Marka: BRAK
Model: BRAK
Silnik: Brak
Dołączył: 11 Lip 2019 Posty: 6 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-07-11, 06:42 Zakup DUSTERA - jaki silnik
Witam.
Byłem oglądać auto i bardzo przypadło mi do gustu, jednak pozostaje kwestia silnika.
Przede wszystkim musi być oszczędnie. Na pierwszy plan idzie DIESEL, ale czy jakiś z silników benzynowych nadaje się do LPG?
Marka: Dacia
Model: Nowy Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2018
Wersja: Comfort
Dołączył: 08 Maj 2018 Posty: 164 Skąd: Łódź
Wysłany: 2019-07-11, 07:25
Z racji tego ze jezdzilem dwa dni Meganka 1.3 Tce 140 KM a prywatnie posiadam 1.5 dCi 110 KM to sie wypowiem.
Meganka w benzynie zrobilem 50 km po miescie i przy spokojnej jezdzie spalanie wyszlo 11 litrow (z dystrybutora), wiec chyba nikt mnie nie namowi na taki silnik. W dieslu przy spokojnej jezdzie mam srednio 7,5 (po miescie). Na pewno Tce fajnie sie zbiera, lepiej niz dCi, ale spalanie to porazka jak dla mnie. Biorac pod uwage ze 1.3 jest stosunkowo nowym silnikiem a 1.5 dCi wieloletnia, sprawdzona konstrukcja to uwazam, ze kolejny plus na korzysc dCi.
Zaznaczam, ze to mocno subiektywna opinia ;)
EDIT:
Zapomnialem jeszcze wspomniec, ze nowe silniki Tce blizsze sa konstrukcji dCi jesli chodzi o stopien skomplikowania (turbo, filtr czastek, itp.), niz te wolnossace 1.6, ktory chyba juz wycofali badz sa w trakcie (zamiast niego 1.0 Tce ma byc w ofercie).
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-07-11, 08:32
gogol napisał/a:
Zaznaczam, ze to mocno subiektywna opinia...
Może być bardzo subiektywna. Do silnika typu TCe trzeba się przyzwyczaić. Gdy uczyłem się jeździć z silnikiem TCe0,9 spalanie w mieście stało na poziomie 8,6 l/100km. Dopiero po zgraniu się z samochodem i po kilkudziesięciu tys. km okazało się, że realnie wynosi 6-6,2 l /100km na tych samych miejskich trasach. A więc po takiej 50km przejażdżce zawyżyłbym opinię o spalaniu o 2,5 litra...
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-07-11, 08:51
gogol napisał/a:
Troche duzo to kilkadziesiat tysiecy km ;)
Tak. Dopiero po roku i po ok. 20 tys km mogę ocenić faktyczne spalanie w tym silniku. Dlatego na wszelkie opinie np. dziennikarzy, na temat spalania podczas tygodniowego testu różnych samochodów traktuję z dużym przymrużeniem oka.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2019-07-11, 08:55, w całości zmieniany 1 raz
Może być bardzo subiektywna. Do silnika typu TCe trzeba się przyzwyczaić. Gdy uczyłem się jeździć z silnikiem TCe0,9 spalanie w mieście stało na poziomie 8,6 l/100km. Dopiero po zgraniu się z samochodem i po kilkudziesięciu tys. km okazało się, że realnie wynosi 6-6,2 l /100km na tych samych miejskich trasach. A więc po takiej 50km przejażdżce zawyżyłbym opinię o spalaniu o 2,5 litra...
Moje pierwsze doświadczenia z 0.9 TCe. Uwaga - BARDZO SPOKOJNA JAZDA
Pierwszy 1000 km postanowiłem jeździć na samej benzynie, zatem spalanie dotyczy wyłacznie benzyny, tankuję częsciej niż wymagane (jeszcze nie spaliłem 50 l w sumie):
Trasa 280 km + 90 km miasto - średnie spalanie z dystrybutora 4,72
Wobec faktu, że przy 143 km w mieście spalanie było 7,15 wychodzi , że spalanie w trasie rzędu 4,5 PRZY EKSTREMALNIE SPOKOJNEJ jeździe.
Przy mniej spokojnej (powiedzmy, cały czas zgodnie z przepisami) na 134 km w trasie wyszło spalanie 4,89.
Wszystko wg dystrybutora.
Ergo - nie tylko silnik decyduje o spalaniu, ale i wielkosc pojazdu (sandero chyba mniejsze od clio) oraz, prawdopodobnie jako decydujacy czynnik - STYL jazdy ma w wypadku TCe ogromne znaczenie dla spalania.
PS. łączne średnie spalanie po 815 km od kupna (precyzyjniej - od pierwszego tankowania do pełna w stacji 2 km za dilerem) 4,99
Ostatnio zmieniony przez pikodat 2019-07-11, 09:09, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-07-11, 09:11
Mamy w pracy 1.3 TCe w każdym wariancie mocy i w każdym modelu, w jakim on jest oferowany. I w mojej ocenie sprawa wygląda tak:
1.3 TCe super reaguje na gaz, ładnie wyrywa do przodu, ale przyspiesza liniowo, czyli jak już wyrwie spod nogi to jakoś nie zwiększa przyspieszenia mimo wciskania gazu coraz mocniej. Dlatego jest to świetny silnik do jazdy po mieście (częste zmiany pasa), jak i na drogi krajowe, gdzie często się wyprzedza. Na autostrady od biedy też, ale aerodynamika Dustera każe zapomnieć o przyzwoitym spalaniu w takich warunkach.
1.5 dCi ma minimalnie większą zwłokę w rozpędzeniu się turbiny, ale jak to diesel wyrywa potem ładnie tyle, że zakres użytecznych obrotów jest mniejszy, niż w TCe. Silnik raczej na dłuższe trasy, ale w mieście też się sprawdzi, choć nie jest to silnik tylko do miasta. On lubi sobie pojeździć. Przy jeździe w korku potem przez kilka minut nie ma ochoty przyspieszać. Problemów z DPF nie zauważyłem, a zrobiłem już prawie 22.000 km.
Co do spalania, to... różnie. W trasie Grand Scenic 1.3 TCe 160 KM z załadowanym bagażnikiem, dwiema dorosłymi osobami i dwiema połówkami na pokładzie spalił mi jakieś 8-8,5 l./100 km. Na ekspresówkach go nie oszczędzałem, a na drogach krajowych jazda normalna, trochę wyprzedzania, bez szaleństw.
W mieście przy dynamicznej jeździe można zejść poniżej 10 litrów. Bo, żeby jeździć dynamicznie 1.3 TCe nie trzeba go pałować.
A z drugiej strony mój 1.5 dCi z EDC po mieście pali w granicach 6,5-6,8 l./100 km. Jada dość dynamiczna. Jak tylko zaliczę trochę spokojnej jazdy obwodnicą to spalanie średnie z dystrybutora spada do 6,1. Albo i niżej.
No i tak jak napisali koledzy - stopień skomplikowania silników TCe spokojnie dobił już do dCi. Kończą się już "stare, dobre silniki benzynowe".
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-07-11, 11:40
Na razie nie ma, bo jakieś zmiany, zmiany, zmiany emisji i innych bzdur. No i jak to w Dacii zapowiadają coś, potem odwlekają to w czasie, potem jest w konfiguratorze, potem nie można zamówić, potem wycofują, potem przywracają...
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Do kolegów którzy piszą o spalaniu w 0.9 tce. Gdybym tego auta nie posiadał to może bym w te wasze bajki uwierzył. Jeszcze ktoś uwierzy w te wasze bajeczki i kupi na tej podstawie auto.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-07-11, 13:41
pikodat napisał/a:
że spalanie w trasie rzędu 4,5 PRZY EKSTREMALNIE SPOKOJNEJ jeździe.
Przykład powyżej. W Capturze 0.9 TCe przy spokojnej jeździe po drogach krajowych miałem 4,7 l./100 km. To nie muszą być bajeczki, tylko odpowiednie warunki i technika jazdy.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
że spalanie w trasie rzędu 4,5 PRZY EKSTREMALNIE SPOKOJNEJ jeździe.
Przykład powyżej. W Capturze 0.9 TCe przy spokojnej jeździe po drogach krajowych miałem 4,7 l./100 km. To nie muszą być bajeczki, tylko odpowiednie warunki i technika jazdy.
Dodam, że ekstremalnie spokojna jazda to obroty silnika od około 1800 do około 2000 i jazda na tempomacie. A w terenie zabudowanym 5x km/h i podobne obroty na 4 biegu.
Niedziela, trasa Lublin - Kodeń - Kostomłoty i z powrotem
Daje to prędkość 7x km/h na 5 biegu.
Gdy jechałem koło 9x (trasa S i nie wypada jechać wolniej od ciężarówek) spalanie było powyżej 4,9 (taka wyszła średnia, szacuję, że mogło być 5,3)
Po prostu docieram auto i jeżdżę maksymalnie spokojnie. Już chyba bardziej spokojnie się nie da, bo przy niższych obrotach niż jakieś 1700 silnik wyrażnie nie ma ochoty jechać.
Ostatnio zmieniony przez pikodat 2019-07-11, 15:01, w całości zmieniany 3 razy
że spalanie w trasie rzędu 4,5 PRZY EKSTREMALNIE SPOKOJNEJ jeździe.
Przykład powyżej. W Capturze 0.9 TCe przy spokojnej jeździe po drogach krajowych miałem 4,7 l./100 km. To nie muszą być bajeczki, tylko odpowiednie warunki i technika jazdy.
Dodam, że ekstremalnie spokojna jazda to obroty silnika od około 1800 do około 2000 i jazda na tempomacie. A w terenie zabudowanym 5x km/h i podobne obroty na 4 biegu.
Niedziela, trasa Lublin - Kodeń - Kostomłoty i z powrotem
Daje to prędkość 7x km/h na 5 biegu.
Gdy jechałem koło 9x (trasa S i nie wypada jechać wolniej od ciężarówek) spalanie było powyżej 4,9 (taka wyszła średnia, szacuję, że mogło być 5,3)
Po prostu docieram auto i jeżdżę maksymalnie spokojnie. Już chyba bardziej spokojnie się nie da, bo przy niższych obrotach niż jakieś 1700 silnik wyrażnie nie ma ochoty jechać.
Kiedyś do testów przejechałem poza miastem po wyzerowaniu licznika 120 km nie przekraczając 90 km na godzinę. I spokojnie operując przyśpieszeniem. Wyszło 4.6l/100km z licznika.
Nie patrze w tej chwili jak jest cieplej na to jak jeżdzę, miasto i trasy poza raz na tydzień dłuższe, licznik nie zerowany od jakichś 8 tyś kilometrów i na ten moment spalanie pokazuje 7.2l/100km, w zimie z tego co pamiętam było około 8.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum