Elektrozawór i filtr fazy ciekłej wprawdzie znajdują się w parowniku ale w innych miejscach. Jeśli oczyszczono elektrozawór to na pewno z własnej woli nie ruszyli filtra. W duchy nie wierzę.
Właśnie wróciłem z urlopu. Prawie 5k km, głównie autostrady w Niemczech, Holandii, Belgii. Wszystko na LPG. Spalanie w okolicy 10l/100km przy prędkościach 130-150, czasami 160, na remontach 80. I tylko jedną mam uwagę - przy wzniesieniach, nawet niewielkich ale długich, nie utrzymuje prędkości, ani na tempomacie ani bez tempomatu. Prędkość potrafiła spaść ze 150 do 130 i niżej. No i przy ok 2800 obrotów, na "4-ce" i "5-ce" zauważyłem coś jakby turbo-dziurę. Przy ok 3000 już idzie normalnie.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2019-08-23, 20:25
z ciekawosci podlaczylem moje landi na sterowniku LC03 programem plus max tak jak to na forum opla radzili i od razu sie połączyło widziałem parametry lpg a program widzi jako sterownik LC02
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Że niby ja te bajki? czy właściciele 1.5dci?
Moje spalanie, wg dystrybutora bo to LPG, wahało się między 9,4 a 11. Dlatego napisałem, że około 10l/100.
Idzie zima więc chcę ogarnąć swoją instalację gazową. Problem polega generalnie na tym że na gaz wskakuje zaraz po odpaleniu i dodaniu gazu. Niezależnie od temperatury, zimą też ten problem występuje. Do tego przy chłodniejszych dniach na LPG obroty delikatnie falują - co słychać, czuć i wdać na obrotomierzu (wskazówka delikatnie faluje) - w upalne, ciepłe dni problem nie występuje.
Zastanawiam się co robić - jechać do ASO? Czy wybrać niezależny warsztat? - Dwa już nie dały rady bo nie mogą dostać się do sterownika.
Instalacja - fabryczna LandiRenzo, i chyba wolałbym uniknąć demontażu i zakładania czegoś nowego. Da radę się do tego dostać i uzdrowić?
Co do LPG czy bezproblemowo działa Ci tempomat na gazie? Będę chciał założyć tempomat fabryczny jak koledzy tu robili w wersji essential dlatego chciałem się dowiedzieć czy nie ma problemów na Pb i LPG.
Hej. Kupiłem Dacie Lodgy z fabryczną instalacją gazową i mam z nią 2 problemy- prawny i techniczny.
1. Problem prawny- instalacja nie jest wpisana w dowód rejestracyjny i nie ma na nią żadnych dokumentów, a jest na, 100% fabryczną, nie wiem jak to możliwe. Auto ma 2 lata więc nigdy nie było na przeglądzie na stacji diagnostycznej. Czy lepiej załatwić sobie na lewo homologację i wbić w dowód przy rejestracji, czy jechać do ASO w celu wyjaśnienia? Jestem uczulony na ASO i omijam ich szerokim łukiem, dlatego bylaby to ostateczności.
2. Problem techniczny--możliwe jest przejście na LPG dopiero po porządnym rozgrzany silnika, pomimo że centralna próbuje przełączyć już po niecałe minucie jazdy. Wnioskuję, że w parowniku osadzil się Mazut i zakleil tloczek elektrozaworu w parowniku. Kiedy jest zimny, to sklejone na amen i mimo, że centralka daje sygnał do przejścia na LPG, to elektrozawor nie puszcza. Dopiero kiedy się dobrze rozgrzeje to trzeba zgasic silnik, wyjąć kluczyk na około minute tak żeby ECU "zapomniało" błąd, Mazut ciepły się uplynnia, puszcza elektrozawor, można odpalać i od razu przechodzi na LPG. Taka jest moja teoria (bo miałem tak z 10 lat temu w LPG pierwszej generacji). Czy to możliwe? Auto ma 165tys zrobione na gazie. Rozebralbym to sam, ale cierpię na chroniczny brak czasu, dostęp do parownika raczej trudny i wolę się upewnic czy dobrze myślę zanim zabiorę się za cokolwiek.
Hej. Kupiłem Dacie Lodgy z fabryczną instalacją gazową i mam z nią 2 problemy- prawny i techniczny.
1. Problem prawny- instalacja nie jest wpisana w dowód rejestracyjny i nie ma na nią żadnych dokumentów, a jest na, 100% fabryczną, nie wiem jak to możliwe. Auto ma 2 lata więc nigdy nie było na przeglądzie na stacji diagnostycznej. Czy lepiej załatwić sobie na lewo homologację i wbić w dowód przy rejestracji, czy jechać do ASO w celu wyjaśnienia? Jestem uczulony na ASO i omijam ich szerokim łukiem, dlatego bylaby to ostateczności.
2. Problem techniczny--możliwe jest przejście na LPG dopiero po porządnym rozgrzany silnika, pomimo że centralna próbuje przełączyć już po niecałe minucie jazdy. Wnioskuję, że w parowniku osadzil się Mazut i zakleil tloczek elektrozaworu w parowniku. Kiedy jest zimny, to sklejone na amen i mimo, że centralka daje sygnał do przejścia na LPG, to elektrozawor nie puszcza. Dopiero kiedy się dobrze rozgrzeje to trzeba zgasic silnik, wyjąć kluczyk na około minute tak żeby ECU "zapomniało" błąd, Mazut ciepły się uplynnia, puszcza elektrozawor, można odpalać i od razu przechodzi na LPG. Taka jest moja teoria (bo miałem tak z 10 lat temu w LPG pierwszej generacji). Czy to możliwe? Auto ma 165tys zrobione na gazie. Rozebralbym to sam, ale cierpię na chroniczny brak czasu, dostęp do parownika raczej trudny i wolę się upewnic czy dobrze myślę zanim zabiorę się za cokolwiek.
Jeżeli instalacja jest fabryczna to nie możesz mieć osobnych dokumentów na nią tylko jest wpisana w homologację , fakt nieujęcia przy rejestracji może wynikać z nieuwagi wydziału komunikacji. Trzeba to po prostu uzupełnić i nie cudować.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Problem jest taki, ze na adnotacje o LPG trzeba wpisac w dowod najpozniej 30 dni od dokonania montazu. Jesli sie tego nie zrobi to groza konsekwencje. Poza tym ustawa narzuca, ze auta z Lpg maja miec badanie techniczne co roku, a ten ma okres 3 letni tak jak w benzyniaku. Wiec nawet jesli to niedopatrzenie urzednika to I tak pewnie mi sie oberwie
Problem jest taki, ze na adnotacje o LPG trzeba wpisac w dowod najpozniej 30 dni od dokonania montazu. Jesli sie tego nie zrobi to groza konsekwencje. Poza tym ustawa narzuca, ze auta z Lpg maja miec badanie techniczne co roku, a ten ma okres 3 letni tak jak w benzyniaku. Wiec nawet jesli to niedopatrzenie urzednika to I tak pewnie mi sie oberwie
Nie bo jesteś nowym właścicielem, termin 30 dniowy nie jest dla ciebie istotny bo auto nie było modyfikowane. Mnie też jakaś pipa chciała wpisać ręcznie pzregląd po 3 latach twierdząc że data w dowodzie jest błędna cóż nie jestem jakoś specjalnie uprzedzony do kobiet ale myślenie im gorzej nieco wychodzi niż obsługa patelni.
Już pomijam że 5 razy tłumaczyłem ze nie mam dokumentów osobnych na LPG bo to jest auto z fabrycznym LPG a gdzie jest faktura? Podałem od dilera. I dalej to było cieżkie do ogarnięcia. Powiedziałem ze ziemia nie jest płaska i an pewno da się coś zrobić.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Ostatnio zmieniony przez gawel 2019-09-15, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-15, 21:11
meter30 napisał/a:
Hej. Kupiłem Dacie Lodgy z fabryczną instalacją gazową i mam z nią 2 problemy- prawny i techniczny.
1. Problem prawny- instalacja nie jest wpisana w dowód rejestracyjny i nie ma na nią żadnych dokumentów, a jest na, 100% fabryczną, nie wiem jak to możliwe. Auto ma 2 lata więc nigdy nie było na przeglądzie na stacji diagnostycznej. Czy lepiej załatwić sobie na lewo homologację i wbić w dowód przy rejestracji, czy jechać do ASO w celu wyjaśnienia?
Nie wiem czy wiesz ale musisz mieć zaświadczenie z UDT na butle aby zrobić przegląd gazowy, masz to od producenta, jak nie to koniecznie to od nich weź bo stacja diagnostyczna musi wbić numery tego zaświadczenia w system?
Robiłem teraz przegląd po roku w Corsie z fabrycznym lpg i widzę że to nie jest tak z buta, jak potraktuja roczny brak przeglądu nie wiem, dobrze że żadnej akcji z ubezpieczeniem nie miałeś bo de facto przez rok jeździłeś bez ważnego przeglądu.
Ja wiem że to głupota że lpg musi mieć pełen przegląd co roku pomimo że nowy a bez lpg co 3 lata ale takie są fakty :(
Hej. Kupiłem Dacie Lodgy z fabryczną instalacją gazową i mam z nią 2 problemy- prawny i techniczny.
1. Problem prawny- instalacja nie jest wpisana w dowód rejestracyjny i nie ma na nią żadnych dokumentów, a jest na, 100% fabryczną, nie wiem jak to możliwe. Auto ma 2 lata więc nigdy nie było na przeglądzie na stacji diagnostycznej. Czy lepiej załatwić sobie na lewo homologację i wbić w dowód przy rejestracji, czy jechać do ASO w celu wyjaśnienia?
Nie wiem czy wiesz ale musisz mieć zaświadczenie z UDT na butle aby zrobić przegląd gazowy, masz to od producenta, jak nie to koniecznie to od nich weź bo stacja diagnostyczna musi wbić numery tego zaświadczenia w system?
Robiłem teraz przegląd po roku w Corsie z fabrycznym lpg i widzę że to nie jest tak z buta, jak potraktuja roczny brak przeglądu nie wiem, dobrze że żadnej akcji z ubezpieczeniem nie miałeś bo de facto przez rok jeździłeś bez ważnego przeglądu.
Ja wiem że to głupota że lpg musi mieć pełen przegląd co roku pomimo że nowy a bez lpg co 3 lata ale takie są fakty :(
Ja tego nie mam ale nie ma takiej potrzeby bo LPG wynika z VIN pojazdu i stacje diagnostyczne są podpięte do CEPIKU więc ta informacja im sie po prostu wyświetli.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-15, 21:39
gawel napisał/a:
mojo napisał/a:
meter30 napisał/a:
Hej. Kupiłem Dacie Lodgy z fabryczną instalacją gazową i mam z nią 2 problemy- prawny i techniczny.
1. Problem prawny- instalacja nie jest wpisana w dowód rejestracyjny i nie ma na nią żadnych dokumentów, a jest na, 100% fabryczną, nie wiem jak to możliwe. Auto ma 2 lata więc nigdy nie było na przeglądzie na stacji diagnostycznej. Czy lepiej załatwić sobie na lewo homologację i wbić w dowód przy rejestracji, czy jechać do ASO w celu wyjaśnienia?
Nie wiem czy wiesz ale musisz mieć zaświadczenie z UDT na butle aby zrobić przegląd gazowy, masz to od producenta, jak nie to koniecznie to od nich weź bo stacja diagnostyczna musi wbić numery tego zaświadczenia w system?
Robiłem teraz przegląd po roku w Corsie z fabrycznym lpg i widzę że to nie jest tak z buta, jak potraktuja roczny brak przeglądu nie wiem, dobrze że żadnej akcji z ubezpieczeniem nie miałeś bo de facto przez rok jeździłeś bez ważnego przeglądu.
Ja wiem że to głupota że lpg musi mieć pełen przegląd co roku pomimo że nowy a bez lpg co 3 lata ale takie są fakty :(
Ja tego nie mam ale nie ma takiej potrzeby bo LPG wynika z VIN pojazdu i stacje diagnostyczne są podpięte do CEPIKU więc ta informacja im sie po prostu wyświetli.
Nie. Musi być wpisany numer zaświadczenia UDT dla butli a przynajmniej przy 1-szym przeglądzie, do rejestracji to nie jest potrzebne. W przypadku Opla wygląda to tak (u innych producentów pewnie tak samo) odbierasz auto, oni wystepują dopiero wtedy do UDT i otrzymują takie zaświadczenie, trwa to ok 1 m-ca i Ci odsyłają. Mnie jakoś poczta nie dostarczyła i pojechałem na przegląd i diagnosta u którego robię kilka aut i nie jest złośliwy stwierdził ze to musi mieć więc zadzwoniłem do Opla i dosłali. Piszę żebyś sobie wszystko załatwił natomiast jakim cudem nie masz tego wbitego w dowód i jakie są tego konsekwencje to nie wiem. To jest raczej dość poważne uchybienie i nie pisze absolutnie złośliwie :) W CEPIK pojawi się jak ktoś to wbije a u Ciebie nikt niczego nie wbił a homolgacja z automatu do CEPIK'u nie trafia.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-15, 21:46
meter30 napisał/a:
W pozycji P3 dowodu rejestracyjnego wpisala litera P, co oznacza paliwo benzynę bezołowiową. W danych Cepik jako rodzaj paliwa wpisana benzyna...
Ja mam wpisane "P LPG" i Ty tak powinieneś mieć. Myślę to trzeba załatwiać z wydziałem komunikacji na początku bo oni dali d... i niech teraz wymyślą jak to wyprostować bo de facto jeździsz autem niedopuszczonym do ruchu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum