Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 248 Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-01-22, 14:24
Tego typu rzeczy są chyba projektowane dla osób o typowej budowie ciała. Pozostałe osoby mają po prostu niefart.
Najdłużej jechałem Loganem II około 13 godzin z kilkoma (4) krótkimi przerwami i było całkiem ok.
Najdłużej jechałem Octavia III około 10 godzin bez przerwy i tyłek ledwo dawał radę. Może to też kwesta twardego zawieszania, aczkolwiek na autostradach nie powinno to mieć znaczenia. Wniosek z tego tylko taki że auto klasy średniej niższej też nie nadaje się na bardzo długie trasy.
Zazwyczaj staram się robić przerwy co 3 godziny więc problem wygody foteli mi nie doskwiera.
Jak ktoś ma z tym problem to pewnie prościej przełożyć fotele z jakiegoś bardziej luksusowego auta.
Podbijam temat licząc na odpowiedzi osób , które miały do czynienia z obydwoma silnikami w Dacii. Otóż zastanawia mnie wybór dla ojca MCV 2016 z 1,2, lub nowy 1.0. Pomijam kwestie nowy i używany, bo stan/przebieg/historia auta znane i nie budzą zastrzeżeń. Chodzi mi o kwestie z praktyki-różnicy między silnikami, oraz co poza światłami /grilem, kierownicą, sterowaniem szyb zmieniło się doszło w ostatnim lifcie 2017?
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-12-14, 15:01
za 1,2 przemawia: sprawdzona latami użytkowania konstrukcja, duża bezawaryjność, łatwa, tania i prosta obsługa, podobnie jak potencjalne naprawy, dobre zaopatrzenie w dość tanie akcesoria (filtry,świece, oleje itp), 16 zaworowa głowica z hydrauliczną kasacją luzu zaworowego, dobra współpraca z prostą instalacją LPG, większa od 1,0 elastyczność , wyższy moment obrotowy. Minusem będzie nieco wyższe w porównaniu z 1.0 zużycie paliwa ale tylko w sytuacji, gdy ten ostatni będzie traktowany bardzo po emerycku.
Podbijam temat licząc na odpowiedzi osób , które miały do czynienia z obydwoma silnikami w Dacii. Otóż zastanawia mnie wybór dla ojca MCV 2016 z 1,2, lub nowy 1.0. Pomijam kwestie nowy i używany, bo stan/przebieg/historia auta znane i nie budzą zastrzeżeń. Chodzi mi o kwestie z praktyki-różnicy między silnikami, oraz co poza światłami /grilem, kierownicą, sterowaniem szyb zmieniło się doszło w ostatnim lifcie 2017?
Wg. Mnie i informacji wyczytanych w necie Po lifcie zmienilo sie zawieszenie i uklad kierowniczy, jest lepiej niz bylo.
Jezdzilem tym 1,0 i powiem, ze nie ma roznicy w odczuciach z jazdy.
Ladnie sie zbiera i w cale nie jest mulowaty. Podobnie do 1.2 i tyle
_________________ Dacia Logan MCV 2 FL, 1.2 16v
Ostatnio zmieniony przez goswee 2017-12-14, 23:13, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2017-12-15, 09:48
1.0 sce ma zmienne fazy rozrządu 3 cylindry wbrew pozorom ten silnik całkiem dobrze może jeździć, miałem yarisa 1.0 16v 65KM i bez problemu jeździł a tu większa moc i mniejsze opory bo 3 cylindry są.
Podziękował za opinie. Niestety/stety używka zdążyła się sprzedać i Tatuś zamówił nowe. Jak odbierze i się nim przeturlam na jakimś dłuższym dystansie to zdam relację jak to jeździ.
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
A jak te silniki wypadają w porównaniu do 1,6 mpi? Konkretnie jak Dacia Logan MCV II z tymi nowymi silnikami wypada przy MCV jedynce mającym 87KM? Ten 1.0 daje radę czy jest mułowaty i będę się czuł jakby mi padł jeden gar :)?
Do tego jak z awaryjnością tych jednostek? Czy ten 1.0 posiada wszelkie wady silnika z turbiną czy jednak to konstrukcja bardziej prosta, posiadająca mniej elementów do uszkodzenia (turbina, wtryski, koło dwumasowe (jeśli w tym TCe akurat jest stosowany), elektronika). Jak w tych silnikach wygląda rozrząd (pasek, łańcuch) i trwałość?
Czy LPG podejdzie do obu czy tylko do 1.0?
Z doswiadczenia. Mam 1.0 Logana 2018. Miasto rewelacja, dojazdy do pracy itp. No powiedzmy ze spod swiatel 1 nie ruszysz ale nie przekroczylem jeszcze 6 l. Cud panie cud bo mialem scenica 1,6 i 9 to tylko z gorki. Trasa no powiedzmy ze jedzie. Musisz wiedziec ile to ma koni i na co pozwala inaczej daleko nie dojedziesz :( Duze, dla mnie mega wygodne ( lepsza pozycja niz w scenicu / deczko nizej sie siedzi / lepsza pozycja niz w punto 3 mega daleko pedaly i klepiesz kolanem o deske. Z tylu dziewczyny siedza sobie wygodnie, mala jeszcze ma tableta przyczepionego do fotela kierowcy i raczej nie oslepnie bo z dobre 50 cm. Powiem tak w tej cenie nie masz nic nowego co by chociaz sie zblizylo do Dacki ( no skodawke citigo kupisz dla rodziny czy moze aygo ) C elysse to juz ochlapy bo Citroen konczy model. Fakt Tipo jest zrywniejsze, ma 6 biegow i mocniejszy motor, no i srodek nieco lepszy. Dacka open z klima i kilkoma bonusami za 36 Tipo podstawa cos ok 44. 8 tys na ulicy nie lezy a i jeden i drugi tam gdzie trzeba dowiezie.
Marka: Peugeot
Model: 206
Silnik: 1.1 Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2017 Posty: 410 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-09-17, 18:59
Za 36 tys. jak piszesz to faktycznie wyboru nie ma. Ale jak już się przymierzasz do Tipo to możesz rozpatrzyć Baleno. Cena podobna a wewnątrz więcej miejsca choć na zewnątrz auto wygląda na mniejsze
Baleno fajne wozidlo i faktycznie spore ( czy wieksze od Dacki i Tipo ? powiedzmy ze kurzu z foteli nie otrzepuje aby zyskac ten 1 cm. Popatrz na forum Suzuki jak tylna klapa w Baleno gnije i to raczej nie przypadek ( listwa wyciera lakier )
Marka: Peugeot
Model: 206
Silnik: 1.1 Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2017 Posty: 410 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-09-17, 19:20
Odległość pomiędzy przednimi fotelami a tylną kanapa większą niż w Sandero czy Tipo. Są sprawdzałem wsiadając sam za sobą. Najwięcej miejsce miałem w Baleno. A co do tylnej klapy to stara sprawa i Suzuki poradziło sobie z tym problemem.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2019-09-18, 08:38
Tak się składa, że od niedawna mam w rodzinie 3 letnie c-elysee z dość mocnym motorem 1,6 16V 115 KM. Jednostka napędowa zaskakująco oszczędna, bo spokojne (poniżej 100 km/h) podróże w proporcji 30% miasto 70% trasa dają średnią równo 6 l i to przy częściowym wykorzystaniu klimatyzacji. Bardzo pojemne i wygodne wnętrze, dużo miejsca na kanapie, gdzie mieszczą się trzy przeciętnego wzrostu osoby, mnóstwo miejsca dla ich nóg, 506 l bagażnik, wykonanie wprawdzie budżetowe, ale wnętrze wygląda lepiej niż w dacii, nic nie skrzypi, wszystko jest starannie spasowane a plastiki są wyraźnie lepsze. Buda zawieszona podobnie wysoko jak w dacii, jest miękko i sprężyście, duży komfort jazdy, ale i spore wychylenia karoserii na zakrętach, co zniechęca do sportu. Tyle tylko, że aby mieć dobrze wyposażoną wersję exclusive (pełna elektryka, klima,radio, czujniki cofania, itp) , trzeba wydać przynajmniej 45 tys . I nie wiem, czy bardzo dobry i solidny benzyniak 1,6 jest jeszcze w zasięgu, czy już zastąpili go 3 cylindrowym puretech. To auto może być więc dobrą alternatywą dla logana w maksymalnie bogatej wersji wyposażeniowej i wydaje mi się,że jest od niego nieco obszerniejsze. Ciekawostka - identycznie wyposażony bliżniak peugeot 301 jest o ponad 2 kawałki droższy - czyżby prestiż lwa?
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2019-09-18, 08:47, w całości zmieniany 6 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum