Chcę zakupić Dustera i mam problem z wyborem koloru.
Proszę Was o głosy w ankiecie, jaki kolor macie lub jaki byście chcieli mieć. Można oddac 2 głosy (2 kolory).
Proszę również o opis za i przeciw dla danego koloru jeśli chcecie.
IMG_20190902_160247.jpg Wzór kolorów pochodzi ze strony www.dacia.pl
Marka: Renault
Model: Megane 2 ph2
Silnik: 1.6 Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 251 Skąd: ETM
Wysłany: 2019-09-02, 15:35
Ja głosuję za kolorem którego nie ma na liście czyli białym. Zaleta - auto zauważalnie mniej sie nagrzewa w słoneczne dni.
Pomarańczowy ładnie wygląda i jest najbardziej widoczny czyli najbezpieczniejszy.
Beż - najmniej na nim widać brud.
Niebieski - też ładny.
Kolory ciemne - auto mocniej się nagrzewa i na ciemnych lepiej widać zabrudzenia.Dodatkowo szary wtapia się w kolorystykę drogi.
Pomogłem? Nie? Ja następne auto kupię białe bo mam czarny odcień granatu. Auto w słoneczne dni jest tak nagrzane że dobija mnie to mimo automatycznej klimy. Dlaczego wziąłem taki kolor? Bo spośród używek było najmniej rozbite . Co myślałem o ciemnym kolorze? Wiedziałem, że się będzie brudzić ( olałem to zagadnienie) i mocniej nagrzewać się ale automatyczna klima pomoże. Byłem jak to mówią w mylnym błędzie. Niestety nie pomaga przy krótkich miejskich jazdach. A jeśli nie biały to... oranż lub niebieski bo auto jest dla mnie ładne w tym kolorze.
No ale nie ja się będę woził tą bryką Jaki kolor wybierzesz? Doświadczenie mówi że może zapytaj zony lub tzw narzeczonej by mieć spokój...
Ostatnio zmieniony przez straszna_maruda 2019-09-02, 15:36, w całości zmieniany 1 raz
mam biały bo wygląda zajebiście jak z wyższej półki a jest gratis. Obecne lakiery maetaliczne są miękkie i nietrwale nie warto za nie przepłacać, kiedyś były trwalsze od pastelowych. Poza tym moja córka ostatnio chciała wsiąść do Mercedesa 350 ML białego .... przez pomyłkę
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-09-02, 15:54
straszna_maruda napisał/a:
Ja głosuję za kolorem którego nie ma na liście czyli białym. Zaleta - auto zauważalnie mniej sie nagrzewa w słoneczne dni.
Pomarańczowy ładnie wygląda i jest najbardziej widoczny czyli najbezpieczniejszy.
Beż - najmniej na nim widać brud.
Niebieski - też ładny.
Kolory ciemne - auto mocniej się nagrzewa i na ciemnych lepiej widać zabrudzenia.Dodatkowo szary wtapia się w kolorystykę drogi.
Pomogłem? Nie? Ja następne auto kupię białe bo mam czarny odcień granatu. Auto w słoneczne dni jest tak nagrzane że dobija mnie to mimo automatycznej klimy. Dlaczego wziąłem taki kolor? Bo spośród używek było najmniej rozbite . Co myślałem o ciemnym kolorze? Wiedziałem, że się będzie brudzić ( olałem to zagadnienie) i mocniej nagrzewać się ale automatyczna klima pomoże. Byłem jak to mówią w mylnym błędzie. Niestety nie pomaga przy krótkich miejskich jazdach. A jeśli nie biały to... oranż lub niebieski bo auto jest dla mnie ładne w tym kolorze.
No ale nie ja się będę woził tą bryką Jaki kolor wybierzesz? Doświadczenie mówi że może zapytaj zony lub tzw narzeczonej by mieć spokój...
Studenci z jednej z uczelni przeprowadzili eksperyment. I owszem do godziny czasu czarne auto nagrzewało się szybciej, ale finalnie po 1.5h oba kolory osiągały w wnętrzu tą samą temperaturę. A więc kolor przy postoju powyżej godziny nie ma nic do nagrzewania auta :)
Wybierz taki, jaki ci się podoba. W końcu to ty będziesz albo się cieszyć na widok swojego auta, albo żałować przez długi czas.
Ja wybrałem niebieski, bo poprzednie auta też miałem niebieskie i po prostu ten kolor mi się podoba. Wiem, że widać na nim brud, że teoretycznie bardziej się nagrzewa niż biały, ale i tak mi pasuje. Gdyby był do wyboru jaśniejszy odcień niebieskiego (a widziałem takie w gamie kolorów u Renault), byłbym bardziej zadowolony, ale niestety Renault traktuje Dacię budżetowo i celowo ogranicza paletę kolorów.
Obecnie mam czarne auto i to jest dramat, bardzo mocno się nagrzewa.
Srebrnego nie chcę bo też już taki mialem.
Waham się między niebieskim, brązowym, beżem i szarym Comete.
Na żywo widziałem tylko 2 ostatnie. I beż wydaje mi się zbyt jasny, natomiast szary zbyt ciemny.
Zdecydowanie czerwony - jest dostępny tylko w 1 wersji wyposażenia. Jak nie czerwony to pomarańczowy a ostatecznie biały. Nie widzę sensu dopłacania 2 klocków do tych szaro, sino papuciatych tych kolorów.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2019-09-02, 19:04
miałem kiedyś beżowego nissana note, lakier nazywal się cafe mocca i przypominał ten beż Dune. Lakier miał pewną doskonała właściwość poza tym, że ładnie wyglądał. Maskował doskonale zabrudzenia i kurz Bo ten ostatni nie jest w naturze wcale szary tylko własnie buro beżowy
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2019-09-02, 19:04, w całości zmieniany 1 raz
Witam ! Mam samochód w kolorze Beż Dune - ładnie komponuje się z czarnymi listwami bocznymi, mniej się nagrzewa i brudu faktycznie dość długo nie widać. Polecam !
Waham się między niebieskim, brązowym, beżem i szarym Comete.
Jeśli chcesz, żeby się nie nagrzewał to raczej tylko biały. Wszystkie inne są stosunkowo ciemne.
Ale szczerze mówiąc, nie zdarzyło mi się, żeby - nawet w to wyjątkowo upalne lato - nagrzewanie Dustera było aż tak wielkim problemem, jak niektórzy piszą. Wystarczy na chwilę otworzyć wszystkie okna i po chwili temperatura jest taka, jak na zewnątrz. A nawet jak samochód jest biały, gdy na zewnątrz jest 30 stopni, też nie ma co się spodziewać, że będzie działał jak lodówka.
Pomiędzy granatowym "morskim" bez dopłaty a niebieskim metalizowanym (Cosmos) jest minimalna różnica w odcieniu. Widać ją wyraźnie w słoneczny dzień, natomiast w deszczowy da się te kolory odróżnić raczej tylko po odblasku charakterystycznym dla kolorów metalizowanych.
Swoją drogą, jak pisano w innych wątkach, obecne lakiery akrylowe są raczej mało odporne. Może lepiej kupić biały lub granatowy i dopłacić w warsztacie za powłokę ceramiczną.
Jeżeli chodzi o fizykę światła, to mylisz się. Biały to połączenie podstawowych barw, a czarny to brak koloru. Obserwowany przez oko kolor lakieru, to de fakto kolor odbitego od niego światła, które trafia do oka.
Najładniejszym kolorem w jakim kiedykolwiek można było dostać Dustera był szary Iceland (chyba dostępny tylko w limitowanych wersjach). Nie pogniewałbym się także za jakiś zgniło-zielony lub khaki.
Ten pomarańczowy, w jakim widać Dustery 2 to niestety pomyłka -- uwielbiam pomarańczowy kolor (mam parę rzeczy w tej barwie, od zegarka, roweru, etc.,etc.) i chociaż mógłbym mieć pomarańczowe auto, to... Duster wygląda jak przykurzone kocie g...
Sandero Stepway i Logan kombiak najlepiej wyglądają w błękicie.
BTW co do białych to moim zdaniem fenomen polega na tym, że ludziom się podoba to, co często widzą -- a że floty najchętniej biorą białe, a flotowi kierowcy są bardzo odważni...
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-04, 08:15
Lajkonik napisał/a:
Jeżeli chodzi o fizykę światła, to mylisz się...
Nie chodzi o fizykę czegokolwiek, lecz o moje wrażenia estetyczne i analogię do czystej, białej kartki...
Ja nie byłbym w stanie kupić sobie białego samochodu, niezależnie od marki i modelu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum