Wysłany: 2019-09-08, 14:32 Dacia Logan mcv po 3 miesiącach padła głowica?!!!
Witam koledzy mam dacie Logan od 3 miesięcy ost. zauważyłem bardzo niepokojąca rzecz mianowicie masło w zbiorniku płynu chłodniczego, Dacia to 1.0 scs 75 km świadczy to o tym że padła uszczelka pod głowicą, mąż jest w zbiorniku płynu chłodniczego , poziom płynu się podniósł oraz pod korkiem też widać te masło,
Przebieg auta 8500tyś km 3 miesiące od zakupu.
Czy ktos się interesuje czy można oddać auto i zrezygnować z umowy kredytowej wynajem niskie raty.
Miał ktoś taki przypadek specjalnie kupiłem nowe auto żeby nie mieć problemu a tu okazuje się że szmelc ta Dacia i 40 tyś w błoto.
SPRAWĘ JESZCZE NIE ZGŁOSIŁEM DO Serwisu może ktoś miał podobny przypadek albo doświadczenie w takim temacie chce dopytać bo wszyscy wiedzą jak serwisy oszukują.
Dodam także że wentylator normalnie chłodzi i działa, auto oszczedzałem w okresie dotarcia, olej zmieniony na nowy po 4 tyś km, wszytko wskazuję że olej dostaje się do płynu, czy w trakcie naprawy należy się auto zastępcze, dziś niedziela infolinia nie działa może ktoś pomoże
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-08, 17:29
No dobra ale takie rzeczy mogą się zdarzyć. W końcu to tylko kupa żelastwa zawsze może się trafić jakiś felerny egzemplarz siknika.
Zażądaj tylko nowej fabrycznie głowicy na wymianę żeby uniknąć planowania.
Przy takim przebiegu to raczej silnik by się biodegradował. Jeśli już to 8,5 tysiąca.
Mumin87 napisał/a:
Czy ktos się interesuje czy można oddać auto i zrezygnować z umowy kredytowej wynajem niskie raty.
Nie jest to wada, która uprawnia do odstąpienia od umowy.
Mumin87 napisał/a:
Miał ktoś taki przypadek specjalnie kupiłem nowe auto żeby nie mieć problemu a tu okazuje się że szmelc ta Dacia i 40 tyś w błoto.
SPRAWĘ JESZCZE NIE ZGŁOSIŁEM DO Serwisu może ktoś miał podobny przypadek albo doświadczenie w takim temacie chce dopytać bo wszyscy wiedzą jak serwisy oszukują.
Ty nie płacz, tylko dzwoń do serwisu i to zgłaszaj. DZWOŃ a nie jedź. Bo jeżdżenie z czymś takim może doprowadzić do destrukcji motoru i układu chłodzenia.
Mumin87 napisał/a:
czy w trakcie naprawy należy się auto zastępcze
Nie.
Mi w silniku ciekło przez pokrywę klawiatury. Uszczelka wymieniona i jest sucho. Takie rzeczy się zdarzają w każdej marce. Silniki nie są składane w cleanroomach. Zawsze pod uszczelkę może podejść opiłek i usterka objawi się po kilku miesiącach eksploatacji. Zgłaszaj i tyle. Po kilku dniach będzie gotowe.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-08, 19:38
Jedyne niebezpieczeństwo takiej naprawy przez ASO, to to że wymienią samą uszczelkę bez sprawdzania planarności bloku i głowicy co jest krytyczne. A umówmy się, w ASO mechaników jest niewielu sami wymieniacze.
Jedyne niebezpieczeństwo takiej naprawy przez ASO, to to że wymienią samą uszczelkę bez sprawdzania planarności bloku i głowicy co jest krytyczne. A umówmy się, w ASO mechaników jest niewielu sami wymieniacze.
Jeszcze nie słyszałem żeby ASO Renault wymieniło komuś UPG. Zazwyczaj wymieniają cały słupek.
Zresztą to nie musi być UPG a na przykład pęknięcie pomiędzy kanałem olejowym a kanałem układu chłodzenia.
Współczuję, radość prysła.
Wymienią i będzie gitarra.
W Dacii nie masz co liczyć na auto zastępcze.
Możesz je tylko dostać z dobrej woli dealera.
Dowiedz się czy nie przysługuje Ci z assistance ubezpieczyciela.
Dostaniesz np. na 3 dni, bez żadnych konsekwencji.
Witam kolegów i koleżanki, auto już 2 tyg w serwisie nadal nic nie wiadomo nie wiem czy oni wogole coś odkrecają i sprawdzają.
Gość z serwisu poinformował mnie że wymienili chłodnicze oleju i dalej miesza olej z plynem będą płukac cały układ i sprawdzać a jak nie to głowica
Mam pytanie do was bo na silnikach Renault się nie znam ale z tego co wiem to silnik 1.0 sce nie ma chłodniczki oleju i czy nawet jego awaria może powodować takie objawy? Ktoś może podpowiedzieć czy w silniku benzynowym jest ta chłodnicza czy to ściema.
Niestety widzę po wpisach na forum że Dacia jest nie trfionym wyborem i szkoda każdej złotówki która wydałem bo takich cyrków to w 20 letnim aucie bitym z kręcony licznikiem nie miałem ale do rzeczy chłop kłamie czy ma rację?
Marka: Dacia
Model: Logan MCV, był Logan
Silnik: 1.0 SCe, 1.6 MPI
Rocznik: 2018, 2005
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Maj 2018 Posty: 126 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-09-26, 21:20
Tak, awaria chłodniczki może dawać takie objawy, ale .... tutaj takie same objawy:
FILM 1
a zaczęło od:
FILM 2
więc raczej to nie chłodniczka
Silnik rozebrany:
FILM 3
To są usterki występujące w każdej marce. Gdyby to byla wada fabryczna to występowałaby częściej niż kilka razy. Coś podejdzie pod uszczelkę i usterka gotowa.
na jakiej zasadzie dział chłodnicza oleju nignie nie mogę znaleźć tej części silnika czy ona jest połączona z układem chłodzenia i olejowy ???
Awaria tej chłodniczki wymaga tylko jej wymiany czy olej też się wymienia ? ma ktoś schemat silnika alo co lepiej schemat olejowy i chłodniczy tego 1.0 sce auto jest ju z miesiąc w serwisie a mi wciskając że to wina tej chłodniczki i że ja wymienili i czyszcza układ testują robią jazdy próbne ogólnie widać że ściema kasa wydana a ja jeżdżę pożyczonym samochodem jest ktoś na forum kumaty z tego silnika kto może pomoc
A w ogóle to chłodnice oleju nie są powietrzne? I w takim bzyku trzycylindrowym trzeba chłodzić olej? Jak trzeba, to pierwsza rzecz to użebrowanie miski olejowej i wystarczy.
8,5 tyś w 3 miesiące czyli pewnie taxi i jazda do odciny w silniku który nawet się nie dotarł
w aso nie pracują idioci właśnie dlatego tyle to będzie trwać bo eliminują mniejsze ewentualności na które gwarant nie zwróci uwagi bo na słupek importer się pewnie nie zgodzi.
Te silniki nie bez powodu palą 2 razy mniej od starych elementy ruchome mają dużą mniejszą masę co przekłada się na ich wytrzymałość cieplną i całkowitą "żywotność" a pragnę zauważyć że wzrosła jeszcze ich moc...
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2019-10-09, 23:55, w całości zmieniany 1 raz
Zawsze mnie to śmieszy, usterka dość rzadka, a w ACO sprawdzają element po elemencie i błądzą jak dzieci we mgle. Co prowadzi do przekroczenia 14-sto dniowego terminu naprawy i na tej podstawie możesz zgłosić się do rzecznika praw konsumenta, który dowali im większą karę, jak za cały silnik.
To jest partactwo w wykonaniu tego ACO. Liczą że klient niekumaty.
Jak się zastanowić to te całe ich gwarancje można o kant dupy obić.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-10-10, 10:01, w całości zmieniany 1 raz
Kolego Fruxo pierdzielac głupoty o taxi tylko obrażasz mnie hihi auto prywatne zrezygnowalismy w domu z 2 używanych aut na poczet jedngo nowego, więc autem jeździmy a nie podziwiamy na parkingu co do odcinki to także sie mylisz bo po pierwsze niby niem okresów dotarcia ale ja w tonie wierzę i podczas pierwszego tys. bardzo delikatnie jezdzliśmy oczywiście silnik później podczas jazdy pracował na pelnym zakresie obrotów ale nie do odcinki bedąc młodszym jeździłem starymi gratami do odcinki i silniki nie padły po 3 miesiącach.
Po drugie moim zdaniem większość fachowców z aco to partacze sam jestem amatorem dłubaczem garażowym i sporo wiem o autach a ludzie z którymi rozmawiam w serwisie we Wrocławiu bładzą po omacku i kręcą już dawno w miesiąc to sam bym wymienił silnik z jakimś manualem
Miałem nie brać daci każdy odradza myślę cebulki zapatrzone w niemieckie auta teraz wiem że nigdy więcej!!! nie przez auto bo usterka może być w każdym ale za brak kompetencji wiedzy i zangarzownia od sprzedawców poprzez infolinię po serwis a że dacie nowe sie psują nadwyraz często co widać na forum to każdy będzie musiał mieć z tym styczność
Po 3 większość aco to franczyzy więc naciagaja Renault na robocze godziny bo polska to taki kraj oszuztmi usłany ale z rzecznikiem konsumenta w tej sprawie porozmawiam
Ostatnio zmieniony przez Mumin87 2019-10-12, 00:47, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-10-12, 07:44
Cóż wymiana silnika to ostateczność dlatego wykluczają po kolei. Jednak ewidentnie nie mają pomysłu.
Co do franczyzny. To niby racja, ale roboczogodzin nie biorą z powietrza tylko z serwisowki.
Po 3 większość aco to franczyzy więc naciagaja Renault na robocze godziny bo polska to taki kraj oszuztmi usłany ale z rzecznikiem konsumenta w tej sprawie porozmawiam
Jak w każdej marce. Myślisz że w VW jest inaczej? Kierownik każe zaczynać od dupy strony, to robią od dupy strony. To nie jest sprawa koncernu Renault. Tak jest w każdej marce.
Mumin87 napisał/a:
dacie nowe sie psują nadwyraz często co widać na forum to każdy będzie musiał mieć z tym styczność
Ale awarie nowych Dacii są na podobnym poziomie jak każdego Renault. I są to zazwyczaj pierdoły, robione na poczekaniu. Nie żebym wychwalał Dacię pod niebiosa, bo ASO mnie już zdążyło wkurzyć nie raz, ale tak jest w każdej marce. Taka specyfika rynku. Tak samo jest w KIA, tak samo jest w Suzuki, tam samo jest w Skodzie, tak samo jest Citroenie. Koledzy z pracy kupowali Vengę, Baleno, Fabię i C-elysee. Słynne już "to jest cecha samochodu" jest w tych wszystkich ASO.
I zrobiłeś zasadniczy błąd. Przy takiej usterce trzeba było się powołać na niezgodność towaru z umową a nie gwarancję. Na gwarancji będą kombinować, a przy niezgodności z umową obowiązuje KC.
Cóż wymiana silnika to ostateczność dlatego wykluczają po kolei. Jednak ewidentnie nie mają pomysłu.
Co do franczyzny. To niby racja, ale roboczogodzin nie biorą z powietrza tylko z serwisowki.
A pomyślał ktoś o technologi naprawy czy procedurze jaką nażuca gwarant? W końcu to gwarant/producent płaci za naprawę więc dieler musi postępować zgodnie z wytycznymi w kwesti naprawy.
Sam jestem jak to określiliście takim Partaczem z ASO pojazdów ciężarowych i szlak mnie trafia jak klient żąda natychmiastowej wymiany drogiej części, a naj lepiej samochodu bo z koła schodzi powietrze.
Ludzie jak sami zapłacicie to możecie żądać.
Pamiętajcie że gwarancja nie jest obowiązkiem producenta tylko jego dobrą wolą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum