Wysłany: 2019-09-11, 08:38 Ryski na lakierze niemetalizowanym po domowym myciu
Niestety po domowym myciu na niemetaliku granatowym Dacii Logan pojawiły się pajęczyny rysek.
Przejrzałam forum, jedni radzą pastę Tempo, inny coś innego.
Kupiłam te pastę Tempo i słaby efekt poprawy był na tydzień.
Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Czy gwarancja coś mi pomoże (auto ma 3 miesiące)?
Czy możecie polecić warsztat w Poznaniu lub okolicach który będzie w stanie to naprawić?
A może to olać?
A może jesteście w stanie powiedzieć jak umyć to auto?
Było już napisane na forum, że ten kolor granatowy to najgorszy z możliwych z uwagi na jego trwałość.
Pasta tempo to pasta lekko ścierna i jest do usuwania zabrudzeń a nie usuwania rysek.
Jest sporo środków do uzupełniania rysek. Poleciłbym przejrzeć YouTuba - jest tam sporo materiałów na ten temat.
Myć auto czymś miękkim albo może na myjce ciśnieniowej...
Przede wszystkim, jeżeli myjesz w domu, nie używaj żadnych gąbek ani szmat tylko ewentualnie miękkiej szczotki. W pierwszej kolejności staraj się spłukać wszystkie zabrudzenia strumieniem wody, a dopiero potem ewentualnie użyć czystej szczotki.
Gąbki i szmaty zbierają w siebie ziarenka piasku i dociskając je do lakieru działają jak papier ścierny. Nie bez powodu jest on w angielskim nazwany SANDpaper.
Te same ziarenka piasku i zanieczyszczenia wnikają pomiędzy włosy szczotki i nie są dociskane do lakieru, więc nie robią takich szkód.
Po umyciu jeśli musisz wycierać samochód, zawsze używaj czystych ścierek z mikrofibry z dość dużym włosiem, żeby ewentualne resztki brudu mogły wejść w ścierkę a nie rysować po lakierze.
Odnośnie myjni w Poznaniu się nie wypowiem. W Lublinie korzystam zwykle z różnych myjni ciśnieniowych bezdotykowych, najlepiej ze szczotką, ale takich jest mało.
cowcarPasta tempo to pasta lekko ścierna i jest do usuwania zabrudzeń a nie usuwania rysek.
Pasty Tempo ą w różnej gradacji i oczywiście służą do usuwania drobniutkich zarysowań - osobiście praktykowałem na różnego rodzaju powierzchniach . Od zabrudzeń są szampony samochodowe .
Cytat:
Czy gwarancja coś mi pomoże (auto ma 3 miesiące)?
diagnoza sprzedawcy będzie następująca ( prawie na pewno) :Uszkodzenie z winy użytkownika.
Cytat:
A może jesteście w stanie powiedzieć jak umyć to auto?
Myjnia bezdotykowa , pod "domem" myjka ciśnieniowa ( ale wtedy można dostać mandat - kilka osób płaciło
A ja mam ten lakier i nie narzekam. Myć trzeba na myjni bezdotykowej tylko strumieniem a później pod domem gąbka i wiadro plus wosk w płynie. Jeśli wyjdą zadrapania to do tak delikatnej struktury trzeba użyć czarnej gąbki i Swirlix z Meguiars a na koniec Collinete lub NXT tech Wax i będzie lustro
Częste mycie skraca życie - a samochodom dodaje rys. Nie należy przesadzać z tym myciem, auto jest do jeżdżenia a pewna warstwa kurzu tylko je zabezpiecza( przed UV, odchodami, itp.) Czyste muszą być szyby, światła i klamki.
Mam taki kolor. Wszystko było cacy do pierwszego przeglądu. Kiedy je odbierałem było pięknie umyte / godz.18.00 w grudniu . Następnego dnia. Odeszły mi wody. Dostałem kur..cy i i całej medycznej reszty . Niestety wszystko piękne zostało spier...e. nazywane dalej lakierem. Żeby było smieszniej .Samo patrzenie w ten kolor powoduje jego degradację i samoistne odpadanie . Zdecydowanie nie polecam.
witam , niestety daćki tak maja , słaby ten lakier byle jaki krzaczek i już porysowany, osobiście myję miękką szczotka , najpierw zlewam woda , potem szampon z woskiem najtańszy z Auhan i taki wosk w płynie na koniec
Wiem że to forum nie służy do wyzalania się, ale naprawdę ten lakier to jakaś porażka. Zastanawiam się nad warsztatem, ale mam wrażenie że będę jeździła tam co pół roku i wydawała na to pieniądze a na koniec auto będę miała w latkach. To że na początku z warsztatu auto wyjedzie bez rys nie oznacza że pod wpływem słońca będzie się tak samo odbarwiać itd. mam lekko porysowane drzwi przez kogoś, zauważyłam to wczoraj. Zglosze to na AC to mi oc podwyższa i zabawa w kółko...masakra z tymi lakierami
Jest jeszcze możliwość oddać lakier do polerowania a następnie nałożyć powłokę ceramiczną.
Są na rynku różne preparaty tego typu i wiele niezależnych warsztatów robi ceramizację.
W ASO renault używają do ceramizacji Glasscoat. Zleciłem taką usługę przed odbiorem samochodu i dopłaciłem w 1000zł do ceny Lodgy.
Drogo i niedrogo. Za koszt połowy dopłaty do koloru mam teraz bardzo trwały lakier. Po prawie dwóch latach i 20 000km nie widzę żadnych rysek od mycia czy odprysków od kamieni.
Niestety przed kluczykiem lub innym drutem życzliwego sąsiada warstwa ceramiczna nie zabezpiecza, czego ślad mam na masce :/
Można reklamować miękki lakier u producenta, dlaczego by nie. Najwyżej trzeba zrobić ekspertyzę u rzeczoznawcy, a później do sądu. Jak coś producent spaprał to trzeba odzyskać utraconą wartość, aż się nauczy.
Już abstrachując od koloru, który mi nie odpowiadał, to w służbowej fabii mam ten sam i też rysuje się od patrzenia, dlatego bym go nie wybrał, ale coś jest na rzeczy w samej barwie.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-09-12, 12:15, w całości zmieniany 2 razy
Podkład jest zawsze ciemniejszy albo jaśniejszy od koloru, a tu lakier jest dodatkowo bardziej miękki i to jest kwestia pigmentu jako takiego. Często widzę auta w tym kolorze poobijane z białymi otarciami. Dlatego dla mnie ten kolor to zawsze jakieś nieporozumienie.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-09-12, 13:30, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1796 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-09-12, 14:15
Nikt nie potrafi powiedzieć co znaczy określenie miękki lakier?
Jest on tak samo gruby jak inny czyli pomiędzy 80-130 micronow. Rysuje się tak samo jak inne lakiery.
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2019-09-12, 16:32
W 2011 roku kupiłem Dustera I i wybrałem biały lakier bo mi się żonie podobał...Niestety okazało się, że jest bardzo wrażliwy na uszkodzenia mechaniczne typu delikatne zarysowania i obijanie kamyczkami w szczególności tylnych nadkoli. Gdy w zeszłym roku brałem Dustera II nawet nie myślałem o białym lub granatowym bez dopłaty i wziąłem czarną perłę...odprysków od kamyczków na nadkolach nie ma:) Co ciekawe żona ma Clio IV z 2019 roku, oczywiście białe i tam ten lakier jest bardziej odporny na kamyczki:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum