Fajnie to wygląda ale.... W razie kolizji jeśli ubezpieczyciel się dowie, że miałeś oświetlenie bez homologacji (a oświetlenie jest jednym z istotnych elementów bezpieczeństwa użytkowników drogi) będzie robić/podważać wszystko aby ewentualnego odszkodowania nie wypłacać.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-04-05, 09:41
SebRed napisał/a:
Fajnie to wygląda ale.... W razie kolizji jeśli ubezpieczyciel się dowie, że miałeś oświetlenie bez homologacji (a oświetlenie jest jednym z istotnych elementów bezpieczeństwa użytkowników drogi) będzie robić/podważać wszystko aby ewentualnego odszkodowania nie wypłacać.
Niby tak ale najpierw ktoś musiał by mi udowodnić, że w trakcie kolizji pojazd którym się poruszałem miał włączone światła do jazdy dziennej a nie światła mijania - żarówki w światłach mijania mam zwykłe. Jedyny dowód to nagranie z kamerki ale nie każdy ma w aucie zainstalowany rejestrator
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-04-05, 09:42
Biegły bez problemu stwierdzi, czy żarówka była zapalona w trakcie kolizji, czy nie. Wystarczy przyjrzeć się żarnikowi. Jeśli jest pokruszony znaczy, że żarówka się nie paliła. Jeśli jest rozciągnięty i rozerwany, to znaczy, że była zapalona.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Niepojęte, po co ktokolwiek miałby cokolwiek niepotrzebnie w nich zmieniać...
Moda, panie, moda, oświetlenie LED jest po prostu modne, każdy chce je mieć. Myślę, że LED oznacza, że auto jest nowocześniejsze, bardziej ekologiczne, to nadaje takiej lampce wymiar określonego statusu.
(Patrząc na 1/3 aut na drodze mam wątpliwość jakim cudem homologację dostają niektóre auta z fabrycznymi ledami -- mam na myśli światła mijania, które świecą kiepsko -- najlepsze, że zdaje się wiele wątpliwości mają nawet osoby znające się na rzeczy nieco mniej teoretycznie ode mnie.)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-04-05, 10:26
defunk napisał/a:
jakim cudem homologację dostają niektóre auta z fabrycznymi ledami -- mam na myśli światła mijania, które świecą kiepsko
Bo LEDy LEDom nierówne. Nie oszukujmy się - lampy LEDowe w aucie klasy Clio, to nie to samo co np. nawet w Oplu Insignii. O markach premium nie wspominam. Takie LEDy nie świecą lepiej, niż ksenon, a wymiana duuuużo droższa, gdy coś się skopie.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1698 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-04-05, 11:06
Trochę te ledowiska też przeszkadzają..
Akurat w światłach dziennych (pozycyjnych) jak u kolegi nie, ale denerwujące nocą są dyskoteki z mocnym światłem w oświetleniu tablic rejestracyjnych - a często to widuję. Ostatnio za dnia jechałem za autem, co żarówki z tylnych lampach na ledy wymienił i zdawało się, że cały czas hamuje..
Już nie wspominając o tym, że instalacja auta i system zarządzania energią został zaprojektowany pod żarówki żarnikowe z określoną opornością, w momencie gdy powkładamy wszędzie ledy taki system może się pogubić i robić fiksum dyrdum.
Moda, panie, moda, oświetlenie LED jest po prostu modne, każdy chce je mieć.
Akurat dla mnie nie.
Po prostu białe światło led-ów jest dla mnie bardziej widoczne. Zwłaszcza w lecie i słoneczny dzień.
Ja i Arczi mamy już dobre 3 lata ale kosztowały około 140zł wtedy.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2019-04-05, 15:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie mam nic przeciwko dobrze założonym i porządnym LED-om (sam w poprzednim aucie dołożyłem zewnętrzne DLR-y, ale wydałem na nie kilkakrotność tych najtańszych). Natomiast z jakiejś przyczyny część kierowców decyduje się na montaż czegoś, co świeci po prostu fatalnie -- jakby dobrze popatrzyli, sami by zobaczyli, że wydali kasę, a mają g....o.
(Dodam, że te białe-białe światła dla mnie akurat są mało widzialne, osobiście lepiej odbieram barwę żółtą selektywną, która wyostrza kontury i lepiej widać np. przy mgiełce.)
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 52 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1600 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2019-04-05, 16:31
Marek1603 napisał/a:
Ja i Arczi mamy już dobre 3 lata ale kosztowały około 140zł wtedy.
I jeszcze działają i to dobrze ^^
Panowie temat był przerabiany milion razy i jednego wniosku nie ma. Kto decyduje się to montować to powinien się liczyć z tym, że ktoś się przyczepi. Teraz mogę się przyznać, raz je już zmieniałem na ulicy, te zwykłe zawsze w popielniczce od montażu ledów xD
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-04-06, 09:57
arczi_88 napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Ja i Arczi mamy już dobre 3 lata ale kosztowały około 140zł wtedy.
I jeszcze działają i to dobrze ^^
Panowie temat był przerabiany milion razy i jednego wniosku nie ma. Kto decyduje się to montować to powinien się liczyć z tym, że ktoś się przyczepi. Teraz mogę się przyznać, raz je już zmieniałem na ulicy, te zwykłe zawsze w popielniczce od montażu ledów xD
Dlatego ja też mam komplet zwykłych żarówek do świateł dziennych w bagażniku. Wymiana zajmuje 30 sekund wiec w razie czego da się je wymienić nawet przy ciężkich warunkach atmosferycznych i słabym świetle. Wiem, ze żarówki Ledowe nie sa homologowane w UE ale biała barwa świateł bardziej mi pasuje do auta. Od x lat w każdym ze swoich poprzednich samochodów miałem włożonych kilka zarówek Ledowych i nigdy nie miałem problemów, za równo przy kontroli drogowej czy na przeglądzie technicznym. Temat ledów jest niemal, ze identyczny do tego o wymianie felg i opon na wieksze.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-05-01, 05:32
Wczoraj postanowiłem zakupić zestaw Tarcz i klocków na przednia oś, które przy przebiegu auta około 47750km zostały wymienione. Jak widać na poniższych zdjęciach klocki były jeszcze ok i bez problemu można było na nich pokonać jeszcze z 10-15tyś km ale, tarcze wyglądały już gorzej, miały duży rant szczególnie od wewnętrznej strony dlatego też, postanowiłem wymienić cały zestaw już teraz bo później mogę nie mieć czasu, chęci lub po prostu hamulce skończyły by się w najmniej odpowiednim czasie. W lodgy z tego co wiem występowały dwa rodzaje układów hamulcowych czyli sa różne klocki i tarcze hamulcowe. W moim egzemplarzu jest system TRW czyli tarcze są 258mm, jest to układ hamulcowy z Clio III a był montowany jeszcze z Scenica III / Megane III i wtedy to są tarcze 280mm i dłuższe klocki. Długo zastanawiałem się co wybrać, zazwyczaj brałem komplet TRW ale z racji tego, że w poprzedniej MCV II z klocków nie byłem zadowolony bo po kilku tysiącach km zaczęły piszczeć i po rozgrzaniu przy do hamowaniu wydawały odgłosy jakby się kończyły do Lodgy zakupiłem tarcze TRW i klocki FRODO. za Komplet w InterCarsie zapłaciłem niespełna 380zł. Do wymiany usiadłem wczoraj o godzinie 19. Na lewarku z pomocą dobrych zestawów narzędzi w tym zestawu do wciskania tłoczków hamulcowych zajęło mi to godzinę i czterdzieści minut . Auto po wymianie jeździ i hamuje, oczywiście żadnej różnicy w hamowaniu nie widać ale teraz przynajmniej mam spokój na te minimum 50 tyś km czyli pewnie następny zestaw będzie montował kolejny właściciel.
Porównanie nowych i starych tarcz, na żywo i organoleptycznie różnica jest większa
Klocki jak na prawie 58 tyś km wyglądały naprawdę przyzwoicie i wystarczyły by pewnie jeszcze na rok
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-05-06, 21:08
Lodgy jeździ dalej, hamulce powoli się układają co skutkuje tym, ze spalanie według komputera oscyluje w okolicy 8,5l/100km. Na razie nie piszczą i w sumie felgi zbytnio się nie brudzą. Niestety ale kolejna pierdoła pojawiła się w lodgy mianowicie drgającą szyba przednia od strony pasażera po opuszczeniu jej o 1cm. Autko to od września przejechało już ze mna prawie 9 tyś km i muszę stwierdzić, że Moja poprzednia Dacia czyli MCV II była pod względem awaryjności o wiele lepszym autem. W lodgy od kiedy jest w moich rękach pojawiły się następujace usterki:
- piszczący wentylator dmuchawy na pierwszym biegu ( wymiana w ASO)
- trzeszczący fotel pasażera ( naprawa we własny zakresie)
- Bujający się fotel kierowcy - standard w wielu egzemplarzach Dacii jednak moja MCVka II nie miała z tym problemu ( problem nie rozwiązany niby wymienili szyna w ASO na nowe ale to nic nie pomogło)
- Uszkodzony czujnik temperatury cieczy chłodzącej ( wymiana w ASO)
- No i teraz ta drgająca szyba pasażera
wychodzi 6 usterek na 8 miesięcy użytkowania a a przebieg auta to niespełna 48 tyś km.
Była moja MCVka II wypada o wiele lepiej z problemów jakie w niej miałem to :
- ciężko przesuwajacy się fotel kierowcy ( coś chyba było uszkodzone w mechanizmie przesuwania)
- trzeszczący fotel pasażera
- lekkie pocenie się 4 śrub mocujących dekiel zaworowy do głowicy
- wymieniony uszczelniacz świecy zapłonowej 4go cylindra
i tutaj wychodzą 4 usterki w ciągu 1,5 roku użytkowania ale auto miało już wtedy przebieg około 80 tyś km
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-05-14, 19:25
Wczoraj nadszedł czas aby pierwszy raz po wymianie hamulcy zatankować auto. Klocki się układają wiec człowiek oszczędzał je i jeździł bardzo eko co spowodowało to, ze pobiłem rekord spalania w mieście. Średnie spalanie według komputera 8,6l/100km przy dystrybutorze wyszło 8,4l/100km wynik osiągnięty z wyłączonym trybem ECO i S&S
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-05-18, 10:33
No i nareszcie Lodgy doczekała się nowych opon letnich. Jak wcześniej pisałem postanowiłem zamontować takie jak kilku kolegów z forum czyli szersze i niższe. Zamiast rozmiaru 185/65R15 zakupiłem 195/60R15. Budżet miałem ograniczony dlatego tez celowałem w klasę ekonomiczna. Nie chciałem żadnych chińczyków itp. wiec miałem 3 kandydatów:
1. Polską Dębicę Presto HP2 wchodząca w skład Goodyeara
2. Koreańskie Nexeny nblue hd plus czyli model nowsze od tych założonych fabrycznie
3. Amerykańskie Dayton Touring 2wchodząca w skład japońskiego koncertu Bridgestone
Skusiłem się na te trzecie.z Za komplet nowych opon z 2019 roku po znajomości zapłaciłem 500zł + darmowe założenie i wyważenie kół. Wydaje mi się, że faktycznie Lodgy zaczęła trochę lepiej się prowadzić i myślę, że na 205 było by jeszcze lepiej
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-05-25, 00:33
No i niestety kolejna usterka w tym roku. Na początku myślałem, że może być to spowodowane wadliwymi oponami lub źle wyważonymi kołami ale nic z tego. Podczas jazdy szczególnie jadąc na ładnej nowej prostej drodze przy prędkości 90km/h czuć delikatne wibracje, mrowienie na pedałach, nogach kierowcy, czasem kierownicy i lewarku zmiany biegów. Moja diagnoza uszkodzona prawa poduszka skrzyni biegów. Po odpaleniu auta i otwarciu maski, na biegu jałowym po ustabilizowaniu się obrotów widać jak silnik z prawej strony i pozostałe elementy w komorze silnika takie jak dolot powietrza, puszka filtra powietrza, itp. zaczynają strasznie drgać. Po otwarciu których kol wiek drzwi wibracje te odczuwalne są również i na nich. Auto jeszcze jest na przedłużonej gwarancji mechanicznej dlatego tez umówiłem się w poniedziałek rano na weryfikację uszkodzenia. Mam , nadzieje że trafię na speca w ASO co nie będzie próbował mi wmówić, że wszystko jest ok i TTTM bo często gęsto tak niestety w ASO Renault jest
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-06-04, 20:17
Lodgy jeździ dalej i powili zbliża się do granicy 50 tys km. Drgania o których ostatnio pisałem były jednak spowodowane oponami. Po założeniu starych opon letnich problem zniknął. Dlatego też byłem zmuszony zareklamować zakupione wcześniej opony Dayton. Jeżeli reklamacja zostanie uwzględniona do dacii zostaną założone oponki FULDA EcoControl HP oczywiście w rozmiarze 195/60R15.
Ostatnio postanowiłem odświeżyć parownik klimy i kanały wentylacyjne środkiem bizol a dzisiaj dodatkowo z racji tego, że miałem dostępny ozonator Daćka przeszła 30 minutowe ozonowanie a po tym zabiegu lekko odświeżyłem fotele odkurzaczem piorącym Karcher. Tapicerka wyglądała na czysta a woda w wiadrze odkurzacza mówi sama za siebie. polecam każdemu raz na 2-3 lata przynajmniej,niej delikatnie przeprać tapicerkę w swoim aucie
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 48 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1719 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-06-04, 20:24
Mocno nie polecam sprayów do kratek. Robią więcej syfu niż powinny. Wilgoć wbija daleko i osadza się na ściankach 2x bardziej niż normalnie. Wystarczy samo ozonowanie.
Co do reklamacji opon to może być z tym duży problem. Na 10 reklamacji 2 rozpatrują pozytywnie, a reszta to jak zawsze wymyślanie: Źle wyważone, źle użytkowane, zbyt małe/duże ciśnienie, luzy w zawieszeniu - cały przekrój powodów. Raz nawet nagrywaliśmy filmik jak opony biły na feldze i trzeba było dobijać po 80-90 gramów, a jak puszczało się samą felgę to 5-10. I co odpowiedział producent(Michelin) winny luz na zawieszeniu powodujący wypłaszczenie opon.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-06-04, 20:39
Do kratek ledwo co weszło bo już nie było co większość środka została zużyta na wyczyszczenie samego parownika. Co do opon to wiem, że mogą być problemy ale reklamacja będzie szła przez warsztat wulkanizacyjny gdzie podobno właściciel ma jakieś tam wejścia i zwrócić i odzyskać pieniądze było by bardzo ciężko ale wymiana na inne droższe opony może przyczynić się do pozytywnego jej załatwienia. No nic muszę poczekać 3 tygodnie i bedę wiedział czy jestem 500zł w plecy czy nie. Te daytony były właśnie takie, ze co najmniej 2 sztuki miały bicia i aby je wyważyć na felgę zakładano ciężarki w okolicy 100g. po przekręceniu opon wartości te spadły do 60g a po założeniu starej opony na tą samą felgę bez jej przekręcania wyniki spadły do np 15g i 40g a przed było 40g i 65g
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 48 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1719 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-06-04, 20:43
Daytony i uniroyale często mają duże bicie osiowe, ale może to też wynikać z bieżnika.
Czy chody załatwią sprawę zależy od tego kto bierze odpowiedzialność - jeśli hurtownia to bardzo duża szansa, jeśli producent to uzbroiłbym się w wysyłanie kilku pism i trwanie powyżej miesiąca :)
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-09-12, 13:52
Auto dalej jeździ od połowy czerwca przejechało ponad 5500tys km bez większych problemów a w dniu wczorajszym podczas powrotu z urlopu nad morze na liczniku stuknęło 55555km . W tym okresie wymieniłem jeden teleskop tylnej klapy ( oczywiście na gwarancji) i teleskop przedniej maski ( błąd ASO ) ponadto 17 września jestem umówiony w ASO i będę walczył z odklejającymi i trzeszczącymi górnymi uszczelkami. Dzisiaj natomiast otrzymałem bardzo dobrą wiadomość i po ponad 3 miesiącach do warsztatu wulkanizacyjnego dotarły nowe oponki dayton touring 2 w rozmiarze 195/60R15 które zareklamowałem. jutro jadę na darmową wymianę i mam nadzieję, że nie będzie z nimi żadnego problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum