Dlaczego uważasz, że Słowacja, Czechy czy Węgry to "z lekka dzikie kraje"?
W tym roku po raz pierwszy pojechałem właśnie tamtędy (tj. przez Węgry) i nie żałuję. Po pierwsze ruch trochę mniejszy niż na austriackich szlakach. Jazda w większości autostradą (poza okolicami Balatonu) No i zwiedzanie bardzo ciekawych miejscowości w rejonie Balatonu. Mniejsze są także korki na bramkach i granicy od strony Węgier - ale to zależy od okoliczności. Dla mnie (jadącego po raz pierwszy ta trasą) na przyszłe wyjazdy chyba pozostanie ona na długo jako jedna z lepszych.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-08-07, 10:19
BLACHA_997 napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
...te z lekka 'dzikie kraje"....
Dlaczego uważasz, że Słowacja, Czechy czy Węgry to "z lekka dzikie kraje"?
W tym roku po raz pierwszy pojechałem właśnie tamtędy (tj. przez Węgry) i nie żałuję. Po pierwsze ruch trochę mniejszy niż na austriackich szlakach. Jazda w większości autostradą (poza okolicami Balatonu) No i zwiedzanie bardzo ciekawych miejscowości w rejonie Balatonu. Mniejsze są także korki na bramkach i granicy od strony Węgier - ale to zależy od okoliczności. Dla mnie (jadącego po raz pierwszy ta trasą) na przyszłe wyjazdy chyba pozostanie ona na długo jako jedna z lepszych.
Jechałem raz - fakt że jakiś czas temu i zachowanie kierowców przypominało to na polskich autostradach, nie na austryjackich. U nas się nie poprawiło, a tam - może tak??
Jechałem raz - fakt że jakiś czas temu i zachowanie kierowców przypominało to na polskich autostradach, nie na austryjackich. U nas się nie poprawiło, a tam - może tak??
Niczego takiego - odpowiadającego zachowaniom kierowców na polskich drogach - tam nie doświadczyłem. Bardziej "rezolutni" od Słowaków czy Madziarów są już raczej Włosi, czy Chorwaci zwłaszcza małych górskich miejscowościach. Generalnie jednak wszędzie można natknąć się na idiotę - niestety!
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-08-07, 13:16
To dobrze ze się poprawiło. Ja jechałem ostatnio do Włoch - przez Polskę, Czechy, Austrię, Słowenię. Najbardziej bałem sie na najkrótszym odcinku przez Polskę, a szczególnie wracając - odzwyczaiłem sie od samochodów "wiszących " na zderzaku przy 140/h, błyskających światłami gdy ten przed nimi ma przed sobą wyprzedzające się ciężarówki a na zwykłych drogach wyprzedzających pod górę, przed zakrętem pomimo podwójnej ciągłej - byle być o te 2 - 3 samochody bliżej w ciągłej kolumnie samochodów, długiej na kilkanaście kilometrów.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2019-08-07, 13:17, w całości zmieniany 1 raz
Węgry są sympatyczne, jeździ się fajnie, przez Słowację też da radę. Jak jedzie eplus, to nikt mu na zderzaku nie siedzi, z przeciwka mija jedno auto na 6 minut albo rzadziej, bocznymi drogami - wsie i lasy - wyrabia średnią ok. 78km/h. W tych "z lekka dzikich krajach" przynajmniej nie skują cię za antyradar czy ostrzegającą przed radarami nawigację albo też kamerkę.
Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.6 MPI
Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-17, 11:12
To jak w końcu z tą Austrią i pozwoleniem na wideorejestratory? są tu osoby, które jeździły po Austrii z rejestratorami i nie poniosły żadnych konsekwencji?
To jak w końcu z tą Austrią i pozwoleniem na wideorejestratory? są tu osoby, które jeździły po Austrii z rejestratorami i nie poniosły żadnych konsekwencji?
Aby zobaczyć jakie tam obowiązują przepisy poczytaj wcześniejsze wątki lub znajdź temat w necie. To, że ktoś napisze Ci że miał zamontowany videorejestrator w Austrii i nie poniósł żadnych konsekwencji nie zwalnia Cię od szanowania i przestrzegania przepisów tam obowiązujących. W Polce (i nie tylko) zabrania się jazdy po pijaku czy przekraczania dozwolonej prędkości. Czy jeśli ktoś na forum napisze Ci, że przekracza prędkość i jeździ na bani to będzie dla Ciebie usprawiedliwieniem jeśli to także Ty zachowasz się, jak osoba udzielająca Ci "porady" na forum.
Chcesz być pewien to - jak radziła Pani z Austrian National Tourist , najlepiej złożyć zapytanie do wiedeńskiej „policaj” :)
Słyszałam kiedyś wypowiedź zawodowego kierowcy przewożącego regularnie przez Austrię materiały niebezpieczne, któremu pewnego dnia kontrola tubylczej policji koniecznie chciała wlepić mandat za „coś”, nie było za co to posunęli się nawet do sprawdzania suwmiarką szerokości czarnego paska na tablicach ostrzegawczych (oznakowanie ADR) i okazało się, że są kilka milimetrów za wąskie – nie pamiętam o jaki mandat chodziło, ale były to co najmniej setki € (jeżeli nie więcej).
A co jeśli ktoś ma rejestrator jazdy zamontowany przez ASO tak jak to można zrobić w przypadku Dustera? Czy wtedy też trzeba go rozbebeszać? Mogą na upartego przypieprzyć się do Multiview jeśli nie ogarną.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-09-18, 10:40, w całości zmieniany 1 raz
Siema, wybieram się niedługo do Chorwacji (nigdy nie byłem). Jakie są obecnie wymagania na wyposażenie auta i jakie wymagania podczas ruchu ( światła dzienne / mijania ) przy przejeździe przez te kraje dla aut z Polski ?
corrado,
Chorwacja - trójkąt ostrzegawczy, zestaw pierwszej pomocy, kamizelka odblaskowa, zapasowe żarówki (z wyjątkiem samochodów ze światłami ksenonowymi, neonowymi lub LED).
Czechy - zestaw pierwszej pomocy.
Austria - zestaw pierwszej pomocy, kamizelka odblaskowa, trójkąt ostrzegawczy.
Słowacja - trójkąt ostrzegawczy, kamizelka odblaskowa.
W przypadku kamizelek odblaskowych posiadasz ich tyle ilu podróżuje pasażerów.
Polecam forum chorwackie dowiesz się wszystkiego czego dusza zapragnie - aktualizowane praktycznie na bieżąco z racji wcześniejszych, już majowych wypadów rodaków do tego kraju. Ze swojej strony mogę dodać, że jestem raczej pewny, że Twój wyjazd będzie pierwszym, ale na pewno nie ostatnim. Ja mam objechaną prawie całą Chorwację i dalej fascynuje minie ten kraj chociaż obecnie ludzie się obawiają cen, z racji przyjęcia euro, ja znacznych podwyżek (takich jak w naszym kraju) nie widzę.
Tu masz link do tematu samochodowego owego forum:
https://www.cro.pl/samoch...y-uwagi-f4.html
Miłej lektury.
MartinezTychy, dzięki za listę . Zakupy w tym tygodniu będą :)
Blacha, fajnie , za linka . Poczytam na pewno. Chciałem skondensowanej wiedzy, bez potrzeby "doktoryzowania się", ale widzę, że i tak bede musiał pare tematów przyswoić np. Zagadnienie zakupu Winiet :)
A ktoś z Was był jakos ostatnio - moze w tym roku w Chorwacji autem? Ps. Ogladalem ostatnio kanał Odyn na Youtube , ktory był przez miesiac T4 w Chorwacji i relacje były przednie jak dla mnie:)
Kwestia winiet to bułka z masłem - 5 minut przy kompie i masz wszystkie jakie potrzebujesz. Chyba poza Słowenią (bo tam chyba dalej naklejki - nie sprawdzałem w tym roku) pozostałe są w formie elektronicznej. Odradzam zakup u pośredników i w PZMocie bo ceny duże większe. Korzystaj tylko z krajowych oficjalnych stron do zakupu winiet każdego kraju - są nawet po polsku.
Gdzie się wybierasz? Część północna z Istrią jest spoko, a im dalej na południe wymagania dla kierowcy rosną (wąskie i kręte drogi lokalne). Jazda na wyspach, w Dalmacji i na południu daje trochę adrenalinki zwłaszcza przy stylu jazdy Chorwatów, ale widoki rekompensują wszystko. Plus jest też taki, że autostrada jest do samego końca Chorwacji więc dojazd do miejscowości docelowej nad morzem to odcinek max kilkadziesiąt km.
No właśnie a jeśli chodzi o internet , czy można tam kupić kartę prepaid z internetem i czy dobry to wogóle pomysł na transfer danych ? Winiety w Słowacji i w Węgrzech z tego co widzę można wykupić przez strony www. W Chorwacji z tego co czytam płaci się na bramkach autostrad i nie ma winiet.
Blacha, na razie nie mam dokładnych miejsc na pobyt , będzie to objazdówka na zwiedzanie, przynajmniej taki jest zamiar. Ale póki co to widzę okolice Splitu ciekawe .
Przecież Chorwacja jest w UE więc roaming masz (częściowo - sprawdź u operatora) w abonamencie. Ja już od wielu lat korzystam tylko z roamingu i żadnych niedopłat nie miałem, a używam neta jak w PL. W Chorwacji płacisz na bramkach wyjazdowych po uprzednim pobraniu biletu. W niektórych miejscach masz dwa rodzaje bramek na gotówkę i kartę oraz tylko na kartę (w tym także ENC). Zjazd do bramek określonych może być dużo wcześniej - tak jest na powrocie przez Zagrzebiem.
Split i okolice polecam.
Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 29 Kwi 2023 Posty: 39 Skąd: SK
Wysłany: 2023-05-04, 20:55
corrado napisał/a:
Siema, wybieram się niedługo do Chorwacji (nigdy nie byłem). Jakie są obecnie wymagania na wyposażenie auta i jakie wymagania podczas ruchu ( światła dzienne / mijania ) przy przejeździe przez te kraje dla aut z Polski ?
Zgodnie z konwencją wiedeńską o ruchu drogowym wyposażenie takie powinno być jak w kraju zarejestrowania pojazdu i nic ponadto.
Siema, wybieram się niedługo do Chorwacji (nigdy nie byłem). Jakie są obecnie wymagania na wyposażenie auta i jakie wymagania podczas ruchu ( światła dzienne / mijania ) przy przejeździe przez te kraje dla aut z Polski ?
Zgodnie z konwencją wiedeńską o ruchu drogowym wyposażenie takie powinno być jak w kraju zarejestrowania pojazdu i nic ponadto.
tylko spróbuj pogadać na ten temat z austriackim policjantem o 4 rano mając np. dwójkę dzieci na pokładzie. powodzenia mają niewielkie te wymagania i tak naprawę dotyczące głównie apteczki i kamizelek odblaskowych czyli do przyjęcia i rozsądne dlatego moim zdaniem nie ma co się zasłaniać konwencją - święty spokoj bezcenny
MartinezTychy, dzięki za listę . Zakupy w tym tygodniu będą :)
Blacha, fajnie , za linka . Poczytam na pewno. Chciałem skondensowanej wiedzy, bez potrzeby "doktoryzowania się", ale widzę, że i tak bede musiał pare tematów przyswoić np. Zagadnienie zakupu Winiet :)
A ktoś z Was był jakos ostatnio - moze w tym roku w Chorwacji autem? Ps. Ogladalem ostatnio kanał Odyn na Youtube , ktory był przez miesiac T4 w Chorwacji i relacje były przednie jak dla mnie:)
winiety to pestka - gorąco polecam zakup przez internet bezpośrednio u operatorów autostrad, kupujesz wygodnie na spokojnie z domu, a nie szukasz na granicy przepłacając i narażając się na mandat.
Siema, wybieram się niedługo do Chorwacji (nigdy nie byłem). Jakie są obecnie wymagania na wyposażenie auta i jakie wymagania podczas ruchu ( światła dzienne / mijania ) przy przejeździe przez te kraje dla aut z Polski ?
Zgodnie z konwencją wiedeńską o ruchu drogowym wyposażenie takie powinno być jak w kraju zarejestrowania pojazdu i nic ponadto.
Oczywiście ale zawsze się zastanawiam czy wygłaszający tę regułkę potrafią także wypowiedzieć listę państw będących stroną tej konwencji?
(Casus z życia wzięty: czy Polka, która ma włoskie, przeterminowane prawo jazdy oraz prawo jazdy meksykańskie, może prowadzić auto w Italii? i czy jej problem rozwiąże posiadanie międzynarodowego prawa jazdy?
Bajdełej gdzieś słyszałem, że na Słowacji należy jeszcze mieć własną linkę holowniczą.
tylko spróbuj pogadać na ten temat z austriackim policjantem o 4 rano mając np. dwójkę dzieci na pokładzie. powodzenia ....
Pamiętam. kiedyś jadąc do Włoch, pod Wiedniem łapankę policyjną, zatrzymani to tylko polskie tablice, myśmy mieli szczęście bo mieli "komplet". Potem w dalszej trasie gdzieś z rowu wyskoczył policjant z lizakiem, ale na szczęście się spóźnił i zatrzymał się jadący za nami Austriak. Myśmy mieli już blisko granicę więc się udało. Nie wiem, czy to przeczulenie, ale ta nacja jest trochę dziwna.
Natomiast jeżdżąc często przez Czechy i będąc kilkakrotnie kontrolowany przez policję i "lotnych" celników nigdy nie miałem problemów, oczywiście jadąc przepisowo. Nigdy nie padło pytanie o wyposażenie, czyli np. wymagane kamizelki odblaskowe dla pasażerów.
Zgodnie z konwencją wiedeńską o ruchu drogowym wyposażenie takie powinno być jak w kraju zarejestrowania pojazdu i nic ponadto.
Oczywiście masz rację!!!
Jednak jadąc na urlop (zwłaszcza do obcego kraju) zamierzam wrzucić na luz, a nie w godzinie "W" spinać się i dochodzić swoich racji dyskutując z jakimkolwiek przedstawicielem służb, zwłaszcza takim, który zna jedynie język ojczysty i to wszystko za cenę paru groszy (full wyposażenie to obecnie ok. 150 zeta) co stanowi ułamek wydatków urlopowych. Dlatego też, Jeżdżąc już ponad 20 lat po Europe zawsze dbam, aby wyposażenie samochodu odpowiadało wymogom danego kraju łącznie ze sprawdzeniem daty ważności apteczki i gaśnicy. Dotychczas nie zostałem zatrzymany do kontroli, jedynie w Austrii (gdy winiety były naklejane) bardzo często policjanci dokonywali kontroli robiąc zwężkę na autostradzie i puszczając ruch przez parking. Tak więc moja konkluzja jest taka jedni pojadą za granicę z kopią Konwencji Wiedeńskiej, a inni zainwestują kilka złociszy w wyposażenie zgodne z tamtejszymi przepisami. Wybór należy do każdej osoby indywidualnie.
Tak więc moja konkluzja jest taka jedni pojadą za granicę z kopią Konwencji Wiedeńskiej, a inni zainwestują kilka złociszy w wyposażenie zgodne z tamtejszymi przepisami. Wybór należy do każdej osoby indywidualnie.
Dodam tylko że Konwencja Wiedeńska o ile będzie na miękkim papierze to może się do czegoś przydać jeden raz a pozostałe rzeczy mogą pomóc a nawet życie uratować nie jednej osobie.
Ostatnio zmieniony przez Black Dusty 2023-05-05, 18:12, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum