Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2019-09-18, 08:59
wersja open z litrowym motorem to bardzo dobry wybór dla kogoś, kto jeździ po mieście lub robi niedługie trasy, rzadko korzystając z autorstrad. Namawiam własnie na nią krewniaczkę, która potrzebuje poręcznego auta na dojazdy do pracy (5 km) plus dowożenie na tym samym dystansie 2 nielatów (11 i 13 lat) do szkoły po nie najlepszej nawierzchni. Plus zakupy, wyjazdy do odległęgo o 25 km miasta powiatowego i temu podobne. Wbijam jej do łba już jakiś czas, że ten model i wersja sprawdzą się idealnie praktycznie i ekonomicznie. I cóż z tego - baba bredzi o prestiżu i rozgląda się za używkami typu 8 letni opel mokka, czy inne wynalazki ,kamery, bajery,komputery - jakby jej to było na wsi potrzebne
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2019-09-18, 08:59, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.4
Rocznik: 2008
Dołączył: 12 Wrz 2019 Posty: 21 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-09-18, 09:20 Sandero Open Stepway
8-letnia Mokka będzie miała pewnie z 200 000 km na liczniku. Bo to taka nasz mentalność. Lepiej jeździć 12 letnim Audi - bo to prestiż przez małe p - sąsiad zobaczy ale fura. Dużo już jednak zmienia się i woli kupić sobie świeży i niedrogi samochód niż stary wyeksploatowany od Niemca, co płakał jak sprzedawał :) Z tego co wiem, to we Francji Sandero jest na 1 miejscu sprzedaży aut dla osób prywatnych, w Hiszpanii na 1 miejscu ogólnej sprzedaży.
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 350 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2019-09-18, 11:28
Agszi napisał/a:
8-letnia Mokka będzie miała pewnie z 200 000 km na liczniku.
Może mieć i 160 tys. km, co nie zmienia faktu, że będzie już w jakimś stopniu zużyta. Jako że użytkuję od dwóch lat Astrę J to mogę się wypowiedzieć na temat Opli i powiem tak: jakość dupy nie urywa. Mam najpopularniejszy silnik 1.4T (który też jest popularny w Mokce) i jeśli akurat nie dręczą go kłopoty z elektroniką, to jest spoko. Ale po tych 140 KM nie ma co się spodziewać cudów - Astra waży 1380 kg (!). Mokka jest nadmuchana, ale jeśli chodzi o przestronność, to tutaj zwłaszcza na szerokość cudów nie ma.
Jeśli ma być podniesione i tanie w eksploatacji, to jednak Sandero jest dużo lepsze. Nie ma może tylu bajerów (np. elektryczny "ręczny", podgrzewana kierownica itd.), ale to, co niezbędne, można domówić.
Agszi napisał/a:
Z tego co wiem, to we Francji Sandero jest na 1 miejscu sprzedaży aut dla osób prywatnych, w Hiszpanii na 1 miejscu ogólnej sprzedaży.
Sandero faktycznie jest przebojem sprzedażowym mimo już siedmiu lat na karku. W 2018 roku sprzedało się w Europie aż 211 680 sztuk (2017: 194 996 szt., 2016: 167 766 szt.) - jak widać trend wzrastający! (dane za: carsalesbase.com).
LPG do silnika który pali 6,5 litrów benzyny po mieście to już przerost formy nad treścią.
dlaczego? Moja strzała pali po mieście 6,6 l/100 km LPG a benzyny 5,5 i cóż w tym złego. W Warszawie taksiarze przerabiają Priusy na gaz chociaż pala około 3 litrów/100 km
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
W Warszawie taksiarze przerabiają Priusy na gaz chociaż pala około 3 litrów/100 km
Jak ktoś jeździ 10 tysięcy rocznie, to jest to nieopłacalne. Instalacja nie zdąży się zwrócić przed sprzedażą auta, a przy sprzedaży gaz wcale tak wiele nie daje. Przy 3 litrach/100km, przy 10 tysiącach rocznie, przez rok oszczędzasz 600 - 700zł na gazie. Opłacalne się robi przy przebiegach 40-50 rocznie, a tyle taksiarze robią.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-09-18, 19:57
Co? Gaz nie daje przy sprzedaży?
Auta z gazem idą na pniu... Rozbite stilo w gazie sprzedałem za 3 tysiące złotych, gdzie większość dobrych stała za 5-7 tysięcy. Auta z gazem idą od ręki i to jest niezaprzeczalny plus.
W Warszawie taksiarze przerabiają Priusy na gaz chociaż pala około 3 litrów/100 km
Jak ktoś jeździ 10 tysięcy rocznie, to jest to nieopłacalne. Instalacja nie zdąży się zwrócić przed sprzedażą auta, a przy sprzedaży gaz wcale tak wiele nie daje. Przy 3 litrach/100km, przy 10 tysiącach rocznie, przez rok oszczędzasz 600 - 700zł na gazie. Opłacalne się robi przy przebiegach 40-50 rocznie, a tyle taksiarze robią.
ja po 4 latach i 160 tys przebiegu zaoszczędziłem niecałe 27800 zł no jasne że to sie nie opłaca a instalacja kosztowała 2000 zł
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Co? Gaz nie daje przy sprzedaży?
Auta z gazem idą na pniu... Rozbite stilo w gazie sprzedałem za 3 tysiące złotych, gdzie większość dobrych stała za 5-7 tysięcy. Auta z gazem idą od ręki i to jest niezaprzeczalny plus.
a 6 letni samochód z 201 tys przebiegiem i LPG poszedł za 25 tys w 20h na otomoto czyli za 50 % ceny zakupu z salonu
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Ostatnio zmieniony przez gawel 2019-09-18, 20:24, w całości zmieniany 1 raz
A to dlaczego? Ja tyle dojeżdżam do pracy mam 130 km w obie strony codziennie i nie prowadzę żadnej działalności.
Widzisz a ja mam 12km. Jak ludzie mają do pracy 10 - 20 kilometrów, to w te 4 lata przejadą 40 w porywach 50 tysięcy. Oszczędności 6 - 7 tysięcy. Przyjmijmy 6500. Odejmujesz 2500 na instalację, zostaje 4000zł. Odejmujesz 2000zł na regulację zaworów (ja mam szklanki) i rozrząd (zrzucony to warto wymienić). Zostaje 2000zł. Odejmij przeglądy, regulacje, eksploatację i zostaje 1000zł.
W Twoim przypadku gaz jest racjonalnym wyjściem. U mnie nie. Jak mi Chevrolet palił 10 litrów benzyny to gaz się opłacał, bo instalacja zwróciła się po roku. W innych przypadkach
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2019-09-20, 15:57
w nawiązaniu do mojego poprzedniego postu i upartej krewniaczki - zawiozłem ją do salonu, obejrzała sobie auta i zamówiła...Dacię Duster (biały 2x4, komfort 100 KM)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum