Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2005 Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Sty 2013 Posty: 326 Skąd: Katowice
Wysłany: 2019-09-18, 22:08
Gdyby do wersji access była możliwość dokupienia w rozsądnej cenie klimatyzacji - to byłaby to niezła opcja (są tacy, którym nie jest potrzebny full wypas, ważne żeby była klima). Wie o tym producent i dlatego nie przewiduje takiej możliwości (a szkoda).
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.4
Rocznik: 2008
Dołączył: 12 Wrz 2019 Posty: 21 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-09-19, 10:29 Acces
mistakos napisał/a:
Miło się wspomina życie 20 lat temu :)
Ja miałem wtedy altanę, wiadomo że bez klimy ale z szyberdachem. Tyle że w naszym kraju nikt za bardzo autostrady nie widział, krajowe drogi to byly sznurki TIRów przeplatane osobówkami szukającymi okazji do wyprzedzania. Turlając się za TIRem te 85 mogłem sobie pozwolić na wiatr we włosach, ale jakoś tego nie widzę obecnie lecąc te 130-140 na autostradzie...
Nie wydaje mi się, żeby właściciele Dusterów tak kochali te autostrady. Waga, duże opory, szum wiatru przy prędkości powyżej 120 km/h. Jakbym miał kupować Dustera na autostradę to bym się 2 x zastanowił. Za te same pieniądze można kupić Megankę z podobnym silnikiem o lepszych osiągach i i 20% niższym zużyciu paliwa przy prędkości autostradowej no i oczywiście z klimatyzacja. :)
Mój ś.p. wujek miał Fiata 125 p kupionego na talon w latach osiemdziesiątych. Trzymał go w zamykanym garażu, polerował, wyjeżdżał co niedziela do kościoła i kilka razy do roku do rodziny i to tylko w okresie letnim, bo w zimie niebezpiecznie. I tak przestał ten Fiat 12 lat w garażu i osiągnął przebieg 26000 km. Takie były czasy.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-19, 14:09
Strasznie wszyscy zniechęcają do basic'ka .
Pytanie podstawowe na ile się auto kupuje, jak na dłużej 7-10 lat to wybrać to co potrzebne, jak na 3-4 lata to patrzeć na wyposażenie, które później łykają kupujący.
Ja osobiście klimatyzacji nigdy nie włączam bo jest mi to nie potrzebne, robię po 40-50 tys km rocznie w różne dni i jednorazowe odcinki po 600 km. W 3 na 4 auta mam klime bo nie mogłem kupić inaczej.
Nie każdy jak widać potrzebuje takich dodatków.
Przy prędkościach autostradowych jeżeli filtr nie jest super ścisły to spokojnie tzw "grawitacyjny" przepływ wystarcza.
Co do wiatru we włosach to 200+ cabrio z opuszczonymi szybami bocznymi do tego = chce się żyć ale oczywiście nie każdy to może lubić tylko wówczas to bym zerkał w kierunki salony Bentleya czy Jaga bo jazda niczym nie różni się od siedzenia na wygodnej kanapie w przytulnym domku.
Ilu ludzi tyle patrzenia na świat
PS
Co do ciśnienia na klimę to jest tak paranoidalnie wielkie że w Spiderze mi wsadzili nawet automatyczną więc pewnie niedługo będzie w rowerach.
Ostatnio zmieniony przez mojo 2019-09-19, 14:13, w całości zmieniany 2 razy
Strasznie wszyscy zniechęcają do basic'ka .
Pytanie podstawowe na ile się auto kupuje, jak na dłużej 7-10 lat to wybrać to co potrzebne, jak na 3-4 lata to patrzeć na wyposażenie, które później łykają kupujący.
Ja osobiście klimatyzacji nigdy nie włączam bo jest mi to nie potrzebne, robię po 40-50 tys km rocznie w różne dni i jednorazowe odcinki po 600 km. W 3 na 4 auta mam klime bo nie mogłem kupić inaczej.
Nie każdy jak widać potrzebuje takich dodatków.
Przy prędkościach autostradowych jeżeli filtr nie jest super ścisły to spokojnie tzw "grawitacyjny" przepływ wystarcza.
Co do wiatru we włosach to 200+ cabrio z opuszczonymi szybami bocznymi do tego = chce się żyć ale oczywiście nie każdy to może lubić tylko wówczas to bym zerkał w kierunki salony Bentleya czy Jaga bo jazda niczym nie różni się od siedzenia na wygodnej kanapie w przytulnym domku.
Ilu ludzi tyle patrzenia na świat
PS
Co do ciśnienia na klimę to jest tak paranoidalnie wielkie że w Spiderze mi wsadzili nawet automatyczną więc pewnie niedługo będzie w rowerach.
No wiesz niektórzy żeby poczuć wiatr we włosach muszą rozsunąć rozporek
Ja miałem Renault Fluence 1,6 w wersji acces co prawda z klimą. Sprzedawałem w maju nikt o wersje sie nie pytał i nie miało to najmniejszego znaczenia. Liczy się rocznik i przebieg oraz LPG resztę kupujący ma w dupie.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Ostatnio zmieniony przez gawel 2019-09-19, 14:32, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum