Marka: Dacia
Model: SS Techroad i Duster 4WD
Silnik: 90TCe i 150TCe
Rocznik: 2019 i 2021 Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Kwi 2017 Posty: 214 Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2019-09-30, 15:12
150 zł jak za samą robociznę z własnymi materiałami to stosunkowo dobra cena jeśli nie chcesz się sam w to bawić. Same czynności są proste i nie wymagają wybitnych uzdolnień manualnych ale jeśli nie chce Ci się rąk brudzić i kłaść pod samochodem to za takie pieniądze można pozwolić dać komuś zarobić. Wiadomo, że każdy chce jak najmniej wydać i z tego względu wiele rzeczy przy samochodzie warto zrobić samemu. Nawiasem mówiąc 200zł z przesyłką zapłaciłem za 5L oleju (zalecanego), filtr: oleju, powietrza i kabinowy oraz klucz do filtra.
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2019-09-30, 16:49
Części miałem swoje. No właśnie wymiana: 50 zł - olej, 20 zł filtr powietrza. Świece aż 80 zł? Tu mnie głównie "boli". Myślałem, ze w 100-120 zł się zamknę.
Ostatnio zmieniony przez pixa 2019-09-30, 16:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1796 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-09-30, 16:57
Wymiana oleju to jakaś godzina roboty. Serio 100zł roboczo-godzina?
Jak to jest, że ktoś daje elektronikę do naprawy i trwa to 15min i bez problemu płaci 150-200zł za wiedzę, a w innych zawodach 150zł za godzinę roboty to za dużo?
Bez kilku procent na marży za te części ciężko zrobić taką robotę opłacalną - zaraz się zleci ktoś kto wyliczy, że koszt pracownika to 25zł a resztę zgarnia "szefu". Tylko gdzie w tym wszystkim prąd, obsługa klienta(zakładam, że mówimy o warsztatach z biurem), utylizacja starego oleju czy nawet utylizacja filtra powietrza i oleju(są to śmieci nie poddawane recyklingowi).
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2019-09-30, 17:02
Godzina roboty? Chyba 20 minut - przynajmniej tyle średnio to trwa jak robię na poczekaniu. Myślę, że całość zabrała godzinę i 150 zł za 1h pracy to dla mnie niemało. Stówka to już sporo.
Za godzinę korków językowych (też niemała wiedza) płacisz 50 zł, a za godzinę pracy mechanika (choć w tym przypadku nawet wielkich kwalifikacji mieć nie musi) masz dać 150 zł?
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1963 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-09-30, 17:05
pixa napisał/a:
Części miałem swoje. No właśnie wymiana: 50 zł - olej, 20 zł filtr powietrza. Świece aż 80 zł? Tu mnie głównie "boli". Myślałem, ze w 100-120 zł się zamknę.
120zł to dużo za wymianę świec? Jutro jade ze swoją Lodgy niestety do ASO i za samą robociznę ( no może + uszczelki kolektora ssącego) zapłacę +/- 400zł . A co do samej wymiany swiec w silniku 1.2 16v czyli D4F to nie jest to nic trudnego i operacja taka nie zajmie dłużej niż 15 minut,ale skoro samemu nie chce sie tego robić to trzeba oddać auto do mechanika, który z czegoś musi żyć no i w porównaniu ze zwykłym użytkownikiem auta, który wie tylko jak zatankować auto posiada jakaś wiedzę właśnie z mechaniki i za to sie płaci
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2019-09-30, 17:10
Nie mówimy o ASO, gdzie ceny są oderwane od rzeczywistości. Tak, uważam, że stówka za wymianę świec to dużo, bo czynność jak sam zauważyłeś zajmuje 15 minut, a i specjalistycznej wiedzy raczej nie trzeba.
Ostatnio zmieniony przez pixa 2019-09-30, 17:11, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1796 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-09-30, 17:28
pixa napisał/a:
Godzina roboty? Chyba 20 minut - przynajmniej tyle średnio to trwa jak robię na poczekaniu. Myślę, że całość zabrała godzinę i 150 zł za 1h pracy to dla mnie niemało. Stówka to już sporo.
Za godzinę korków językowych (też niemała wiedza) płacisz 50 zł, a za godzinę pracy mechanika (choć w tym przypadku nawet wielkich kwalifikacji mieć nie musi) masz dać 150 zł?
Co potrzebuje nauczyciel do korków językowych? Swoją wiedzę, kosztów brak, bo często jest to praca na czarno jako dodatkowa u studentów. Przypominam o obowiązującej stawce VAT 23% i już z 100zł robi się 77zł. W dodatku koszty dodatkowe nie liczone to zużyte czyściwo, zmywacz, bo zakładam, że ktoś wymyje komorę po resztach z filtra, program diagnostyczny do kasowania inspekcji.
Sam u siebie za kasowanie sterownika płaciłem 150zł i trwało to 5min... Nie marudziłem, że drogo i że mógł policzyć po stawce godzinowej, bo wiem że wiedza kosztuje.
Skończmy w Polsce robić z siebie dziadów na wszystko. ASO ma roboczogodzinę na poziomie 250-400zł, ale taki sam zakład z BOK i zakładam wyglądającym jak zakład ma 150-200zł i już jest źle, bo drogo.
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2019-09-30, 17:38
Taaaa, bo szara strefa w warsztatach nie istnieje :D Jeszcze nie byłem w takim, co paragon daje (pomijając ASO). ASO we Wro ma roboczogodzinę na poziomie 200 zł brutto (właśnie spojrzałem na ostatnią fakturę z początku 2019 roku). Więc zwykły zakład mógłby spokojnie mieć 100 zł i krzywdy by nie było.
Rozumiem, że można kasować za "prawdziwe" naprawy, wymagające rzetelnej wiedzy, ale podstawowe czynności jak wymiana oleju powinny mieć ryczałt. Nie będę się wczołgiwał pod auto, żeby olej wymienić, ale ktoś kto ma kanał w warsztacie załatwia sprawę w 20 min. Minimalna stawka godzinowa to ok. 12 zł netto. Niech specjalista bierze 4 razy tyle - to ciągle 50 zł.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1796 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-09-30, 18:02
To, że ktoś korzysta z zakładów, które są tzw. garażami to już jego sprawa.
I właśnie dlatego nie rozumiesz wartości pracy takiego zakładu, bo zakładasz że jedyny koszt to godzinówka pracownika, który zajmuje się autem.
Tylko właśnie warsztaty muszą sobie odbijać na takich szybkich naprawach.
Wymiana sprzęgła to jakieś 400-500zł zajmuje to jakieś 3-4h, ale blokuje stanowisko na cały dzień lub nawet 2 dni.
Nie mam pojęcia czym się zajmujesz, ale jeśli masz swoją działalność to chyba musisz zweryfikować podejście do swojej firmy, a jeśli pracujesz u kogoś to zapewne masz to gdzieś.
Mógłbym Ci prosto wyliczyć, że stawka 150zł brutto(mówimy o warsztacie nie jakimś garażowcu) to wcale nie jest zawrotna kwota i w sumie to zarobku może tam być 20-30zł.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2019-09-30, 21:22
Po prostu dobrze mieć swojego garażowca U swojego płacę za taka wymianę 50. Ale jak ktoś prowadzi firmę to ponosi koszty i nie moze tego zrobić za 50. pozdr
To, że ktoś korzysta z zakładów, które są tzw. garażami to już jego sprawa.
I właśnie dlatego nie rozumiesz wartości pracy takiego zakładu, bo zakładasz że jedyny koszt to godzinówka pracownika, który zajmuje się autem.
Tylko właśnie warsztaty muszą sobie odbijać na takich szybkich naprawach.
Wymiana sprzęgła to jakieś 400-500zł zajmuje to jakieś 3-4h, ale blokuje stanowisko na cały dzień lub nawet 2 dni.
Nie mam pojęcia czym się zajmujesz, ale jeśli masz swoją działalność to chyba musisz zweryfikować podejście do swojej firmy, a jeśli pracujesz u kogoś to zapewne masz to gdzieś.
Mógłbym Ci prosto wyliczyć, że stawka 150zł brutto(mówimy o warsztacie nie jakimś garażowcu) to wcale nie jest zawrotna kwota i w sumie to zarobku może tam być 20-30zł.
W pełni się zgadzam. Klient kupuje materiały eksploatacyjne w necie lub hurtowni, jedzie do mechanika i liczy że ktoś za pół darmo mu serwis zrobi no bo przecież miał wszystko swoje. Warsztat to nie instytucja charytatywna: kosztuje wiedza, profesjonalne narzędzia, prąd do oświetlenia, podatki i wiele innych rzeczy. A klientowi raz na rok wydać 100-150 zł krzywda no bo przecież to tak mało roboty. To niech sobie zrobi sam- jak przekręci gwint świecy w głowicy to może zrozumie. Na dodatek tak jak piszesz- jest mnóstwo prac zajmujących dużo więcej czasu, mniej opłacalnych, często związanych z ryzykiem że naprawa potrwa dłużej bo zapieczone lub ukręcające się śruby, zardzewiałe gwinty i różne inne niespodzianki a klientowi powiedziało się 300zł więc jak się zawoła stówę więcej to zrobi awanturę. Dlaczego nikt nie protestuje jak nad morzem za kawałek ryby z frytkami którą się smaży pięć minut trzeba zapłacić te 150 zł? Bo na urlop się jedzie raz w roku i nie ma co sobie odmawiać? Wymiana oleju też jest zazwyczaj raz w roku i może czas zacząć ją traktować jak tę obowiązkową rybkę w Mielnie.
Prosta zasada: kupujesz części u mechanika to i robocizna jest tańsza, a nawet kupując olej w warsztacie to wymianę masz gratis. Jeśli warsztat nie zarobi na częściach to musi zrobić robociźnie.
Sama robocizna kosztuje bo płacisz za:
- wiedzę;
- umiejętności;
- warunki warsztatowe np.: zadaszenie, ciepło, podnośnik;
- narzędzia specjalistyczne;
- chemia warsztatowa.
Wyposażając swój własny garaż chociaż w część tych rzeczy okaże się, że pierwsza wymiana świeć to koszt osprzętu 300-500 zł, każda kolejna to tylko własny czas, ale to trzeba uśrednić, bo wszystko co powyżej wypunktowałem się amortyzuje i trzeba robić nowe inwestycje.
pixa, jak dla mnie 150zł za to co mechanik wykonał to nie jest wygórowana cena za robociznę, skoro nie dałeś mu zarobić na częściach.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-10-24, 23:24
Ach, gdzie te czasy, kiedy pierwszy przegląd kosztował 89 zł...
Dziś za pierwszy przegląd z wymianą filtrów (kabinowy, olejowy) i oleju (wszystko własne) oraz wymianę filtrów gazowych (ASO) - 957 zł.
Filtry gazowe na moje życzenie, bo z wieloletniego doświadczenia wiem, że one wytrzymują ok 15-20 tyś km, a nie jak w instrukcji 40 i 80 tyś.
Dziś za pierwszy przegląd z wymianą filtrów (kabinowy, olejowy) i oleju (wszystko własne) oraz wymianę filtrów gazowych (ASO) - 957 zł.
Olsztyn , części ASO, kompletny przegląd z wymianą co przewiduje dokumentacja i ofertą bezpłatnego umycia auta - 680 zł , Czasem warto mieszkać na prowincji
Nie ma monopolu, auto można serwisować w dowolnym warsztacie bez utraty gwarancji, musi to być tylko udokumentowane. Ludzie sami się nakręcają z tymi ACO.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-10-25, 09:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie ma monopolu, auto można serwisować w dowolnym warsztacie bez utraty gwarancji, musi to być tylko udokumentowane. Ludzie sami się nakręcają z tymi ACO.
Nie do końca masz rację. Napraw gwarancyjnych nie zrobię poza ASO. Naprawach w ramach Vouchera od importera też nie zrealizuje poza ASO. Więc taki ja jestem uwiązany przez najbliższe 3 lata w jednym ASO. Mój plus jest taki, że nic mnie nie będzie to kosztowało, ale mając na uwadze obsługę to słabo to wygląda w 3-city.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-10-25, 19:26
EBmazur napisał/a:
Olsztyn , części ASO, kompletny przegląd z wymianą co przewiduje dokumentacja i ofertą bezpłatnego umycia auta - 680 zł
To z wymianą filtrów gazowych wyszłoby ponad 1200.
tAboon napisał/a:
Tak to jest jak ZDUNek ma monopol
Akurat nie Zdunek, u niego z 1500 by wyszło, choć nie sprawdzałem.
Obywatel MK napisał/a:
Nie ma monopolu, auto można serwisować w dowolnym warsztacie bez utraty gwarancji, musi to być tylko udokumentowane.
Jak najbardziej prawda..., tylko jak coś nie pyknie, to problem jest znacznie większy, ponieważ i ty, i warsztat, który robił przegląd będziecie udawadniali, że nie jesteście wielbłądem… A koń jaki jest, każdy widzi.
Ogólnie nie wnoszę zastrzeżeń do serwisu, ani do jego ceny. Po prostu porównałem ceny przeglądu z teraz i sprzed 10 lat. Z tym, że wymiana filtrów gazu przy przeglądzie 10 lat temu też by kosztowała ponad 500 zł oczywiście w ASO.
Ostatnio zmieniony przez Mamert 2019-10-25, 19:27, w całości zmieniany 1 raz
Zastanawiam się nad zrobieniem przeglądu LPG w serwisie Landi renzo czy nie wyszłoby korzystnie. martwi mnie brak gaziaży w aso reno. Nie wiem jak u Was ale ja mam pierwszy przegląd normalny i LPG po roku lub 30 tys km
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-10-25, 23:37
Też się nad tym zastanawiałem, zadzwoniłem nawet do takiego serwisu w sprawie wymiany filtrów. Cena atrakcyjna 150 zł zamiast ponad 500 w ASO. Jest tylko jeden haczyk, serwis LR wkłada inne filtry i można to rozpoznać, oraz nie bardzo chcą brać odpowiedzialność... W ASO stwierdzili, że w zasadzie można to zrobić w autoryzowanym serwisie LR, ale w razie jakiejś usterki, trzeba będzie Renault Polska udawadniać, że nie jest się wielbłądem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum