[borys]

Oba do wyboru są z silnikiem Diesel Turbo 1500.
Auto ma być do servisu bez potrzeby przewożenia towarów (jedynie drabina) i trochę narzędzi.
Do jezdzenia 200 - 400 km. dziennie po dwupasmówkach.
Robota serwisowa przeważnie w dużych miastach na śląsku.
Myślę o komforcie i bezpieczeństwie jazdy.
Co wybralibyście ?

[wieza]

to zalezy czy dacia mcv ?? czy sedan
Ale jak mowisz ze tylko drabina - to zalezy jak dluga ;)
To chyba tanszy w eksploatacji to bedzie loganik
ale do kangurka wejdzie wiecej towaru
Wybor nalezy do ciebie.

[dogberry]

Ja bym proponował Opla. Masz tańszy serwis no i przeglądy co 30.000km. Poza tym jak masz firmę to leasing z wpłata 0% jeśli jest ona dłużej niż 6 miesięcy. Gwarancja 2 lata bez limitu kilometrów lub można dokupić gwarancję nawet do 5 lat i też bez limitu kilometrów.
440zł brutto 30.000km. 650zł brutto 60.000 i tak na zmianę.

Następne samochody jakie to tylko Opel/Chevrolet.

Aha, maja teraz promocję na klimę i jakieś dodatki, razem wychodzi za pakiet ok. 1500zł.
Od ceny katalogowej odejmij z 15% bo takie są zniżki a będą większe.

Pozdr.

[borys]

[laisar]

Cytat:

Mam rodzine: troje dzieci :)

Jedyna słuszna odpowiedź to - MCV (:

A serio: chodzi o nowego czy starego Kangura? Bo to diametralnie zmienia postać rzeczy... zwłaszcza, oczywiście, finansową.

Komfort - to rzecz mocno zależna od gustu, ale przypuszczam, że dla większości osób Logan będzie lepszy od starego Kangoo, ale ustąpi oczywiście nowemu.

Bezpieczeństwo - Logan póki co ma oficjalne 3/3/1 gwiazdek, stary Kangur 4/2/1, a nowy 4/4/2.

[Lupo]

[waski]

Jak na razie, czytając wasze posty, widzę tylko jedno, próbują doradzać mu osoby, które nie miały osobiście kangurka.
Ja jeździłem kangoo 10 lat i mogę powiedzieć o nim co tylko się chce.
Odnośnie ogrzewania, co przeczytałem w ostatnim poście, to powiem tylko tyle, logan nie ma najmniejszych szans. Miałem wersję bez klimy i w ziemie po bardzo krótkim czasie, szyby były odparowane, a po załączeniu wentylatora na jedynkę, po 10-15 minutach w aucie jest istna sauna. W loganie natomiast, jest słabiutkie ogrzewanie.
Co do komfortu jazdy, przy twoich długich trasach, zapomnij o kangoo, wysiądą ci plecy. Poprostu auto nie nadaje się na długie trasy. Byłem nim wiele razy po towar w Wólce Kosowskiej, a z Mysłowic mam 250km w jedną stronę i przejazd tam i spowrotem był istną katorgą. Logan też nie za bardzo jest wygodny na długich trasach, ale bez porównania z kangoo. Jeśli chodzi o miasto i krótkie trasy, to bardziej tęsknię za kangurkiem.
Kolejna sprawa, to ta cholerna belka skrętna, serwisowanie jej jest niesamowicie kosztowne, jedna strona to koszt 1000zł (wymiana 500zł +500zł drążęk skrętny). Po prostu nie można przeciążać tylnego zawieszenia.
Sam komfort jazdy, przemawia za loganem, jest poprostu bardziej komfortowo, w kangoo, bezprzerwy są stuki z tylnej belki.
A tak ogólnie to w kangoo miałem jedynie problemy z rdzą i dlatego go sprzedałem, no ale miał już 10 lat, więc nie był najmłodszy. Mechanicznie, nie do zajechania, no poza tą belką.

To moja opinia, odnośnie poprzedniej generacji kangoo, o nowej sie nie wypowiem, bo nie będę jej chyba nigdy miał, bo auto mi się nie podoba. Chociaż na plus widzę, że renault zmieniło tą cholerną belkę skrętną na zwykłe sprężyny.

[dogberry]

[jan ostrzyca]

Na polską zimę najlepszy jest samochód z "ocynkiem" karoserii. A teraz jest ostatnia chwila, żeby zlustrować nadwozie w temacie rys, zrobić zaprawki i porządnie nawoskować...

[borys]

[psur]

Raczej na http://www.euroncap.com - to oficjalna strona