Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg
Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-12-22, 17:39 Rejestracja 30 dni
Czy to też dotyczy nowych pojazdów? Ma skuter 300cm3 kupiony nowy od dilera 1.5 roku temu, nierejstrowany bo moja laska nie zrobiła prawka na motor, mam to rejestrować do końca 2019 bo mi szopenfeldziarze z pisu karę wlepią?
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-12-22, 17:45
Dotyczy tylko pojazdów zakupionych po 1 stycznia 2020.
Chyba, że pojazd sprowadzony to dla aut sprowadzonych po 1 grudnia 2019.
Ogólnie patologiczne prawo i pluje na nie.
Ogólnie to jakiś porządek chyba mógłby być, a nie że auto stoi na dziadka 140-letniego, którego spadkobiercy dawno pomarli, tymczasem wciąż nim ktoś jeździ, tylko nie wiadomo, kto.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg
Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-12-22, 18:10
eplus napisał/a:
Ogólnie to jakiś porządek chyba mógłby być, a nie że auto stoi na dziadka 140-letniego, którego spadkobiercy dawno pomarli, tymczasem wciąż nim ktoś jeździ, tylko nie wiadomo, kto.
Zmniejsz dawkę. Chodzi o to że kupujesz auto nowe czy inny pojazd bo..... tak chcesz i czy musisz od razu rejestrować?
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-12-22, 18:59
eplus napisał/a:
Ogólnie to jakiś porządek chyba mógłby być, a nie że auto stoi na dziadka 140-letniego, którego spadkobiercy dawno pomarli, tymczasem wciąż nim ktoś jeździ, tylko nie wiadomo, kto.
Kup uszkodzone auto i jest problem. Jak w 30 dni zarejestrować auto?
Albo po co komisy mają rejestrować auto? To jest wyciąganie kasy i tyle. Bo albo 250zl albo 1000 zł kary.
Już nie mówiąc o kupnie klasyka w rozkładzie. Renowacje takich aut to ogrom czasu liczony czasami w latach. I na co w takim aucie oc i tablice - o ile w ogóle przejdzie przegląd.
Wystarczyłoby, że przepis odnosiłby się do zgłoszenia kupna lub sprowadzenia. Żadnego obowiązku rejestracyjnego. Ale idioci u władzy nie mają w zamyśle myśleć przed wprowadzeniem jakiegoś przepisu.
Branża motoryzacyjna od jakiegoś czasu jest najbardziej gnojona.
Zmniejsz dawkę. Chodzi o to że kupujesz auto nowe czy inny pojazd bo..... tak chcesz i czy musisz od razu rejestrować?
Oczywiście, nowe auto od dawna odbiera się z salonu już z dowodem rejestracyjnym i ubezpieczeniem oc.
Nie wiem, jak jest z bronią palną... Może też ktoś chciałby kupić "do szuflady"?
_________________ K4M - NOT tested on animals
Ostatnio zmieniony przez eplus 2019-12-22, 19:37, w całości zmieniany 1 raz
No powiedzmy, że kupuję auto i nie mam zamiaru nim jeździć, tylko zgłaszam kupno i płacę pcc. I chcę potem takie auto sprzedać, no to umowa na kolanie i gotowe, nabywca sobie zarejestruje? No chyba, że jednak auto jest kradzione i dlatego bez papierów?
_________________ K4M - NOT tested on animals
Ostatnio zmieniony przez eplus 2019-12-22, 20:21, w całości zmieniany 1 raz
Kup uszkodzone auto i jest problem. Jak w 30 dni zarejestrować auto?
Albo po co komisy mają rejestrować auto? To jest wyciąganie kasy i tyle. Bo albo 250zl albo 1000 zł kary.
Już nie mówiąc o kupnie klasyka w rozkładzie. Renowacje takich aut to ogrom czasu liczony czasami w latach. I na co w takim aucie oc i tablice - o ile w ogóle przejdzie przegląd.
Wystarczyłoby, że przepis odnosiłby się do zgłoszenia kupna lub sprowadzenia. Żadnego obowiązku rejestracyjnego. Ale idioci u władzy nie mają w zamyśle myśleć przed wprowadzeniem jakiegoś przepisu.
Problemem nie jest konieczność przerejestrowania lecz konieczność wykupienia OC nawet w przypadku gdy auto rozbierzesz na kawałki i remontujesz pięć lat. Uważam że nakaz przerejestrowania jest jak najbardziej słuszny bo mnóstwo osób jeździ nawet kilka lat autem gdzie jako właściciel w dowodzie figuruje inna osoba. Nie mam najmniejszej ochoty udowadniać w razie jakiegoś zdarzenia że to nie moja własność tylko dlatego że ktoś nie przerejestrował samochodu który ode mnie kupił.
Nie mam najmniejszej ochoty udowadniać w razie jakiegoś zdarzenia że to nie moja własność tylko dlatego że ktoś nie przerejestrował samochodu który ode mnie kupił.
Tę sprawę w całości załatwia zgłoszenie do ubezpieczyciela i wydziału komunikacji faktu sprzedaży auta - taki zresztą jest ustawowy obowiązek
Panowie 30 dni na przerejestrowanie to było od dawna. Problem w tym, że nie było przepisów wykonawczych żeby cię z to ukarać. Dlatego ludzie jeździli kilka lat na poprzedniego właściciela.
Teraz wielka afera bo będą karać.
Teraz nawet zalecają wpisywanie na umowie godziny sprzedaży pojazdu.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-12-23, 07:10
Marek1603 napisał/a:
Panowie 30 dni na przerejestrowanie to było od dawna. Problem w tym, że nie było przepisów wykonawczych żeby cię z to ukarać. Dlatego ludzie jeździli kilka lat na poprzedniego właściciela.
Teraz wielka afera bo będą karać.
Teraz nawet zalecają wpisywanie na umowie godziny sprzedaży pojazdu.
No właśnie o to chodzi. Nie było przepisu wykonawczego dla tej głupoty. Każde auto ma numer VIN dlaczego w jakiejś bazie nie da rady zaznaczyć że auto sprzedane i nowym właścicielem jest ...
Tylko pozbywamy się auta, ktoś go nie rejestruje i pomimo że my zgłaszamy to do urzędu to mandaty dalej wędrują do właściciela starych tablic.
Tę sprawę w całości załatwia zgłoszenie do ubezpieczyciela i wydziału komunikacji faktu sprzedaży auta - taki zresztą jest ustawowy obowiązek
Mylisz się. W systemie do momentu przerejestrowania auta nadal figuruje właściciel wpisany do dowodu rejestracyjnego i w razie jakiegoś zdarzenia musi udowadniać że auto sprzedał.
No właśnie jest taka baza - rejestracji. Dublować?
Co do remontu, to zdaje się, że rozbitek z urzędu traci papiery i można je odebrać dopiero po podbiciu przeglądu technicznego, nie wiem, jaki termin obowiązuje, czy też 30 dni, czy można naprawiać do skutku.
Co do OC to 20 lat temu jakiś ekspert w Rzeczpospolitej dowodził, że auto nawet stojące w naprawie powinno mieć OC, bo może spaść z podnośnika i przygnieść komuś nogę... No to i szafa w salonie meblowym według mnie powinna mieć OC, bo klient oglądając może sobie przyciąć palce drzwiami.
Sam dopiero co wymieniałem dowód, bo brakło miejsca na pieczątki, a tu wyjazdy świąteczne i sylwestrowe w planie - poszło gładko.
Tak więc są dwa wyjścia - wziąć prozac i cieszyć się nadchodzącymi Świętami, czego wszystkim życzę - albo wziąć świeczkę i iść pod pałac prezydencki czy gdzie tam będzie zbiórka.
Jeszcze raz: zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia, bajecznego Sylwestra i żeby się kółka kręciły w Nowym Roku
Oczywiście, nowe auto od dawna odbiera się z salonu już z dowodem rejestracyjnym i ubezpieczeniem oc.
Wiele samochodów "nowych" zostało kupionych na siebie przez dealera i stoi sobie na placu pół roku i czeka na rzeczywistego nabywcę. A gwarancja leci, bo auto wydane.
Taki pojazd teraz będzie musiał być zarejestrowany.
Wiele samochodów "nowych" zostało kupionych na siebie przez dealera i stoi sobie na placu pół roku i czeka na rzeczywistego nabywcę. A gwarancja leci, bo auto wydane.
Taki pojazd teraz będzie musiał być zarejestrowany.
W żargonie branżowym takie auta nazywa się "pustaki". Żeby wykazać sprzedaż auta, musi być ono zarejestrowane. Samo wydanie w systemie nie wystarczy, więc utaj akurat nic się nie zmieni.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Panowie 30 dni na przerejestrowanie to było od dawna. Problem w tym, że nie było przepisów wykonawczych żeby cię z to ukarać. Dlatego ludzie jeździli kilka lat na poprzedniego właściciela.
Teraz wielka afera bo będą karać.
Dokładnie. W takim przypadku nie wiem, o co ten dym. Ludziom się nie chciało iść do Wydziału Komunikacji i jak taki delikwent miał stłuczkę, wypadek, kradzież paliwa, to służby ciągały poprzedniego właściciela. A tak to ukróci się patologia braku przerejestrowania auta na nowego właściciela, a policja i inne służby nie będą traciły czasu na nękanie poprzedniego właściciela.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-12-23, 12:00
Belphegor napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Panowie 30 dni na przerejestrowanie to było od dawna. Problem w tym, że nie było przepisów wykonawczych żeby cię z to ukarać. Dlatego ludzie jeździli kilka lat na poprzedniego właściciela.
Teraz wielka afera bo będą karać.
Dokładnie. W takim przypadku nie wiem, o co ten dym. Ludziom się nie chciało iść do Wydziału Komunikacji i jak taki delikwent miał stłuczkę, wypadek, kradzież paliwa, to służby ciągały poprzedniego właściciela. A tak to ukróci się patologia braku przerejestrowania auta na nowego właściciela, a policja i inne służby nie będą traciły czasu na nękanie poprzedniego właściciela.
Oczywiście ma to swoje plusy, ale ustawa pisana na kolanie. Czasowe wyrejestrowanie byłoby tutaj lekiem na problem.
Tę sprawę w całości załatwia zgłoszenie do ubezpieczyciela i wydziału komunikacji faktu sprzedaży auta - taki zresztą jest ustawowy obowiązek
Mylisz się. W systemie do momentu przerejestrowania auta nadal figuruje właściciel wpisany do dowodu rejestracyjnego i w razie jakiegoś zdarzenia musi udowadniać że auto sprzedał.
Mimo to nadal twierdzę , że to załatwia sprawę gdyż w razie podobnych okoliczności pokazuje dokumenty:
1. o sprzedaży auta,
2. o poinformowaniu o tym wydziału komunikacji
3. o poinformowaniu o tym swojego ubezpieczyciela
i w tan sposób bardzo łatwo wykazuję , że to nie mój problem .
Czy jesteś pewien tej części stwierdzenia , które wytłuściłem ? ( może pracujesz w wydziale komunikacji ?)
Oczywiście ma to swoje plusy, ale ustawa pisana na kolanie
Chyba nie bardziej na kolanie niż poprzednie przepisy które nakładały obowiązek przerejestrowania auta w ciągu 30 dni a jednocześnie nie przewidywały żadnych sankcji za niedopełnienie tego obowiązku. Według mnie krok w dobrym kierunku choć rzeczywiście nie uwzględnia wszystkich możliwych sytuacji jak choćby wspomniana sprzedaż komisowa czy remont używanego pojazdu który nie może zostać zarejestrowany ze względu na brak badań technicznych, a tych nie zaliczy ze względu na zły stan techniczny. Czasowe wyrejestrowanie było by jak najbardziej dobrym rozwiązaniem.
I co z komisami? Na co im rejestracja auta, które jest towarem...
Ale co ma komis do rejestracji pojazdu?? Komis to pewnego rodzaju pośrednictwo w umowie sprzedaży, komisant nie jest i nie staje się właścicielem rzeczy sprzedawanych w imieniu komitenta.
W ogólności zmiana dotyczy tylko właścicieli sprowadzanych aut używanych (art. 71 ust. 7 pord), bo obowiązek zawiadomienia starosty w terminie 30 dni o nabyciu, zbyciu lub zmianie danych (art. 78 ust. 2 pord) był od dawna. (Nb. uważam, że ten obowiązek rejestracji przywożonych używek jest tylko doprecyzowaniem oczywistości -- bo od zawsze nabywca pojazdu zarejestrowanego miał obowiązek informacji o zmianie stanu rzeczy.)
Dodam, że administracyjna sankcja (200-1000 złotych) dotyczy tylko braku informacji o zmianie właściciela, nie o zmianie danych w dowodzie rejestracyjnym (np. zmianie miejsca zamieszkania).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum