Nie świecą przeciwmgielne - sandero/logan II
Autor
Wiadomość
laisar ModeratorPomógł: 424 razy
Młody90
Wysłany: 2020-01-12, 00:57
Młody90
Wysłany: 2020-01-12, 08:42
laisar ModeratorPomógł: 424 razy
Wysłany: 2020-01-12, 16:04
Młody90 napisał/a: Tak u mnie to wygląda
Młody90 napisał/a: F29 to elementy sterujące pod kierownicą
Młody90
Wysłany: 2020-01-12, 19:32
laisar napisał/a: Młody90 napisał/a: Tak u mnie to wygląda
Młody90 napisał/a: F29 to elementy sterujące pod kierownicą
laisar ModeratorPomógł: 424 razy
Dymek Pomógł: 117 razy
Wysłany: 2020-01-12, 21:06
Młody90 napisał/a: Kolego , bezpieczniki ok . Prądu brak na wtyczkach. Zdemontowalem manetkę. Ogólnie na razie nic nie widać żeby było coś uszkodzone.
Młody90
Wysłany: 2020-01-12, 21:56
A może być manetka ? Czy raczej nie obstawiał byś jej? . Ta wiązka z halogenów ma swoją masę ?
Dymek Pomógł: 117 razy
Wysłany: 2020-01-13, 13:02
Młody90 napisał/a: A może być manetka ? Czy raczej nie obstawiał byś jej?
Młody90
Wysłany: 2020-01-13, 13:19
Dymek napisał/a: Młody90 napisał/a: A może być manetka ? Czy raczej nie obstawiał byś jej?
Ostatnio zmieniony przez Młody90 2020-01-13, 13:19, w całości zmieniany 1 raz
laisar ModeratorPomógł: 424 razy
Młody90
Wysłany: 2020-01-13, 16:13
Po złożeniu manetki i kierownicy cały czas mruga lewy kierunkowskaz, żadnej reakcji na manetkę, reszta świateł działa ,oczywiście prócz mgielnych
Krystian67 Pomógł: 3 razy
Wysłany: 2020-01-13, 16:29
Zle coś poskładałeś. To moje zadanie .mam na mysli ten kierunkowskaz
Młody90
Wysłany: 2020-01-13, 16:40
Krystian67 napisał/a: Zle coś poskładałeś. To moje zadanie .mam na mysli ten kierunkowskaz
dudu$ Pomógł: 52 razy
Wysłany: 2020-01-13, 17:34
Żle złożyłeś manetkę. Musisz prawidłowo ustawić wszystkie suwaki w środku przełącznika
Młody90
Wysłany: 2020-01-13, 17:41
dudu$ napisał/a: Żle złożyłeś manetkę. Musisz prawidłowo ustawić wszystkie suwaki w środku przełącznika
dudu$ Pomógł: 52 razy
Wysłany: 2020-01-13, 22:28
Najgorszy jest pierwszy raz. Za drugim już będzie łatwiej :P Ostatnio czyściłem styki w manetce szwagra. Z 15 minut sie z nią bawiłem aby dobrze złożyć ale, miałem dużo czasu więc stresu nie było
Młody90
Wysłany: 2020-01-14, 08:54
dudu$ napisał/a: Najgorszy jest pierwszy raz. Za drugim już będzie łatwiej :P Ostatnio czyściłem styki w manetce szwagra. Z 15 minut sie z nią bawiłem aby dobrze złożyć ale, miałem dużo czasu więc stresu nie było
Hiszpan_JS Pomógł: 7 razy
Wysłany: 2020-01-14, 18:54
Dźwignia może pracować bez problemu, ale styki w środku będą zwarte na stałe.
_________________
Młody90
Wysłany: 2020-01-15, 08:50
Problem rozwiązany.
Dymek Pomógł: 117 razy
Wysłany: 2020-01-15, 11:38
Młody90 napisał/a: Problem rozwiązany.
Młody90
Wysłany: 2020-01-15, 17:17
Dymek napisał/a: Młody90 napisał/a: Problem rozwiązany.
