Mam irydowe Denso 20tys km Jakoś nie zauważyłem różnicy na LPG
Nie zauważyłeś bo je masz. Zauważyłbyś gdybyś miał gorsze - szybsze zużycie, łapanie nagaru, po jakimś czasie trudniejsze uruchamianie w niskich temperaturach.
Wcześniej były NGK BKR6E ze 40tys też na LPG. Wymieniłem miały przerwę 1,2mm działały tak samo do końca.
Otwierałem strony "firmowe " - ta jest jakaś " amatorska"
Podałem pierwszy przykład z brzegu. Temat jest potwierdzony szeroko omawiany na różnych forach motoryzacyjnych i odkąd tak robię nie miałem nigdy problemu ze świecami. Twój wybór czy skorzystasz z tej porady czy nie.
rysiek223 [Usunięty]
Wysłany: 2020-02-08, 10:31 jakie świece?
Jak w temacie na najbliższym przeglądzie mam wymianę świec zapłonowych jakie polecacie do mojego silnika 1.2 16v bez gazu.
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1956 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-02-08, 13:01
W oryginalnych pudełeczkach OEM siedzą świece zapłonowe NGK o oznaczeniu NGK LZKAR7B 5942 i takie sa montowane fabrycznie, koszt za sztukę bez zniżek około 17zł. Ja do swojego MCV II założyłem teraz świece zapłonowe NGK LZKAR7A 6799 bo takie mi dali w IC. Według NGK świece z oznaczeniem 7B montowane sa w silnikach 1.2 16v D4F po 2007 roku a o oznaczeniu 7A do tych samych silników z tym, że od lat produkcji 98-07r. Świece te różnią się tylko jednym parametrem który, na szczęście nie wpływa na prace silnika czyli przewą od elektrody. W świecach NGK LZKAR7B jest to 9mm natomiast w NGK LZKAR7A 8mm, ciepłota i pozostałe parametry są te same.
Świece powinno wkręcać się tylko raz , tam jest flansza dociskowa która przy dokręcaniu działa jak uszczelka. Przy ponownym dokręceniu trzeba to zrobić sporo mocniej ale nie jest to już technologicznie poprawnie (tak samo jak z podkładką śruby spustowej w misce olejowej).
Że w daciach dostęp do świec jest bardzo ładny a ceny niskie to można się szarpnąć raz na rok dwa wymienić.
Teraz testuje irydowe boscha zobaczymy ile pociągną
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2020-02-21, 16:12, w całości zmieniany 2 razy
Sam wygląd świec niewiele nam mówi o ich kondycji. Problemem są mikropęknięcia izolatora powstałe w skutek działania wysokiej temperatury, ciśnienia i drgań. Są one źródłem przebicia, zakłóceń powstawania iskry a w skrajnych przypadkach odłamania się fragmentu izolatora. Tak wiec świeca wcale nie musi wyglądać na pierwszy rzut oka źle by była wyeksploatowana.
Witam
Zbliża się przegląd instalacji gazowej i chciałem przy okazji wymienić świece na irydowe.
Mam pytanie jakie świece będą pasowały do mojego Dustera?
pozdrawiam
czeniu
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1956 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-03-13, 17:14
Cześć, nie przesadzaj zakup zwykłe świece jakie powinny być i tyle. Możesz zakupić oryginalne OEM lub NGK LZKAR7D-9D 94951 które sa tymi samymi świecami co OEM z tym, ze w pudełeczku z logiem NGK
Marka: Ford
Model: Focus
Silnik: 1,6 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2020 Posty: 48 Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-03-17, 16:56
Świece. Wiele mitów wokół ich narosło, a wszytko przez to, każdy sprzedawca próbuje sprzedać coś droższego zamiast zastosowanego tańszego. Dodatkowo to tańsze może bez problemu żyć 5x dłużej niż zaleca producent. On też chce zarobić;). Najważniejszy parametr to ciepłota. Dobrze dobrana ma wpływ na oczyszczanie się świecy. Pilnować tylko przerwy na elektrodach, ale bez przesady. Kiedy ładnie świeci słońce i zastanawiasz się czy sprawdzić świece, czy też uwalić się na leżaku z chłodnym piwkiem, to na tym drugim zyskamy więcej. Iskry mogą być znacznie dłuższe. Jedyny minus, praktycznie niemierzalny to minimalne opóźnienie zapłonu, a ze względu na dłużej narastające napięcie udarowe i ciut dłuższe formowanie się kanału plazmowego pomiędzy elektrodami. Daleko od wyczynu - całkowicie bez znaczenia.
Wspomniana trwałość, mikropęknięcia itp. Nic nie daje gwarancji, że nowa jest sprawna. Miałem taki przypadek. Nowa, nieużywana, niewyjmowana z kartonika, która pozostała mi po wcześniejszym aucie pasowała mi do rozdrabniarki. To zabrałem jedną, aby podmieć chiński wynalazek na nową markową. Naszarpałem się i na koniec wróciłem do chińskiej świecy. Nowa, markowa nie dawała iskry. Później sprawdziłem kolejne i odpaliły. Ale ta jedna z kompletu nie chciała rozmawiać.
Świeca to na tyle proste urządzenie, że jak działa to działa. Nowa wcale nie musi działać dłużej. Każdy browar przepłacony w cenie świec to browar mniej. To nie odrabialna strata. ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum