Wysłany: 2020-03-22, 13:11 Ciężko wchodzące biegi w dokkerze
Dacia Dokker blaszka 1.5dCi. Ciężko wchodzą biegi zarówno parzyste jak i nieparzyste.
Początkowo działo się to raz na kiedyś, pierwsze przypadki jakoś latem w tamtym roku teraz coraz częściej się tak dzieje. Przez tydzień jest spokój a przychodzi dzień że jazda Dokkerem sprawia trudności.
Nie ma różnicy czy jest ciepło czy zimno. Przykładowo wrzucanie 3. Słychać zgrzyt i czuć opór daje na luz noga ze sprzęgła i jeszcze raz próbuję i wchodzi bez najmniejszego problemu.
Sytuacja wyjątkowa bo auto codziennie pracuje i to ciężko. Przebieg około 180.000.
Gdzie szukać przyczyny? Koniec sprzęgła? Może skrzynia? Jakieś pomysły?
Rozmawiałem jeszcze przed chwilą z osobą co najwięcej użytkuje auto. Problem nie występuje tylko przy załadowanym aucie ale i pustym. Więc coś ewidentnie się kończy
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1956 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-03-22, 18:16
Ja bym zaryzykował i od razu wymienił ojej w skrzyni biegów i dolna poduszkę. Jak to nie pomorze szukał bym problemów w linkach a jak i to nie pomorze to sprzęgło lub sama skrzynia
Słychać zgrzyt i czuć opór daje na luz noga ze sprzęgła i jeszcze raz próbuję i wchodzi bez najmniejszego problemu (...)
Przebieg około 180.000
W takim wieku i przebiegu płyn hamulcowy powinien być już wymieniany dwa razy - był? Bo to właśnie on jest czynnikiem roboczym w hydraulicznym wysprzęgliku i zanieczyszczony może nie pracować dobrze.
(Niezależnie od wszystkiego wymiana oleju w skrzyni biegów też na pewno dobrze jej zrobi).
witam
w moim przypadku uzupełnianie oleju trwało dość długo ,
odbywało sie to po otwarciu komory silnika , musisz szukać rurki z tworzywa ok 16 mm średnicy u mnie kolor czarny zaślepiony białym plastikiem , mechanik ja wyjął /wyciągnął/ ze skrzyni , włożył cienki przewód z lejkiem na górze i powoli wlewał minimalne ilości bodajże 2 litry tak dla wiadomości gdybyś sam zechciał to zrobić,
olej na wstępie można podgrzać na grzejniku
Oczywiście że jest sprawniej... pod warunkiem że ma się urządzenie do wlewania oleju (coś w stylu dużej strzykawki). Bez tego, wlewanie przez przeznaczony do tego korek jest jeszcze bardziej upierdliwe. Też trzeba mieć wężyk i lejek, tylko wlewamy "w inną dziurkę" .
_________________ Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum