Wysłany: 2020-04-30, 00:12 dd2 bicie kierownicy powyżej 110 km/h
Hej, od wyjazdu z salonu mam problem z biciem na kierownicy od ok 110 km/h, bicie występuje tylko na letnich kołach na których samochód wyjechał z salonu, na zimowym zestawie problemu nie ma. Temat zgłaszałem w ASO ale ci amatorzy tylko wyważają koła (już 4 razy) , robią przeglądy zawieszenia a na koniec twierdzą, że bicia nie ma lub jest ale to wynika z ukształtowania nawierzchni i klasy opon😂 i tak w koło. Czy ktoś z was miał taki problem i ASO usunęło bicie lub wymieniło felgi/opony w ramach gwarancji? Z grup na fb wiem, że nie tylko ja mam ten problem.
Kolego.
Ja mam Dustera 2 1,3 Tce 4x4 i zauważam to samo, tyle, że od ok. 130 km/h.
Przy 180 km/h naprawdę trzęsie jakby auto febrę miało ;)
Mam fabryczne Bridgestony Dueler, ale nie sprawdzałem na innych kołąch, ani jeszcze nie wyważałem.
Czekam na nowe opony AT Yokohama Geolandar i jak przełożę to sprawdzę ponownie, czy to wina opon i ich wyważenia, czy coś innego będzie (oby nie).
Marka: Dacia
Model: Nowy Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2018
Wersja: Comfort
Dołączył: 08 Maj 2018 Posty: 164 Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-04-30, 07:06
Tez tak mialem. Myslalem ze kwestia felg, ale sie okazalo, ze przy wyjezdzie z salonu, chyba nikt nie wywaza opon, bo pomoglo jak reka odjal. Zdecydowanie polecam to zrobic mozliwie szybko.
Oni koła wyważali już 3 razy i nic. Za każdym razem oddają samochód twierdząc, że już jest ok a nie jest. Specjalnie pojechałem do nich na zimowych kołach by sobie porównali, przebolałem te 120 za wymianę a te dzbanki nawet z tego nie skorzystali tylko dalej robią przegląd zawieszenia i wyważanie. Dwa-trzy sezony jazdy z bijącymi kołami i posypie się przekładnia kierownicza.
Wysłany: 2020-04-30, 10:34 Re: dd2 bicie kierownicy powyżej 110 km/h
gredy napisał/a:
Hej, od wyjazdu z salonu mam problem z biciem na kierownicy od ok 110 km/h, bicie występuje tylko na letnich kołach na których samochód wyjechał z salonu, na zimowym zestawie problemu nie ma. .
kolego
Czy zimowe opony masz na innych felgach (tj. cały zestaw: zimowe+felgi)? czy tylko zmieniłeś opony na tych samych felgach?
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-04-30, 14:53
Z tego co pamiętam , kiedyś czytałem u nas na forum, że był problem z felgami Fidji i sporo kompletów fabrycznie nowych nie nadawało się do jazdy bo były krzywe.
widze, ze problem nie dotycyczy tylko mnie...
na 17 fabrycznych od 110km/h pojawia sie drganie nadwozia.
Na 16 zimowych jest ok.
W tym przypadku moje auto wizytowalo juz kilnanaście razy ASO
Pierwsze ASO po 3 czy 4 wyważeniach stierdzilo ze jest ok
Drugie ASO (tu szacun za dokładność) tez juz widziało moje auto kilka razy. diagnoza , felgi OK, winne Opony, mające bicie (2szt)
Rekalmowane do Bridgestone - odrzucono, co ciekawe Renault Polska twierdzi, ze za opony nie odpowiada, ale dla mnie oni sa odpowiedzialni jako gwarant całego auta
Teraz czekam na dalsze info z salonu
pisalełem już do TVN Turbo - bez odzewu narazie
Zęby na tym zjadłem , tylko porządne wyważenie niestety w PL 99% zakładów nie umie nawet wymienić opon.
Felga przed wyważeniem musi być umyta , stare ciężarki zeskrobane (taśma dwu strona również)
na maszynie trzeba ustawić odpowiedni rozmiar a i sama maszyna musi być raz na rok kalibrowana.
Tak wyważona felga nie drga nawet przy 200 km/h , tylko kto tak robi bo w aso na pewno nie.
Taka operacja dla 2 ludzi to 40 min pracy , w wulkanizacji potrafią opędzlować fure w 10 min
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2020-04-30, 20:03, w całości zmieniany 2 razy
jeżeli felgi są krzywe lub opony źle wyprodukowane to na maszynie nie da się ich wyważyć , pokazuje błąd
natomiast jeżeli bije po wyważeniu znaczy że operator nie ogarnia.
Trzeba zdjąć samemu koła wyczyścić je na błysk i zawieść do serwisu który robi szybsze samochody
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-05-01, 10:20
Ja dalej będę obstawiał problem z felgami lub oponami. Rok temu gdy posiadałem jeszcze Lodgy walczyłem z drganiem auta podczas jazdy powyżej 80km/h. Opony wyważałem w kilku warsztatach i zawsze było tak samo. Podczas wyważania na felgę trzeba było nakleić mnóstwo ciężarków a i tak ciężko się wyważało. Na jednej feldze z jednej strony mogło być 60-70 gramów a z drugiej strony 110-120 gramów czyli na jedną felgę szło nawet 180g. Przekręcanie opon nic nie dawało. Wystarczyło założyć stare opony i na feldze gdzie były wyniki jak wyżej wyniki te bez bawienia się w przekręcanie opon spadły do 60 gramów na jedna felgę. Nowe opony były firmy DAYTON czyli z koncernu Bridgestone.
U mnie od początku były drgania powyżej 90 km/h, kolejne wyważania i nic... dopiero kiedy byłem w ASO w Holandii zawołano mnie i pokazano mi jak koło pracuje na maszynie do wyważania. Miało bicie w pionie -widać to było podczas jego kręcenia, owszem można je wyważyć i maszyna po wszystkim pokaże OK (bo i kwadrat można wyważyć ) ...ale będzie podskakiwać podczas jazdy.
Finalnie ASO wymieniło wszystkie 4 felgi (przyznając się do wady fabrycznej) - Felgi stalowe Fidji
Byłem dziś w ASO, zrobili optymalizację felga/opona cokolwiek miałoby to znaczyć oczywiście nie pomogło. Jutro dzwonie, że odstawiam im samochód na serwis po raz ostatni a jak nie zrobią to odstąpie od umowy z tytułu rękojmi i powodu wady istotnej. Kuzynka jest prawniczką i to ogarnie bo już ogarniała mi podobny temat w Toyocie. W Toyocie 4 lata temu samochód oddałem samochód to oddam i im. Wkur... jestem😡
Ostatnio zmieniony przez gredy 2020-05-08, 20:56, w całości zmieniany 2 razy
U mnie problem rozwiązany: założyłem nowe opony i koła były wyważanie od nowa.
Ciężko stwierdzić teraz czy to wina opon Bridgestone Dueler czy źle wyważonych kół przez fabrykę...
W każdym razie - felgi na pewno ok.
Do prędkości 200 km/h nic nie bije a dalej nie wiem, bo szybciej nie jedzie ;)
No więc po ich optymalizacji koła nadal biły więc zadzwoniłem do nich ponownie z reklamacją i usłyszałem od doradcy...że jak nie jestem zadowolony z efektu ich prac to bym złożył sobie skargę/reklamację do Renault Polska. Zgłosiłem telefonicznie reklamację do Dacii/Renault i już po dwóch dniach oddzwonili, że kontaktowali się z moim ASO gdzie poinformowano ich, że usterka którą zgłosiłem została usunięta więc...Dacia odrzuca moją reklamację Jak powiedziałem miłej Pani z Renault, że tryb/sposób rozpatrywania reklamacji oparty o to co mówi ASO, które jakby nie patrzeć jest stroną konfliktu jest kuriozalny to Pani poinformowała mnie, że Renault Polska nie naprawia samochodów a ona sama nie zna się na mechanice/sprawach technicznych (a rozpatruje reklamację ) więc ufają temu co mówi ich ASO. Czyli z góry zakładają, że klient jest kłamcą. Oczywiście nie odpuszczam, jutro jadę na test drogowy kół jak wyjdą nieprawidłowości to zgłaszam ponownie do Daci i ASO reklamację i jak ponownie odrzucą zgłaszam sprawę do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta a jak on nie pomoże skorzystam z prawnika w rodzinie.
Myślę, że generalnie jako użytkownicy sami sobie byśmy pomogli gdyby każdy się nie poddawał i nie naprawiał samochodu (wymieniał opon) na swój koszt tylko zgłaszał oficjalnie reklamację do Dacii. Mając taką wiedzę każda kolejna osoba mogłaby się powoływać na konkretne przypadki o których byłoby wiadomo z forum....a tak to oni twierdzą, że mój przypadek jest pierwszy
na pewno opony.
Ile jest tu takich co maja kłopot z 17 calowym Bridgestonami? Może jak zrobimy listę ułatwi to dyskusję z Renault
Jak byśmy zrobili listę - w jakim ASO było takie zgłoszenie i czy poszło też do Dacii to przy kilkunastu przypadkach Dacia miałaby poważny problem by to zbagatelizować.
Jak byśmy zrobili listę - w jakim ASO było takie zgłoszenie i czy poszło też do Dacii to przy kilkunastu przypadkach Dacia miałaby poważny problem by to zbagatelizować.
Nie, dla nich to żaden problem, nawet gdyby było kilkaset przypadków.
Mnie wulkanizator pokazał na wyważarce że jedna z opon (seryjna 16") ma zauważalne bicie w pionie. Druga też ma jednak mniejsze. Tak, na autostradzie to czuć. Ogólnie nie jestem zadowolony z tych opon. Na mokrym asfalcie trzeba bardzo uważać bo są strasznie śliskie. Nawet przy jeździe na wprost po deszczu przy ok 110km/h+ esp potrafi odcinać moc i mrugać kontrolką (!) aquaplaning? A to tylko 1.6sce. W zakrętach nawet nie mówie - trzeba jechać jak z jajkami.
Miałem w poprzednim aucie "budżetowe" nexeny w rozmiarze 19" jedne z najtańszych ogólnie 19" opon na rynku. Taniej były tylko chińskie. I co? I wymiatały. Żadnego bicia, jak po szynach, kleiły jak szalone - ok auto też było zupełnie inne ale mam porównanie bo jeszcze wcześniej miałem dunlopy i nie kleiły tak dobrze.
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.3 TCE 150
Rocznik: 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Mar 2016 Posty: 204 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-06-03, 12:16
Uff, już myślałem, że tylko mój tak ma - co prawda w ASO jeszcze nie byłem, ale u mnie czuć mocne wibracje >150 km/h na letnich (też Bridgestone, felgi te standardowe). Na zimówkach tego nie testowałem, bo jeszcze go miałem na dotarciu. W sumie się spróbuję umówić do ASO i to sprawdzić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum