Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 485 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-08-06, 13:55
Wczorj zauważyłem , że w mojej sandusi pokrętło regulacji temperatury nawiewu
nie obraca się całklowicie od lwej do prawej strony . Wczoraj zauważyłem równieżś , że
nakładka na pedał sprzęgła już po raz drugi pękła .
Pojechałem do srwisu , a tam pokrętło regulacji temperatury naprawili od razu a po nową nakładkę na pedał sprzęgła każą przyjechać jutro ....
Zdziwiło mnie trochę to , że pani , pracownik serwisu - nie zapytała mnie wcale o żaden dokument pojazdu
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 485 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-08-09, 14:06
Jeszcze w 2001 r gdy miałem tico - mój ojciec przerobił pedał sprzęgła ,
by był on szerszy i ryzyko zsuwania się lewego buta na nadkole było mniejsze .
Gdy powiedziałem o tym w werswisie , w tandemie - powiedzieli , że oni czegoś takiego nie zrobią , nawet za opłatą . A w małym warsztacie samochodowym w mojej dzielnicy -
- wczoraj mi takią przeróbkę zrobili , za 50 zł .
Teraz pedał sprzęgła jest taki jak na dołączonej fotce .
Na dołączonym filmiku widać wjazd do oficjalnego werwisu i do małego warsztatu .
Na filmiku widać też jak niemal przed maską mojego auta przejeżdża szybko
rowerzystka przez przejście dla pieszych .
https://youtu.be/-QlDWGhPjm0
IMG_20200808_165526594 (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 39 raz(y) 209,9 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
wlodarek1Teraz pedał sprzęgła jest taki jak na dołączonej fotce .
druciarstwo totalne - jestem pewien , że ta nakładka po brzegach jest miękka, Naciskasz krawędź pedału a on się ugina .
Cytat:
Na dołączonym filmiku widać
jak wjeżdżasz na chodnik po przejściu dla pieszych 30 sekunda nagrania .
Kod:
Z taryfikatora : Jazda wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych pojazdem silnikowym 250 - 500 zł
Tylko mi nie mów /nie pisz , że jako osoba niepełnosprawna możesz tak jechać - takiego postępowania NIC NIE USPRAWIEDLIWIA . Na innych psioczysz a sam nie jesteś lepszy i chcesz być instruktorem dla Bratanka
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 485 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-08-16, 12:44
Stała się rzecz niedobra ; przeoczyłem datę ważności swojego prawka która minęła 4 dni temu .
Jak najprędzej więc muszę znaleźć jakiegoś medyka który podbije mi badania na
następne kilka lat i z tym papierkiem pójdę do wydziału komunikacji
Jak większość z was trzyma lewy but podczas jazdy ; na podłodze auta czy oparty o nadkole
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 485 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-08-17, 14:41
Cytat:
Jasne. Jeżeli tylko ty będziesz prowadził auto to tak.
Dlaczego tak sądzisz kapelusznik
Bratanek jest młody , sprawny , bystry , wjeżdża prosto do garażu gdy świeci słońce prosto w oczy .
Moją przewagą nad bratankiem jest tylko rutyna za kółkiem
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Jasne. Jeżeli tylko ty będziesz prowadził auto to tak.
Dlaczego tak sądzisz kapelusznik
Bratanek jest młody , sprawny , bystry , wjeżdża prosto do garażu gdy świeci słońce prosto w oczy .
Moją przewagą nad bratankiem jest tylko rutyna za kółkiem
Nigdy nie przyszło Ci do głowy, że musi być strasznym patałachem za kółkiem, skoro tyle razy oblał egzamin na prawo jazdy?
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-08-17, 16:14
Może nie patałachem. Nie obrażajmy od razu. Choć powinniście obaj ponieść konsekwencję swojego łamania przepisów oraz spowiadać się codziennie u przeora klasztoru plus jałmużna za wybaczenie grzechów.
Ale może po prostu nie jest aż tak bystry jeżeli chodzi o kierowanie autem.
W sumie nie każdy musi mieć prawo jazdy - nie każdy się nadaje na kierowcę - ale nie powinien siadać za kółko.
Może i potrafi wyjechać z garażu ale jeżeli nie potrafi zdać czegoś tak prostego jak egzamin na prawo jazdy to jak zachowa się w sytuacji kryzysowej na drodze (może umie jeździć ale stres go zniewala...)
Może nie patałachem. Nie obrażajmy od razu. Choć powinniście obaj ponieść konsekwencję swojego łamania przepisów oraz spowiadać się codziennie u przeora klasztoru plus jałmużna za wybaczenie grzechów.
Ale może po prostu nie jest aż tak bystry jeżeli chodzi o kierowanie autem.
W sumie nie każdy musi mieć prawo jazdy - nie każdy się nadaje na kierowcę - ale nie powinien siadać za kółko.
Może i potrafi wyjechać z garażu ale jeżeli nie potrafi zdać czegoś tak prostego jak egzamin na prawo jazdy to jak zachowa się w sytuacji kryzysowej na drodze (może umie jeździć ale stres go zniewala...)
Akurat poziom egzaminów naprawo jazdy - w sensie obłsugi egzaminatorów - budzi duże watpliwości od dekad.
Przy pierwszym podejściu obłałem (już nie pamiętam za co, za durnotę), moja kolezanka , która obiektywnie i subiektywnie gorzej jechała - zdała (jej komentarz był taki - egzaminator wie, że dziewczyna będzie mało jeździć , to puścił). Przy drugim podejściu zrobiłem pewne , moim zdaniem, większe błedy na samym starcie (np. pomylenie drążka do świateł i do wycieraczek) - więc ostentacyjnie, wiedząc, że oblałem drugi raz jechałem skrajnie bezpiecznie i demonstracyjnie prestrzegałem wszystkich nawet najdurniejszych przepisów (np. jechałem 25 km/h po ograniczeniu na 30 na drodze, gdzie wszyscy jeździli normalnie 40-45). Wkurzony na sytuację wychodząc powiedziałem cynicznie uprzejmie : Do widzenia - i w odpowiedzi usłyszłaem - Pan zdał.....
krótko mówiąc - widzimisizm egzaminatorów jest od lat ogólnie komentowany, bez wątpienia nie jest to bardzo łatwe - tym bardziej, ze chore przepisy uniemożliwiają trenowanie (a jak powinno być? zachęcam do spojrzenia na system panujacy w Irlandii).
Co nie zmienia faktu, że ostentacyjne jeżdżenie bez prawa jazdy w całkowicie normalnym ruchu JEST naganne. tym bardziej, że w jednym z filmów było widać jak osobę bez uprawnień ponoszą nerwy i jedzie dość niebezpiecznie.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 485 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-08-18, 17:14
Cytat:
tak prostego jak egzamin na prawo jazdy
Skoro jest to tak proste , to dlaczego tak duża część osób sprawnych i bystrych nie zdaje
za pierwszym albo drugim razem
Wczoraj miały miejsce ważne dla mnie wydarzenia ; byłem u lekarza i ten podbiłmi badania
na następne 5 lat . Co ciekawe - lekarz ten sam podpowiedział mi , że wg niego dla mnie dobre byłoby auto a automatyczną skrzynią biegów
Powiedziałem mu , że najtańsze takie nowe jakie znam kosztuje ponad 64000 zł [ clio x-matic]
a używanego nie chcę kupować , bo naprawa automatycznej skrzyni podobno dość drogo kosztuje . Gdy ucieszony takim obrotem sprawy wracałem do swego auta , stała obok niego moja mama a na siedzeniu kierowcy leŻała mamy torebka . Ja i mama staliśmy po prawej stronie auta i w tym momencie jakiś smyk przez uchyloną szybę po stronie kierowcy ukradł mamy torebkę .
Przyjechała policja ale nic nie wskórali . W torebce była np karta płatnicza[którą szybko zablokowałem ] , karta miejska , ok 200 zł i karty lojalnościowe kilku sklepów .
Radość z podbicia badań a po kilku sekundach rozpacz
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Skoro jest to tak proste , to dlaczego tak duża część osób sprawnych i bystrych nie zdaje za pierwszym albo drugim razem
To proste: jeśli nie zdają za pierwszym czy drugim razem, to może być efektem różnych okoliczności (najczęściej błędów, które nierzadko są wywołane stresem). Ale ktoś, kto nie zdaje bodajże pięć razy (dobrze pamiętam?) jest po prostu patałachem.
wlodarek1 napisał/a:
moja mama a na siedzeniu kierowcy leŻała mamy torebka . Ja i mama staliśmy po prawej stronie auta i w tym momencie jakiś smyk przez uchyloną szybę po stronie kierowcy ukradł mamy torebkę
I to jest naprawdę bardzo przykre, ale stare porzekadło mówi -- nie kusić licha, nawet jeśli w świętym mieście mieszka.
Ostatnio zmieniony przez defunk 2020-08-18, 17:25, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Peugeot
Model: 206
Silnik: 1.1 Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2017 Posty: 410 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-08-18, 20:01
Nie mogę się z Tobą zgodzić że ktoś kto za piątym razem zdaje jest patalachem. Znam wiele osób które zdały za czwartym piątym lub nawet za szóstym razem i to na wyższą kategorie niż B i teraz są cenionymi pracownikami i podejrzewam że przejechali do tej pory więcej kilometrów niż Ty kiedykolwiek zrobisz. System egzaminowania w tym kraju jest chory
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum