Sandero Stepway w manualu jest o 4000 droższy niż Lodgy Techroad ze wszystkimi dodatkami po cenach sprzed 1,5roku. Chętni na pewno będą ale myślę że to początek scenariusza jak że Skodą.
Ostatnio zmieniony przez buladag 2021-01-18, 16:31, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 248 Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-01-18, 16:35
Generalnie bez dużego zaskoczenia... już po cenach na innych rynkach było wiadome że pójdą sporo do góry.
To co mnie potencjalnie interesowało to Tce 90 CVT, ale za 58 900 raczej się wstrzymam jeszcze bo oferta jest taka sobie. Tj. pewnie cena do wyposażenia nadal będzie najlepiej ze wszystkich marek, ale różnice się w mojej ocenie już dość mocno zatarły zwłaszcza w stosunku do Swifta, Fabii oraz Rio. Wiadomo diabeł tkwi w szczegółach ale tak na szybko:
Moc (w najtańszej wersji) o 8 KM w dół, cena o 8000 zł w górę.
Lepsze modele w cenach porównywalnych z Suzuki Swift Hybrid, wybrałbym chyba Suzuki, jakość wyrobu i prestiż marki o wiele wyższy
Nie ukrywam czekałem na premierę Sandero w Polsce gdyż zanosi się na zakup nowego auta. I gdyby rozpatrywać to pod kątek typowego mieszczucha, to rzeczywiście byłby problem z ceną, Ale ja przyglądam się Stepwayowi i tutaj widzę jednak, że oferta jest atrakcyjna. Stepway Comfort plus Paket Technologie Plus, tylne okna elektryczne, klima automatyczna i LPG cena będzie oscylować w granicach 61 700. I teraz gdybym miał wybierać Swifta, Fabie, Rio czy nawet nowe konstrukcje takie jak Fiesta i I20, na papierze skłaniam się ku Stepway. To tak na sucho, trzeba wsiąść i pojeździć .
Pytam, bo tutaj ktoś podał linka i tam jest napisane w artykule, że:
"Warto zaznaczyć, że wszystkie silniki TCe, w tym również ten z LPG, mają filtr cząstek stałych."
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2021-01-19, 08:44
Ceny są za duże według mnie, 60 koła za wersję cvt, najsłabszy silnik okrojony o 10 km z mocy w cenie 49 tys z Klimą czyli 11 tys drożej niż ja dałem za pełną wersję z dodatkami. Używki też pójdą ceny do góry w tym roku i następnym Dacii.
Wstrzymajcie się, bo krytykować łatwo, ale przeanalizować już się nikomu nie chce. Porównam dla wersji Sandero Comfort SCe 65.
Sama zmiana kursu euro, za co należy podziękować naszemu rządowi, bo od roku sztucznie zwiększa kurs euro aby wykazać mniejsze zadłużenie (jak to niedługo wszystkie jeb*nie, to się nie pozbieramy), to wzrost ceny auta o 2,5 tysiąca w stosunku do roku 2019. Czyli z 38 robi się 40,5.
Inflacja w strefie euro wynosi obecnie 0 a nawet jest niewielka deflacja, ale uznajmy 0. W Polsce to 4%. Mamy już 42 tysiące. Reszta, czyli 7 tysiaków bierze się z nowocześniejszego wyposażenia auta. Po prostu.
Pobawiłem się znowu konfiguratorem i stary Stepway Celebration wychodzi 58.000 zł, zatem kwota wstępnie podana za najnowszą wersję będzie wyższa o jakieś 3-4 tysiące zł z dopasem o akcesoria i pakiety. Pewnie, że każda podwyżka boli, ale cenniki wszystkich marek i modeli na 2021 rok poszły do góry, nie tylko w Daciach.
Wstrzymajcie się, bo krytykować łatwo, ale przeanalizować już się nikomu nie chce. Porównam dla wersji Sandero Comfort SCe 65.
Sama zmiana kursu euro, za co należy podziękować naszemu rządowi, bo od roku sztucznie zwiększa kurs euro aby wykazać mniejsze zadłużenie (jak to niedługo wszystkie jeb*nie, to się nie pozbieramy), to wzrost ceny auta o 2,5 tysiąca w stosunku do roku 2019. Czyli z 38 robi się 40,5.
Inflacja w strefie euro wynosi obecnie 0 a nawet jest niewielka deflacja, ale uznajmy 0. W Polsce to 4%. Mamy już 42 tysiące. Reszta, czyli 7 tysiaków bierze się z nowocześniejszego wyposażenia auta. Po prostu.
Przede wszystkim ceny wszystkich aut mocno zawyżają kary za emisję CO2 (zwłaszcza tych małych i tanich). Inflacja czy kursy walut odgrywają przy tym marginalną rolę.
Od nowego roku te kary są jeszcze dotkliwsze, a wprowadzenie nowej generacji modelu jest idealnym momentem, by w końcu je zdyskontować w cenach.
Podziękuj więc bardziej Unii, a nie rządowi. I przy zakupie auta poczuj się sponsorem rozwoju elektromobilności
To jest zdumiewające jak na różnych motoryzacyjnych forach zupełnie się lekceważy wpływ polityki klimatycznej UE na ceny aut. Niektórzy sprawiają wrażenie jakby w ogóle nie wiedzieli, że coś takiego istnieje.
@psz: Tzn. ile konkretnie TSZ z tych 7 kzł wyliczonych przez kol. telecastera1951 to "kara" za emisje, a ile warte jest nowe wyposażenie?
psz napisał/a:
Podziękuj więc bardziej Unii
Nie ma za co, bo za bardzo ulegają jojczeniu lobbystów i za mało przykręcają śrubę koncernom /: Rozwój zapewnia się wysokimi wymaganiami, a nie pobłażliwością i ratowaniem prezesowskich tyłków Za-Dużych-Żeby-Upaść za pomocą kasy zebranej od przeciętnych podatników...
Przede wszystkim ceny wszystkich aut mocno zawyżają kary za emisję CO2 (zwłaszcza tych małych i tanich). Inflacja czy kursy walut odgrywają przy tym marginalną rolę.
Od nowego roku te kary są jeszcze dotkliwsze, a wprowadzenie nowej generacji modelu jest idealnym momentem, by w końcu je zdyskontować w cenach.
Zacznijmy od początku. Bo to jojczenie słychać wszędzie, ale nikt kuźwa nie pokusi się o poszukanie źródeł. Kara jest liczona za każdy gram ponad limit - prawda. Limit jest obliczany dla całej marki, producenta, koncerny lub grupy. Co to oznacza? Że Renault ma liczony limit wspólnie z Nissanem, Mitsubishi, Alpinem, Ładą i Dacią. Renault nie jest głupie i nie będzie produkować aut, które przyniosą kary. Koncern spokojnie sobie to rozpisze tak, aby hybrydy i elektryki pokryły nadwyżkę.
Wyższe ceny za emisję? Przecież obcięli 10 koni w 1.0 SCe, właśnie po to aby ograniczyć emisję spalin i żebyś nie musiał płacić.
To 7 tysięcy masz za materiał na desce, nowe radio, nową tapicerkę, nowy projekt itd.
Ostatnio zmieniony przez telecaster1951 2021-01-19, 14:53, w całości zmieniany 1 raz
Jasne, że produkcja elektryków pozwala obniżyć kary, ale żadne dostępne w internecie dane nie wskazują na to, że grupa Renault i Nissana dzięki temu w ogóle ich nie płaci. Aż tylu elektryków na razie nie sprzedają.
Twierdzisz, że redukcja mocy w 1.0 SCe sprawiła, że ten model nie ma nadmiernej emisji. Bez żartów, norma jest zbyt wyśrubowana Jedyne co, to zabieg ten zmniejszył wymiar kary, który i tak jest.
Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 248 Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-01-19, 15:41
telecaster1951 napisał/a:
psz napisał/a:
Przede wszystkim ceny wszystkich aut mocno zawyżają kary za emisję CO2 (zwłaszcza tych małych i tanich). Inflacja czy kursy walut odgrywają przy tym marginalną rolę.
Od nowego roku te kary są jeszcze dotkliwsze, a wprowadzenie nowej generacji modelu jest idealnym momentem, by w końcu je zdyskontować w cenach.
Zacznijmy od początku. Bo to jojczenie słychać wszędzie, ale nikt kuźwa nie pokusi się o poszukanie źródeł. Kara jest liczona za każdy gram ponad limit - prawda. Limit jest obliczany dla całej marki, producenta, koncerny lub grupy. Co to oznacza? Że Renault ma liczony limit wspólnie z Nissanem, Mitsubishi, Alpinem, Ładą i Dacią. Renault nie jest głupie i nie będzie produkować aut, które przyniosą kary. Koncern spokojnie sobie to rozpisze tak, aby hybrydy i elektryki pokryły nadwyżkę.
Wyższe ceny za emisję? Przecież obcięli 10 koni w 1.0 SCe, właśnie po to aby ograniczyć emisję spalin i żebyś nie musiał płacić.
To 7 tysięcy masz za materiał na desce, nowe radio, nową tapicerkę, nowy projekt itd.
Norma to 95g CO2 na 100km. Pokaż mi auto Dacii które chociaż się zbliża do tej ilości.
Ceny są znacznie wyższe i już opłacalność Dacii maleje. W okolicach 60 000 jest znacznie większy wybór i natrualne jest że Dacia przesunęła się z półki cenowej w której nie było konkurencji do takiej gdzie ona już jest. Naturalnym jest również porównywanie ofert i nawet jeśli Dacia nadal daje najwięcej za jak najmniej to to opłacalność jest już inna, raz że kwotowo różnica jest mniejsza a dwa, że procentowo praktycznie jeszcze mniejsza. Trzeci problem to małe rabaty i tutaj może się okazać że mimio iż konkurencja jest kilka tys droższa to finalnie wyjdzie to samo lub taniej...
Ja Ci nie bronie się cieszyć z podwyżki dlatego nie odbieraj innym prawa do jej krytykowania. Większość kupiła Dacię ze względu na największą opłacalność (tak cenę). Teraz trzeba by to na nowo policzyć.
Dacia chyba jako jedyna daje fabryczny gaz i 3lata gwarancji na to. Dodatkowo Stepway ma klimą auto, i bezkluczykowy dostęp. Ekran tam gdzie być powinien Android auto w standarcie i poświetlnie przyciskow na kierownicy Za to liczę dać ok 63 tys. Każde inne auto tej klasy i z takimi dodatkami, prawie 80tys. Gdyby do Stepway-a z gazem dodali CVT, dałbym 70tys. Teraz tylko trzeba sprawdzić ile to jest głośniejsze przy 140km/h od Captura, Kamiqa i zachwalanego Suzuki Vitara, no i Dustera Jak niewiele to Dustera kupię może kiedyś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum