Wysłany: 2021-03-10, 22:43 Duster czy Sandero 2021
To tak:
Nasz obecny Duster ma 10,5 roku, i się całkiem dobrze trzyma (poz wymianą w tym czsasie.lewego sworzna wahacza z przodu, wymiana zbiornika LPG i wtryskiwaczy gazu, tłumika srodkowgo, i opon)
I zaczynamy się oglądac za nastepcą, tak wiec "Saegitta Alabastra de Carpatsi" bedzie niedługo "do wzięcia"
Ma to byc auto nowe.
Ja optowałem za Dusterem, a Lena woli Sandero Stepway (koniecznie czerwone i z LPG :) ).
Argument jest taki, że owszem, zjezdzam z utartych dróg, ale nie jest to teren cięzki, tylko gruntówki i nie po ulewach, bo na obserwacjach w błocie nie zamierzam sie taplać (vide: obrazek ;) ). Na takie exqursye wybieram się z 1 pomocnikiem kierowcy, a klamoty się zmieszczą. Na dalsze wyprawy kufer na dach i plecak dla rowerów na klapę.
Nasza rodzina liczy 3 osoby (chyba, że teściów trzeba podrzucić) więc mniejsze auto wystarczy.
Co sugerujecie?
Pozdrawiam Piotr.
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-11, 09:41
Bierz Dustera, bo potem się będziesz oglądał za innymi Dusterami, ja tak miałem po sprzedaży jedynki a dwójkę mam już prawie rekordowo, bo ponad 3 lata i wydaje mi się ciągle fajniutka..
Jak chcesz z gazem to o dynamice nie ma co rozmawiać i w S3 i w D2 ten sam silniczek, ale jak bez gazu i na tak długo to dla frajdy 1.3 TCe polecam, ja swój 1.2 bardzo sobie chwalę - z momentem prawie jak diesel, ale nie pyrkocze na postoju
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-11, 10:05 Re: Duster czy Sandero 2021
piotrres napisał/a:
Nasza rodzina liczy 3 osoby (chyba, że teściów trzeba podrzucić) więc mniejsze auto wystarczy.
Co sugerujecie?
Jeśli chodzi o wielkość i ilość miejsca w samochodzie, to zazwyczaj takie porady i rozważania są ciut bez sensu, każdy musi zdecydować indywidualnie, bo każdy ma zupełnie inne przyzwyczajenia i wymagania. Ja jestem zdania, że sprawą kluczową jest czym się dotąd jeździło- jeżeli to samochód większy, to po przesiadce na mniejszy zawsze będzie jakiś niedosyt. Jeśli odwrotnie, to będzie istny luksus. W moim przypadku Sandero Stepway jest idealne, nigdy nie rozważałem nawet jazdy Dusterem, powiedziałbym nawet, że to jedyny model Dacii który mnie w ogóle interesował. Tylko że ja wcześniej przez 25 lat jeździłem samochodami klasy A z bagażnikami poniżej 200l i pakowałem się na urlop w 3 osoby a czasem i 4. Także teraz w Sandero jak wyjeżdżam gdzieś w 3 osoby, to jakaś 1/4 bagażnika jest pusta a i tak zabieram w cholerę rzeczy, o których wcześniej nie było mowy.
U mnie jakieś 1/4 dróg to drogi gruntowe i niekoniecznie lekkie a pokonuję je czasami w 4 osoby- zawsze jest sprawnie, wygodnie i bez terenowych problemów.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2021-03-11, 10:07, w całości zmieniany 1 raz
Każdy musi sobie samemu porównać, wielkość, masę, wygląd zewn, wewnętrzny...
Ale mi np. obecne nowe sandero bardziej się podoba od dustera 2 .
Co innego np duster 3 ( chyba grand duster go nazwą ) - w 2022 ... ten przypadl mi do gustu z zewnatrz
Moim zdaniem po prostu trzeba porównać oba samochody jeden do jednego. Osobiście mam tylko porównanie do użytkowanych przeze mnie: DD2, MCV2, Sandero 2 zwykłe.
Logan miał największy rozstaw osi, co daje najwięcej miejsca na kanapie plus fajny bagażnik oraz mniejszy profil czołowy to TCE 90 LPG ciągnęło- piszę tylko w ramach uzupełnienia)
DD2 ma tyle samo miejsca z tyłu co Sandero, większy bagażnik (pomiędzy Sandero, a MCV) i spore opory, ze względu na masę i wysokość, ale prześwit osobiście jest dla mnie wartością dodaną i mi się przydaje. Do tego naprawdę dobrze się prowadzi.
Sandero jest fajnym zwartym pojazdem, z wnętrzem ciut mniejszym niż Duster i mniejszym bagażnikiem, ale gabaryty ma odpowiednie na miasto. Do Sandero 3 na pewno się przysiądę, żeby mieć pełny obraz.
W Dusterze zyskujesz prześwit i bagażnik, kosztem gabarytów i dynamiki. W Sandero 3 które jest już bardziej masywne niż dwójka na pewno TCE 100 LPG będzie bardziej dynamiczne niż w DD2, ale nie tak jak w wcześniejszej generacji. Osobiście mam spalanie około 8-8,5 litrów gazu, Sandero też musi tutaj być na plus.
Moje 3 grosze....
Od pojawienia się Dustera marka Dacia zwróciła mją uwagę. Reszta aut tej marki nie istniala dla mnie. Po jeździe.testowej odrzucilem Dustera w 2011 r. bo hałas przy 120km/h byl nie do zniesienia. Po zmianach 2017/2018 to auto nabralo sensu i juz bylo blisko ale pojawiło sie Sandero Stepway 3 i namieszalo tak, że zamówiłem Stepway-a
Duster w obecnej formie ma za nisko ekran, nie podświetlone przyciski kierownicy. Dodatkowo do tej wersji Dustera wyżej się siada ( mam ok. 172 cm wzrostu), co z nieosłoniętymi progami, wiąże się z ubloceniem spodni.
Stepway ma też nie osłonięte progi ale jest niższy ale dopasowany do mnie :). Duster przy Stepway 3 wygląda o 1 rozmiar większy.
Nikt nie rozwiąże za Ciebie dylematu, trzeba się przymierzyc do jednego i drugiego
Wysłany: 2021-03-11, 12:34 Re: Duster czy Sandero 2021
piotrres napisał/a:
Argument jest taki, że owszem, zjezdzam z utartych dróg, ale nie jest to teren cięzki, tylko gruntówki i nie po ulewach
Na byle gruntówki wjedziesz czymkolwiek (starą Astrą), ale gruntówka gruntówce nierówna. Ja np. nie mam żadnych innych aspiracji -- ale z utartych szlaków zjeżdżam dość często -- więc... tylko Duster, choćby dlatego, że jednak czasem można w coś przypierniczyć, a tutaj ochronna płyta (jeśli ją dokupisz) robi swoje.
pastp napisał/a:
Duster w obecnej formie ma za nisko ekran, nie podświetlone przyciski kierownicy
Co za czasy, że nie patrzymy jak jeździ, czy się wygodnie siedzi -- tylko jaki ma ekran i jakie przyciski (i co zrobić jeśli auto w ogóle nie ma ekranu?
Zapomniałem o tym, że nowe Sandero/Stepway ma światla mijania LED i system awaryjnego hamowania - a to robi różnicę
To pierwsze rozsądny człowiek traktuje jako wadę, nie zaletę pojazdu -- spróbuj sobie wymienić takiego LED-a jak się zepsuje (także w światłach DLR)...
...no ale gust jest jak biust, każdy lubi coś innego
Nie wiem jakie to Ledy ale na.pewno mozna je wymienic samemu
Ależ oczywiście że można samemu. To nawet dość proste Problemem przy awarii jest dostępność (żarówkę kupisz na każdej stacji), i cena (zależnie od marki od 300 do 3000 złotych)
_________________ Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Jako fan Dustera oddam głoś na Sandero.
Dacia robi duże kroki w przód z każdym nowym autem.
Jeżeli nie potrafisz znaleźć sensownego uzasadnienia (i dobrze) dla większego bagażnika, to ja bym szedł w nowszy model.
Bo w pozostałych kwestiach lepszy... i nawet odrobinę tańszy.
A tak na marginesie, to najlepsze z najlepszych są zazwyczaj polifty.
Zwykle wyzbyte chorób wieku dziecięcego nowych modeli.
Uładnione, doposażone, z lepszymi materiałami.
Facelifting Dustera coraz bliżej.
Choć zapewne znowu podskoczy cenowo i zrobi się większa dziura pomiędzy modelami.
defunk napisał/a:
To pierwsze rozsądny człowiek traktuje jako wadę, nie zaletę pojazdu -- spróbuj sobie wymienić takiego LED-a jak się zepsuje...
Masz literówkę w słowie paranoik...
Jak dobrze, że nas nie stać na S-klasę czy inną A8.
Życie z takimi autami jest okupione ciągłym strachem.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2021-03-12, 00:50, w całości zmieniany 1 raz
Jeżeli LEDy świecą lepiej, każdy kto testował tak twierdzi, to biorę w ciemno. Nie wiem jakie to Ledy ale na.pewno mozna je wymienic samemu
Lepiej świecą dobre LED-y, kiepskie świecą kiepsko (wystarczy popatrzeć na jakąś Toyotę z przodu), o tym wspomina każdy test, który czytałem.
Wymiana problemem nie jest, problemem może być... cena. Zerknij sobie, choćby na Allegro, ile kosztuje zwykły nowy reflektor z LED-owymi światłami mijania. Stosunkowo nowych aut z niedziałającymi DLR widzę już sporo, ale zdarzają się także nieświecące mijania -- no i to nie jest żarówka za dychę.
Często przyczyną nieświecenia LEDa, jest przepalona żarówka zwykła w jakimś innym miejscu. U mnie w ASX była pozycja w przedniej lampie, spięta z tylnym Ledem.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-12, 14:18
Być może niezawodność LEDów stale rośnie, ale akurat zawodowo miałem "przyjemność" zajmować się remontami tylnych lamp pochodzących z różnych modeli Audi sprzed kilku lat.
Po pierwsze- LEDy padają tam dość często.
Po drugie- wymiana tego cholerstwa to iście batalistyczna historia, ze względu na nierozbieralne lampy, walka żeby to bezszkodowo rozkleić a potem szczelnie i estetycznie skleić na nowo, to 90% całej pracy. Niestety producenci raczej nie przewidują zabawy z wymianą LEDów i nie ułatwiają dostępu do nich, zakładając po prostu wymianę całej lampy.
Także ja również (póki co), jestem zadowolony, że w Dacii mam tylko LEDY w światłach dziennych.
Dajmy już.spokój tym ledom. Nie są to jakies światla adaptacyjne i nie mamy wyboru chcąc kupic Sandero III. Gwarancji chyba na to nie ma ale mozna popytać
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-12, 23:02
Dymek napisał/a:
Także ja również (póki co), jestem zadowolony, że w Dacii mam tylko LEDY w światłach dziennych.
I w razie czego włączy się zwykłe światła mijania i można jechać
Ja najbardziej nie lubię ledów i bixenonów u innych.. szczególnie jak jest półmrok, strasznie mnie rażą
Ja najbardziej nie lubię ledów i bixenonów u innych.. szczególnie jak jest półmrok, strasznie mnie rażą
Dzienne LED są OK, z tym, że lepsze te dokładane. Natomiast tanie światła mijania LED są zakałą dróg po zmroku -- za skrajny przypadek dewiacji uważam świeczuszki montowane w Toyotach, nie lepsze są Kia czy VW.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
a dwójkę mam już prawie rekordowo, bo ponad 3 lata i wydaje mi się ciągle fajniutka..
tam piszesz , że mają ... 
Problemem przy awarii jest dostępność (żarówkę kupisz na każdej stacji), i cena (zależnie od marki od 300 do 3000 złotych)
