Wysłany: 2021-05-07, 15:13 klucz do obudowy filtra oleju 1.0 tce
Dzień Dobry,
zamierzam samodzielnie nielegalnie (auto na gwarancji) wymienić olej w moim Dusterze. Wiem że zdania są podzielone co do sensu wymiany po dotarciu (czyli ok 2kkm), ale ja uznałem że to zrobię. Olej i filtr mam już kupiony. Czy ktoś się orientuje jaki rozmiar klucza jest potrzebny do odkręcenia obudowy ? Nie chcę pozostawić śladów po wymianie ;) i nie chcę zdejmować osłon żeby tylko pomierzyć co to za klucz.
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway / Duster II
Silnik: 1,5 dCi / 1,3 Tce 150
Rocznik: 2012 / 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 104 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-05-07, 20:27
Hej,
ja w 1,3 TCe odkręcam kluczem nasadowym 27 mm. Wkłady filtrów są te same w naszych samochodach, więc obudowy zapewne też. Dokręcam kluczem dynamometrycznym - 25 Nm :)
Ja użyłem takiego klucza, nie zostawił śladów. Na obudowie filtra powinien być nr klucza czyli 27. Korek odkręciłem klamką do drzwi.
Moja relacja z wymiany https://youtu.be/yrxq7sIdsn0
Marka: Dacia
Model: był Logan MCV, jest Lodgy
Silnik: był 1.2 75 GPL, jest 1.6 Sce 100
Rocznik: był 2013, jest 2016
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 447 Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2021-05-09, 19:11
Premier napisał/a:
Ja użyłem takiego klucza, nie zostawił śladów. Na obudowie filtra powinien być nr klucza czyli 27. Korek odkręciłem klamką do drzwi.
Moja relacja z wymiany https://youtu.be/yrxq7sIdsn0
Potwierdzam, 27 na plastikowej obudowie. Pięknie opisane 25 Nm jako siła dokręcenia. Dziś zaglądałem do swojej Sandero. Dzięki temu super będzie wymieniać się filtr. Wszystko zleci i nie będzie lało się po bloku.
Filtr oleju to 15 20 950 84R
_________________ Programowanie nowszych Dacia/Renault po CAN (np. wyłączanie czujników ciśnienia w oponach, Start Stop, itd.). Moje auto: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1714641 Instalacja gazowa BRC Sequent 32
Ostatnio zmieniony przez laisar 2021-05-09, 20:52, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway / Duster II
Silnik: 1,5 dCi / 1,3 Tce 150
Rocznik: 2012 / 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 104 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-05-10, 20:32
Pamiętaj tylko, żeby zdjąć korek wlewu oleju i wyjąć bagnet przed odkręceniem korka spustowego no i o nowej podkładce pod korek spustowy :)
Ale jeśli to dla Ciebie wszystko jasne, to nie było tematu.
easy ;) amatorsko grzebię przy autach wiele lat. Myślę głównie o tym żeby tę wymianę oleju zrobić w sposób niezauważalny dla serwisu (to moje pierwsze nowe auto i nie chcę się pozbyć gwarancji) - dlatego jak będę w kanale to nie chcę być zaskoczony brakiem jakiegoś klucza :)
...żeby nie spuścić oleju ze skrzyni biegów tak jak ja zrobiłem to ostatnio, wymieniając olej w pośpiechu wieczorem - korki są identyczne (kwadrat), a przynajmniej w Lodgy korek spustowy od oleju jest niewidoczny gdy patrzy się na podwozie od strony maski.
MM napisał/a:
i o nowej podkładce pod korek spustowy
Chociaż szczerze mówiąc ja kilka razy robiłem recycling i nie stwierdziłem problemów ze szczelnością... Szczególnie jeśli to ta podkładka z gumową uszczelką to jakoś nie widzę, żeby mogła się po pierwszym dokręceniu terminalnie zużyć.
Chociaż szczerze mówiąc ja kilka razy robiłem recycling i nie stwierdziłem problemów ze szczelnością... Szczególnie jeśli to ta podkładka z gumową uszczelką to jakoś nie widzę, żeby mogła się po pierwszym dokręceniu terminalnie zużyć.
...żeby nie spuścić oleju ze skrzyni biegów tak jak ja zrobiłem to ostatnio, wymieniając olej w pośpiechu wieczorem - korki są identyczne (kwadrat), a przynajmniej w Lodgy korek spustowy od oleju jest niewidoczny gdy patrzy się na podwozie od strony maski.
Dokładnie - nie odkręcać korków od przodu auta Ja się zagadałem i teraz mam nowy w skrzynce rozdzielczej
Ale nie ma tego złego - w skrzynce i w dyfrze (tutaj to już w ogóle) był już szlam opiłkowy.
już po wymianie ;)
w filtrze mnóstwo metalicznego brokatu, znalazło się też kilkanaście 0,5 cm igiełek grubości powiedzmy włosa. Także myślę że było warto.
Klnę za to do tej pory na konstruktora bagnetu do oleju. Przecież ten bagnet jest wiecznie upaćkany, pomiar świeżo zalanego oleju to dramat...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum