Nie znalazłem umowy gwarancyjnej na stronie ale za to znalazłem coś takiego:
OGÓLNE WARUNKI UMOWY SERWISOWEJ EASY SERVICE DLA SAMOCHODÓW MARKI DACIA
punkt 3.2 mówi czego “Easy Service” nie obejmuje, np.:
"-instalacji LPG, która nie jest wyposażeniem fabrycznym pojazdu"
To można dwojako rozumieć:
Nie obejmuje instalacji LPG która nie jest wyposażeniem fabrycznym (a tą, która jest - obejmuje)
albo, co bardziej logiczne i proste
Nie obejmuje instalacji LPG bo ta nie jest uznawana za wyposażenie fabryczne.
Powiedzmy, że mogę nie brać Easy Service.
Ale co z gwarancją? Czy obejmuje LPG?
Czy obejmuje zużycie gniazd zaworowych wypalonych długotrwałym działaniem spalanego gazu?
Czy te gniazda są jakoś wzmocnione, skoro jednak Dacia oferuje wersję ze swoją instalacją LPG?
Albo czy stosowany jest jakaś forma zabezpieczenia? (wspomniano gdzieś o "lubryfikacji" czy dotrysku małych ilości benzyny)
W Sandero numery części silnika z LPG jak i bez są takie same. Jak zdecydujesz się na dotrysk Pb to nie potrzebujesz lubryfikacji. Pytanie czy w oryginalnych instalacjach Landi Renzo dotrysk jest, bo raczej nie. Już dawno zalecano raz na jakiś czas pojeździć kilka dni na samej benzynie i nie było z tym prblemu.
W Sandero numery części silnika z LPG jak i bez są takie same.
No to nie zapowiada to nic dobrego. Chyba że głowica jest robiona pod LPG a montowana pod Pb i LPG. Ale to czysta spekulacja.
eliks napisał/a:
Już dawno zalecano raz na jakiś czas pojeździć kilka dni na samej benzynie i nie było z tym prblemu.
A co to miało by niby dać? Z tego, co zdążyłem wyczytać, problem polega na tym, że gaz spala się dłużej niż mieszanka paliwowo-powietrzna (benzyny) i to wypala gniazda zaworowe.
Ostatnio zmieniony przez discharge 2021-07-28, 08:30, w całości zmieniany 1 raz
Ja bym się nie bał tego wypalania gniazd, to takie trochę yeti. Wiesz, jeździłem na L-ce 2006-2011r i tam mieliśmy Punta, potem Grande Punta 1.2 od nowości w gazie BRC. Najstarsze auto jak sprzedawaliśmy miało 540000. Robiłem 7000km miesięcznie jeżdżąc 2 różnymi autami, tam nigdy nie było problemu z silnikiem.
A dlaczego pojeździć na Pb co jakiś czas? Ano dlatego że to samo zdrowie dla wtryskiwaczy benzynowych, odświeżą się i wyczyszczą a poza mapa się układa.
Tutaj widziałem już Dacie na LPG powyżej ,200k km i nadal jakoś działają.
Ostatnio w ramach Easy Service naprawiali mi w ASO elektrozawór gazowy (znany na forum problem z zawieszaniem się). Podobno wprowadzali zalecaną modyfikację producenta. Nie było żadnego problemu. Wszystko zrobili za darmo. Instalacja fabryczna. Auto ma w tej chwili przejechane 44 tys. km i do tej pory nic się nie działo. Po drugim zawieszeniu się zaworu umówiłem się na wizytę w ASO. Ja jak na razie nie narzekam.
Z tego co piszecie wygląda to wszystko ładnie. Ja osobiście staram się wyłączyć emocje na czas decyzji co zakupić ale niestety one mi ciągle grają. I owe emocje podpowiadają mi Dacię Duster. A rozum mi mówi, że te koreańczyki, japończyki i żabojady są jakieś obce, niestrawne i cholernie drogie.
Ciekawe jak Dacia boli w utrzymaniu.
Ceny części do Dacii są śmiesznie tanie, włącz sobie Allegro. Nawet części karoserii, lusterka, lampy itd. to jest wszystko naprawdę tanie. I powiem Ci jeszcze jedną rzecz, od kiedy jeżdżę Francuzami (t.j. 4 lata) to zapomniałem co to jest plama oleju pod autem czy brak oleju na bagnecie, a tak nie licząc maluchów, jeździłem Niemcami 18 lat.
Tutaj widziałem już Dacie na LPG powyżej ,200k km i nadal jakoś działają.
Tzn bez wymiany czy szlifowania gniaz zaworowych? A ile palą albo jaką mocą dysponują? Bo na ile rozumiem te mechanizmy, wypalone gniazdo traci kształt więc jest nieszczelne. Wówczas sprężanie jest gorsze, przedmuchy itp. Więc musi tracić paliwo (miesznkę) a więc i moc.
Nie obejmuje instalacji LPG która nie jest wyposażeniem fabrycznym (a tą, która jest - obejmuje)
To jest właśnie ten przypadek i to on jest bardziej logiczny i prosty oraz literalnie zgodny z zapisem w warunkach.
Może tak ale mimo wszystko zapis w umowie jest niejednoznaczny. Każdy to zrozumie jak chce. Domyślam się, że ASO może to rozumieć odwrotnie bo tak moze mu być wygodnie.
Tzn z doświadczenia wiem, że w praktyce działa tylko to, co jest napisane (żadne ustne obietnice ani zapewnienia). Tu jest napisane niejasno więc loteria.
Ostatnio zmieniony przez discharge 2021-07-28, 14:32, w całości zmieniany 1 raz
Tutaj widziałem już Dacie na LPG powyżej ,200k km i nadal jakoś działają.
Tzn bez wymiany czy szlifowania gniaz zaworowych? A ile palą albo jaką mocą dysponują? Bo na ile rozumiem te mechanizmy, wypalone gniazdo traci kształt więc jest nieszczelne. Wówczas sprężanie jest gorsze, przedmuchy itp. Więc musi tracić paliwo (miesznkę) a więc i moc.
No bez remontu silnika, co ty się tak tych gniazd uczepiłeś? :) Za dużo czytasz i chyba pierwsze auto z LPG co?
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 350 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2021-07-28, 15:35
Co do wypalania gniazd zaworowych - jest to temat wielokrotnie podejmowany przy okazji dyskusji o różnicach w głowicach silników na benzynę i tych, które fabryka dostosowuje do gazu.
W tej chwili nie mogę znaleźć stosownej bibliografii, lecz z tego, co czytałem, to utwardzanie gniazd zaworowych zaczęto stosować już w momencie przechodzenia na benzynę bezołowiową (lata 80-te? Lata 90-te?). Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale wcześniej ołów w benzynie niejako chronił gniazda zaworowe.
Ja ujeżdżam Sandero od pierwszych kilometrów na gazie i uważam, że co ma być, to i tak będzie - nie jesteśmy w stanie wszystkiego wiedzieć, wszystko przewidzieć i mieć na to wpływ. Co jakiś czas przegonić na benzynie, żeby wtryskiwacze miały smarowanie i tyle.
1. twarde zawory (grzybek i gniazdo)
2. kilka zaworów na cylinder
3. różne metale: inny gniazdo, inny głowica (grzybek)
4. dwie sprężyny skręcone w różne strony (zapobieżenie obracaniu się głowicy)
A co ma silnik Dacii Duster? Idę spróbować poszukać.
--- po chwili ---
Ad. 2. Ma 4 zawory na cylinder czyli liczba zaworów podwojona przynajmniej względem silnika teoretycznego bo nie wiem czy istnieje silnik 4-suwowy z 2 zaworami (1 ssący i 1 wydechowy).
Nic nie potrzebujesz. Tam jest napisane również że nowoczesne auta nie mają miękkich gniazd zaworowych i że jeśli gniazdo zaworowe nie jest zrobione z gównolitu, to będzie działać na Pb i na LPG tak samo.
Marka: inna
Model: inny
Silnik: inny
Rocznik: 2023 Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Maj 2015 Posty: 108 Skąd: DW
Wysłany: 2021-07-28, 22:34
A wypalanie gniazd ma miejsce wtedy, kiedy AFR (czyli mieszanka) jest za uboga (za mało paliwa w stosunku do powietrza) wtedy - temperatura zapłonu idzie w górę i gniazda mogą się wypalić.
Jeśli instalacja LPG jest dobrze wyregulowana, nie będzie takich cyrków.
Nowoczesne instalacje biorą mapy z wtrysków benzyny i robią odpowiednie korekty.
Dlatego warto czasem przejechać się na Benzynie aby korekty się nadpisały odpowiednio.
A wypalanie gniazd ma miejsce wtedy, kiedy AFR (czyli mieszanka) jest za uboga (za mało paliwa w stosunku do powietrza) wtedy - temperatura zapłonu idzie w górę i gniazda mogą się wypalić.
Jeśli instalacja LPG jest dobrze wyregulowana, nie będzie takich cyrków.
Jak tego dopilnować?
Marrtin napisał/a:
Nowoczesne instalacje biorą mapy z wtrysków benzyny i robią odpowiednie korekty.
Dlatego warto czasem przejechać się na Benzynie aby korekty się nadpisały odpowiednio.
Rozumiem, że robi to program komputerowy. Czy jakieś powiadomienie np. na ekranie albo w jakichś logach?
Czy w ogóle ten komputer daje dostęp do jakichś logów zawierających informacje dla użytkownika (powiedzmy - zaawansowanego) czyli nie tylko "Witaj, piękną mamy dziś pogodę" ale np.:
2021-07-30 7:12 Informacja - zaktualizowano mapy LPG wg wtrysków benzyny.
2021-07-30 8:32 Ostrzeżenie - Ciśnienie w oponie 1: xxx bar.
Robi to sterownik auta. Sprawne auto ze sprawną sondą i układem zapłonowym będzie działało bezproblemowo na Pb i LPG jak kolega pisał wyżej. Przy jeździe na benzynie co jakiś czas mapa sama się układa, to też wspominałem wyżej. Mój gazownik w ogóle nie przyjmuje aut które słabo działają na benzynie, ale to chyba logiczne.
Patrzyłem na stronie Dacii na ofertę i widzę, że wybór jest taki, że albo LPG albo automatyczna skrzynia. Słabo, bo żonie zależy na automacie i nam obojgu na LPG.
eliks napisał/a:
Robi to sterownik auta. Sprawne auto ze sprawną sondą i układem zapłonowym będzie działało bezproblemowo na Pb i LPG jak kolega pisał wyżej. Przy jeździe na benzynie co jakiś czas mapa sama się układa, to też wspominałem wyżej. Mój gazownik w ogóle nie przyjmuje aut które słabo działają na benzynie, ale to chyba logiczne.
Ok. Czy jakaś informacja na ekran jest czy też w razie gdy mechanizm się rozjedzie będę jeździł nieświadomy, że mi źle podaje gaz do komory spalania?
Ostatnio zmieniony przez discharge 2021-07-29, 08:38, w całości zmieniany 1 raz
Przy każdym przeglądzie gazowym będziesz miał sterownik podłączany pod kompa, tam wszystko wyjdzie czarno na białym, poza tym gdyby było coś nie tak, sam będziesz to czuł. Auto na gazie ma działać jak na benzynie i koniec.
Ostatnio miałem 3 lata Citroena C3 1.6 już kupiłem w gazie, nic nie musiałem regulować, tylko wymieniłem mu świece pod LPG z mniejszą przerwą. Omegę ostatni wypust miałem 10 lat i 10 lat w LPG. Silnik 3.2 V6. Miałem 2 regulacje na samym początku między 1000 a 3000km. Zrobiłem nim 180 000km bez dodatkowej ingerencji w sterownik gazu. Co jakiś czas jak jechałem w trasę to robiłem sobie jakiś przejazd 200-300km na samej benzynie.
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 350 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2021-07-29, 09:30
Nie wiem na ile to autosugestia (bo zrobiłem dopiero 300 km), ale w aktualnym Sandero zauważyłem, że sterownik silnika adaptuje się naprawdę na bieżąco. Jadąc spokojnie, wręcz dziadkowo zauważyłem, że auto jest jakby zmulone. Jadąc dynamicznie, reakcja na gaz jest znacznie szybsza. Przypominam, jeżdżę cały czas na gazie. Zatem komputer od gazu dobiera parametry bardzo aktywnie.
To nie tak działa. Komputer od LPG przelicza tylko dawkę LPG tak aby odpowiadała tej benzynowej i robi to w czasie rzeczywistym. ECU samochodu odpowiada za nanoszenie korekt LTFT i STFT. Zmiany duże LTFT mogące dająć różnice we wrażeniach z jazdy świadczą raczej o tym że komputer LPG słabo sobie radzi z nanoszeniem korekt przy delikatnej i dynamicznej jeździe - w przypadku instalacji LPG niefabrycznej strojenie do poprawy.
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Nie wiem na ile to autosugestia (bo zrobiłem dopiero 300 km), ale w aktualnym Sandero zauważyłem, że sterownik silnika adaptuje się naprawdę na bieżąco. Jadąc spokojnie, wręcz dziadkowo zauważyłem, że auto jest jakby zmulone. Jadąc dynamicznie, reakcja na gaz jest znacznie szybsza. Przypominam, jeżdżę cały czas na gazie. Zatem komputer od gazu dobiera parametry bardzo aktywnie.
Z góry przepraszam bo nie jest moim zamiarem urazić ale to tylko działa twoja wyobraźnia. Albo komputer coś wyświetla albo nic nie wiesz co się dzieje (poza oczywistymi rzeczami dającymi już wyraźne objawy). Chyba że jesteś jednym z tych geniuszy serwisowych, którzy posłuchają chwilę w skupieniu silnika i już wszystko wiedzą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum