Wysłany: 2021-07-23, 21:00 Dacia Lodgy vel Lodówka ;-)
Po pewnych perypetiach udało się dzisiaj zarejestrować moją Dacię.
Jest to wersja SL Celebration 1.5 dci 115 KM w kolorze Iron Blue
z dodatkowego wyposażenia ma wszystko, czyli:
- grzane fotele
- koło dojazdowe
- elektryczne szyby z tyłu
- kamerę cofania
- rozszerzoną mapę Europy wschodniej
- roletę przestrzeni bagażowej
Jest to moje pierwsze nowe auto i po pierwszych kilometrach jestem niemal pewny że się z moją Lodówką polubimy.
Jutro jedziemy nią na wakacje, natomiast po powrocie na pewno trzeba będzie się kilkoma sprawami zająć. Po pierwsze zostaną przyciemnione szyby, po drugie trzeba będzie zrobić Car-SPA i nałożyć wosk na lakier, niewidzialną wycieraczkę na szyby itp. rzeczy.
Nie, bo tego nikt nie wie - tzn. wiadomo, co podaje katalog części, ale czasami/często zdarza się, że faktycznie w samochodzie jest coś zupełnie innego, i nawet ktoś z identyczną wersją też może mieć inne. Najlepiej po prostu sprawdzić przy jakiejś okazji zdjętego koła - dane są nabite na czole tarcz.
Dzisiaj wróciłem z wakacji, w sumie zrobiłem Dacią 900 km.
Spalanie na pierwszych 600 km wyszło mi równe 6l/100km. Jak dla mnie trochę dużo, zwłaszcza że głównie to były drogi krajowe i małe miejscowości raczej bez korków. Za to już kolejne 300 km i spalanie z tego dystansu wyszło 5,5 l/100 km. Czuję również że auto wraz z pokonywanymi kilometrami zaczyna żwawiej sobie radzić (pewnie ma na to wpływ docieranie samochodu, jak również to, że sam coraz lepiej Dacię wyczuwam).
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Auto pojemne i komfortowe, a przy tym przy prędkościach do 110~120 km/h jest w nim całkiem cicho. Dzieci są zachwycone nowym autem (zwłaszcza córka). Żonie również się podoba.
Co do negatywów, to tak jak już wspominałem, hamulce mogły by być lepsze, ale może to kwestia ich ułożenia i wyczucia, a jak nie, to zawsze będzie można zmienić klocki i/lub tarcze na lepsze. Auto jest dość wysokie i nie trzyma się tak drogi jak moje poprzednie auta (zwłaszcza do Subaru mu sporo brakuje), za to czuć że jest od nich sporo lżejsze (około 100 kg). Dodatkowo mam wrażenie, że przez stosunkowo małe koła auto czasami ma problemy z trakcją, ale to będziemy obserwować.
zdarzyło nam się odwiedzić Czechy:
za to pod ZOO w Opolu po powrocie do auta okazało się, że Lodówka ma obstawę w postaci dwóch Dusterów
Lodóweczka nadal dzielnie pokonuje kilometry i ma ich już ponad 3700 km. W piątek przy przebiegu 3000 km wymieniłem olej z filtrem. Filtr oryginalny Renault OE 152092567R, natomiast olej wybrałem Eneos Ultra-R 5W-30 RN17.
Kupiłem również do niej opony zimowe Bridgestone LM005.
Teraz poszukuję dobrych dywaników gumowych najlepiej z rantem i zastanawiam się nad Rezaw-Plast, macie jakieś doświadczenie z nimi? Czy może lepiej OEM?
Dacia ma m już 4 miesiące, przez ten czas przejechałem ponad 5000 km i dzielnie połyka kolejne kilometry.
Auto ma wiele zalet - między innymi:
- jest przestronne,
- ma duży bagażnik,
- całkiem wygodne fotele
- mało pali (spalanie mam ponad litr mniejsze niż w poprzednim aucie - Opel Vectra 1.9 CDTi 120 KM).
Od miesiąca jeżdżę na zimówkach Bridgestone LM005 w rozmiarze 205/55/16 i musze stwierdzić, że na tych gumach auto zachowuje się lepiej niż na fabrycznych letnich Nexenach.
Dodatkowo jak na początku twierdziłem że hamulce są takie sobie, to teraz twierdzę że są w porządku.
Jest też klika wad:
- mechacąca się wykładzina podłogi - masakra, czegoś takiego nie widziałem w innych samochodach z którymi miałem do czynienia,
- wyciszenie wnętrza - w aucie jest dosyć głośno (o czym zdawałem sobie sprawę przed zakupem i mam w planach dodatkowo wygłuszyć wnętrze).
- tapicerka/wnętrze wydaje sporo różnych dźwięków - nie przeszkadzają mi one, ale są one jednak słyszalne.
- silnik nie jest tak dynamiczny jakby wskazywało 115 KM na papierze (w Vectrze jest znacznie lepiej, zwłaszcza przy wyższych prędkościach, a różnica to tylko 5 KM i 20NM za to Vectra jest ~150 kg cięższa).
Ogólnie mogę powiedzieć że jestem zadowolony z mojej Dacii i przez te cztery miesiące zdążyłem ją już polubić.
Co do dywaników, to wybrałem Rezaw-Plast i jak na razie jestem zadowolony - zobaczymy jak będą wyglądały po zimie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Slawskip 2021-11-20, 23:15, w całości zmieniany 1 raz
Dacii stuknęło już 10000 km i jak na razie spisuje się świetnie.
Z racji wiosny zmieniłem koła na letnie:
- felgi Tomason TN1 6.5" x 16" 4x100 ET38
- opony Yokohama Advan Fleva V701 205/55R16 91 W,
- czujniki tpms - Renault 407005642r OE.
Foto na nowych felgach:
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-03-28, 08:01
Slawskip napisał/a:
Foto na nowych felgach:
Ja to się chyba "nie znam", bo jak dla mnie o nieeebo lepiej lodówka wyglądała na oryginalnych kółkach... Teraz felgi wyglądają na jakieś malutkie i w ogóle przywodzą trochę takie "drabiniaste" odczucia. No ale to tylko jedna opinia innego śmiertelnika...
Felgi wyglądają na małe, bo Lodgy ma sporą powierzchnię boczną i tak na prawdę dopiero 17 czy nawet 18 wyglądały by dobrze, ale jednak w tym aucie większe znaczenie ma dla mnie komfort jazdy na 16 niż wygląd, bo jednak jest to samochód użytkowany przez rodzinę z dziećmi. No i mi zawsze podobały się tego typu felgi, ale szanuję zdanie kolegi Dymek i dziękuję za podzielenie się opinią, bo wiem, że każdy ma swój gust i nie każdemu wszystko może się podobać. :)
W tym tygodniu udało mi się zrobić coś, do czego już od dłuższego czasu się zabierałem - wygłuszyłem drzwi (4 sztuki) oraz wymieniłem głośniki z przodu.
Założyłem głośniki Focal RSE-165 + dystanse MDF
Na 4 drzwi wystarczyło 2 m2 maty AB-25 z Bitmatu i 2 arkusze maty Silent Coat oraz Pianka kauczukowa K6s 2 m2
Najpierw miałem wygłuszyć tylko przednie drzwi, ale zostało mi na tyle materiału, że udało się zrobić 4 drzwi (maty Silent Coat dostałem gratis, bez nich by się nie udało).
Jechałem później 230 km po drogach szybkiego ruchu i muszę powiedzieć że uzyskałem dobry efekt - w aucie jest ciszej, a dźwięk jest lepszy. Planuję jeszcze wymienić głośniki z tyłu i może dołożę suba.
co do hałasów to teraz bardziej zaczęło być słychać szum od nadkoli i myślę, że będzie to następna rzecz którą wygłuszę. Na pewno rozważam jeszcze wygłuszenie podłogi, ale na to trzeba więcej czasu, a tego mi ostatnio brakuje.
Poniżej zdjęcia z prac.
Widok po zdjęciu boczka:
boczek od środka:
wygłuszona wewnętrzna strona drzwi i zamontowany nowy głośnik:
zamknięte otwory technologiczne drzwi:
wygłuszony boczek pianką K6s:
efekt końcowy:
wlodarek1 napisał/a:
Czy lodgy ma ocynkowaną blachę?
szczerze mówiąc to nawet nie wiem.
wlodarek1 napisał/a:
Bo widzę że twoje auto parkuje pod chmurką. Nie boisz się rdzy za jakiś czas?
Nie mam garażu, ale myślę, że jak auto nie stoi na klepisku tylko na kostce to jednak nie powinno być tak źle, w końcu to nowe auto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum