Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 517 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-08-09, 13:51
A oto olejny przykład z mojej dzielnicy jak auta blokują ściężkę rowerową ;
Na drugiej fotce widać 2 rowery z małymi kołami , które jednak nie wyglądają
na rowery dziecięce . Jak się nazywa taki typ rowerów
IMG_20200731_160342694_MP (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 23 raz(y) 240,68 KB
IMG_20200806_165457109 (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 243,4 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 517 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2020-08-11, 13:42
Ponieważ dotychczasowy łańcuch w moim rowerze był już luźny i coraz częściej spadał
podczas jazdy - wymieniłem go na nowy . W serwisie rowerowym wymienili mi też tylną
zębatkę . Zamiast 24 ząbków nowa ma ich 19 . Szybciej się jedzie na płaskich odcinkach ,
ale jest ciężej pod górę . W serwisie pokazali mi 3 kolorowe łańcuchy do wyboru ;
niebieski , czerwony i poimarańczowy . Wybrałem czerwony ale zastanawia mnie ;
czy kolory łańcuchów rowerowych to tylko uatrakcyjnienie ich wyglądu ,
czy ten kolor ma jakiś wpływ konserwujący na łańcuch .
Pracownik serwisu rowerowego powiedział mi , że tego łańcucha który założył
na mój rower - nie trzeba czyścić ani konserwować
Czy to rzeczywiście jest prawda
IMG_20200810_120649535 (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 18 raz(y) 243 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Pracownik serwisu rowerowego powiedział mi , że tego łańcucha który założył
na mój rower - nie trzeba czyścić ani konserwować
Czy to rzeczywiście jest prawda
Jeśli w serwisie zmieniają przełożenie zębatek bez wcześniejszego uzgodnienia z klientem oraz jeśli twierdzą, że łańcucha nie trzeba myć ani konserwować, to zmień serwis, bo to zwyczajni partacze. Każdy łańcuch trzeba myć, jeśli się zabrudzi. A jeśli chodzi o konserwację - są różne lubrykanty, które jednocześnie konserwują, zarówno w spraju, jak i ciekłe. Np. tu: https://www.centrumrowero...smary-rowerowe/
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2020-08-11, 16:07
wlodarek1 napisał/a:
Pracownik serwisu rowerowego powiedział mi , że tego łańcucha który założył na mój rower - nie trzeba czyścić ani konserwować
Czy to rzeczywiście jest prawda
Kiedyś na yt widziałem filmik jak łańcuch rowerowy został zanurzony w gorącym roztopionym wosku ze świecy. Później po ostygnięciu, wyczyszczeniu łańcucha z nadmiaru wosku, łańcuch lśnił, nie zbierał brudów, nie brudził rąk, nóg i nogawek, nie zgrzytał przez co najmniej rok albo dłużej. Może podobny patent tutaj został zastosowany?
Na YT można wiele zobaczyć. Ale niekoniecznie jest to prawda. Jestem codziennym użytkownikiem roweru od ponad 25 lat, czytam regularnie fora i strony o rowerach i owszem, są coraz lepsze smary, zawierające teflon czy oleje o coraz lepszych parametrach. Ale na pewno parafina ze świecy nie zastąpi smaru. Myślę, że jedna jazda po porządnie zabłoconej nawierzchni bardzo szybko zweryfikuje takie pomysły. A nawet, jeśli rowerzysta będzie starannie unikał wszelkiego błota, to i tak parafina nie chroni przed rdzą, wykrusza się i nie ma właściwości smarujących porównywalnych z olejem, skutkiem czego łańcuch się będzie szybciej zużywał.
Krótka odpowiedź: nie.
Jeśli natomiast oprócz koloru łańcuch jest pokryty teflonem, to może to podnosić walory użytkowe, ale niekoniecznie ma wpływ na trwałość.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2020-08-12, 09:21
macminer napisał/a:
Na YT można wiele zobaczyć. Ale niekoniecznie jest to prawda. Jestem codziennym użytkownikiem roweru od ponad 25 lat, czytam regularnie fora i strony o rowerach i owszem, są coraz lepsze smary, zawierające teflon czy oleje o coraz lepszych parametrach. Ale na pewno parafina ze świecy nie zastąpi smaru. Myślę, że jedna jazda po porządnie zabłoconej nawierzchni bardzo szybko zweryfikuje takie pomysły. A nawet, jeśli rowerzysta będzie starannie unikał wszelkiego błota, to i tak parafina nie chroni przed rdzą, wykrusza się i nie ma właściwości smarujących porównywalnych z olejem, skutkiem czego łańcuch się będzie szybciej zużywał.
Nie wiem co jest gorsze - czy niedosmarowany łańcuch, czy łańcuch oblepiony startym piaskiem w smarze i startej stali, po jakimś czasie zgrzytający trącymi elementami łańcucha i piachu. W drugim przypadku muszę się nadłubać by oczyścić zębatki i łańcuch. W pierwszym może rzeczywiście rdza chwyci. Kiedyś planuję to zrobić na swoim rowerze. Na próbę. Dodam, że jeżdżę góralem po bezdrożach i asfalcie. Często mam do czynienia z piachem na łańcuchu.
Ostatnio zmieniony przez eio 2020-08-12, 09:23, w całości zmieniany 1 raz
co jest gorsze - czy niedosmarowany łańcuch, czy łańcuch oblepiony startym piaskiem w smarze i startej stali
Jedno i drugie. Dlatego po prostu o łańcuch trzeba dbać. Twierdzenia o tym, że można go zakonserwować tak, żeby nie wymagał smarowania, można włożyć między bajki.
Oczywiście, jeśli ktoś jeździ głównie po ulicy, czyszczenie łańcucha będzie konieczne znacznie rzadziej. Przy jeździe w terenie może być niezbędne nawet po każdej wycieczce.
Jeśli chodzi o szczegóły - odsyłam do forów rowerowych. Tam już wielu próbowało rozwiązania z parafiną, także mieszaną z olejem i innymi środkami. Ma to swoje plusy, ale też sporo minusów.
co jest gorsze - czy niedosmarowany łańcuch, czy łańcuch oblepiony startym piaskiem w smarze i startej stali
Jedno i drugie.
Gorsze jest to drugie, bo zaraz zniszczy koronki, natomiast suchy łańcuch zniszczy napęd nieco później (zawsze można mieć nadzieję, że jakiś dystans rower przejedzie w deszczu, który lepiej smaruje łańcuch, niż samo powietrze). Po drugie czysty ale suchy łańcuch można potraktować jakimś rohlhoffem i będzie cacy -- a smarowanie zapaskudzonego łańcucha może przyspieszyć jego zgon.
Stare porzekadło cyklistów ("kto smaruje, ten jedzie") nie kłamie. Przypominam też sobie stare słowa Mr. Fishera ("no chain, no pain"), ale systemy bezłańcuchowe nie zawsze są lepsze, a na pewno znacznie droższe.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 517 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2021-10-03, 15:59
Zobaczcie , co mnie dziś spotkało podczas jazdy rowerem ;
jechałem widoczną na fotce ulicą trzymając się blisko krawędzi asfaltu ,
mijały mnie fróżne auta , ażw pewnej chwili usłyuszałem pisk hamulców
tego auta widocznego na fotce a po chwili to auto po mojej prawej ręce , na poboczu ,
uderzyło prawą stroną w słupek . Kierowca , młody łebek ok 18 lat - wysiadł i z zatroskaną miną
zapytał czy mi się nic nie stało złego . Odpowiedziałem , że nie i nie dzwoniłe,m po policję .
Ten młody kierowca z kluczborka , tłumaczył mi , że jego wyprzedzało inne auto gdy on chciał ominąć mnie i dlatego doszło do takiej sytuacji jak widać na fotce .
IMG_20211003_144319.jpg
Plik ściągnięto 42 raz(y) 242,1 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 517 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2022-03-19, 17:45
Ponieważ dotychczasowym rowerem z 3 biegami w piaście jazda pod górkę była coraz cięższa ,
więc kupiłem nowy rower ; FOLTA ARDA 28 ''
Ma amortyzację w przednim widelcu , 3 tryby z przodu i 7 z tyłu , więc jazda pod górkę jest teraz lżejsza .
Chciałbym przełożyć licznik ze starego roweru do nowego , ale nie mogę wyciągnąć rzepów .
Próbowałem wkładać w ten otworek w który wchodzi rzep igłę , wykałaczkę ,
najmniejszy śrubokręt jaki znalazłem i to wszystko nie pomogło .
Może ktoś z was wię jak wyciągnąć rzeczy nie niszcząc ich
rzepy.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 241,25 KB
mojnoweyrower (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 240,37 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Czasem się udaje rozpiąć takiego zipa (choć potem może słabiej trzymać), ale tak naprawdę to szkoda czasu. Ciach, i po kłopocie. Kup sobie w sklepie elektrycznym cały woreczek w pasującym rozmiarze za parę złotych - to się zawsze może w domu przydać. Nawet do zamocowania tego kabla od licznika do widelca czy kierownicy, aby to się nie majtało luzem. Na rowerze czy w samochodzie zawsze warto mieć parę sztuk na wszelki wypadek.
https://allegro.pl/oferta/opaski-zaciskowe-kablowe-zip-200x4-8-100szt-czarne-10892615470
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 517 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2022-03-26, 16:26
Chciałbym się poradzić odnośnie prawidłowego ciśnienia w oponach roweru .
Na oponach jest napisane ; 2,5 do 4,5 bara .
To ile napompować jeśli np ja ważę 100 kg
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Chciałbym się poradzić odnośnie prawidłowego ciśnienia w oponach roweru .
Na oponach jest napisane ; 2,5 do 4,5 bara .
To ile napompować jeśli np ja ważę 100 kg
Na pewno jeździsz po twardym, lekki nie jest -- więc górny zakres ciśnienia.
Znam takich co jeżdżą na 6 bar, ale to już opona- kamień, za to opory na asfalcie niewyczuwalne. Myślę jednak, że przy zmianie drogi na gorszą trzeba trochę spuścić, bo jak strzeli, to nie ma czego zbierać
Na asfalt 4,5 i nie wnikaj. W terenie - to zależy... generalnie najwyższe możliwe ciśnienie przy którym masz wystarczającą trakcję. Z dwojga złego lepiej zmniejszyć ciśnienie i odrobinę ciężej się toczyć niż potem zakopać się w piachu przez balonik który nie wgryza się w podłoże.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 517 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2022-08-11, 16:58
Przejechałem ten sam odcinek drogi rowerem i samochodem .
Licznik samochodu pokazał 15,2 km .
Podczas jazdy rowerem , po ścieżce rowerowej , był uruchomiony na smartfonie program Zoopoxa kolarstwo
i program ten pokazał przejechanie 13,8 km .
Program na smartfonie korzysta z GPS-u .
Jak myślicie , które z tych wskazań jest bardziej miarodajne
Hipolit - ja też lubię duże ciśnienie , bo wtedy lżej się kręci
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2022-08-11, 17:00, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2022-08-20, 20:39
Dużo zależy od smartfona - jeśli korzysta tylko z GPS to może być mało dokładny, jeśli korzysta z GPS, Glonass, Beidou i lokalizacji z wież telefonicznych ( aGPS)to powinien być dokładny. Ważne też jest jakie są wymagania programu - te dokładniejsze nie zaczną działać bez sygnału z kilkunastu satelitów, te mniej - potrafią udawać że wiedzą gdzie są mając sygnał np z pięciu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum