I ubezpieczyciel , dokładnie jak policja ( po zasięgnięciu zresztą u nich informacji ) , uzna , że nie można jednoznacznie wskazać sprawcy kolizji - regresu wtedy nie będzie .
Na szczęście ubezpieczyciela, który nie poczuwa się do odpowiedzialności za ubezpieczonego można jeszcze pozwać do sądu (co oznacza, że w przypadku zdecydowanie lepiej reperować na własny rachunek, a później pozywać o zwrot -- pozew o regres z AC może być znacznie trudniejszy do przeprowadzenia).
EBmazur napisał/a:
to nie samochód jest sprawcą kolizji tylko kierowca . Jak nie maja podanego na tacy sprawcy to mogą olać sprawę , dzięki czemu zaoszczędzą pieniądze.
I tak, i nie: odpowiedzialność za szkodę nie jest zależna od sprawstwa kolizji (wykroczenia), ani nawet od winy -- no a polisę OC ma *posiadacz* pojazdu mechanicznego, na *ten konkretny* pojazd, co oznacza, że nieważne czy kierował mąż, żona, teść czy szwagierka (którzy nie są rodziną -- odpowiada ubezpieczyciel, w którym posiadacz wykupił polisę.
defunkI tak, i nie: odpowiedzialność za szkodę nie jest zależna od sprawstwa kolizji (wykroczenia), ani nawet od winy -- no a polisę OC ma *posiadacz* pojazdu mechanicznego, na *ten konkretny* pojazd, co oznacza, że nieważne czy kierował mąż, żona, teść czy szwagierka (którzy nie są rodziną -- odpowiada ubezpieczyciel, w którym posiadacz wykupił polisę.
Chodziło mi o kolejność rozpatrywania sprawy - ubezpieczyciel przed ewentualną wypłatą odszkodowanie sprawdza , czy osoba kierująca danym samochodem była sprawcą kolizji / wypadku . Jeśli uzna , że kierowca nie jest sprawcą zdarzenia to nie wypłaci kasy . W tym sensie sprawstwo jest powiązane z odszkodowaniem .
_________________ Czerwone jeżdżą szybciej
Atlanta [Usunięty]
Wysłany: 2021-07-23, 08:09
generalnie ucieszka z miejsca kolizji nigdy nie jest dobrym pomysłem...
Jak nie jest jak sprawa jest z czerwca. A policja dopiero dotarła do firmy właściciela która jako kierującego wskazała ukraińca mimo że na nagraniu jest starsza kobieta mówiąca po polsku, w życiu nie zatrzymam się po żądnym wypadku.
No ale masz ustalone na piśmie kto kierował ? Jeśli tak to wystąp do TU o odszkodowanie z tytułu OC a następnie to niech TU dalej się pałuje o ewentualny regres.
A policja dopiero dotarła do firmy właściciela która jako kierującego wskazała ukraińca mimo że na nagraniu jest starsza kobieta mówiąca po polsku,
Poszkodowany ma prawo składania wniosków dowodowych, zatem składasz wniosek w postaci zarejestrowanego obrazu, głosu, lub zeznania świadka i domagasz się ścigania i ukarania rzeczywistego winnego, a nie wskazanego przez właściciela. Tu pojawia się także inny problem. Jeśli wskazany Ukrainiec przyznaje się do winy, to bezpieczniej (dla poszkodowanego) jest przemilczeć temat, by nie przedłużać procesu likwidacji szkody. Ubezpieczyciel dysponując oświadczeniem sprawcy potwierdzającym jego winę, musi wypłacić odszkodowanie. W sytuacji, gdy sprawca pozostaje nieustalony, ubezpieczyciel będzie zwlekał, lub wręcz odmówi naprawienia szkody.
_________________ specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Właściciel wskazał kierującego ale z tym nie ma kontaktu. Więc nawet złotówki nie zobaczę
Ubezpieczony jest pojazd nie kierowca - ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie , a skuteczne przeprowadzenie regresu to już jego problem . Liczą po prostu na "zmęczenie przeciwnika ".
Ubezpieczony jest pojazd nie kierowca - ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie
To tylko część prawdy. W dodatku ta mniej korzystna. Odszkodowanie z OC pojazdu jest wypłacane na zasadzie winy. A tej nie przypiszesz pojazdowi, tylko kierowcy. Tak więc (w przedmiotowym przypadku) poszkodowany może liczyć na odszkodowanie, jeśli wskazany sprawca potwierdzi swój udział w zdarzeniu i przyzna się do spowodowania szkody.
_________________ specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Odszkodowanie z OC pojazdu jest wypłacane na zasadzie winy. A tej nie przypiszesz pojazdowi, tylko kierowcy.
Warto uzupełnić: wina jest przesłanką odpowiedzialności tylko w przypadku zderzenia pojazdów (art. 436 par. 2 kc). W innych przypadkach odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego to klasyczne ryzyko -- dopiero brak winy jest jedną z okoliczności zwalniających z odpowiedzialności.
Ucieczka z miejsca kolizji, wypadku to przestępstwo z premedytacją. Kary od 5L do dożywocia za śmiertelny wypadek, nie ważne czy na trzeźwo czy nie, takie powinny być wg mnie..
Ostatnio zmieniony przez Killer 2021-09-09, 12:54, w całości zmieniany 1 raz
No to mam wyrok sądowy. Pani dostała 500 zł grzywny plus 150 kosztów czyli tyle co nic.
Skąd mam wziąć numer polisy skoro w wyroku jest tylko sprawca oraz pojazd ?
No to mam wyrok sądowy. Pani dostała 500 zł grzywny plus 150 kosztów czyli tyle co nic.
Skąd mam wziąć numer polisy skoro w wyroku jest tylko sprawca oraz pojazd ?
dzwonisz do swojego ubezpieczyciela - powinni podać potrzebne informacje , czyli nr polisy i nazwę ubezpieczyciela sprawcy
dzwonisz do swojego ubezpieczyciela - powinni podać potrzebne informacje , czyli nr polisy i nazwę ubezpieczyciela sprawcy
Z ubezpieczycielem prowadzi się korespondencję pisemną (mail), wtedy masz potwierdzenie, co i kiedy wysłałeś. W piśmie wystarczy wskazać miejsce, czas i okoliczności zaistnienia zdarzenia, podać sprawcę, oraz siedzibę sądu i sygnaturę akt.
_________________ specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
No to mam wyrok sądowy. Pani dostała 500 zł grzywny plus 150 kosztów czyli tyle co nic.
Skąd mam wziąć numer polisy skoro w wyroku jest tylko sprawca oraz pojazd ?
Jeśli masz numer rejestracyjny pojazdu sprawcy to wejdź na stronę UFG uzupełnić formularz z datą powstania szkody i otrzymasz info gdzie jest ubezpieczony i numer polisy.
dzwonisz do swojego ubezpieczyciela - powinni podać potrzebne informacje , czyli nr polisy i nazwę ubezpieczyciela sprawcy
Z ubezpieczycielem prowadzi się korespondencję pisemną (mail), wtedy masz potwierdzenie, co i kiedy wysłałeś. W piśmie wystarczy wskazać miejsce, czas i okoliczności zaistnienia zdarzenia, podać sprawcę, oraz siedzibę sądu i sygnaturę akt.
Z tego co zrozumiałem , to kolega pytał się głównie o sposób ustalenia nr polisy , a więc także o ustalenie ubezpieczyciela sprawcy kolizji . Wtedy dowie się do kogo kierować korespondencję dotyczącą likwidacji szkody .
Z tego co zrozumiałem , to kolega pytał się głównie o sposób ustalenia nr polisy , a więc także o ustalenie ubezpieczyciela sprawcy kolizji . Wtedy dowie się do kogo kierować korespondencję dotyczącą likwidacji szkody .
Zrozumiałeś dobrze, tyle że nike wziąłeś pod uwagę treści pierwszego posta w tym temacie, a tam: "Auto było w listingu a idea bank nie odpisał na ich list."
_________________ specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Mam nagranie twarzy i numerów rej sprawcy wypadku. Policja niestety nie znalazła sprawcy czy jeżeli umorzą śledztwo po 2 lach mogę zgłosić się do UFG ?
Podkreślając że wypadek jest nagrany a wina jest bezsporna bo to najechanie na mnie pojazdem.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2023-01-08, 21:40, w całości zmieniany 1 raz
A nie jest tak że musze czekać na pismo od policji o zamknięciu sprawy ?
Bo oni ciągle poszukują kobietę którą ja znalazłem w 10 min po numerach i fejsbuku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum