Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Problem z ruszaniem 1.0 SCe
Autor Wiadomość
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-07-02, 20:20   

https://www.youtube.com/watch?v=1EkDzsSqRg4

https://stylauto.pl/pedal-gazu-sprintbooster-sprint-booster-3,c55,p4659,pl.html

https://www.youtube.com/w...bn7hI1kpA0&t=5s
Ostatnio zmieniony przez velomar 2022-07-02, 20:33, w całości zmieniany 2 razy  
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-07-08, 19:03   

https://www.youtube.com/watch?v=fO76cIQU0rk
 
yurec1st 



Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: SCe 75 1.0 ccm
Rocznik: 2020
Wersja: Stepway
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Lut 2020
Posty: 366
Skąd: Podbeskidzie
Wysłany: 2022-07-08, 22:30   

Oczywistą oczywistością jest, że przepustnica w tym aucie żyje swoim życiem i w zasadzie techniką obsługi z miejsca kierującego nic nie można z tym zrobić, bo po wciśnięciu gazu nagle do dna komputer sam decyduje o dawce i kilkakrotnie dodaje po trochę gazu w/g uznania.
Ale alternatywą póki co jest urządzenie za blisko tysiąc złotych, no nie wiem czy warto.
_________________

Żeby nie otrzymywać głupich odpowiedzi nie należy zadawać głupich pytań :roll:
 
Łukasz_M 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: Blue dCi 95
Rocznik: 2019
Wersja: Stepway
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lis 2019
Posty: 363
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2022-07-10, 15:31   

villager napisał/a:
velomar napisał/a:
w rozmowie telefonicznej wspominałem, że na krótkich trasach po mieście mam te 8-9 l/100 km (w lecie, praktycznie bez klimy), no i odpowiedź była że to w zasadzie w normie.
Guzik prawda. Spychają, bo jak dotrwasz do końca gwarancji to będziesz musiał im słono zapłacić za naprawę, podczas gdy za naprawy gwarancyjne mają płacone ryczałtem i co urwą to ich.
Nie miałem aż takich problemów z moją "Dańcią" ale wkur...ało mnie, że ruszając na I i potem na II biegu po naciśnięciu gazu miałem jakby dziurę, czknięcie przy przechodzeniu z wolnych obrotów do przyspieszenia. Na pozostałych biegach nie było to aż tak zauważalne, ale na I i II aż głowa się kiwała. Też myślałem, że TTTM, ale przy diagnozowaniu kontrolki Check engine po wykasowaniu błędu wgrali mi nowe oprogramowanie (cokolwiek to znaczy). I problem ustąpił jak ręką odjął. Silnik przyspiesza płynnie, nie ma "czknięcia", głowa się nie kiwa, zupełnie ina jazda.
Spalanie zależy głównie od stylu jazdy. Jeśli będziesz się stosował do ekopodpowiadaczki, to może się okazać, że spalanie zamiast się zmniejszyć, zwiększa się - taki paradoks. Nie ma co zwracać na nią uwagi i podwyższać bieg przy co najmniej 3 tys. rpm. Redukować też we właściwym momencie a nie dopiero jak zacznie szarpać. Ina sprawa, którą zauważyłem to przy jeździe w trasie niższe spalanie jest gdy jadę na IV 80 km/h przy ok. 3 tys. rpm (nie pamiętam dokładnie obrotów) niż gdybym z taką samą prędkością jechał na V. z niższymi obrotami. Spalanie chwilowe na V spada do takiego jak mam na IV w przykładzie wyżej dopiero po przekroczeniu 110 km/h na V. przy odpowiedniej ilości obrotów. Jednym słowem te silniki lubią wyższe obroty (oczywiście przy spokojnej równej jeździe, bo przyspieszanie to co innego).

Remedium na to wydaje się zmiana ASO na inne..które nie pogardzi groszem. Po drugie jeśli inne ASO znajdzie usterkę to kontakt z Renault Polska. Może sprowokować tych pierwszych do przeprosin choć powinni oddać kasę za przepalone bez potrzeby paliwo...
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2022-12-01, 08:47   

http://www.daciaklub.pl/f...1837688#1837688
velomar napisał/a:
Elektroniczny pedał gazu w mojej Dacii na pewno nie działa powtarzalnie, a ja mam ufać też elektronicznym hamulcom i kierownicy? W życiu.


Akurat pedał gazu działa powtarzalnie i jest to rodzaj potencjometru, niewiele różniacy się zasadą sterowania od gałki radia Safari.
 
topdrive 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Lodgy Outdoor, 500
Silnik: 1.5dCi, 1.2
Rocznik: 2017, 2017
Wersja: Stepway
Dołączył: 27 Lip 2017
Posty: 124
Skąd: Dobczyce
Wysłany: 2022-12-01, 09:44   

velomar, pisząc o braku powtarzalności udowadniasz, że nie masz pojęcia jak działają te systemy w obecnych samochodach..

Tak się składa, że pracuję w tej branży, wiem jakie systemy stoją pod spodem, jak są projektowane i programowane. Ich powtarzalność nie jest idealna, ale w odczuciu człowieka owa "nieidealność" jest całkowicie nie obserwowalna, chyba że jesteś w stanie obserwować czas w rozdzielczości milisekundowej ;)

Wszystkie te systemy działają w tzw. czasie rzeczywistym (czyli czas reakcji jest przewidywalny), w tym również ABS, sterowanie silnikiem, etc. Gdyby tak nie było, to sterowanie wtryskami nie byłoby możliwe do wykonania. A jednak każdy woli jeździć autem z wtryskiem wielopunktowym (pośrednim lub nie, to już tylko różnica mechaniczna, nie w sterowaniu) niż z gaźnikiem, nieprawdaż? :)

I muszę przyznać, że auta MOGĄ i POTRAFIĄ jeździć same, jednak nie są tak elastyczne jak człowiek, bo algorytmy do tego nadal są rozwijane, a infrastruktura poprawiana.
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-12-01, 19:07   

Michał B24 napisał/a:
velomar napisał/a:
Elektroniczny pedał gazu w mojej Dacii na pewno nie działa powtarzalnie, a ja mam ufać też elektronicznym hamulcom i kierownicy? W życiu.


Akurat pedał gazu działa powtarzalnie i jest to rodzaj potencjometru, niewiele różniacy się zasadą sterowania od gałki radia Safari.

Mnie nie interesuje, jaki sygnał wychodzi z pedału gazu, tylko jaki to daje efekt w postaci odpowiedzi silnika. Tu nie ma żadnej prostej zależności. Tym steruje komputer.
Na przykład jeśli chodzi o sterownie wolnymi obrotami, to rozdzielczość pedału gazu jest dramatycznie niska. Właściwie u mnie są to dwa poziomy. Najpierw jest skok jałowy, nic się nie dzieje przez pierwsze kilka milimetrów skoku pedału. Potem następuje pierwsza reakcja, czyli skok obrotów do 2000 i spadek na około 1500. Czyli nie da się np. podnieść obrotów na 1300. Ani na 1700. Właściwie to nawet utrzymywanie tych 2000 jest niemożliwe, bo kolejny efekt na następne kilka milimetrów skoku to już stan, przy którym silnik zaczyna nabierać obrotów bez dalszego zwiększania nacisku na pedał.
W pewnym sensie to działa powtarzalnie - powtarzalnie beznadziejnie. Opóźnienia w reakcji nawet tak beznadziejnego sposobu działania i tak się zdarzają i wcale nie są milisekundowe. Czasem po prostu coś jakby się zawiesza i silnik nie reaguje nawet na głębsze wciśnięcie pedału gazu, czasem obroty nie spadają szybko, pomimo zmniejszenia nacisku na pedał do zera.
W trakcie jazdy pod obciążeniem jest to nieco mniej odczuwalne niż podczas ruszania i zmiany biegów, ale wciąż precyzja i szybkość reakcji jest opóźniona i brak jej 100% konsekwencji.
Zwłaszcza na niskich biegach, czyli przy małych oporach ruchu, "rozdzielczość" gazu jest zdecydowanie za mała. Ale to widać nawet przy większej prędkości na wskaźniku spalania chwilowego, bo właściwie nie da się tak operować pedałem gazu, by "trafić" w aktualne obciążenie, by samochód utrzymywał stałą prędkość. Dlatego wskaźnik spalania chwilowego jest właściwie bezużyteczny, bo nigdy nie wiadomo, czy pokazywana wartość jest dla stanu ustalonego (czyli gdy moc generowana przez silnik w danej chwili zrównuje się z aktualnymi oporami jazdy, zapewniając utrzymanie stałej prędkości), czy akurat dla przyspieszania lub zwalniania.
Ostatnio zmieniony przez velomar 2022-12-01, 19:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-12-01, 19:12   

topdrive napisał/a:
velomar, pisząc o braku powtarzalności udowadniasz, że nie masz pojęcia jak działają te systemy w obecnych samochodach..

Tak się składa, że pracuję w tej branży, wiem jakie systemy stoją pod spodem, jak są projektowane i programowane. Ich powtarzalność nie jest idealna, ale w odczuciu człowieka owa "nieidealność" jest całkowicie nie obserwowalna, chyba że jesteś w stanie obserwować czas w rozdzielczości milisekundowej ;)

A mógłbyś wobec tego, w oparciu o swoją wiedzę, odnieść się do mojego postu na górze tej strony?
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2022-12-01, 20:12   

To co opisujesz, to nie jest działanie pedału gazu, tylko sterownika silnikiem.

Możesz mi powiedzieć w jakim celu, chcesz utrzymywać 1700rpm, na biegu jałowym?

Niestety, komputer jest tak zaprogramowany, że nie będzie trzymał stałych obrotów na biegu jałowym innych niż zaprogramowane. Bo rośnie emisja spalin.

Pedał gazu działa bardzo powtarzalnie, ale sterownik niekoniecznie wykonuje to co Ty chcesz...

Pod obciazeniem wskaźnik chwilowego, nie bezie wskazywał stałej wartosci, bo wiatr, bo górka, której nie widzisz, bo różne opory toczenia na róznej nawierzchni, kupa innych czynników. Obciazenie nie jest wartością stałą. Będzie w tunelu, gdzie jest płasko zupełnie.
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3487
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2022-12-02, 05:49   

_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
EBmazur 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,0 SCe
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 24 Mar 2019
Posty: 592
Skąd: Mazury
Wysłany: 2022-12-02, 07:10   

Cytat:
velomarNa przykład jeśli chodzi o sterownie wolnymi obrotami, to rozdzielczość pedału gazu jest dramatycznie niska.

O ile wiem , to "wolne obroty " silnika są wtedy , gdy nie naciskamy pedału gazu a silnik pracuje bez obciążenia.I po co kręcić na postoju 1700 czy 2000 obrotów ?
Podczas jazdy nie mam żądnego problemu z utrzymaniem stałej prędkości , jedynie muszę robić korektę na górki i zjazdy.
_________________
Czerwone jeżdżą szybciej
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2022-12-02, 08:58   

Jest jeszcze mały problem, z którym zderzył się kolega Velomar,. Jeżdżąc wcześniej dieslem XUD, nie miał świadomości, że pedał przyspieszeniu w starym dieslu, zadaje obroty, a w pompie wtryskowej jest regulator obrotów, które te obroty utrzymują na stałym poziomie. A teraz, pedał przyspieszenia, steruje mocą. Wbrew pozorom, to nie to samo.
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3625
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-12-02, 10:38   

Michał B24 napisał/a:
Niestety, komputer jest tak zaprogramowany, że nie będzie trzymał stałych obrotów na biegu jałowym innych niż zaprogramowane. Bo rośnie emisja spalin.
Tyle że to, o czym pisze velomar występuje akurat w jego wersji silnikowej, względnie w jego egzemplarzu. Kiedyś już mu prezentowałem nawet na filmie, że u mnie (w 0,9 TCe90) stojąc na biegu jałowym mogę pedałem gazu zadać i utrzymać dowolnie długo dowolną prędkość obrotową, nie mając żadnych magicznych samoczynnych skoków, progów itp. Działa to absolutnie powtarzalnie i niemal "liniowo". :roll:
No chyba, że to mój egzemplarz jest nienormalny albo przez 3 lata, które dzielą nasze roczniki producent zdążył tak namieszać w oprogramowaniu sterującym...
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2022-12-02, 10:53, w całości zmieniany 4 razy  
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-12-02, 16:26   

EBmazur napisał/a:
Cytat:
velomarNa przykład jeśli chodzi o sterownie wolnymi obrotami, to rozdzielczość pedału gazu jest dramatycznie niska.

O ile wiem , to "wolne obroty " silnika są wtedy , gdy nie naciskamy pedału gazu a silnik pracuje bez obciążenia.I po co kręcić na postoju 1700 czy 2000 obrotów ?
Podczas jazdy nie mam żądnego problemu z utrzymaniem stałej prędkości , jedynie muszę robić korektę na górki i zjazdy.

Trzeba naprawdę dużo złej woli by nie chcieć zrozumieć, o co mi chodziło.
Sterowanie "wolnymi obrotami" to w moim rozumowaniu możliwość regulacji obrotów silnika pedałem gazu w momentach, gdy silnik jest odłączony od napędu, ale za chwilę się z nim połączy, czyli ruszanie, zmiana biegów w górę i w dół.
Ja wiem, że teraz uczą na kursach, że rusza się bez gazu (???), ale w normalnej jeździe, zwłaszcza samochodem z małym silnikiem benzynowym, w którym układ korbowo-tłokowy i koło zamachowe mają małą masę, zawsze rusza się z podniesionych obrotów. W zależności od tego jak szybko chcesz ruszyć, z jakim obciążeniem, na jakim nachyleniu, na jakiej nawierzchni (asfalt czy np. grząski piach czy śnieg), musisz mieć możliwość precyzyjnego sterowania tymi "wolnymi obrotami", by uzyskać wymaganą płynność i szybkość manewru.
Teraz już jasne, po co mi raz 1300, innym razem 1700, a jeszcze innym 2500 obr/min?
Oczywiście pedał gazu nie jest jedynym, którym kontrolujemy ten proces, bo drugim jest sprzęgło jako "przetwornica" momentu obrotowego, bo w zależności od aktualnego stanu zwarcia sprzęgła możemy również sterować siłą napędową, czyli rozdzielać energię pomiędzy pracę mechaniczną wykonywaną przez koła a ciepło generowane na elementach sprzęgła podczas ślizgania się. Przy wyłączonej kontroli trakcji jest jeszcze trzeci element układanki, czyli poślizg kół napędowych. Poślizg ten również może działać jak sprzęgło i przekładnia bezstopniowa w jednym. Ale do tego jest potrzebna możliwość precyzyjnego sterowania gazem.
Poniżej przykład dynamicznego ruszania starym wolnossącym dieslem, gdzie widać wszystkie elementy. Widać, że prowadzący stara się utrzymać podczas ruszania obroty około 2500 obr/min (maksymalny moment obrotowy dla tego silnika). Widać, jak szybko i precyzyjnie reaguje stary diesel na ruchy pedałem gazu i dzięki temu jak równo kierowca trzyma te obroty podczas całego startu, rozdzielając poślizg pomiędzy koła a sprzęgło, starając się utrzymać optymalny ciąg i nie dopuścić do przydławienia.
https://www.youtube.com/watch?v=jhyEBqvF61Y
Ostatnio zmieniony przez velomar 2022-12-02, 16:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
eio 


Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 26 Sty 2018
Posty: 887
Skąd: EL
Wysłany: 2022-12-02, 17:53   

Dymek napisał/a:
nawet na filmie, że u mnie (w 0,9 TCe90) stojąc na biegu jałowym mogę pedałem gazu zadać i utrzymać dowolnie długo dowolną prędkość obrotową, nie mając żadnych magicznych samoczynnych skoków, progów itp. Działa to absolutnie powtarzalnie i niemal "liniowo". :roll:
Ja to bardzo cenię. Nie lubiłem tych progów w poprzednikach.
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-12-02, 18:33   

Michał B24 napisał/a:
Możesz mi powiedzieć w jakim celu, chcesz utrzymywać 1700rpm, na biegu jałowym?

Cały mój wywód w poprzednim moim poście jest odpowiedzią na to pytanie.
 
EBmazur 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,0 SCe
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 24 Mar 2019
Posty: 592
Skąd: Mazury
Wysłany: 2022-12-02, 23:03   

Cytat:
Trzeba naprawdę dużo złej woli by nie chcieć zrozumieć, o co mi chodziło.

To nie jest zła wola tylko ścisłość w używaniu słów i zwrotów . Dla mnie śruba to śruba a nie wkręt, klin jest klinem a nie wpustem.
Cytat:
Sterowanie "wolnymi obrotami" to w moim rozumowaniu
jest czymś innym niż w rzeczywistości. "Prace biegu jałowego określa się niekiedy mianem wolnych obrotów, ponieważ na biegu jałowym silnik pracuje na najniższych obrotach utrzymywanych bez jego obciążenia. Zazwyczaj jest to zakres w okolicach 700-900 obr./min. Za pracę w taki sposób w samochodach odpowiadają urządzenia regulujące dopływ mieszanki do cylindrów, np. silnik krokowy."
Wciskając pedał gazu wyprowadzamy silnik z wolnych obrotów / biegu jałowego.
Cytat:
W zależności od tego jak szybko chcesz ruszyć, z jakim obciążeniem, na jakim nachyleniu, na jakiej nawierzchni (asfalt czy np. grząski piach czy śnieg), musisz mieć możliwość precyzyjnego sterowania tymi "wolnymi obrotami", by uzyskać wymaganą płynność i szybkość manewru

Nie wiem jak ja to robię - ale ruszam w różnych warunkach z różną dynamiką bez problemów , nawet nie patrzę na obroty silnika. Jakoś tak "samo się robi " że reguluję gazem i sprzęgłem w zależności od wyczuwalnego poślizgu kół i oczekiwanego przyśpieszenia .
_________________
Czerwone jeżdżą szybciej
 
Black Dusty 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6Sce4x4
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 829
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2022-12-04, 15:51   

EBmazur napisał/a:
Nie wiem jak ja to robię - ale ruszam w różnych warunkach z różną dynamiką bez problemów

Bo to jest proste, potrafi to 99,99% kierowców, choć są wyjątki które nawet po długim już czasie użytkowania samochodu nie potrafią opanować tak prostej procedury.
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2022-12-04, 21:50   

Do ruszania, zupełnie zbedny mi jest obrotomierz, ale w skrajnych przypadkach się przydawał. Mianowicie, jeżdżąc Pajero 2.5d, bez turbiny, w Cypryjskich górach, gdzie wzniesienia były po 45 stopni, nie procent, tylko stopni, w istocie potrzebowałem obrotomierza, żeby ruszyć najwyższym momentem, pod bardzo stromą górę. Ale ta góra była taka, ze niechętnie i z dużymi trudnościami z buta bym szedł
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-12-05, 19:28   

Black Dusty napisał/a:
EBmazur napisał/a:
Nie wiem jak ja to robię - ale ruszam w różnych warunkach z różną dynamiką bez problemów

Bo to jest proste, potrafi to 99,99% kierowców, choć są wyjątki które nawet po długim już czasie użytkowania samochodu nie potrafią opanować tak prostej procedury.

Tak twierdzi tylko ignorant i dyletant, który nie widzi złożoności zjawisk.
Według moich obserwacji większość ludzi jeździ samochodem tak, jak żyją, czyli niedbale i bez refleksji. Dotyczy to nawet kierowców zawodowych. Cóż, chyba im to wystarcza, tak jak słuchanie muzyki jednym uchem na słuchawce typu "pchełka" podłączonej do smartfona, jak jedzenie "zwyczajnej" z supermarketu. Tacy ludzie powiedzą, że np. gra na fortepianie polega na trafianiu w odpowiednie klawisze i tyle. Tylko że trafianie w klawisze od wirtuozerii dzieli przepaść, o której oni nie mają pojęcia.
Dlatego jak słyszę kogoś, kto mówi że nie ma problemów z jazdą jakimś samochodem to dla mnie to nic nie znaczy. Musiałbym się z nim przejechać jako pasażer i ocenić sam, czy faktycznie nie ma problemów, czy po prostu tych problemów nie widzi, bo ma bardzo małe wymagania i przytępioną wrażliwość.
 
EBmazur 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,0 SCe
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 24 Mar 2019
Posty: 592
Skąd: Mazury
Wysłany: 2022-12-05, 19:44   

Cytat:
Dlatego jak słyszę kogoś, kto mówi że nie ma problemów z jazdą jakimś samochodem to dla mnie to nic nie znaczy. Musiałbym się z nim przejechać jako pasażer i ocenić sam, czy faktycznie nie ma problemów, czy po prostu tych problemów nie widzi, bo ma bardzo małe wymagania i przytępioną wrażliwość.

Będziesz na Mazurach ( okolice Margowa , Giżycka , Kętrzyna ) to zapraszam. Jak ktoś szuka problemów na siłę, chce z "emeryckiego" budżetowego auta wyciskać osiągi i trakcję jak z wyścigówki to jego problem. Wiem co mam, znam możliwości auta i swoje , wcześniej miałem znacznie mocniejsze auto. I nie mam problemów z ruszaniem w różnych warunkach i w spokojnym przemieszczaniu się z punktu A do punktu B - dla mnie to zwykły środek do wożenia swoich 4 liter do pracy i na zakupy, prowadzenie samochodu podnieca mnie tak samo jak schabowy z kapustą. I z Twojego punktu widzenia są to zapewne "małe wymagania" - tylko że auto dopasowałem do swoich wymagań , mogłem kupić i stać mnie było na mocniejsze i bardziej "sportowe " wozidło.
Proszę Cię - nie każdy szuka granic przyczepności opon, nie każdy chce pokonywać zakręt z maksymalną możliwa prędkoscią.
_________________
Czerwone jeżdżą szybciej
 
Kauris 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 21 Sie 2015
Posty: 618
Skąd: Poznań
Wysłany: 2022-12-05, 20:49   

Prócz mnie tylko velomar zgłasza problemy "z ruszaniem", więc można chyba założyć jakiegoś rodzaju awarię w tym temacie.
Z taką przypadłością nie da się traktować daćki ostro, co jak wnoszę velomar nadal uskutecznia. Ja też byłem velomarem, ale szybko zrozumiałem, że ten samochód jest pomyślany bardziej dla matek wożących dzieci do przedszkola i jak go tak traktować, wtedy faktycznie mniej jest to odczuwalne. NIEMNIEJ zachowanie tuż nad obrotami jałowymi jak dla mnie wykracza poza obszar "niedogodności po przesiadce z gaźnika" czy "problemów z adaptacją do nowego", a bardziej podchodzi mi pod "absurd" czy "awaria". I wcale mnie nie dziwi, że ciężko wam zrozumieć o czym mowa, bo takie problemy nie powinny istnieć.
 
EBmazur 



Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,0 SCe
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 24 Mar 2019
Posty: 592
Skąd: Mazury
Wysłany: 2022-12-05, 21:03   

Cytat:
Kauris NIEMNIEJ zachowanie tuż nad obrotami jałowymi jak dla mnie wykracza poza obszar "niedogodności po przesiadce z gaźnika" czy "problemów z adaptacją do nowego", a bardziej podchodzi mi pod "absurd" czy "awaria"

Tuż nad obrotami jałowymi - czyli ile ? bo tak naprawdę to ten silnik zaczyna funkcjonować w drodze powyżej 2000 obr/min , a efektywne przyśpieszanie to dopiero od 2500 ; 1500 to do jazdy w korku
_________________
Czerwone jeżdżą szybciej
 
velomar 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.0 SCE
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lip 2020
Posty: 594
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2022-12-05, 21:29   

Na Mazurach byłem raz w życiu, tak ze 30 lat temu, ale dzięki, EBmazur, będę pamiętał, może kiedyś się jeszcze zdarzy. To "tuż nad obrotami" to właśnie zakres pomiędzy obrotami biegu jałowego a około 2000, gdzie nie ma za bardzo możliwości precyzyjnego sterowania obrotami przed puszczeniem sprzęgła. A to jest potrzebne nie tylko w korku, do spokojnego ruszania, ale też podczas wszelkiego rodzaju manewrów parkingowych, ale takich, gdzie nie masz nieograniczonego czasu. Wycofać z luki parkingowej na spokojnie to można nawet bez dodawania gazu, ale gdy np. jesteś na jakimś ziemnym parkingu na pochyłości, masz ograniczoną ilość miejsca i czasu na manewr, bo ktoś za tobą czeka, to już kluczowe jest, by mieć możliwość precyzyjnego sterowania obrotami silnika przed momentem "brania" sprzęgła. Tu chodzi o zgromadzenie pewnej energii kinetycznej silnika i koła zamachowego, odpowiednio dopasowanej do zadania, które chcesz wykonać. Oczywiście zawsze można się ratować dodaniem więcej gazu niż potrzeba i "przycięcia" tego sprzęgłem, ale nie tak to powinno wyglądać. To mało dyskretne i niepotrzebnie obciąża sprzęgło, no i to spalone niepotrzebnie paliwo.
Jest taka możliwość, że Twój egzemplarz ma inne oprogramowanie silnika (bo rocznik 2018, a mój 2020), więc nie możesz wykluczyć, że u mnie jest inaczej i że problemy, które opisuję, faktycznie występują.
 
Black Dusty 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6Sce4x4
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 829
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2022-12-06, 11:36   

Napiszę to tak, bo znów laisar będzie musiał robić korekty czy wycinać tekst:
Gdyby ludzkość z wszystkim się tak pie...liła jak velomar z ruszaniem i ABS to wciąż byśmy mieszkali w jaskiniach a pieczyste jedli jak piorun by trafił w jakiegoś zwierza.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne