Wysłany: 2023-01-09, 12:37 Awaryjne otwieranie maski - duster II
Pomocy. W weekend chciałem żonie dolać płyn do spryskiwaczy, a tam niespodzianka - zablokowana pokrywa komory silnika. Dźwignia w kabinie chodzi luźno, bez większego oporu.
Jak można awaryjnie otworzyć pokrywę?
Co mogę jeszcze sprawdzić?
Aktualnie zrobione:
Wykręcona dźwignia i sprawdzona linka - linka nie zerwała się (nie da się jej wyciągnąć z oplotu). Po ciągnięciu kombinerkami, po kilku centymetrach stawia opór i dalej nie wysuwa się z oplotu.
Próbowałem też w momencie podnoszenia dźwigni w kabinie dociskać pokrywę i podnosić ją - bez rezultatu.
pewnie zablokował się zamek - trzeba pokombinować z otworzeniem, tu nie ma jednej prostej rady, możliwe ze trzeba będzie ciąć hak maski bo z tego co widzę konstrukcja jest taka że nie odkręcisz samego haka,
A dałbyś radę podesłać kilka zdjęć zamka? może doszedłbym jakoś z boku śrubokrętami czy czymś. Nie mam niestety w pobliżu drugiego dustera, żeby obejrzeć na żywo.
Dobra. Udało się. Najpierw zdjąłem logo Dacii i otwornicą do stali wywierciłem otwór przez dwa plastiki i stal. Dzięki temu widziałem zamek i mogłem odpowiednio wygiętym drutem w kształcie L wejść przez prawą część osłony chłodnicy i pociągnąć za od dołu za blokadę. Po podniesieniu maski winowajcą okazała się linka stalowa, która wyczepiła się ze dźwigni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Przecież tam na końcu jest specjalna blokada właśnie po to żeby się NIE wyczepiła ... Nie wiem jak to nazwać, blokada / skobel 
