Ja polecam Navigator 3 XL całoroczne. Polskie, Dębica Navigator 3 205/55R16 94 V
Używam od stycznia 2021 i jestem zadowolony, wg moich wymogów dobrze się spisują w różnych porach roku, na śniegu i w ulewach nie pływałem.
Całoroczne to moje pierwsze opony więc musiałem się ich "uczyć", teraz mało jeżdżę i głównie po terenach zabudowanych więc mnie to odpowiada, bo nie muszę zmieniać kół na sezony i ponoszę mniejsze koszty.
Ostatnio zmieniony przez Killer 2024-02-11, 21:08, w całości zmieniany 1 raz
Użytkuje ktoś KLEBER Quadraxer 3 205/60R16? Mam ochotę na te oponki. Parametry i cena wyglądają super ale czytam, że bok opony jest wyjątkowo miękki. Nie wiem czy to ma jakiś duży wpływ na trwałość i odporność na rozerwanie - np. na drodze nieutwardzonej. Na komfort jazdy zapewne tak bo lepiej tłumi i są ciche. Generalnie lubię czasem gdzieś po dziurach pojeździć i trochę się obawiam tej konstrukcji. Może ktoś rozwieje moje wątpliwości...
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2024-02-12, 16:46, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1874 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-02-12, 21:19
sobol1976 napisał/a:
Użytkuje ktoś KLEBER Quadraxer 3 205/60R16? Mam ochotę na te oponki. Parametry i cena wyglądają super ale czytam, że bok opony jest wyjątkowo miękki. Nie wiem czy to ma jakiś duży wpływ na trwałość i odporność na rozerwanie - np. na drodze nieutwardzonej. Na komfort jazdy zapewne tak bo lepiej tłumi i są ciche. Generalnie lubię czasem gdzieś po dziurach pojeździć i trochę się obawiam tej konstrukcji. Może ktoś rozwieje moje wątpliwości...
Klebery takie zakupiłem rok temu do mojej 21 letniej Toyoty, z tym, że były to 2 dwie sztuki na przednią oś. Sporadycznie jeżdżę też autem znajomych ( Suzuki Swift III Sport 1.6 125km) gdzie również założone są takie opony ( 4 sztuki) i przyzwoici się na nich jeździ. Wiadomo, że w zimę będą trochę gorsze od zimowek ale dają radę. Toyotą większości jeździ moja żona, 70% pokonywanych km jest w mieście ale praktycznie co tydzień autem tym wybiera się do swojej matki na działkę która położona jest w lesie i nigdy nie miała problemu żeby z niej wrócić, również zimę . Ja jak dorywam Toyotę to lubię jeździć ją dynamicznie - gaz/hamulec obroty do ponad 5000 i opony te mnie nigdy nie zawiodły. Według mojej oceny są to dobre i ciche oponki ale osobiscie w tej samej cenie wlałbym wybrać Falken Euroall Season AS210.
Ostatnio zmieniony przez dudu$ 2024-02-12, 21:21, w całości zmieniany 1 raz
Na allegro cieszą się bdb opiniami no i cena w okolicy 800 zł za komplet.
Swoją drogą ktoś będzie chciał kupić letnie Continentale z Joggera 205/60R16 (będą miały przebieg poniżej 1000km)? Gdzie je najkorzystniej wystawić? Na forum tutaj, olx - jakie macie doświadczenia?
Czemu conti wymieniasz na chinole?
Ja z chińskimi gumami miałem do czynienia raz - kupiłem samochód na ecoSUV. Nigdy nie widziałem większego gówna, byłyby idealnie do malucha albo dużego fiata - pierwszy deszcz i latasz bokiem jak chcesz. U moim posiadaniu zrobiły trasę do domu, a potem z domu do wulkanizatora.
Opiniami na allegro bym się średnio sugerował, bo najbardziej plastikowe opony świata Dębice d124, przeznaczone do przyczepek, mają też świetne opinie, bo w związku ze składem, nie zużywają się i po 10 latach wyglądają jak nowe. I wszystko spoko, tylko nie da się na tym jeździć:)
Mając 800 wolałbym kupić chyba coś używanego od prywatnego typa, który nie zajmuje się utylizacja opon z zachodu, tylko zmienia co 3 lata gumy.
Zmieniam z uwagi na nadchodzącą zimę - chciałbym się przekonać czy da się jeździć po mieście na całorocznych i zrezygnować z żonglowania oponami zimowymi i letnimi.
Poza tym Chińczycy robią też bdb jakościowo rzeczy :)
Da się, ale nie recjonalizowalbym sobie w ten sposób chińskich opon za 800 za komplet.
Tzn trochę zal życia, dosłownie i w przenośni.
A i jeszcze kiedyś, w swojej naiwności, kupiłem sobie moto rometa, gdzie też były chińskie gumy, tak po 100km pozbyłem się ich razem z moto xD
Pierwszy deszcz zweryfikował je natychmiastowo.
chciałbym się przekonać czy da się jeździć po mieście na całorocznych i zrezygnować z żonglowania oponami zimowymi i letnimi.
Jeśli chcesz jeździć tylko po mieście, to wielosezonowe wystarczą absolutnie. Nie wiem akurat jak chińczyki, ale przypuszczam, że dadzą radę pod warunkiem, że w głowie podczas jazdy będziesz miał świadomość tego jakie kapcie ma Twoje auto.
Ja raz kupiłem wielosezony żeby się przekonać jak to będzie. Wybrałem Kleber Quadraxer 2. I naprawdę były bardzo dobre, ale szybko się skończyły, po około 50tyś bieżnik był już na tyle niski, że sprzedałem je dalej, bo nie chciałem jeździć na nich kolejnej zimy.
Aktualnie mam Tracmaxy zimowe, model S130. Po jednym sezonie zimowym powiem tak: dla mnie, spokojnie jeżdżącego kierowcy, są okey. Nie odczuwałem żadnego dyskomfortu na co dzień. Pytanie ile sezonów wytrzymają...
Zmieniam z uwagi na nadchodzącą zimę - chciałbym się przekonać czy da się jeździć po mieście na całorocznych i zrezygnować z żonglowania oponami zimowymi i letnimi.
Da się. Kiedyś oddałem córce auto z nowymi wielosezonowymi oponami, o ile pamiętam Imperial.
Narzekała tylko raz, że się ślizgała na lodzie. Ale wtedy spytałem , jak inni wtedy jechali.
Wszyscy się ślizgali.
Marka: Dacia
Model: Spring
Silnik: EV
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Maj 2024 Posty: 40 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-09-23, 17:23
Ja mam w 4 autach Mężem 4seasons - ciche i dobre. Kiedyś były tańsze ale Nexen zbudował sobie markę. Tymi oponami objeżdżam wszystko, włącznie z nartami we Włoszech
Tyle, że nie zawsze to Ty wybierasz, kiedy musisz ostro zahamować. Mi już sporo razy, nie z mojej winy, wypadło hamować awaryjnie i zostało mi parędziesiąt centymetrów, a kilka razy kilka. Więc sądzę, że opony zdążyły się zwrócić. W innym samochodzie mam crossclimate2 i zrobiły ponad 50k, a nadal mają duży zapas. Ile przez ten czas przepalilem paliwa? Ile oleju? Filtrów? Serwisu? Opony, to najniższy koszt.
Powiem tak - ja bym nie oszczędzał aż tak.
Tu bardziej chodzi o nieprzepłacanie za podobną jakość w segmencie budżetowym - patrzę na negatywne opinie i tych praktycznie brak (system ocen allegro), więc jestem tu spokojniejszy.
Sam widzisz, na własnym przykładzie, że klienci tych opon mocno je sobie racjonalizują;)
Jak chcesz faktycznej opinii, to zapytaj dobrego wulkanizatora.
Zazwyczaj mówią jedno.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1230 Skąd: Kępno
Wysłany: 2024-09-23, 20:01
Ja mam niestety takie doświadczenie że obecnie już nie ma dobrych wulkanizatorów których opinia nie jest skrzywienia przez zyski z konkretnych marek/modeli.
Stereo
Nie wiem jak dzisiejsze wykonanie. Ale miałem w fiacie uno przez wiele lat. Rewelacja to nie była. Ale latem naprawdę spisywały się dobrze. Zimą w mieście dawały radę , a to była epoka sprzed opon zimowych.
Spisywały się dobrze w maluchu, ale na suchym, latem. Jak spadł deszcz traciły trakcję. A to opony dedykowane rozmiarowo do malucha, Tico i innych kei carów.
Kiedyś się jeździło, bo innych nie było, ale wspomnienia minionych czasów, uladzone dekadami, które minęły i stracona młodością sprawiają, że pamiętamy rzeczy lepszymi niż były naprawdę ;)
To serio jest model opony wymyślony do przyczepek, żeby nie murszal gdy przyczepa stoi w krzakach rok.
Ale nie ważne - tl:dr ja polecam kupić cokolwiek markowego.
Ja ostatnio zamieniłem BF GoodRich na NOKIAN (obie wielosezonowe) i NOKIANów nie polecam. Głośne i do tego na mokrym są śliskie. Na sucho i na śniegu dają radę, ale mokrego nie lubią.
Główna wada nokianow (tutaj niezależnie od modelu) to fakt, że po 2 sezonach wyglądają jak 10 letnie.
Dopóki były fińskie było ok, a odkąd zaczęły być made in russia (nie wiem jak jest teraz) to zaczęły bardzo szybko murszec.
Stereo
Czy opony, jakie masz w tej chwili, są produkowane w jednym rozmiarze? Tamte też miały różne rozmiary.
To nie tęsknota "Za starymi dobrymi czasami". Inne opony też były dostępne.
Nie traciły trakcji na mokrym, chyba że ktoś zapier%$#. Ale one nie były przeznaczone do wyścigówek.
#TakByło nie będę się kłócił. W kategorii cena/jakość nie ma sobie równych, bo co innego za 100zl sztukę można kupić?
A jak nie to, to jakieś chińczyki bym brał, aby tańsze, bo to co samo co "lepsze" marki, te przereklamowane, tylko bez marketingu, a wystarczy nie zapierdalać :)
EOT i cieszę się, że doszliśmy do porozumienia:)
Poniżej 1200 zł to raczej nie kupisz.
Zobacz poniższe propozycje
https://www.oponeo.pl/wyb...t2cRai_4x37rg==
A może ktoś wypowiedzieć się na temat opon Kormoran All Season?
Cenowo wypadają korzystnie. Ja w Loganie MCV mam 2 opony całoroczne Kormoran All Season i 2 opony letnie innego producenta. (stan zastany przy zakupie auta)
Zastanawiam się nad dokupieniem 2 Kormoranów Allseason lub zakupie 4 sztuk Barum Quartris 5.
Kolega poleca mi Pirelli Cinturato All season SF3.
Oczywiście w rozmiarze do logana są znacznie tańsze.
https://www.oponeo.pl/wyb...qoSFUG3B/RAvvY=
_________________ Pozdrawiam
Piotrek
Ostatnio zmieniony przez Piotr 2024-09-24, 17:59, w całości zmieniany 3 razy
Polecam najnowszy numer tygodnika Motor (39/2024), gdzie znajdziemy test opon wielosezonowych w wersji SUV, w rozmiarze 235/60R18.
Zwycięzcą został Michelin z modelem CrossClimate 2 SUV. Dalej na podium znalazły się Continental AllSeason Contact2 i Bridgestone Turanza AllSeason 6. Przyzwoicie (zwłaszcza w relacji do ceny) wypadła nasza Dębica z modelem Navigator 3, która zapewnia bardzo dobre właściwości na śniegu (porównywalne z oponą Michelin), okupując to jednak słabym (ale w akceptowalnych jeszcze granicach) zachowaniem na mokrym. Nieźle zrównoważona (otrzymała jako czwarta rekomendację Motoru) okazała się opona Falken Euro AllSeason AS220Pro. Już sporo tańsza od czołówki, a wciąż całkiem dobra.
Najtańszy, chiński Imperial (All Season Driver), wylądował na końcu, ale minimalne wymogi bezpieczeństwa spełnia i zawsze lepsza taka nowa niż "łysa" i stara premium.
Ostatnio zmieniony przez velomar 2024-09-24, 20:01, w całości zmieniany 2 razy
Dębicę, Nawigator 3 używam już od stycznia 2021 r. To moje pierwsze opony wielosezonowe, które kupiłem ze względu na prawie tylko miastowej jazdy (emerytura). Rzeczywiście w zimie spełnia mnie się OK, oraz na mokrym nie mam problemów, bo nie pływam. Tylko raz przydarzyło mi się jechać na trasie podczas ulewy, luneło, że nawet wycieraczki nie nadążały wycierać i przy prędkości ~100 km/h nie pływałem jak na dawnych.
Tak, że zdecydowanie polecam.
Ostatnio zmieniony przez Killer 2024-09-25, 20:43, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum