Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2019-01-05, 00:41
No bez 7 zł jak mamy być dokładni. A zakres przeglądu jaki miałeś? Wyszło mi tu trochę więcej ale to jak pisałem było trochę więcej roboty niż na poprzednich, bo wymiana płynu hamulcowego + ozonowanie klimy. Z resztą walić to, jeszcze jeden przegląd w ASO, kończy się gwarancja i wracam do mojego mechanika a co będzie mi się chciało to sam podłubię 😁
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2019-01-16, 14:02
Zakres miałem zbliżony do Twojego, tylko bez obsługi klimy. Niedługo, gdzieś na wiosnę wskoczy 60000 i wtedy będę kwiczał bo będzie wymiana oleju w PowerShifcie, a sam olej coś koło 800zł kosztuje :(
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2019-06-14, 20:42
Z okazji, że dziś wskoczyło na liczniku 60000 km, przerzucę temat trochę do góry. W sumie nie ma się o czym rozpisywać, bo nic niepokojącego się nie dzieje. Tydzień temu auto miało planową wymianę świec zapłonowych i zniknęło szarpanie silnikiem jak był zimny. Pasuje chyba napisać, że 60 kkm na jednych świecach to jednak stanowczo za dużo i trzeba skrócić czas między kolejnymi wymianami. I cóż no - kulamy się dalej ^^
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2019-06-15, 10:06
Belphegor napisał/a:
AK 47? Ulubiony sprzęt mojego syna.
Fajne porównanie czysty-brudny.
Modernizowaliśmy kiedyś oświetlenie na strzelnicy. Poza naklejkami mogliśmy sprawdzić "jak to jest" min. z AK, choć wolę zachodnią broń - mniej kopie.
Hah właśnie nie kojarzę teraz czy on jest bardziej brudny czy to ta trawa się tak odbija. W każdym razie od zrobienia obu zdjęć umyty był dopiero wczoraj. Foto pod Expo Silesia - targi survivalowo-militarne xD
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2019-06-15, 11:58
Kupowałeś kiedyś farbę? xD tam niebieski, nie nazywa się niebieski i też czasem mało go przypomina. Inna sprawa, że trochę przez 4 lata jej się wyblakło.
_________________
Ostatnio zmieniony przez arczi_88 2019-06-15, 11:58, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2020-01-26, 16:30
No ok, daaawno mnie nie było. Miałem małe zamieszanie w życiu zawodowym i osobistym ale chyba to ogarnąłem i nadrabiam powoli zaległości. Nieważne. Ważne jest to, że Dokker za parę dni kończy 5 lat! Łoo Jezu, kiedy to zleciało? W sumie to nie ma się zupełnie nad czym rozpisywać, auto spisuje się znakomicie i bezproblemowo. Na początku stycznia był na przeglądzie w ASO Auto-Zięba, czyli standardowe miejsce. Na tapecie wymiana oleju, filtrów, płynu chłodzącego i czyszczenie klimy. Części rzecz jasna swoje. Wczoraj wizyta na SKP i jak to ujął pan diagnosta - perfekt, jak z salonu - żadnych luzów, wycieków i wszystko jak trzeba. Pieczątka w dowód i kulamy się dalej. Najechane ma do tej pory leciutko ponad 67 tys. km. Oby tak dalej ^^
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2024-05-05, 18:59
O Jezuuuu. Ostatni post ponad 4 lata temu. Bardzo intensywne 4 lata, zmieniło się w życiu bardzo dużo, czasem na lepsze, czasem na gorsze, ale Dokker jest cały czas w moim garażu. Totalnie nudne auto (to żadne narzekanie z mojej strony) i fajnie jakby tak było nadal. Oleje, filtry i taka tam bieżąca i nic więcej nie trzeba. Jakieś 2 lata temu na zderzaku wylądowały mini LED bary Hella, z racji większej ilości jazd w nocy. Z osobnym, niezależnym wyłącznikiem, bo oczywiście wiecie, only offroad hehe. W zeszłym roku zrobiłem full serwis klimatyzacji, bo już słabo z tym było. Na przeglądzie diagnosta gadał o korozji na przewodzie hamulcowym obok baku, nie wygląda to jakoś tragicznie, ale wymiana tych 30 cm to jakieś grosze, przy okazji wymiany oleju do ogarnięcia. Poza tym ruda tańczyła wokół korka wlewu paliwa, w opór dziwne miejsce, no ale ok. Zabezpieczone. W tej chwili nalatane 125 kkm, tylko albo aż. Nie wiem, nigdy nie miałem auta tak długo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum