Wysłany: 2025-01-23, 09:59 Dacia jogger czy to szrot?
Witam, samochód niedługo będzie miał 3 lata 1.0 tce 100km. Przebieg bliski 60 tysięcy. Oczywiście miałem kilka wizyt w aso wcześniej i wymienianych części ( nie chce mi się w tym grzebać teraz i tego szukać).Chodzi mi o to co ostatnio przeżyłem z moim joggerem doprowadza mnie już trochę do szału... Przez ostatni miesiąc - Samochód głośno pracował - wezwałem dacia assistance podjechał Pan i postawił diagnozę - pompa wody. (Można dojechać samemu do aso i dał druczek) Samochód naprawiony w aso - Wymiana łożyska wraz z alternatorem. Następnego dnia na zimnym silniku znów słyszę dziwne dźwięki. Tym razem o wiele cichsze. Samochód oddany do aso i teraz nastąpiła wymiana pompy wody wraz z paskiem. Samochód odbieram i zauważam kolejną usterkę która się pojawiła. Temperatura płynu chłodniczego bardzo wolno wzrasta np po 30km nie jest nawet w połowie. Po 15 minut jazdy ledwo coś tam drgnie. Na gaz też się o wiele bardziej wolniej przełącza. Samochód oddany do aso. Dziś odebrany. Zostrałem poinformowany że oni to sprawdzili odbyli jazdę próbną i wszystko ok. Jadę do domu i już wiem że nic nie naprawione bo temperatura nadal się bardzo wolno podnosi. Dodatkowo podczas jazdy silnik chwilowo zadrżał i wyskoczył zaraz znany i lubiany błąd - skontroluj układ wtrysku paliwa (wraz z migającym check engine). Czy możliwe jest to że coś zepsuli podczas wymiany tej pompy wody? Albo padł termostat? Co z tym błędem skontroluj układ wtrysku paliwa ? jak go się naprawia.
Czy tylko ja mam takie przygody ? Tak jak pisałem to tylko kilka akcji przez miesiąc. Dacia to po prostu padaka czy ja mam takie szczęście ?
Jak chodzi o 1.0 i temp. to tam (jak pamiętam) są nawet żaluzje, które się zamykają na kanale dolotu powietrza do chłodnicy, żeby się szybciej nagrzał ... także ciężko powiedzieć co to może być.
A w ASO jak wszędzie, są dobrzy mechanicy lub słabi. A słabym nie pomoże nawet dostęp do bazy wiedzy Renault/Dacia ... bo na ślepo ufanie tylko w te procedury, nie zawsze skończy się pozytywnym skutkiem czyli naprawą problemu .
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Ostatnio zmieniony przez tomkasz 2025-01-24, 13:04, w całości zmieniany 1 raz
Witam, samochód niedługo będzie miał 3 lata 1.0 tce 100km. Przebieg bliski 60 tysięcy. Oczywiście miałem kilka wizyt w aso wcześniej i wymienianych części ( nie chce mi się w tym grzebać teraz i tego szukać).Chodzi mi o to co ostatnio przeżyłem z moim joggerem doprowadza mnie już trochę do szału... Przez ostatni miesiąc - Samochód głośno pracował - wezwałem dacia assistance podjechał Pan i postawił diagnozę - pompa wody. (Można dojechać samemu do aso i dał druczek) Samochód naprawiony w aso - Wymiana łożyska wraz z alternatorem. Następnego dnia na zimnym silniku znów słyszę dziwne dźwięki. Tym razem o wiele cichsze. Samochód oddany do aso i teraz nastąpiła wymiana pompy wody wraz z paskiem.
No ... brawo 60 tys i alternator, pompa wody itd ... kolejny przykład dziadowania producenta - w tym przypadku rezygnacji z automatycznego napinacza paska osprzętu i zastąpienia tego wynalazkiem pt elastyczny pasek .. efekty właśnie widziałeś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
.
