[velomar]

Mam nadzieję, że autorzy filmu się nie obrażą za ten tytuł, ja tak z sympatii. Pana Mariusza miałem okazję poznać osobiście i moje dobre pierwsze wrażenie tylko się potwierdza, a kolega za kierownicą też bardzo na luzie i spokojnie moglibyście stanowić taki team na dłużej.
Pomimo że wciąż nie jestem jakimś fanem Dacii (choć może bardziej wszystkich współczesnych samochodów), to bardzo chętnie oglądam Wasze filmy, a Pan Mariusz ma swój styl, odbiegający od takiego typowego, wyuczonego marketingowego bełkotu. A wkradające się jakieś błędy językowe czy ujawniające się jakieś przywary długoletniego kierowcy (każdy jakieś ma) nadają tym przekazom autentyczności.
Dusterem nigdy nie jechałem i czasem żałuję, choć pewnie nic ponad wersję Access bym nie kupił (ale wciąż podoba mi się ta spartańska prostota). Ten 1.0TCE całkiem fajnie brzmi, przynajmniej tak przez internet.
https://www.youtube.com/watch?v=aUKoU9kAbTU

[velomar]

Z wielkim smutkiem przeczytałem informację, że Pan Mariusz Rataj zmarł. Nie wiedziałem o jego chorobie, ale dziwiło mnie, dlaczego nie ma jakichś nowych filmów z prezentacjami.
Dziś trafiłem na ten film i dopisek o śmierci i pogrzebie.
https://www.youtube.com/watch?v=Vd_mbrNC_Hs
Pan Mariusz pozostanie w mojej pamięci jako sympatyczny, życzliwy człowiek i dobry handlowiec. Czekał cierpliwie, gdy staliśmy na placu przed dwoma Sandero 0.9TCE (z wyprzedaży rocznika 2019) w kolorach beż dune i brązowy vision a ja gryzłem się z myślami, czy kupić dziś (miałem przy sobie nawet pieniądze na zaliczkę), czy jeszcze przemyśleć decyzję. I nawet gdy już było widać, że dzisiaj nie podpiszemy umowy, jego życzliwość wcale nie prysła. Brak nachalności i szacunek do klienta i jego woli to wcale nie jest często spotykana cecha u handlowców.

Kondolencje dla rodziny i całej załogi salonu Carrara.