Ja kupiłem auto, bez koła zapasowego (taka wersja stała w salonie), więc taką śrubę i koło trzeba było zamawiać. Tyle, że u mnie to się wykręca, więc może u Ciebie jest podobnie?
Byłoby fajnie, bo bym wykręcił, niestety jest przyspawana. Chciałem to gumówką uciąć, ale mógłbym mieć problemy przy zdawaniu auta, więc nałożę na to gumowy wąż ogrodowy, aby nie niszczył ten trzpień bagaży.
PS. Jadę dziś na autostradę (nie wytrzymam dłużej) Dusterem i Bigsterem. Sprawdzę przy 100 120 140 - czy odróżnię poziom hałasu. Bo różnica między D1 i D2 jest zauważalna, no i między D2 i D3 jest nawet bardziej zauważalna. Może tak dla zgrywy zobacze jeszcze 150.
Mam pomysł jak to zrobię, aby było prawilnie. Nagram wszystkie przejazdy dyktafonem. Najpierw napiszę swoje odczucia subiektywne, bez patrzenia na widmo nagrania, ale potem wrzucę nagrania do programu Audio i porównam poziomy głośności. Zobaczymy czy to co pokaże program pokryje się z moimi odczuciami. No i wyjdzie z tego nie tylko subiektywny test, ale obiektywny :)
Jeśli mógłbyś pożyczyć taki miernik to super, zrobiłbym dwoma autami przy: 100 110 120 130 140 150. Nagrałbym Gopro na żywo i potem poskładał w programie graficznym. A mierniczek odesłał do paczkomatu. Zrobiłbym to bardzo szybko, wystarczy mi 2 dni.
Kacper_Potocki,
Wiesz, że mieszkam w okolicy i możemy to nagrać razem.
Wysyłka paczkomatem będzie droższa niż paliwo ;)
Ustawienie urządzenia jest dość skomplikowane i trzeba to robić po każdym uruchomieniu.
Ostatnio zmieniony przez Killer King 2025-05-12, 09:54, w całości zmieniany 2 razy
Aaaa, no tak :) Możemy nagrać razem oczywiście. No to teraz tylko daj znać jak czasowo? U mnie najchętniej niedziela po południu, wtedy mam najwięcej czasu. A jak to u Ciebie wygląda?
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1382 Skąd: Kępno
Wysłany: 2025-05-12, 16:41
Do tej pory producent podaje że 2dB wyciszyły same szyby, testerzy podają że jest "chyba ciszej", "podobnie głośno", "jest zdecydowana różnica". Pomiary smartfonami pokazują niewielką różnicę, nawet gdy testerzy zaznaczają że słyszą wyraźną. Ale to wszystko może być prawda - bo nie liczy się sam poziom hałasu, ale w korelacji z jego widmem. Przecież odczucie głośności jest dość percepcyjne i zależy nie tylko od intensywności, ale także od częstotliwości, obwiedni, kierunku padania, zależności fazowych itp. Hałas może mieć taką samą apmplitudę i być męczący albo relaksujący (w samochodzie nie powinien mieć chyba żadnego z tych charakterów ;) źle jak mnie szlag trafi od dźwięków w czasie jazdy, ale chyba jeszcze gorzej jak tak się zrelaksuję że zasnę ;) )
Za mną mała trasa, do Czech i nazad, czyli zrobilem dziś niecale 200km, ale przynajmniej przejechalem się prędkościami autostradowymi. Mam kilka uwag:
- Przy 2-strefowej klimatyzacji jak klikniemy temperaturę to po lewej na dole pojawia się przycisk "Sync" i można go kliknąć, aby szynchronizować temperatury po ubu stornach auta. Pojawia się wtedy taki symbol łańcuszka i klikając zmianę temperatury po stronie kierowcy, od razu zmienia się po stronie pasażera. Uwaga jest tylko jedna, aby ten przycisk "Sync" kliknąć dłużej, ciut przytrzymać paluch, bo nie zaskoczy. Jak dotkniemy zwyczajnie, jak inne przyciski na tablecie, to nie aktywuje się.
- Przycisk deaktywacji systemów wspomagających też musimy potraktować dwuklikiem, jednak nie tak szybko jak w myszce komputerowej, ale po sobie z przynajmniej półsekundową przerwą, a najlepiej sekundową. Inaczej systemy wspomagające się nie zdeaktywują.
- Dach bardzo nagrzewa środek. Nie przewidziałem tego, ale szyba staje się niemal gorąca w majowym słońcu. Klima musi chodzić na wyższych obrotach.
- Przy pokonywaniu nierówności poprzecznych tył lubi podskoczyć. Normalnie zawieszenie jest miękkie, ale czasem zaskoczy taki podskok tyłu. Wszystko o jest w bagażniku wtedy lata :)
- Auto pali zdecydowanie więcej niż Duster, no chyba, że robię coś nie tak, albo silnik wymaga jeszcze dotarcia, bo jest dopiero przejechane około 400km. W każdym razie Duster potrafił spalać chwilowo 4,5, a Bigster nie umiem zejść poniżej 5, raczej pokazuje 5,5 czyli litr więcej od Dustera z takim samym silnikiem. No ale zrobię trasę do Prudnika, to będzie papierek lakmusowy. Może już za kilka dni.
- Przy prędkości 90 km/h auto jest cichutkie, słychać odrobinę opony, silnika prawie wcale - doskonale wyciszony, a obrotów jest 1900. Przy 100km/h zaczyna być słychać wiatr, przy 110 słychać wiatr, ale nadal się jedzie komfortowo. No i każde 10 km/g powoduje, że wiatr staje się głośniejszy. W sumie to jedyny odgłos jaki do nas dociera, bo opony i silnik są ładnie wyciszone.
Jest, ale cieniutka. Ona zasłania przed słońcem, ale słabo zabezpiecza przed gorącem. Zastanawiam się jak to będzie na węgrzech w lipcu. W tamtym roku upał był nie do wytrzymania. Oprócz na przednią szybę trzeba będzie kłaść folię odblaskową też na dach :)
Zamówiona hybryda journey + pakiet zimowy plus + pakiet parking + chlapacze + autoalarm - na dodatki był (może jest) rabat 500zl dostępny na stronie daci. Miałem auto z otwieranym dachem dlatego wiedziałem, że mi sie nie przydaje, w lecie non stop miałem zamknięty i zasłonięty bo nawet jeśli pogoda sprzyja żeby go otworzyć, to słońce wali po twarzy i okrutnie grzeje.
Zastanawiałem się nad wersją extreme + elektryczna klapa, bo podobają mi się te miedziane wstawki, ale wygrała elektryka fotela kierowcy.
Apropo wymian oleju w wersji hybrydowej - tutaj wchodzi w grę kalkulacja, jeśli przejechaliśmy 15 tyś km, ale x% było w trybie elektrycznym to przebieg silnika jest dużo mniejszy. Również docieranie silnika to sprawa dyskusyjna - mając kontrolę nad obrotami możemy nie przekraczać pewnej wartości. Natomiast jakie obroty ma silnik jak sobie doładowuje baterie?
Przejechałem pierwszy bak, średnie spalanie od wyjechania z salonu 6,1l. Na razie zrobiłem około 750km. Wczoraj trochę w trasie (autostrada, droge expresowa), zrobilem ciut w mieście, ale większośc na przedmieściach, po drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych, odrobine po krajowych. Zacząłem się uczyć, więc kolejny bak powinien pokazać mniej, chcialbym zejść średnio do 5,5l. Jest to realne :)
Natomiast jakie obroty ma silnik jak sobie doładowuje baterie?
Dopiero od niedawna, czyli 2700km doładowywuje mi na bardzo wysokich obrotach, do pełnego akumulatora. Wpływu nie mam na to żadnego, nie znajduje systematyki... Żyje to własnym życiem Czasem mam wrażenie, że jadę lokomotywą spalinową: Silnik wyje, ale czuje, że przyspieszenie idzie tylko z prądu.
Na autostradzie jak jedziesz 120km/h i wdeptujesz pedał w podłogę, to już sam decydujesz nad obrotami, choć nie zawsze, ba jak jest prąd, to ciągnie na elektrycznym.
Mi się tak podoba.
Skoro jest różnica w sofcie przed i po pewnym przebiegu to na pewno jest też osobny tryb na zimnym silniku. W zasadzie dlaczego by nie rozgrzać go szybciej, doładowując baterię. Na obrotach jałowych gdy stoimy silnik i słabo sie rozgrzewa i też marnuje sie dużo energii - można dwie pieczenie na jednym ogniu upiec.
A czeka, chociaż aż olej osiągnie odpowiednią temperaturę ?
Chyba nie leci tak od startu na zimnym ?
Czu nie popadasz w skrajność..?
A jak wyjeżdżasz z parkingu na autostradę, załadowaną ciężarówką, to jedziesz 40, czy od razu V przelotową..?
Ja w ciężarówce o mocy 300km mam tak, że po odpaleniu, nie ważne czy zimny, czy ciepły, rusza z 1 biegu. Pusty, czy pełny, ryje silnik jak nosorożyca przy porodzie....
Tak po odpaleniu, ruszyłem na prądzie i włączyło się ładowanie na maksa. Rozgrzewa się w czasie eksploatacji, a nie czeka nie wiadomo, na co...
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1382 Skąd: Kępno
Wysłany: 2025-05-18, 17:43
Po to silniki są zalewane 0w16 albo jeszcze mniejsza lepkością (z odpowiednimi dodatkami)i tak konstruowane żeby ekstremalnie szybko osiągały temp roboczą a silnik był zabezpieczony od zimnego startu.
Silnika na pewno nie pracuje na 6tys tylko znacznie niżej. Zapewne obroty za wyważone - to generalnie chyba można wyliczyć na etapie konstruowania silnika jakie szkody spowoduje długotrwałe dogrzewanie silnika na biegu jałowym a jakie przy szybszym rozgrzaniu na wyższy obrotach.
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2025-05-18, 17:44, w całości zmieniany 1 raz
Po to silniki są zalewane 0w16 albo jeszcze mniejsza lepkością (z odpowiednimi dodatkami)i tak konstruowane żeby ekstremalnie szybko osiągały temp roboczą a silnik był zabezpieczony od zimnego startu.
Żeby tak nie było jak z wymianami oleju co 30k.km i systemem S&S.
Ma wszystko działać do czasu.
Dlatego jestem tak sceptyczny.
Ostatnio zmieniony przez Killer King 2025-05-18, 19:22, w całości zmieniany 1 raz
S&S wyłączam od razu, zanim nie osiągnie temperatury to nie daję więcej gazu niż do 3,5 tysiąca obrotów. No tak mam i ciężko mi by było od tego się odwrócić - nie czułbym się komfortowo, choć może to być tylko pozostałość po motoryzacji sprzed 15 lat :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum