Wysłany: 2009-01-22, 14:57 Wibracje auta przy zmianie biegów
Witam
Kiedy odpalam swojego mcv (diesel) po nocnym odpoczynku i zaczynam jazdę, stwierdzam dziwne zachowanie przy zmianie biegów z 2 na 3 i czasami 4. Otóż w zakresie 1000-2500 obr. przy zmianie biegu z 2 na 3 auto wpada w nieznośne wibracje. Objaw występuje tylko podczas zmiany biegów - im dłużej przytrzymam sprzęgło tym dłużej będzie się dusić, jakby silnik chciał zgasnąć. Zmiana biegu przy obr. ok 2500 minimalizuje ten efekt, ale ze względu na docieranie silnika, nie robię tego. Kiedy pojeżdżę ok. 10 minut efekt mija i wtedy mogę zmienić bieg (z 2 na 3) nawet przy 1000 obr. i autko jedzie bez zastrzeżeń.
W ASO (W-wa, Al. Jerozolimskie) stwierdzili, że nic się nie dzieje, a jak będę nadal miał zastrzeżenia, to mogę znowu odstawić im auto. Dziwne, ale to jest mój 4 diesel i nigdy nie miałem tak fatalnego wrażenia ze zmiany biegów.
Czy spotkaliście się z takimi objawami i czy może rzeczywiście jest to normalne?
Druga sprawa to wyraźne dźwięki tranzystorowe przedniego oświetlenia. Kiedy zatrzymam auto słyszę „pracę” tranzystorów (czy tym podobne elektryczne ustrojstwo). W ASO stwierdzili, że to jest normalne. Czy w Loganach tak jest rzeczywiście?
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-22, 15:15
W ASO to na wszystko mówią normalne, ten typ tak ma. Bo tam pracują barany. Nie zostawiaj im auta bo odbierzesz go w gorszym stanie niż go tam oddałeś.
Nie znam się na dieslach, ale jak się dzieje coś na zimnym silniku to przyczyn może być w sumie wiele.
Gdyby to była benzyna to zacząłbym szukać od silniczka krokowego, od czujników temperatury.
Zerknij pod maskę, może jakaś wtyczka od czujnika nie jest dobrze dociśnięta.
Na ASO to jestem skazany, a pracownicy w serwisie, to mogą coś wiedzieć, bądź udawać, że wiedzą, albo zgrabnie omijać problem nie zauważając go.
Najbardziej mnie interesuje fakt, czy opisane przeze mnie objawy w Loganach (MCV) z silnikiem diesla u forumowych użytkowników też występują i jeśli tak, to czy próbowali rozwiązać problem.
A co się dzieje z obrotami silnika jak wciskasz sprzęgło? Wariują, czy spadają poniżej biegu jałowego?
Obroty nie wykazują żadnych anomalii, jedynie pozostaje wrażenie dławienia się silnika wywołując nieprzyjemne drgania/wstrząsy.
wox napisał/a:
W kwestii innych dźwięków - jest ich kilka - na pewno słychać wspomaganie.
Z tym dźwiękiem, to gościu z ASO też coś o tym wspomaganiu mamrotał, a dokładnie o pompie
Nie sądziłem, że pompa może wydawać takie dźwięki, najwidoczniej jest to domena renault
zatankuj lepsze paliwo..czasami syfiate paliwo moze byc winne ze na zimnym silniku auto nie ma swej mocy. Przegon czasem autko na ultimate.. (zakladam ze drgania znikna- 5 lat z tym silniczkiem w MII smigalem i wiem jakie lubi miec kaprysy ;) Do tego zajrzyj do filtra powietrza - czy czasem tam cos sie nie dostalo i nie tamuje przeplywu... A co do pracy na zimno...wtryskiwacze sa ok? Nie kopci mocniej na zimnym?
_________________ Pozdrawiam serdecznie,
G-Boy z PIKURa ;)
zatankuj lepsze paliwo..czasami syfiate paliwo moze byc winne ze na zimnym silniku auto nie ma swej mocy. Przegon czasem autko na ultimate.. (zakladam ze drgania znikna- 5 lat z tym silniczkiem w MII smigalem i wiem jakie lubi miec kaprysy ;) Do tego zajrzyj do filtra powietrza - czy czasem tam cos sie nie dostalo i nie tamuje przeplywu... A co do pracy na zimno...wtryskiwacze sa ok? Nie kopci mocniej na zimnym?
Silnik jest na dotarciu, więc stan wtryskiwaczy raczej nie powinien budzić wątpliwości, to samo dotyczy filtra. Generalnie problem występuje od wyjechania z salonu
Spróbuję jeszcze z tym paliwem ultimate (BP), ale to dopiero za jakiś tydzień.
No wlasnie...tylko powiedzmy sobie prawde..w dobie takiej techniki jaka mamy dzisiaj - ciezko troche mowic o "docieraniu"....Prawda? Silnik moze potrzebowac dopasowania, ale raczej po 1000-2000 powinno byc ok. W kazdym razie - przegon go po jakiejs trasie na dobrym paliwie i potem zaobserwuj co bedzie sie dzialo. Jesli dalej bedzie telepac - to sa dwie opcje - albo musisz zwiekszyc obroty przy ktorych wrzucasz wiekszy bieg - (jaka masz moc silnika? ja mialem 82KM - silnik z turbo), albo pogadac z Jaszpolem (chyba robili dacie tez o ile pamietam ze zlotu w 2007r ;) - http://www.jaszpol.com.pl...=2&ascdesc=desc ) i za doplata zrobic chipa (podniesc moc - nie tracisz gwarancji ) - wtedy mocniejszy silnik wyeliminuje drgania - bedzie mial wiecej mocy zeby ruszyc auto. No ale to tylko pomysly..generalnie jesli zachowanie auta wskazuja na usterke a nie taka jego nature - to czeka Cie dluuuga przeprawa przez walke z aso. Jakbys potrzebowal wsparcia - to daj znac ;) - generalnie masz prawo byc tak upierdliwym dla serwisu jak tylko potrafisz. A jak sie skrzywia to uwalic ich skarga do centrali. Auto ma dzialac, ma byc sprawne i juz. Dla porownania zaproponuj serwisowi - aby pozwolili Ci sie przejechac innym egzemplarzem z tym samym silnikiem. Jesli drgania sie powtorza - to albo wynikac bedzie ze stylu Twojej jazdy ( no trudno..niektore silniki po prostu trzeba docisnac i dodac gazu przy ruszaniu czy zmianach biegu) albo te typy tak maja i mozesz spokojnie jezdzic - bo aso tego nie poprawi skoro konstruktorzy daci tego nie przewidzieli.
I pamietaj..masz TYLKO 2 lata na usuniecie usterek..A czas plynie cholernie szybko. heh..rozpisalem sie..w kazdym razie zycze powodzenia i szybkiego zdiagnozowania usterki...
_________________ Pozdrawiam serdecznie,
G-Boy z PIKURa ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
