Ruszy produkcja ekologicznych aut w Pruszkowie
miecz, PAP
2009-06-23, ostatnia aktualizacja 2009-06-23 10:31
Blisko sto stacji do ładowania samochodów elektrycznych stanie w stolicy. A w Pruszkowie w wakacje ruszy produkcja ekologicznych aut, dowiedziało się Życie Warszawy.
To ostatni moment na budowę infrastruktury do ładowania samochodów na prąd, twierdzi Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. - Za kilka lat wszystkie wielkie koncerny będą miały w swojej ofercie auta o napędzie elektrycznym. Największe europejskie stolice już się przygotowują.
By nie zostać w tyle, Warszawa przymierza się do uruchomienia sieci punktów ładowania ekosamochodów. Kierowca będzie mógł w nich naładować akumulator w ciągu 10 minut, by na pełnych bateriach przejechać ok. 100 km. Zapłaci za to... ok. 3 zł.
Fabryka Impact Automotive Technologies w Pruszkowie już za kilka tygodni rozpocznie seryjną produkcję SAM-ów, czyli dwuosobowych aut elektrycznych. Szacunki mówią, że w 2012 r. auta na prąd będą stanowiły ponad 10 proc. światowej produkcji.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-06-28, 17:28
Auta na prąd mogą stać się sensowną alternatywą jeśli uda się uzyskać przebieg na jednym ładowaniu w granicach 500-1000 km i ultra szybkie uzupełnienie "paliwa". Do tego czasu to tylko gadżety.
Inna rzecz, że gdyby na drogi wyjechało nagle setki tysięcy/miliony samochodów na baterie cena prądu gwłatownie wzrośnie, w tym również dla gospodarstw domowych i bez kilkunastu elektrowni atomowych w Polsce się nie obejdzie...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Dla ludzi, których stać na drugie, "miejskie" autko, wystarczyłoby, żeby spełniony był tylko jeden z tych warunków - albo ultraszybkie ładownie (tak do 5 min), przy zasięgu jaki jest dostępny już teraz (czyli ok. 100 km), albo duży zasięg nawet kosztem parugodzinnego ładowania (wtedy można to zrobić albo na raz co 2-3 dni, nocą, albo doładowywać na raty w wolniejszej chwili).
Ale niezbędna jest też oczywiście infrastruktura oraz - dla opornych <; - odpowiednie zachęty (np podatkowe).
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-06-29, 07:19
Andrzej napisał/a:
Podobno auta mają być po kilnaście tyś Euro - chyba na łby poupadali....
Jęśli koszt "paliwa" na 100 km rzeczywiście wyniósłby 3-5 zł to chętni na pewno by się znaleźli. Inna rzecz, że upowszechnienie elektrycznego napędu samochodów spowoduje kryzys energetyczny na niespotykaną skalę i załamanie gospodarki, wynikające z niedoborów energii i drożyzny.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Dziennik "Polska" pisze, że w Pruszkowie pod Warszawą firma Impact Automotive Technologies rozpoczyna seryjną produkcję trójkołowego, dwumiejscowego pojazdu elektrycznego pod nazwą SAM.
Pierwsze egzemplarze wyjadą z zakładu w sierpniu, ale już trwają na nie zapisy, głównie od klientów w Europie Zachodniej. Pojazd rozpędza się do 90 kilometrów na godzinę. Na jednym ładowaniu przejedzie do 100 kilometrów, a później trzeba go na 8-10 godzin podłączyć do zwykłego gniazdka elektrycznego.
SAM-y mają trafić na eksport, m.in. do klientów w Szwajcarii i Niemczech. Gazeta podkreśla, że w Polsce fanów łączenia ekologii z motoryzacją zabija cena tego maleństwa. Kosztować będzie bowiem 60-70 tysięcy złotych.
Jak jednak podkreśla gazeta, wysoką cenę mają rekompensować niskie koszty eksploatacji i napraw. Za przejechanie 100 km zapłacimy bowiem jedynie około 3 złotych.
Jak jednak podkreśla gazeta, wysoką cenę mają rekompensować niskie koszty eksploatacji i napraw. Za przejechanie 100 km zapłacimy bowiem jedynie około 3 złotych.
Szkoda, że nie podali ile będą kosztowały same akumulatory do tego badziewia, bo przecież trzeba je będzie wymienić po około 1000 cyklach ładowania, czyli gdzieś po 3 latach. Myślę, że będzie to koszt około 10.000zł co z kolei równa się ilości "konwencjonalnego" paliwa na około 40.000km, a tym autem przez ten czas [3lata] będzie można przejechać max jakieś 90.000km. Czyli suma sumarum wcale nie jest to aż tak wiele tansze jeżdżenie jak by się mogło wydawać. A porównując np z kosztem jazdy skutera czy malego motocykla to pewnie wyjdzie na jedno. Tylko ani skuter, ani motocykl nie kosztuje 60-70 tyś zł i nie ma ograniczenia przebiegu do 100km na 8-10godzin.
Istnieją akumulatory o dużo wyższej żywotność - http://en.wikipedia.org/wiki/Rechargeable_battery - a ponieważ jak na razie nie widać żadnych szczegółów technicznych, to wszelkie wyliczenia to wróżenie z fusów...
Oczywiście, że istnieją takie akumulatory. A czy stosuje się je w tego typu urządzeniach? Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że we wszystkich pojazdach akumulatorowych, z jakimi miałem do czynienia były montowane albo standardowe baterie kwasowe, albo baterie żelowe. A zestaw akumulatorów o pojemności 380Ah i napięciu 24V [pozwajający urządzeniu o mocy max 3kW na 3h pracy /a jeśli wierzyć Wikipedi nasz pojazd ma moc około 15kW/] kosztuje około 6000 dla kwasu i około 8000 dla akumulatorów żelowych.
A wracając do sedna sprawy to jeszcze raz podkreślam, że do owych magicznych 3zł/100km trzeba jeszce doliczyć amortyzację akumulatorów - no chyba, że faktycznie zamontują takie baterie, które wystarczą np. na 10lat eksploatacji.
Mój tok rozumowania jest taki: to-to ma kosztować 60 kzł - a ile może kosztować w takim wypierdku "buda"? Hojnie - niechby nawet tyle co 2 albo 3 skutery: 15 kzł. Napęd, sterowanie, reszta - też hojnie, drugie tyle: 15 kzł. Razem: 30 kzł. A gdzie te drugie 30 kzł (a tym bardziej 40)? Nooo, za to właśnie można już mieć naprawdę "wyczesane" aku [:
W każdym razie - już niedługo powinniśmy się i tak wszystkiego dowiedzieć...
Dzisiaj około 16.00 jadąc ul. Rozdzieńskiego z Katowic w okolicy Ikei widziałem SAM-a, takiego jak na powyższej fotce, koloru jasno zielonego (taki cukierkowy), który pomykał na Katowice. Zaraz mi powiecie, że to fatamorgana, ale wszyscy na radiu podziwiali to "cudactwo". Zrobiłbym zdjęcie, ale jadąc 120km/h i to w przeciwnym kierunku to trochę trudne.
Będzie kosztować około 30 tysięcy złotych, ale koszt 100 kilometrowej podróży nie będzie przekraczać... 3 złotych. Już niebawem w Pruszkowie pod Warszawą ruszy produkcja pierwszego samochodu elektrycznego, a my w międzyczasie przyjrzymy się na czym polega jego fenomen.
Firma Impact Automotive Technologies z Pruszkowa, stworzona i kierowana przez młodych pasjonatów i wysokiej klasy specjalistów od najnowszych technologii zajmie się produkcją trójkołowych pojazdów o napędzie elektrycznym. Niestety mimo tego, że będzie auto budowane przez Polaków, stworzyli go specjaliści ze szwajcarskiej firmy CREE AG, z siedzibą w Zurychu.
Mały, miejski trójkołowiec nazywa się SAM. Przy jego tworzeniu konstruktorzy myśleli przede wszystkim o tym by stworzyć maksymalnie tanie w utrzymaniu i wydajne autko miejskie. SAM jest pojazdem niewielkim, gdyż jego wysokość i szerokość nie przekracza dużo ponad 1,5 metra natomiast jego długość to niewiele ponad trzy metry. Został zaprojektowany przez specjalistów uwzględniając kwestie aerodynamiki, a także współczesnych trendów. Cała konstrukcja samochodu opiera się na aluminiowej płycie podłogowej do której mocowane są poszczególne układy (silnik, baterie, układ kierowniczy).
Za napęd odpowiada jednostka elektryczna o maksymalnej mocy 20 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 80Nm. Oba parametry dostępne już przy 1.800 obr.min. Prędkość maksymalna pojazdu wcale nie jest mała, gdyż wynosi 85km/h. Napęd jest przekazywany na tylne koło za pomocą łańcucha. Energia elektryczna dzięki której pojazd się porusza będzie kumulowana w specjalnych akumulatorach litowo-jonowych. Maksymalny czas ich ładowania to sześć godzin. Jednak w przeciągu godziny będzie można uzupełnić akumulator o 40 procent pojemności. Dwie godziny wystarczą na naładowanie do 70 procent. Auto można ładować bezpośrednio z gniazdka z prądem. Póki co w naszym kraju nie istnieje jeszcze żadna infrastruktura pozwalająca doładować samochód w momencie kiedy np. pójdziemy na zakupy. Ma się to jednak zmienić. W warszawie konsorcjum Green Stream ma sfinansować budowę około tysiąca punktów dla elektrycznych pojazdów.
Według wyliczeń producenta całą energia którą pochłonie auto będzie równowartością jednego Franka szwajcarskiego (3,5-4kWh). Zasięg przy pełnym naładowaniu pełnym naładowaniu akumulatorów i jeździe w trybie miejskim wystarczy na 50-70 kilometrów. Średnie "spalanie" utrzymuje się na poziomie 5kWh/100km.
SAM waży jedynie 545 kg (z bateriami), ale jest w stanie pomieścić dwie dorosłe osoby lub jedną dorosłą osobę i trochę bagażu. Siedzenia są montowane w konfiguracji 1+1, a o bezpieczeństwo pasażerów dbają trzypunktowe pasy.
Sebastian Kościółek
30kzł to z jednej strony oczywiście lepiej, ale z drugiej - nie można raczej liczyć na kosmiczne zaawansowanie akumulatorów (o czym pisałem wcześniej).
Tylko że oczywiście w tak zaprojektowanym układzie korzystania z owego pojazdu - doładowywanego "na mieście", a zwłaszcza dostępnego również do wypożyczenia - zaczyna to mieć sens.
Według wyliczeń producenta całą energia którą pochłonie auto będzie równowartością jednego Franka szwajcarskiego (3,5-4kWh). Zasięg przy pełnym naładowaniu pełnym naładowaniu akumulatorów i jeździe w trybie miejskim wystarczy na 50-70 kilometrów. Średnie "spalanie" utrzymuje się na poziomie 5kWh/100km.
Czyli przy pełnym wykorzystaniu mocy akumulatory padną po około 15min jazdy.
Ale gdzie w mieście można jechać 15 min ciągiem ponad 80 km/godz? Bo to jest odcinek 20 km - a np Wawka ma jakieś 15 km średnicy... Zasięg ma wynieść 60 km w trybie miejskim, czyli ze średnią prędkością grubo poniżej 50 km/godz - co daje raczej dobrze ponad godzinę jazdy. Stolicę można więc przejechać w poprzek ciągiem 4 razy albo raz objechać mniej więcej dookoła - wydaje mi się to w zupełności wystarczającym zasięgiem.
Przecież to się nie dzieje nagle: wcześniej zaświeci się pewnie kontrolka "rezerwy" (; A idea jest taka, że ma być naprawdę sporo stacji doładowujących.
Ale gdzie w mieście można jechać 15 min ciągiem ponad 80 km/godz? Bo to jest odcinek 20 km - a np Wawka ma jakieś 15 km średnicy... Zasięg ma wynieść 60 km w trybie miejskim, czyli ze średnią prędkością grubo poniżej 50 km/godz - co daje raczej dobrze ponad godzinę jazdy. Stolicę można więc przejechać w poprzek ciągiem 4 razy albo raz objechać mniej więcej dookoła - wydaje mi się to w zupełności wystarczającym zasięgiem.
Z tą średnicą to chyba się trochę pomyliłeś - bo np. z Tarchomina na Kabaty będzie trochę [tzn tak ze dwa razy] dalej...
..ale nieważne. Jadąc nawet 80kn/h raczej się nie wykorzysta pełnej mocy silnika. Np. maluch z silnikiem 21KM i 41Nm momentu i gównianym Cx osiągał 110-120km/h więc myślę, że tu prędkość jest ograniczona elektronicznie. Pełną moc silnika zatem wykorzystamy w trakcie ruszania/przyśpieszania, co w ruchu miejskim właśnie dość często się zdarza. Ale tak czy siak myślę, że z godzinę to się pojeździ. Czyli prądu starczy np na dojazd do pracy [jak ktoś ma tak 20-30km], potem doładowanie, i powrót i znów doładowanie. Czyli mamy około 500cykli ładowania na rok. Czyli co 2-3 lata wymiana zestawu baterii za ?????.??zł.
Czyli zakładając koszt aku. na 10000zł, i że wystarczą one na 1000cykli, i że ładujemy dwa razy dziennie [jazda głównie w korkach] średni dzienny koszt zużycia baterii to 10zł + magiczne 6 zł za prąd [3zł jeżeli ładujemy w pracy... ] i wychodzi nam koszt 4 litrów oleju napędowego, który w większości samochodów małych i średnich starczy na przejechanie 60-70km po mieście.
Beckie napisał/a:
A jak wyczerpią się baterie bierzesz autko pod pachę i szukasz gdzie by go tu podpiąć.
NIE! wozisz ze sobą przenośny genetator prądotwórczy i robisz napęd hybrydowy.
Ostatnio zmieniony przez Andrzej 2009-07-03, 21:27, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum