A może powinniśmy wystąpić zespołowo, jako właściciele pierwszej serii Dacii, do Renault Polska o rozwiązanie problemu korozji w Daciach (np. przedłużenie gwarancji antykorozyjnej, wymiana naprawianych wielokrotnie elementów na nowe, wymiana samochodów na nowe po preferencyjnych warunkach, itp). Importerowi powinno chyba zależeć na wizerunku marki i opinii właścicieli, tym bardziej, że przyszli nabywcy informacje czerpią z interentu. Może jest jednak tak, że sprzedaż Dacii jest dla Renault Polska niepotrzebnym i wstydliwym balastem i drastyczny spadek popytu zapewni importerowi spokój.
Ale nie sądzę żeby nasze żądania coś dały poza stwierdzeniem, że Dacia to tanie auto więc nie ma się spodziewać nie wiadomo czego. Myślę, że o wiele lepiej by wyglądało przedstawienie opinii o zaletach auta, że w zasadzie jest bezkonkurencyjne itd., i dalej zaznaczyć, że wszystko było super ekstra gdyby nie to, że po 2-3 latach robią się szyberdachy w podłodze, i ciągle trzeba coś naprawiać w blacharce, a to zniechęca użytkowników do auta i do marki, która i tak nie kojarzy się najlepiej w Polsce. Można zasugerować ocynk i wydłużenie gwarancji na blachy - może nawet kosztem zwiększenia się ceny auta.
przygotowac pismo do RP - zobaczyć jaki skutek jak nie podziala
wyslac pismo do centrali do Francji i do Rumuni - tu przydal by sie ktos kto przetlumaczy txt
pytanie ile osob konkretnie sie by podpisalo pod tym pismem
żądamy ogolnie :
1. poprawy jakosci zabespieczen antykorozyjnych
2. skutecznej naprawy - a nei ciaglego podmalowywania - wymiana wadliwych czesci lub samochodow - z tym bedzie b.ciezko i lub przedłużenie gw na 12 lat lub odpkupienie auta po preferencyjnych warunkach jesli nie da sie go skutecznie naprawic...
Będą mieli niezły ubaw.
Co wy chcecie, producent daje 6 lat gwarancji na perforację czyli jest pewny że większość aut to wytrzyma oraz pewnie wziął pod uwagę że jakiś procent aut będzie musiał naprawiać podczas gwarancji. W sumie księgowi stwierdzili że nie opłaca się dawać ocynku który też w 100% nie zabezpiecza przed korozją.(np.nadkola w oplu)
Nikt nikogo nie oszukał nigdzie nie było napisane że blacha jest ocynkowana.
Co do wizerunku marki :
Chcesz mieć 12 lat na perforację kup Renault
Gdyby dacia była idealna nikt dy nie kupował droższego renault tylko dacię
ps. u mnie na razie ok. Mam nadziej że "gwarantowane" 6 lat przejeżdżę bez korozji,a po 10 dzieci będą odchowanę a wtedy będzie mniejsze auto- być może znowu dacia
Zgadzam się w stu procentach z przedmówcą, oprócz jednego, niestety nie wierzę, że jego autko wytrzyma 6 lat bez korozji, ale może jsetem człowiekem małej wiary
Jasne, że prawdopodobieństwo jakiegokolwiek załatwienia sprawy przez RP jest nikłe ale przynajmniej niech potencjalni klienci Dacii zdają sobie sprawę z problemów z korozją, ktora przed upływem 6 lat dotknie pewnie większość użytkowników. Po to też istnieje to forum. Przypomnijcie sobie zapowiedzi Renaulta, w momencie wprowadzenia Dacii, o zupełnie nowej jakości samochodów i dobrym zabezpieczeniu antykorozyjnym. Kupowaliśmy Dacie biorąc pod uwagę wszystkie wady i zalety oraz wierząc zapewnieniom producenta, które okazały się niestety oszustwem. Niech Renault przekona się, że budowanie nowego wizerunku marki Dacia wymaga trochę wysiłku. Na wpadki z korozją mogą sobie pozwolić może poważne firmy, ale nie Dacia.
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-08-12, 07:16
Jesli problemy z rdza wszyscy maja takie same (tego typu), jak ja, to chyba duzego problemu nie ma. U mnie po prawie trzech latach na progach pod drzwiami pojawily sie jakies purchelki i na rantach tylnych blotnikow odpryski, ale czy to rdza, na razie nie wiem. Pozbyc sie takiego problemu nie jest trudno, nawet w domowych warunkach juz po uplywie gwarancji. Problem korozji to niestety dzis problem nie tylko Dacii, ale sporej grupy samochodow spowodowany (podejrzewam) lakierami, ktore to musza spelniac coraz ostrzejsze wymogi ochrony srodowiska, a efekt jaki jest taki jest. Ocynkowane samochody koroduja tak samo, jak te nieocynkowane. Druga sprawa taka, ze jeden purchelek rdzy nie powoduje nic poza koniecznoscia miejscowej naprawy, co nawet nie odbija sie jakos znaczaco na wygladzie zewnetrznym samochodu (jesli dla kogos ma to duze znaczenie). Dla mnie duzo wazniejsze jest to aby utrzymac w dobrym stanie elementy konstrukcyjne ukladu jezdnego i calego powozia co jest zancznie wazniejsze, a o czym juz niektorzy zapominaja chwalac sie dobrym wygladem nastoletniego samochodu, ktory blyszczy z zewnatrz, a progi, mocowania wahaczy i cala reszta, ktorej nie widac na pierwszy rzut oka, a jest wazniejsza jest cala pokorodowana i niejednokrotnie juz przegnita.
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2009-08-12, 07:16, w całości zmieniany 1 raz
Sam piszesz o korozji progów, które są ważnym elementem konstrukcyjnym samochodu z nadwoziem samonośnym. Niewinne purchelki po kilku latach zmienią sie w dziury. Zamalowywanie pierwszych śladów rdzy w 3 letnim samochodzie naprawdę nie jest rzeczą normalną i nie rozwiąże problemu korozji tylko trochę opóźni jej postęp.
[ Komentarz dodany przez: KaS602: 2009-08-12, 10:12 ] Pozwoliłem sobie wyciąć cytat, bo była to kopia całego poprzedniego postu.
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2009-08-12, 09:11, w całości zmieniany 1 raz
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-08-12, 09:10
Nie mam zamiaru negowac faktu, ze lepiej by bylo, gdyby problemow z rdza w ogole nie bylo.
W Loganie gora za dwa lata mam zamiar zrobic to samo co w zeszlym roku robilem z 10 letnia Siena, ktora mimo "uwielbianego" ocynku przerdzewiala w niejednym miejscu na wylot. Na lakierze w kilku miejscach nie bylo sladu, za to po odkreceniu blotnika okazalo sie, ze dziury nie ma tylko dlatego, ze jest lakier. Do tego odnowilem zabezpieczenie calego podwozia. Patrzac na stan w jakim Siena byla przy naprawach (przypomne: po 10 latach) smiem twierdzic, ze pierwsze male slady korozji powstaly nie dalej jak trzy lata od daty produkcji).
W Loganie bardzo latwo dostac sie do wszystkch newralgicznych miejsc w ktorych moze pojawic sie korozja (tak plaszyzny poszyc od srodka, jak i profili zamknietych ( m.in. poszycie progu) i odnowic zabezpieczenie.
Bralem to pod uwage kupujac Logana za sporo nizsza cene niz auta konkurencyjne, ktore wcale nie gwarantowaly braku problemu z rdza, a utzrymanie w dobrym stanie jest tansze i latwiejsze niz naprawa przegnitych elementow (wiem juz z doswiadczenia) i te niewinne purchelki o ktorych wspominasz wcale nie oznaczaja koniecznosci przerdzewienia na wylot jesli w pore sie nimi zajmiesz. Tyle, ze przy zabezpieczaniu blachy nie mozna zapominac, ze ma ona dwie strony i o zabezpieczeniu "od srodka" rowniez trzeba pamietac.
Dodano 10:24:
Pare fotek - moze lepiej odda to, co czym pisalem o korozji i konserwacji Sieny. Calosc rozebrana, wyczyszczona, gdzie bylo trzeba - obspawana (ew. wymienione elementy) i zakonserwowana ponownie.
10072008.jpg
Plik ściągnięto 283 raz(y) 78,47 KB
10072008(001).jpg
Plik ściągnięto 263 raz(y) 79,29 KB
04072008.jpg
Plik ściągnięto 243 raz(y) 107,04 KB
03072008.jpg
Plik ściągnięto 280 raz(y) 107,91 KB
03072008(015).jpg
Plik ściągnięto 272 raz(y) 107,65 KB
03072008(013).jpg
Plik ściągnięto 272 raz(y) 100,28 KB
03072008(003).jpg
Plik ściągnięto 293 raz(y) 105,44 KB
02072008(004).jpg
Plik ściągnięto 228 raz(y) 79,24 KB
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2009-08-12, 09:27, w całości zmieniany 4 razy
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-08-12, 10:28
KaS602 napisał/a:
Pare fotek - moze lepiej odda to, co czym pisalem o korozji i konserwacji Sieny. Calosc rozebrana, wyczyszczona, gdzie bylo trzeba - obspawana (ew. wymienione elementy) i zakonserwowana ponownie.
Kurczę! Sam rozbebeszyłeś samochód do konserwacji? Dlaczego zbriornik paliwa wisi na jakichś taśmach przymocowanych do tłumika? Ten typ tak ma?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-08-12, 10:43
Taniość nie znaczy "tatendeta". Jeśli ktoś (nie daj Boże producent lub ASO) mówi, że tanie auto musi korodować lub się psuć to jest "tanie" to coś ściemnia.
W moim przekonaniu względna "taniość" dacii wynika z tego, że wykorzystano gotowe i sprawdzone podzespoły ze starszych renówek omijając proces kosztownego projektowania, testów etc. Dacia to jakby samochód z klocków, które producent miał gotowe do wykorzystania.
Dalej, "taniość " bierze się z rezygnacji z dużej części kosztownych systemów elektrycznych, elektronicznych, mechanicznych etc, których nawet za dopłatą nie dostaniemy.
Gdyby standartowego Golfa obiedzić z wyposażenia do poziomu Dacii to cena spadłaby o jakieś 8-10 tys. zł. I tak właśnie dzieje się na rynku płd. amerykańskim.
Koszty reklamy. W 2006 roku koszt reklamy w cenie jednego Fiata sprzedanego w Polsce wynosił średnio 5 tys. zł. Co oczywiście podniosło o tyle cenę auta.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-12, 11:46
Ja myślę, że powinniśmy spróbować od wspólnego listu do RP. Nic nie tracimy w razie odmowy. Jeśli nie pomoże sugerowałbym zbiorowe zwrócenie się o pomoc do UOKiK. Zawsze trudniej jest zbyć grupę niż gdybyśmy osobno się skarżyli.
List do Renault we Francji można wysłać niezależnie.
_________________ MCV Laureate dCi
Ostatnio zmieniony przez petek 2009-08-12, 11:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,5 dci 68 KM Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-12, 11:49
jan ostrzyca napisał/a:
Taniość nie znaczy "tatendeta". Jeśli ktoś (nie daj Boże producent lub ASO) mówi, że tanie auto musi korodować lub się psuć to jest "tanie" to coś ściemnia.
Zgadzam się z Tobą w 100%. To, że samochód jest tani nie znaczy, że został wyprodukowany na 3 lata. Nie wierzę, że Renault sprzed 8-10 lat były produkowane w innej technologii niż obecnie Dacia. Jednak tamte wydają się być trwalsze. Sam znam kilku użytkowników starszych renówek i oni nie skarżą się na trwałość blach.
... Jeśli ktoś (nie daj Boże producent lub ASO) mówi, że tanie auto musi korodować lub się psuć to jest "tanie" to coś ściemnia.
o bosi'u ! Czyżby ktoś Ci tak powiedział ?!
Z resztą problem i to często dużo poważniejszy dotyczy też. wielu "lepszych" aut. Ale to marna pciecha.
jan ostrzyca napisał/a:
... W moim przekonaniu względna "taniość" dacii wynika z tego, że wykorzystano gotowe i sprawdzone podzespoły ze starszych renówek omijając proces kosztownego projektowania
Nihil novi sub Iovi. Design typu "carry on" bywa b. skutecznym rozwiązaniem, Często powstawały w ten sposób legendarne konstrukcje (w lotnictwie zwłaszcza)
jan ostrzyca napisał/a:
... Dalej, "taniość " bierze się z rezygnacji z dużej części kosztownych systemów elektrycznych, elektronicznych, mechanicznych etc, których nawet za dopłatą nie dostaniemy.
No skandal ESP w Dacii nie ma nawet za dopłatą! ("AŚ") Ale np. EBD jest tylko Dacia się tym nie chwali. Dziwne ?
Jak wprowadzono obligatoryjny ABS to nie wpynęło to z nacząco na cenę Dacii. Też ciekawe...
jan ostrzyca napisał/a:
Gdyby standartowego Golfa obiedzić z wyposażenia do poziomu Dacii to cena spadłaby o jakieś 8-10 tys. zł. I tak właśnie dzieje się na rynku płd. amerykańskim.
Jak widać cena często wynika z poziomu zamożności lokalnego klienta. A ten Golf to pewnie będąca u nas w cenie II ? .
Gdiześ, kiedyś wykopałem, że koszt produkcji Logana to ok. 3kEuro
KaS602 napisał/a:
...Dla mnie duzo wazniejsze jest to aby utrzymac w dobrym stanie elementy konstrukcyjne ukladu jezdnego i calego powozia co jest zancznie wazniejsze, a o czym juz niektorzy zapominaja chwalac sie dobrym wygladem nastoletniego samochodu, ktory blyszczy z zewnatrz, a progi, mocowania wahaczy i cala reszta, ktorej nie widac na pierwszy rzut oka, a jest wazniejsza jest cala pokorodowana i niejednokrotnie juz przegnita.
Grób pobielany,... Spotkałe, się z przypadkiem 8-letniej astry w której próg złamał się, na skutek prawidłowego użycia podnośnika. Po prostu próg był zżarty przez korozję, a z zewnątrz nic nie było widać !
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-08-12, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-08-12, 12:20
piotrres, dlatego wlasnie pisalem, zeby nie zapiominac o tym, ze kazda glacha ma dwie strony i po to wlasnie sa preparaty wtryskiwane w profile zamkniete.
mysle ze nei beda mili pelnego ubawu z paru wzgledow
po pierwsze firmy nei dzialaja w taki prosty sposob w jaki piszesz - szczegolnie korporacje.
b.duze znaczenie ma dla nich wizerunek marki u klientow szczegolnie tych ktorzy ten wizerunek moga publicznie budowac wizerunek w mediach internecie
firmy sprzedaja teraz marke i wartosci a nie kawal blachy na kolkach...
Ja poprostu uważam że pisanie listu nie ma sensu.
Firma Renault doskonale sobie zdaje sprawę co wyprodukowała, Ma rozbudowaną bazę danych w której zapisywane są naprawy gwarancyjne, przy każdej naprawie blacharki robione są zdięcia i nie po to aby uznać czy nie uznać roszczenia klienta tylko aby wprowadzać ulepszenia w produkowanych autach.
Na wymianę aut lub części nie mamy co liczyć to jest biznes.
Co do gwarancji jest to skonstruowane w ten sposób że gwarancja na blachę jest 6 lat i jeśli rdza wyjdzie np. w 6 roku oni naprawią natomiast na naprawę udzielają 12 miesięcznej gwarancji.Robią tak wszystkie firmy samochodowe.
Co do ilości uszkodzeń blacharki nie mamy pełnego obrazu w końcu nie wszyscy użytkownicy czytają to forum. Odsetek korodujących aut użytkowników forum dacia klub też jest niewielki. ( być może wynika to z niskiej śraniej wieku naszych daciek)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum