Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-09-27, 22:10
waski napisał/a:
kurde jak tak czytam to może być tyle różnych możliwości: padająca pompa paliwa, czujnik położenia wału, cewka zapłonowa, silniczek krokowy, jakaś dziura w wężu
I tak autko stoi od jakichś 20 min w warsztacie, przenocuje tam do jutra, a rano podepną go pod kompa i zapalą i będą widzieć co pokazuje. Rano wyciągłem silnik krokowy i poczyściłem go na tyle na ile się dało, trochę mi obroty świrowały jak odpaliłem, dopiero po kilku kilometrach ułozył się trzpień silniczka i wszystko było w porządku.
Zobaczymy jak to jutro będzie. SZefuncio z warsztatu gdzie naprawiam wszystkie auta powiedział mi po ty co mu opowiedziałem że może to być czujnik położenia wału, a nie cewka, bo przycewce miałby problem z odpalaniem w różnych okolicznościach, a ja mam tylko rano po nocy. No ale to jest gdybanie okaże się pod kompem.
Kurde aż się boję jutro spytać ile mnie to szarpnie.
1. usunięcie ustreki z zapalaniem
2. wymiana półosi albo jej regeneracja, lub innego elementu, w zależności co uszkodziłem przyzawieszeniu jak przywaliłem w krawężnik kołem
3. ustawienie zbierzności, po ostatnich robotach gdzie spieprzyli mi zbierzność i mam krzywą kierownicę i ścina mi lewą oponę.
Coś czuję że ponad 1000zł nie moje. Tylko się pochlastać.
I tak autko od wczoraj stało w warsztacie, a dzisiaj rano podpieli go pod kompa i najśmieszniejsze jest to że auto jak na złość zapaliło bez niczego jak gdyby nigdy nic. Ale całe szczęście na kompie wyszedł błąd i okazało się że uszkodzony jest czujnik położenia wału. Już mi trochę lepiej jeszcze go w sumie nie wymienili, ale już mi na duszy lepiej mimo że jeszcze nie jeste gotowe. Później mi jeszcze tylko ustawią zbierzność, którą zwalił mi na całej linii inny serwis, no a potem mała jazda i diagnoza co uszkodziłem wkońcu z perawej strony zawieszenia, że mi tak stuka cały czas podczas jazdy. Ale stawiam na półośkę niestety, bo obbjawy wsazują na półoś.
Kurde żeby tylko naprawili to wszytstko szybko, bo siedzę w domu bezczynnie i nie mam jak pracować bez auta. No i mam nadzieję że niedostanę zawału jak dostanę rachunek do zapłaty.
Autko odebrane z serwisu i znowu jestem zadowolonym właścicielem loganka. Wymieniony czujnik położenia wału, który naprawdę nazywa się "czujnik prędkości obrotów", ustawiona zbierzność, zamienione oponki tylne na przednie, jeszcze przed zimą zanim wskoczą zimówki, teraz autko jedzie jak po szynach, a nie jak wcześniej ja mu w lewo a on na prawo i tak w koło macieju. No i najważniejsze, to zaiweszenie, czyli stuki podczas jazdy, po moim uderzeniu kołem w krawężnik. Okazało się że robotę robią starte klocki hamulcowe. Teraz mam nówki i cisza podczas jazdy
I znowu jestem szczęśliwy
Ostatnio zmieniony przez waski 2009-09-29, 14:54, w całości zmieniany 2 razy
Tak zapala super. Po wymianie tego czujnika wszystko wruciło do normy, wogóle sama praca silnika nieco się zmieniła, pracuje łagodniej, wcześniej jakoś tak dziwnie chodził nie potrafię tego opisać. Po wymianie jest wszystko ok, czy jest zimno czy ciepło, czy wilgotno, nie ma znaczenia, zapala w sekundę na dotknięcie.
Jeśliby kogoś interesowało (albo i nie ), to czujnik oryginalny połozenia wału był siemensa, wykonany we francji, a teraz mam zamontowany z helli.
Ostatnio zmieniony przez waski 2009-10-08, 16:45, w całości zmieniany 1 raz
Gość
Wysłany: 2009-10-09, 09:29 Problemy z zapalaniem i wskazaniami temperatury - złącza
Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem w powyższym temacie. Problemy były już kilkukrotnie poruszane i przedstawiano rozmaite koncepcje. Z moich doświadczeń wynika, że przede wszystkim należy sprawdzić i przeczyścić ZŁĄCZA CZUJNIKÓW. Złacza te są delikatne i z czasem jakość styku pogarsza się. W przypadku czujnika temperatury wskazania są zaniżane (dwie kreseczki zamiast czterech). W przypadku czujnika położenia wału występują losowe trudności z zapalaniem. Opisywane metody (przetaczanie auta, kręcenie rozrusznikiem etc.) pomagają o tyle, o ile drgania poprawią przewodność złącza. W wielu przypadkach nie ma potrzeby wymiany czujnika ani jego wykręcania, wystarczy rozłączenie złącza i zastosowanie stosownego płynu czyszczącego. Prawdopodobieństwo uszkodzenia czujnika położenia wału jest zdecydowanie mniejsze od pogorszenia jakości złącza. Proponuję więc profilaktycznie zająć się opisanymi złączami, co pozwoli uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki, zaoszczędzi zdenerwowania i pieniędzy. [/fade]
wystarczy rozłączenie złącza i zastosowanie stosownego płynu czyszczącego
Mam właśnie ten problem (2 kreski zamiat4). Czy wystarczy przeczyścić złącze przy czujniku, czy warto również z drugiej strony czyli pewnie gdzieś przy sterowniku ? I czym czyściłeś ? Jakiś specjalizowany środek, czy wystarczy WD40 ?
Wysłany: 2009-10-26, 19:20 Dziwne zachowanie silnika
Witam wszystkich,
mam następujący problem ;)
Otóż silnik działą normalnie (bez zażutu) ale raz na jakiś czas głupieje.
Obiawy:
szarpanie na biegu jałowym i gaśnięcie (brak mocy). Zdarza się to zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku.
Po kilku rozruchach problem sam zanika.
Sytuację taką miałęm po poprzedniej zimie (nie dało się jechać tylko co jakiś czas tracił moc i gasł). W lecie żadnych kłopotów. Przyszła wilgoć i problem powraca...
Co może być nie tak że raz silnik jest w 100% sprawny a po chwili jest klapa i na zmianę :) ??
Muszę to sprawdzić na rudym szerszeniu... Chociaż... Ja już zmieniałem przewody, świece a problem przy wysokiej wilgotności powraca.
Na żyletki, czy jak..?
Gość
Wysłany: 2009-10-27, 10:39
Spróbuj rozłączyć złącze czujnika położenia wału, trochę WD40, połączyć i odpalić. Niewielka robota, a może pomóc.
Ja miałem wymieniony czujnik położenia wału bo był uszkodzony, ale mimo wszystko chciałbym wiedzieć gdzie on dokładnie się znajduje tak na przyszłość, żeby się ewentualnie pobawić z pryskaniem wtyczki. Gość mi mówił że on jest gdzieś koło koła zamachowego, ale gdzie dokładnie, bo ostatnio szukałem tego i nie mogłem za cholerę znaleźć tego czujnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum