Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2014-05-06, 20:44
Problemy z zapalaniem - benzyna
Autor Wiadomość
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-10-27, 16:23   

waski napisał/a:
Ja miałem wymieniony czujnik położenia wału bo był uszkodzony, ale mimo wszystko chciałbym wiedzieć gdzie on dokładnie się znajduje tak na przyszłość, żeby się ewentualnie pobawić z pryskaniem wtyczki. Gość mi mówił że on jest gdzieś koło koła zamachowego, ale gdzie dokładnie, bo ostatnio szukałem tego i nie mogłem za cholerę znaleźć tego czujnika.


Czujnik ten wygląda tak :

http://allegro.pl/item793...ult_nissan.html

a znajduje się po prawej stronie silnika.
Jak będziesz się patrzył na skrzynie biegów, a następnie w lewo w stronę silnika to go zauważysz. Znajduje od strony chłodnicy, po prawej stronie silnika, pomiędzy skrzynią a silnikiem.
_________________

 
loganik 


Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 584
Skąd: RZ
Wysłany: 2009-10-27, 16:40   

.......i jest przykręcony dwoma śrubami 6mm, klucz nasadowy 10, najlepiej z grzechotką. ;-)
 
leo71 


Marka: Dacia
Model: Nova
Silnik: 1,6 GTI
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 15
Skąd: wrocław
Wysłany: 2009-10-27, 18:44   

Wracaąc do tematu przewidów wysokiego napięcia... nie iskrzą.
Wcześniej czyściłem wszystkie wtyczki i psikałem (delitanie bez zwarć) kontaktem co styki poprawia.
Regulator biegu jałowego wymieniony (ten co się wsówa i wysówa z mikrostykiem na końcu).
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1109
Skąd: krakow
Wysłany: 2009-10-28, 08:38   

Sprawdz cewkę. pozdr
 
Gość

Wysłany: 2009-10-28, 08:58   

Wracając do czujnika położenia wału, nie bardzo wierzę w jego uszkodzenia, bo to po prostu cewka, najczęsciej wymieniany jest na wyrost. Natomiast jego złącze jest delikatne, nadające się bardziej do komputera niż do samochodu. Poza tym jego umiejscowienie i problemy z rozłączeniem złącza powodują, że często podczas akcji "WD40" jest pomijany. Natomiast na pewno jego złącze jest przyczyną wielu trudności z zapaleniem i przerywaniem pracy silnika, w Dacii i w Renault. Uszkodzenie jest sygnalizowane w diagnostyce komputerowej, ale to oczywiscie kosztuje.
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-10-28, 11:24   

doc napisał/a:
Wracając do czujnika położenia wału, nie bardzo wierzę w jego uszkodzenia, bo to po prostu cewka, najczęsciej wymieniany jest na wyrost. Natomiast jego złącze jest delikatne, nadające się bardziej do komputera niż do samochodu. Poza tym jego umiejscowienie i problemy z rozłączeniem złącza powodują, że często podczas akcji "WD40" jest pomijany. Natomiast na pewno jego złącze jest przyczyną wielu trudności z zapaleniem i przerywaniem pracy silnika, w Dacii i w Renault. Uszkodzenie jest sygnalizowane w diagnostyce komputerowej, ale to oczywiscie kosztuje.


Ależ co kosztuje ? :) :mrgreen: W Łodzi taką diagnostykę komputera wykonujemy za darmo.
_________________

 
leo71 


Marka: Dacia
Model: Nova
Silnik: 1,6 GTI
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 15
Skąd: wrocław
Wysłany: 2009-10-28, 16:30   

Z wtyczką czujnika wału rorbowego wszystko Ok... Posmarowana kontaktem i wogóle.

Zeszłej zimy miałem 2 sytuacje:

1. Kiedyś miałem taką sytuację że jechałem kilkadziesiąt km zatrzymałem się na światłach (puściłem nogę z gazu) i silnik zaczął terkotać i stracił moc... Po 30 min w sumie nic nie zrobienia pojechałem dalej...

2. dojechałem do supermarketu wsio OK. Ale jak wróciłem z zakupami już nie... znow w sumie nic nie zrobiłem i wystartował po kilku próbach zapłonu...

PS. a jak sprawedzić cewkę :)?
Ostatnio zmieniony przez leo71 2009-10-28, 16:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-10-28, 16:43   

leo71 napisał/a:
Z wtyczką czujnika wału rorbowego wszystko Ok... Posmarowana kontaktem i wogóle.

Zeszłej zimy miałem 2 sytuacje:

1. Kiedyś miałem taką sytuację że jechałem kilkadziesiąt km zatrzymałem się na światłach (puściłem nogę z gazu) i silnik zaczął terkotać i stracił moc... Po 30 min w sumie nic nie zrobienia pojechałem dalej...

2. dojechałem do supermarketu wsio OK. Ale jak wróciłem z zakupami już nie... znow w sumie nic nie zrobiłem i wystartował po kilku próbach zapłonu...

PS. a jak sprawedzić cewkę :)?



Leo podjedź najlepiej na diagnostykę kompa, może jakieś błędy są i wtedy będzie jasne co jest uszkodzone - od tego zacznij.
_________________

 
leo71 


Marka: Dacia
Model: Nova
Silnik: 1,6 GTI
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 15
Skąd: wrocław
Wysłany: 2009-10-28, 17:36   

Czy diagnostyka wykaże błędy na działającym silniku? Czy ECU silnika pamięta jakie błędy występowały wcześniej? Nie chce płacić stówki żeby dowiedzieć się że jest "czysty"...

U mnie kontrolka silnika nie zapala się. Może ktoś wie jakie czujniki powodują zapalenie kontrolki błędu silnika? Wtedy te można wykluczyć.

Zaznaczam że problem pojawia się jak jest duża wilgotność lub temperatura poniżej 15 st. W lecie (powyżej 20 st) nie miałem NIGDY kłopotu. Spalanie nieco ponad 6,3 l/100...

Na jednym z forów doczytałem że problem może być z niestałością parametrów czujnika wału korbowego (charakterystyka płynie z temp a to źle)...

jakieś pomysły?
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-10-28, 18:04   

ECU pamięta błędy, posiada historię błędów - jeśli coś z elektroniki jest uszkodzone to diagnostyka wykaże błąd.
_________________

 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-10-30, 09:31   

leo71, a jaki aparat zapłonowy ma Twoja Daćka - mechaniczny czy elektroniczny?
_________________
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-12-20, 22:09   

leo71 napisał/a:
Nie chce płacić stówki żeby dowiedzieć się że jest "czysty"...


Dwa razy zapłaciłem stówkę i na dodatek za pierwszym razem w ASO chciano, całkiem niepotrzebnie, wymienić mi dobrą część na nową.

Następny fochowiec, znalazł uszkodzenie w 5 minut bez posiłkowania się komputerem. Jemu starczyła kontrolka.
Ostatnio zmieniony przez stempik 2009-12-20, 22:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-21, 21:23   

Chyba leo71 rozwiązał problem. Coś długo się nie logował.
_________________
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-09-04, 20:51   problem z zapalaniem

Mam taki problem, który juz drugi raz dał mi po dupie. A mianowicie wskaźnik dzisiaj pokazywał że są trzy kreski paliwa, a auta nie dało się zapalić za diabła. jakieś dwa miesiące temu miałem tak samo cztery kreski a paliwa w baku zero. auta nie da się zapalić. Dopiero zalanie paliwa, powoduje ze auto pali na dotyk. I teraz jest problem bo benzyny uzywam tylko do odpalania do czasu aż przelączy się na gaz. Ale za diabła nie wiem po jakimś czasie jazdy kiedy znowu auto przestanie palić bo nie będzie benzyny.
Tak sobie pomyslalem że jak jest wskaźnik w aucie to pływak przy pompie pełni rolę wskażnika, ale tak jak w naszych daciach jest elektroniczny, to wydaje mi się że musi gdzieś być jakiś czujnik, który napewno szwankuje, że źle mi pokazuje stan paliwa.
Nie wiecie gdzie tego szukać, czy też będzie on w baku czy gdzieś indziej, bo już sam niewiem
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-09-04, 20:56   

Widzisz waski, czujnik poziomu paliwa to jest potencjometr połączony z pływakiem .
Jest to razem z pompą paliwa w zbiorniku.
Aby dostać się do niego, musisz podnieść tylne siedzisko i zobaczysz czarną plastykową przykrywkę.
Na niej będzie narysowana strzałka - tam wsadź śrubokręt i wciśnij go (wbij go trochę) a następnie podważ dekielek. Pod nim masz pompkę - a do pompki przymocowany jest plastykowy pływak z potencjometrem.



Widzisz czarny pływak :) I ten pływak przymocowany jest za pomocą druta do potencjometru.
Zdjąć, wyczyścić, psiknąć jakimś WD40 i wytrzeć szmatką - pewnie mechanizm się zapiekł/zatarł - pewnie lejesz zbyt mało paliwa i nie ma smarowania, a może dlatego że nie jeździsz na benzynie i potencjometr pływaka w ogóle nie pracuje a tym samym się pewnie zapiekł:) Jak się jeździ na beznynie to ten pływak non stop pracuje, a jak się jeździ na gazie to pływak stoi praktycznie w jednym miejscu lub jego ruchy są sporadyczne.

Takie uroki gazu :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-09-04, 22:37, w całości zmieniany 3 razy  
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-09-05, 08:41   

Tylko pamiętaj o tym że pompa paliwowa jest smarowana paliwem - jeśli jeździsz długo z małą ilością paliwa to się zatrze, jak się jeździ na gazie to jest wskazane mieć pełny zbiornik paliwa - zatankować do pełna i po spadku do połowy ponownie do pełna.
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-09-06, 20:27   

Paliwa mam zawsze dużo. Bo to akurat wiem że zatrze się pompa jak się jeździ na paliwie. Dzieki jackthenight za mały opisik, jak tylko będzie chwila czasu to wyciągnę tą pompę.
Ostatnio zmieniony przez waski 2010-09-06, 20:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
adams 


Marka: Chevrolet
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2004
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 97
Skąd: Toruń
Wysłany: 2010-09-10, 17:00   

PiotrWie napisał/a:
Tylko pamiętaj o tym że pompa paliwowa jest smarowana paliwem - jeśli jeździsz długo z małą ilością paliwa to się zatrze, jak się jeździ na gazie to jest wskazane mieć pełny zbiornik paliwa - zatankować do pełna i po spadku do połowy ponownie do pełna.

I masz rację i nie. Benzyna się starzeje chlonie wodę i wytrącają się z niej żywice i inne pierdoły. Przy LPG optymalnie jest tankowac gdzieś do polowy lub 1/3 i dolewac po zuzyciu 10-15l
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-09-10, 18:20   

Wszystko fajnie, tylko jak odkręcić tą plastikową nakrętkę, którą jest zakręcona pompa. Za diabła nie da się jej ruszyć, a na bank jest odkręcana. I nie wiadomo czy ma prawy czy lewy gwint, bo fo francuzach mozna się wszystkiego spodziewać.
Auto zatankowane do 3/4 baku, a pali dalej jak chce, już nie wiem co mu jest. Raz pali na dotyk raz nie. Dzisiaj kręciłem z 10 razy, dopiero popchnięcie auta i poruszanie nim na boki spowodaowało zapalenie na dotyk.
Nie wiem już co może być. Jakbym wyciągnął pompę to widiząłbym przynajmniej ile paliwa jest w baku i w jakim stopniu zanurzona jest pompa, wtedy mógłbym wykluczyć brak paliwa.
Nie wiem, może znowu szfankuje ten czujnik położenia wału, jak był uszkodzony to były podobne objawy, ze zapalał jak chciał. A może ta cewka to powoduje, bo przypuszczam że cewka też jest uszkodzona, bo od kilku grubych miesięcy auto po zapaleniu jak jest silnik zimny, po chwili pracuje nie równo, robi rutututu, jk się zagrzeje wszytko jest ok i jest jeszcze dziwny objaw zanim się zagrzeje i jadę wszyzstko jest ok, silnik się nie zamula mimo że nierówno pracuje ale jak zrzucę na luz obroty zpadają do 100-200obr/min i nie jednokrotnie silnik zgasnie.
Dajcie jakąs radę, bo wymiekam. Wiem że najlepiej byłoby podpiąc go pod kompa, ale nie mieszkam już tam gdzie wczesniej i nie wiem gdzie zachaczyć o kompa w nowym miejscu, pozatym trzeba by auto zostawic do rana żeby objawy były widoczne, a tu nie znam zadnego mechanika któremu mógłybym na tyle zaufać żeby zostawic auto do dnia nastepnego :cry: .
Acha jeszcze zapomniałem, od kilku tygodni zdarzyło się może z 5-6 razy, jak zapaliła się kontrolka oczyszczania spalin, ale gasła po kilku sekundach.
Ostatnio zmieniony przez waski 2010-09-10, 18:33, w całości zmieniany 3 razy  
 
krakry1 


Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-09-10, 18:46   

Miałem podobny przypadek. Samochód raz zapalał od raz raz nie. Mechanicy (elektromechanicy) testowali dosłownie wszystko. Sprawdzono:
- czujnik położenia wału,
- rozbierano stacyjkę,
- podpinano pod kompa (nie wykazywało żadnych błędów),
- zmieniono nawet flash pamięci w komputerze (chyba tak to się nazywa).

I wszystko na nic, palił jak chciał. Nie wiedziałem co robić. znalazłem znajomych pracujących w ASO Fiata. Ci na "lewo" wzięli samochód, a że mieli dostęp do części zamiennych, metodą prób i błędów (wyjmując pojedyncze podzespołu odpowiedzialne za zapłon i zastępując je nowymi) postanowili dojść, co jest autku. Otóż okazało się, że przyczyna była prozaiczna. Czujnik położenia wału. Wszyscy mechanicy sprawdzali go na oko, czy nie jest brudny lub uszkodzony. Okazało się, że był jednak popsuty. Na oko wyglądał dobrze w rzeczywistości - raz działał, raz nie działał.

W sumie gówniana rzecz (wtedy 98 zł), ale kosztowało mnie to: mnóstwo straconego czasu (w sumie 4 mechaników w tym dwóch z kompem) + flash pamięci i kupę nerwów.

Zaś w swoim poprzednim Fiacie (125) miałem podobne objawy, a tam winna był cewka w aparacie zapłonowym (3,5zł). A kosztowało mnie nie potrzebnie kupiony elektroniczny moduł (380zł - oddałem zanjomemu za darmo jak złomowałem Wielkiego Fiata). Nie wiem, czy takie ustrojstwo jest we współczesnych samochodach w tym naszych Daćkach (chodzi o cewkę aparatu zapłonowego).

Mam nadzieję, że może trochę Ci pomogą te moje wspomnienia.
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-09-10, 18:55   

Ja juz czujnik położenia wału miałem wymieniany rok temu, bo właśnie tak sie działo ze auto zapalało jak chciało. i szlak by mnie trafił jak byłoby znowy to samo
 
krakry1 


Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1889
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-09-10, 18:57   

A tak przy okazji Wąski - ile płaciłeś za ten czujnik?
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-09-10, 19:05   

Czujnik normalnie kosztował jakieś 70zł plus minus, ale ja miałem auto wtedy w warsztacie żeby potpiąc pod kompa i jeszcze robili mi kilka innych rzeczy z normalnej eksploatacji, i te gnojki skasowali mnie 200zł za czujnik plus jego motaż. Wierz takie k..wy poleciały na nich że głowa mala. Ale to była moja głupota że dałem się nadziać.
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-09-10, 20:18   

waski a to był czujnik oryginalny czy jakiś zamiennik ?
_________________

 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-09-10, 20:31   

jackthenight napisał/a:
waski a to był czujnik oryginalny czy jakiś zamiennik ?


Czujnik był firmy "hella"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne