Wysłany: 2007-12-06, 21:02 Stuki z silnika? (odp.: plastikowa osłona silnika)
Witam
Albo jestem przewrażliwiony albo...
Przy zjeździe z Obwodnicy Trójmiasta będąc na wyjeździe jest ostry łuk na którym można jechać te 70km/h i jak się doda gazu to silnik coś mocno stuka. Czyżby olej w silniku się przelał na jedną stronę i to było przyczyną? To chyba siła bezwładności była co?
Pozdrawiam
_________________ Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2019-04-01, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie panikuj , nic mu nie jest silnik pewnie jeszcze nie dotarty i dlatego jest głośniejszy.
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
Nie przejmujcie się ,aby klekot usunąć należy ściągnąć plastikową maskownicę silnika (wsadzana na wcisk na gumowych amortyzatorach z) zlokalizować plastikowy uchwyt na kable (u góry od strony chłodnicy, bardzo długi a wisi na nim jeden kabel) ,udać sią do łazienki zwinąć żonie gąbkę ,owinąć ucięty kawałek gąbki (reszte można oddać) za pomocą taśmy klejącej na uchwyt, założyć z powrotem osłonę.
Tym sposobem jeździmy dacią bez klekotu.
ps Z początku myślałem że diesle renault tak mają.
W silniku raczej nie ma co stukać. Posłuchaj rady jacka. Sprawdź też samą plastikową osłonę silnika. Ja pod swoją musiałem podłożyć dodatkową gąbkę, bo po prostu głośno stukała o inny plastik. Rozwiązanie banalne, ale całkowicie zlikwidowało nieprzyjemne stuki i dCi cyka niczym Swiss zegarek
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum