Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-23, 22:42
Warszawa Mokotow rano -21 w termometrze samochodu... raz zaskoczyl... zgasl... i dupa.... Na szczescie woze przewody rozruchowe, wiec z pomoca innego akumulatora odpalil. Niestety ja zbyt malo jezdze i akumulator majacy juz 3 lata nie ma szans sie dobrze naladowac ;-(
zima 2006 roku moja dacia startowala bez zajakniecia i przy -30 z rana do byl jeden z nielicznych samochodow na parkingu ktory tego pamietnego porannka odjechal - a jaki luz byl na ulicach wcale nei bylo korkow gdy jechalem do pracy - mroz ma jednak i zalety x2 szybciej dojechalem...
Ech,też miałem takie piękne wspomnienie...
dzisiaj -21 st. C 2...3 obroty silnika, za pierwszym razem, tylko,przez pierwszych 5 km skrzyia chodizła troce "gumowato", jak we fiacie
To normalne , że skrzynia biegów chodzi ciężko na początku na dużych mrozach , po prostu olej gęstnieje i musi się rozgrzać.
A co do odpalania to benzynka na pewno nie sprawia kłopotów to stare sprawdzone konstrukcje , dlatego wole silniki benzynowe , disle są drogie w obsłudze i sprawiają wiele problemów , przy niskich temperaturach , i jeszcze te nowoczesne wtryskiwacze przy naszej jakości paliwa
Ostatnio zmieniony przez Jarosław P 2010-01-24, 12:54, w całości zmieniany 1 raz
z rozruchem nie wiem bo moje stoi u blacharza już 2 tygodnie...... ale kiedyś pytałem na forum czy komuś padły wtryskiwacze......odpowiedzi 0....więc chyba nie padły......
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-01-24, 14:37
Dzisiaj miałem fajną przygodę na stacji benzynowej.
Akurat sobie ciepłą wodą czyściłem szybki, a tu nagle podchodzi starszy Pan i pyta się
czy nie użyczyłbym mu trochę prądu, bo ma problem z odpaleniem auta.
Odpowiadam oczywiście, które autko ?
Na to Pan, a ten mesio.
Patrze a tu dość nowy mercedes - nie pamiętam modelu - ale wyglądał na naprawdę dość nowe auto.
Pan mówi abym podjechał od tyłu, bo w bagażniku jest akumulator.
Podłącza się kablami do mnie.
Próba odpalenia - i niestety nieudana.
Widzę na jego desce rozdzielczej ekranik a na nim kluczyk z niemieckim napisem :
"Der Schlüssel wird nicht erkannt".
Tłumacze starszemu Panu, że to oznacza iż auto nie rozpoznało klucza i raczej nie chodzi o słaby akumulator.
Pan zdziwiony mówi "ale jakto przez proszę zobaczyć że otwieram kluczem drzwi i zamykam".
Na to ja : "Tak centralny działa, ale ma to się nijak do imobilajzera".
Na to Pan, że to chodzi o aku i zadzwoni po syna aby przyjechał i wtedy coś wymyślą.
Schowaliśmy kable, wsiadłem do Dacii i z dumną głową podniesioną do góry odpaliłem autko od pierwszego pyknięcia. Nie powiem że dało mi to dużą frajdę, bym powiedział radość nawet.
Ja odjechałem , a mercedes niestety został przy dystrybutorze :)
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-01-24, 14:37, w całości zmieniany 1 raz
wole silniki benzynowe , disle są drogie w obsłudze i sprawiają wiele problemów , przy niskich temperaturach , i jeszcze te nowoczesne wtryskiwacze przy naszej jakości paliwa
Lektura naszego forum nie potwierdza Twoich obaw (ja - jako właściciel diesla - tym bardziej), a już na pewno w kwestii wtryskiwaczy.
Marka: Dacia
Model: był LOGAN jest DUSTER
Silnik: był 1,4MPI jest 1,6 16V
Rocznik: był 2005 jest 2013
Wersja: Ambiance
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 35 Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2010-01-24, 16:27
I to jest właśnie najlepsze w tych naszych autkach, że one mają poprostu służyć nam a nie my im :) . Słyszałem różne opinie co do rozgrzewania rano silnika na wolnych obrotach - ale przy takm mrozie logiczne jest że olej musi złapać nieco temperatury. Więc daję mu szanse.
[quote="kufi79"]chlopaki moja rada {zrobilem kolo 600000tys km dieslami] kazdy rozsadny kierowca powie wam zeby nie dolewac ulepszaczy do paliwa!! lepiej nalej 2l pb 98 do ropy a nie ulepszacze ....
-
to jakieś kuriozalne stanowisko, niczym nie poparte; proponujesz wlewać do ON aż 2 l benzyny 98 (raczej bezołowiowej a nie Pb, bo tej już od dawna nie ma) zamiast 100-200 ml środka rekomendowanego przez renomowane firmy? jakoś nie przekonałeś mnie; będę zimą bronił się przed wytrącaniem parafiny w filtrze paliwa poprzez dodawanie specjalistycznych środków; robię tak od zawsze i nigdy nie miałem kłopotów; również w ostatnie silne mrozy; drakula zapala od pierwszego razu i chodzi jak trzeba;
mnie na orlenie zalali do octavi 1,9 dizla 20 litrow bezynki pozniej dolali ropy ale niestety nastepnego dnia mialem duze problemy zzapalaniem musialem mocno krecic aby zapalil , ale przed odjechaniem poprosilem o oswiadczenie ze zalali mi zlym paliwem dostalem je cale szczescie auto trafilo do serwisu a oni zalali mi pozniej werwa do pelna ale ile czasu stracilem to szok
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
ja w "peugeot boxer kabina plus izoterma" temperatura spada ponizej -5 stopni i recznego brak nie da sie go zaciagnac wszytsko zamarzniete. rok temu sprobowalem zaciagnac na sile to pozniej mi trzymaly kola przez nastepne 10 km dlatego recznego malo uzywam w zimie natomiast w lecie non stop w kazdym aucie zawsze musze zaciagnac reczny nawet jak stoje na swiatlach po co mam komus swiecic po oczach z tylu moimi "stopami"
Dzisiaj, szwagier mojej Żony nie chciał się przyznać, że 3-letnia T. Corolla (diesel) za bardzo nie chciala zaskoczyć przy -15 °C. No bo jak tu... gdy bydle jaka Dacia...
Jutro czeka mnię chwila prawdy: start parę minut po 6:00 przy -2* °C i 150 km
sprawdzę spalanie w tych warunkach...
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-01-24, 21:17, w całości zmieniany 1 raz
oczywiscie mike ze bezolowiowej nastepna sprawa pococi ulepszacze skoro masz nowe auto musisz w dieslu pilnowac wymiany swiec akumulatora i filtru paliwa jezeli bedzie wszytsko gralo na czas to i - 30 stopni cie nie zaskoczy wiec glowa do gory i wywal te ulepszacze bo szkoda twojego silnika proponuje jeszcze zeby auto nie mialo zbyt malej ilosci paliwa w zbiorniku w duze mrozy lej do pelna i zobaczysz ze bedzie wszytsko ok pozdrawiam
No i stalo się odpaliłem rano autko bez problemu poczekałem jak się zagrzeje i chciałem jechać do pracy...............
A tu przy dodawaniu gazu zapala się lampka przekroczenie temperatury autem zaczyna szarpać i gaśnie, znowu zapalam bez problemów i akcja się powtarza.
Czekam na pomoc drogową i do ASO zobaczę co powiedzą.....
_________________ Pawlo
Ostatnio zmieniony przez Pawlo 2010-01-25, 11:05, w całości zmieniany 1 raz
U mnie też odpala za pierwszym razem, choć przy tych niskich temperaturach trwa to tak ok. 1-2 sekund dłużej. No i jak jest poniżej -15 st. to kontrolki mi szaleją przez pierwsze kilka sekund - wcześniej zapalał się tylko ABS na chwilę, a dzisiaj jeszcze wszystkie przez chwilę mignęły i immobiliser chwilę się palił. Ale to tylko 2-3 sekundy, a potem wszystko w porządku. Też tak macie z kontrolkami?
Kratylos napisał/a:
troche mi plastiki trzeszczaly szczegolnie gdzies w okolicach sufitu...
Mi czasem stukają te osłony przeciwsłoneczne - może to one?
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Ostatnio zmieniony przez psur 2010-01-25, 12:06, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiem czy dobrze ale ja robię tak: odpalam autko na kilka minut przed wyjazdem i przez pierwsze kilkanaście sekund utrzymuję obroty w okolicach 2000 (taka symulacja, że od razu po odpaleniu ruszam ). Wolę jednak wyruszyć z lekko nagrzanym silnikiem ponieważ po pierwszym kilometrze muszę włączyć się w drogę krajową i aby nie stać na skrzyżowaniu kilka minut trzeba niekiedy "trochę" depnąć.
Dostałem wlaśnie tel. z ASO ze zczytali kody błędów i okazuje się że było za małe ciśnienie w układzie paliwowym. Nie robią nic bo to kwestia paliwa, w ciepłym serwisie chodzi podobno jak burza. Prosiłem żeby mi wymienili filtr paliwa 180zł z robocizną.
Powiedzcie co dalej zrobić z tym paliwem bo mam pełny bak?
Jedni dolewają 2-3l benzyny bo ona rozpuszcza parafinę podobno metoda stara i znana.
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2010-01-25, 18:07
quote="Pawlo"]Jedni dolewają 2-3l benzyny bo ona rozpuszcza parafinę podobno metoda stara i znana.[/quote]
To już lepiej dolej depresator,bo widać że twoja ropka bardzo "wiosenna".
Dlatego nie lubię diesla,moja benzyna pali(odpukać,tfu,tfu)na dotyk,po czym od razu ruszam z delikatnym gazem.A co do diesli to "na stanie" mam 4 i Opel pali na dotyk,Vw odpalają jak stare krowy,a Alfeta zamarzła na amen.Wszystkie sprawne,serwisowane,tankowane na tej samej stacji.
Moim skromnym zdaniem - dolać trochę "depresatora" do diesla - i przejechać się kilkanaście kilometrów... Powinien się rozprowadzić po baku. Albo wylać cały bak i wlać porządny olej...
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-01-25, 18:59
Jako że akumulator zaczynał dawać oznaki wyczerpania niską temperaturą, wyjąłem go i zaniosłem w sobotę do domu, trochę podładowałem, więc dziś odpaliłem bez żadnego zająknięcia.
Zaniepokoiła mnie jednak kontrolka poduszki, paliła się ok. minuty. Czyżby test po dłuższej przerwie bez prądu ?
Moim skromnym zdaniem - dolać trochę "depresatora" do diesla - i przejechać się kilkanaście kilometrów... Powinien się rozprowadzić po baku. Albo wylać cały bak i wlać porządny olej...
Tylko nie jest powiedziane że ten co wleje będzie dużo lepszy
Depresatory obniżają temp. krzepnięcie ropy a ja już najwidoczniej mam parafinkę w baku stąd pomysł na benzynkę bo ona podobno powinna to rozpuścic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum