Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-06-28, 19:48
A ja chciałbym nadmienić, że żarówki przy przepaleniu powinno się wymieniać parami.
Poza tym ja komplet wymieniam zawsze raz do roku przed sezonem jesienno-zimowym i jeszcze nigdy nie doświadczyłem przepalenia się żarówki, chociaż mam znajomych, którzy narzekają w autach wszystkich marek na to, że im żarówki padają.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Ostatnio zmieniony przez matucha 2010-06-28, 19:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-06-29, 09:43
Też nigdy nie wymieniałem parami żarówek.
A tak na marginesie tej dyskusji w moim Seicento (1999 - przebieg 155kkm) żadna z tych żarówek nie przepaliła się do tej pory (była wymiana jednego reflektora po stłuczce i żarówki tablicy rejestracyjnej). Może więc miałem szczęście i bardzo dobre żarówki, albo z żarówkami z Daci jest coś nie tak.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-29, 11:13
matucha napisał/a:
A ja chciałbym nadmienić, że żarówki przy przepaleniu powinno się wymieniać parami.
Nie ma takiej potrzeby.
Czy np. w domu jak spali ci się jedna żarówka w żyrandolu to wymieniasz wszystkie ?, wszystkie w całym domu ? Na pewno nie, więc czemu tak robić w aucie ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-06-29, 11:25, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-06-29, 11:32
jackthenight napisał/a:
matucha napisał/a:
A ja chciałbym nadmienić, że żarówki przy przepaleniu powinno się wymieniać parami.
Nie ma takiej potrzeby.
Czy np. w domu jak spali ci się jedna żarówka w żyrandolu to wymieniasz wszystkie ?, wszystkie w całym domu ? Na pewno nie, więc czemu tak robić w aucie ?
Bo mój kumpel sprawdzał coś takiego na uczelni i wyszło, że żarówki wymieniane parami wytrzymują średnio dłużej Chociaż to jakieś badania wielkie nie były.
Poza tym jak znajdę zdjęcia, to pokażę. Przy wymianie rocznych żarówek na nowe i przyświeceniu w nocy na gładką białą ścianę widać gołym okiem, że te żarówki inaczej świecą.
Tak samo producenci żarówek zalecają wymianę parami.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
A tak na marginesie tej dyskusji w moim Seicento (1999 - przebieg 155kkm)
Z kolei ja w moim cinquecento wymieniałem żarówki notorycznie a w skodzie felicji ciągle mi pada prawa postojówka. Widocznie każde auto ma swoją duszę i tak palą żarówki jak im w duszy gra.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-29, 11:38
Cytat:
Tak samo producenci żarówek zalecają wymianę parami.
Tutaj akurat się nie dziwię, bo to na ich korzyść.
matucha napisał/a:
Bo mój kumpel sprawdzał coś takiego na uczelni i wyszło, że żarówki wymieniane parami wytrzymują średnio dłużej Chociaż to jakieś badania wielkie nie były.
Ja studiowałem również na wydziale elektrycznym i wiem na czym takie laboratoria mogły polegać - głównie na zaliczeniu - nie zwracałbym zbytnio uwagi na to co kumplom wyszło.
matucha napisał/a:
Przy wymianie rocznych żarówek na nowe i przyświeceniu w nocy na gładką białą ścianę widać gołym okiem, że te żarówki inaczej świecą.
Inaczej, czyli słabiej świeci już pewnie miesięczna żarówka - no ale gdyby ktoś miał pod tym względem wymieniać żarówki na nowe - to można by było przecież zbankrutować, a przecież nie o to chodzi.
Każdy będzie wymieniać żarówki według swoich argumentów, ja wymieniam dopiero wtedy jak się żarówka spali.
Auto mam już prawie drugi rok, przejechane 19 tyś km. i jeszcze żarówek nie wymieniałem - gdybym robił tak jak ty, czyli wymieniał raz w roku, to już chyba bym jeździł na 2-gim lub 3-cim komplecie żarówek - tylko po co.
Jedyną chyba zaletą wymiany raz w roku żarówek jest taka, że nie powinna zastać cię taka niekomfortowa sytuacja na drodze - spalenia żarówki, postoju i wymiany żarówki w jakiś niedogodnych warunkach. Wymieniając raz w roku, jesteś tego mniej więcej pewny, chociaż wszystko może się wydarzyć.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-06-29, 11:51, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum