Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4
Rocznik: 2007 Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 64 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-17, 18:32
Ja zastanawiam się raczej nad zmianą wałka rozrządu i wtedy ewentualnie korekta mapy silnika. W Bydgoszczy jest firma, która robi różne rodzaje wałków do sportu i do jazdy na co dzień. Miałem kiedyś od nich wałek w Fiacie 126p - bomba!
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-17, 19:53
Jak dla mnie są dwa sposoby - albo chiptuning czyli zmiana oprogramowania i stąd więcej mocy albo power-box który w każdej chwili (np. na zcas przeglądu gwarancyjnego...) możesz wyciągnąc w kilka minut (dobry sposób jeśli planuejsz np. zmianę auta)
Generalnie takie rzeczy zleciłbymw V-TECHu - kolesie robią to od 10 lat i są w tym dobrzy (Mondeo2.2TDCI po ich przeróbce potrafi niejednego jaguara czy bmw na niemeickich autostradach zawstydzić)
Bez niezależnego testu na jakiejś hamowni nie ma o czym gadać - odczucia kierowcy to się mogą zmieniać i bez cudownych pudełek, wystarczy się nażreć czekolady d:
laisar, ale po krótkim spojrzeniu to po prostu PowerBox, który ma na celu robić "chiptuning" w locie. Często takie urządzenia się nawet stroi.
IMHO i tak pytanie czy w przypadku wolnossącej jednostki jest sens (za ~1000zł 3-4KM i pewnie tyle samo niutonów). Myślę że kasę można wydać na jakieś mechaniczne udogodnienie (np. układ wydechowy) i efekt może być lepszy...
Za podobną kasę (i z odrobinę lepszym efektem) można w np. V-techu w Krakowie schipować...
OIMW to kakao (zdaje się bezpieczne dla nich) daje endorfinowego kopa, a nie cukier, więc można po prostu wybrać jakąś "gorzką" (aż do jednej z moich ulubionych: Lindt 99% Excellence) [:
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-11-03, 10:43, w całości zmieniany 1 raz
Pewnie tak, tyle że moc maksymalna to jest tylko jakiś fetysz nastolatków (także tych wewnętrznych d: ) - dla codziennego użytku najbardziej istotny jest jej przebieg w zależności od obrotów.
myślę że jak by posiedzieć nad silnikiem 1.6 MPI to by się dało z niego wycisnąć te 100KM, bez turbin i kompresorów
Lanos z silnikiem 1,6 miał 108 KM i było to konstrukcja z XX wieku
Oj tam, oj tam, mój ś.p. Leopold Caro z 1997 miał tyle 103 KM z silnika 1.4 16V i podwójny wałek rozrządu.
Ergo, idąc tym tropem, przesiadając się w 2005r. na Logana Mk I, 1.6 MPI (87 KM) dokonałem, (zdaniem większości Krewnych i Znajomych Królika) technologicznego kroku wstecz!
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum