Wysłany: 2010-04-24, 18:17 Wibracje przodu przy 90-100 km/h
Witajcie, od pewnego czasu moja daćka zaczęła dawać niepokojące objawy. Przy prędkości 90-100 km/h przód zaczyna wpadać w wibracje - taki rezonans jakby. Objawiło się to ok. miesiąc temu i powoli narasta. Do zeszłego tygodnia jeździłem na zimówkach. Myślałem, że to może niewyważona opona, coś się przyczepiło albo coś. Wymieniłem opony na letnie, świeżo wyważone, niestety problem pozostał. Zamieniłem koła przód - tył aby wykluczyć ew. feler felgi. To samo. Ciekawe jest to, że wibracje są tym silniejsze im bardziej przyspieszam w tym przedziale. Jeśli jadę ze stałą prędkością to są mało wyczuwalne, a jak puszczam gaz i autko się kula np. ze 110 do 80 to wibracji praktycznie nie czuć.
A przy przyspieszaniu te wibracje są naprawdę duże i czuć w całym aucie że nim po prostu przodem telepie.
Co to może być? Byłem u dwóch mechaników i mówili że to wina opon (to było jeszcze na zimówkach). Teraz wybiorę się jeszcze raz, ale nie wiem czy coś odkryją. Czy ktoś z was spotkał się z takimi objawami?
Jaka może być diagnoza? Wg mnie coś może być w układzie przeniesienia napędu ew. kierowniczym, ale jestem laikiem, więc to tylko luźne przypuszczenia.
Pozdr.
_________________ Tomzoo
Let the good times roll...
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-04-24, 19:04
jackthenight napisał/a:
Faktycznie, takie wibracje przy prędkości powyżej 80km/h wskazują na niewyważone koła. Może podjedź gdzieś indziej aby ci wyważyli ponownie koła.
Tylko czego są to wibracje ? Budy auta ? czy kierownicy ?
Bo jak kierownica stoi w miejscu i nie ma na niej drgań to koła są dobrze wyważone.
Przychylam się do Twojej opinii - miałem identyczne objawy w jednym z poprzednich aut - przyczyna - jakiś bałwan na parkingu poodrywał mi ciężarki wyważające koła.
Mógłbym przypuszczać, że koła są niewyważone, ale czy wtedy nie działoby się to również przy innych prędkościach? Objawy są identyczne również po zamianie kół przód na tył, i po przełożeniu opon z zimowych na letnie. Ciężarki są na miejscu. Aby wyeliminować koła trzeba by założyć inny komplet - taki który jest sprawdzony na innym samochodzie.
Ewentualnie będę musiał zbieżność sprawdzić, czy może to powodować telepanie przy określonej prędkości?
Również objawem wskazującym na coś innego niż koła czy zbieżność jest inne nasilenie tego telepania przy różnym obciążeniu pedału gazu. Im mocniej się przyspiesza w tym zakresie prędkości tym mocniej telepie. Przy jeździe z równą prędkością telepanie jest minimalne, natomiast przy puszczeniu gazu i gdy samochód wytraca prędkość tego objawu praktycznie nie wyczuwam. Tak więc koła raczej nie mają tutaj wpływu.
Coś w przeniesieniu napędu???
TO się dzieje jedynie w zakresie prędkości pomiędzy 90 a 100 km/h. Przy prędkościach niższych oraz wyższych - tak do 160 jechałem - tego nie czuć w ogóle.
Który element może powodować takie coś, że przy określonej prędkości obrotowej zależnej od częstotliwości obrotów kół (a nie np. prędkości obrotowej silnika) wpada w rezonans i powoduje telepanie przodu? Telepie bardziej całym samochodem - przodem, niż kierownicą.
_________________ Tomzoo
Let the good times roll...
Ostatnio zmieniony przez tomzoo 2010-04-24, 19:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-04-24, 21:09
A może to normalne ? Wcześniej tego nie miałeś ?
Bo to trochę takie dziwne, że tylko w granicach prędkości 90 a 100 km/h. A może po prostu przewrażliwiony jesteś ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-04-24, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
A może to normalne ? Wcześniej tego nie miałeś ?
Bo to trochę takie dziwne, że tylko w granicach prędkości 90 a 100 km/h. A może po prostu przewrażliwiony jesteś ?
To zaczęło się pojawiać jakiś miesiąc, półtora temu - dla mnie też to jest dziwne, że tylko w takim przedziale prędkości.
Jakbyś się przejechał to byś nie mówił, że przewrażliwiony jestem. Samochodem telepie dość konkretnie.
_________________ Tomzoo
Let the good times roll...
Ja zmieniłem z opon zimowych na letnie i mam podobny problem . zaczyna się gdzieś przy 90 km/h i wraz ze wzrostem prędkości zaczyna coraz bardziej kierownica bić po rękach jakbym miał parkinsona.Na zimówkach było jak ulał.Wyważyłem wszystkie koła. Jeszcze zamienię tył z przodem .Jeśli się nie poprawi to wracam do ukochanych opon firmy montana.
Mechanik mówił , że niby opona wyząbkowana jest , a jednak tego nie było za bardzo widać jak kręcił kołem w celu sprawdzenia. Musze coś z tym zrobić bo nie da się jeździć szybciej niż 100 , a wyprzedzić coś to już masakra ;( . Najlepsze jest to ,że te drżenie czasem występuje , a czasem go niema tak jakby coś wpadało w rezonans i przenosiło to na kierownice ;(.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Miszcz342 2010-04-24, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-25, 12:13
Owszem, kamyk moze dostać się między bieżnik opony, ale wtedy ejst to słyszalne od najniższych prędkości i głośność wzrasta wraz z prędkością (znam to z autopsji)
Marka: FSO / TOYOTA
Model: Caro i Corolla
Silnik: 1.6GLE i 1.4VVTi
Rocznik: 1992 i 2001
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 153 Skąd: ze Śląska
Wysłany: 2010-04-26, 18:27
Beckie napisał/a:
Ze zdjęcia wynika, że są to opony kierunkowe (?) Może założyłeś je niezgodnie z kierunkiem jazdy? Sprawdzałeś na wstecznym?
tylko nie wiem czy kolega dociągnie na wstecznym do tych 90-100 km/h może warto podjechać do ASO i zapytać mechaników czy mieli styczność z czymś takim? Oglądałeś zawieszenie? Nic nie jest wygięte, wybite? Przy napędzie na tył dochodziłby jeszcze problem z niewyważonym wałem ale tu jest FWD więc to odpada...
hmm akurat nie da się pomylić stron bo na bokach są napisy "right" i "left".Powalczę z nimi do końca miesiąca jak nic się nie zmieni to powiem AUF WIEDERSEHEN
_________________
Ostatnio zmieniony przez Miszcz342 2010-04-26, 19:06, w całości zmieniany 1 raz
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2010-04-26, 19:31
Coś w przeniesieniu napędu???
Kol.Tomzoo sprawdź w serwisie przednie zawieszenie i koniecznie obie półosie napędowe łącznie z przegubami przy skrzyni biegów. Można wykonać prosty sprawdzian samemu podnosząc i zabezpieczając daćkę na stojaku,a następnie przykładasz klusz,wkrętak itp. do półosi a pomocnik kręci kołem.Skrzywiona półoś daje opisane przez Ciebie objawy.
Natomiast u kol.Miszcza342 problem prawdopodobnie występuje z oponami-zły montaż (lub złe przechowywanie)
Miszcz342, pisze, że opony mają opisane strony ale można chyba założyć oponę na felgę nieprawidłowo i wtedy jak się założy koła tak, że strony opisane na oponach będą pasowały to bieżnik będzie pod prąd.
Adam12 byłeś najbliżej - mi też się wydawało, że to przeniesienie napędu. W końcu w serwisie sprawdziłem - lewa półoś wyrobiony kielich - są takie kółeczka które pracują w kielichu i tam na jednej stronie są wyrobione wgłębienia (na drugiej stronie płasko).
I to powoduje telepanie, które akurat się ujawnia przy tej prędkości.
Z oponami na podstawie eliminacji wiedziałem, że wszystko musi być w porządku.
Teraz szukam używanej lewej półosi do Logana w dobrym stanie. Bo nówka kosztuje 1350 pln a zamienników nie ma.
Ktoś ma może takową na zbyciu??? w dobrej cenie oczywiście?
_________________ Tomzoo
Let the good times roll...
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-05-10, 12:29
Ciężko będzie bo Loganka to wciąż stosunkowo młody samochód i to z dziwacxznych powodów niezbyt popularny wśród rodaków, co utrudnia znalezienia używanych podzespołów. Może jest szansa że coś pasuje ze starszych modeli Renault np. Clio II, Thalia I ?
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2010-05-10, 15:54
Ja bym raczej pytał u jakiegoś mechanika od francuzów bo w Renult chcą zarobić więc przeważnie powiedzą że tylko oryginalna część i nic więcej. A jak jeszcze np. część dacii jest droższa niż od starego renault to tym bardziej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum