Bo sandero jest ładniejsze a dodatkowo headback jednak praktyczniejszy od sedana. Choć z drugiej strony logan jest lepiej wyposażony od sandero ( porównując egzemplarze w takich samych cenach)
Ostatnio zmieniony przez laisar 2010-07-09, 01:59, w całości zmieniany 1 raz
A co do Logana, to moim zdaniem bardziej praktyczny jest bagażnik 320l i składane siedzenia 1/3-2/3, niż 510l i brak składanej kanapy.
Miałem taki samochód, 550l oraz nieskładana kanapa (na szczęście był otwór na narty) i jest to słabe rozwiązanie. No ale to nie ten wątek, żeby się rozpisywać
Ostatnio zmieniony przez laisar 2010-07-09, 02:00, w całości zmieniany 2 razy
Wywołałem niechcący dyskusje na temat bagażników więc ją zakończę.
Po prostu jedni lubią sedany a inni headbacki. Spór w tej kwestii przypomina rozmowę o wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Swiętami Wielkiej Nocy .
Dlatego też takie sądy lepiej komponować w stylu: "Bo dla mnie sandero jest ładniejsze a dodatkowo headback jednak praktyczniejszy od sedana"... (((;
Jak widzisz pisałem moim zdaniem post wcześniej. Zresztą wszystko co pisze (i inni) jest "moim zdaniem".
Kolego Opos, nie zgodzę się z Tobą , że jest to rozmowa o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
Czemu? Zwykle jest tak że jak ktoś się do czegoś przyzwyczai to trudno to zmienić. np wszystkie samochody jakie posiadałem to headbecki ( i zawsze upychałem w nich jakieś wielgachne przedmioty) Nie widzieć czemu nie mam zaufania do gazu i nie zagazowałem nawet mojej feli ( pewno już dawno by mi się zwróciło) O kurcze właśnie sobie uświadomiłem że jestem konserwatystą. i myślę że nie jestem w tym osamotniony.
Czemu? Zwykle jest tak że jak ktoś się do czegoś przyzwyczai to trudno to zmienić. np wszystkie samochody jakie posiadałem to headbecki ( i zawsze upychałem w nich jakieś wielgachne przedmioty)
Ponieważ nie chodziło mi o porównanie hatchback z sedanem - wiadomo, że sedan ładniejszy - ale o praktycznie różnice między mniejszym bagażnikiem ze składaną kanapą, a większym bez takiej możliwości. Jak pisałem miałem taki samochód 7 lat i może raz zapakowałem bagażnik do pełna a z 15 razy musiałem kogoś prosić o przewiezienie jakiejś większej rzeczy.
opos napisał/a:
Nie widzieć czemu nie mam zaufania do gazu i nie zagazowałem nawet mojej feli ( pewno już dawno by mi się zwróciło) O kurcze właśnie sobie uświadomiłem że jestem konserwatystą. i myślę że nie jestem w tym osamotniony.
ja też bym nie zagazował samochodu
Ostatnio zmieniony przez MarkD 2010-07-08, 22:19, w całości zmieniany 1 raz
A co do Logana, to moim zdaniem bardziej praktyczny jest bagażnik 320l i składane siedzenia 1/3-2/3, niż 510l i brak składanej kanapy.
Moim zdaniem też bardziej praktyczny (na codzień) jest headback, ale kupiłem sedana.
Bo jak 2-3 razy w roku jak gdzieś wyjeżdżamy, to bagażnik 510l i tak ledwo to mieści. A do ewentualnego przewiezienia czegoś większego mam drugi samochód, właśnie headbacka
jakoś hatchbaki nie przemawiają do mnie wole sedany bo dla mnie wizualnie są ładniejsze To jest moje osobiste zdanie, prawdopodobnie sandero jest o tyle funkcjonale, że nie trzeba sie namęczyć przy składaniu kanapy, ale raczej byłby problem, żeby przewieźć coś dłuższego. Generalnie kanapa w sedanie może sie nie składa ale zdejmuje i można wtedy coś dłuższego przewieźć ja póki co woziłem z ikei szafę, pakunek 200X60x8cm. Zdjąłem siedzenie i wpakowałem nawet bagażnik sie zamknął, w sandero które jest krótsze raczej by sie nie zmieściło:) też zastanawiaęłm sie nad loganem czy sandero bo składana kanapa etc. moja żona zadała mi podstawowe pytanie a ile razy bedziesz woził takie długie rzzeczy?:)
Ostatnio zmieniony przez robertp1983 2010-07-09, 07:12, w całości zmieniany 1 raz
póki co woziłem z ikei szafę, pakunek 200X60x8cm. Zdjąłem siedzenie i wpakowałem nawet bagażnik sie zamknął, w sandero które jest krótsze raczej by sie nie zmieściło:)
Ja swoim Sandero wiozłem 12 płyt o wymiarach 200x60x2cm i spokojnie weszło. Trzeba tylko wyjąć prawy zagłówek z tylnej kanapy i położyć oparcie w siedzeniu pasażera i mamy do wykorzystania przestrzeń aż do przedniej konsoli i jeszcze cały bagażnik do dyspozycji.
póki co woziłem z ikei szafę, pakunek 200X60x8cm. Zdjąłem siedzenie i wpakowałem nawet bagażnik sie zamknął, w sandero które jest krótsze raczej by sie nie zmieściło:)
Ja swoim Sandero wiozłem 12 płyt o wymiarach 200x60x2cm i spokojnie weszło. Trzeba tylko wyjąć prawy zagłówek z tylnej kanapy i położyć oparcie w siedzeniu pasażera i mamy do wykorzystania przestrzeń aż do przedniej konsoli i jeszcze cały bagażnik do dyspozycji.
Ok, zgodze sie, tylko ja nie kładłem oparcia pasażera i w razie mocniejszego hamowania nie wylatuje wszystko przez szybę albo nie rozwala deski. gdybym złożył siedzenie pasażera wtedy pewnie weszłoby i 220:). mój znajomy woził drzwii od szafy zafirą, i trzymał je głową:)wiec jak sie pomyśli to wszystko sie da:)
Ja osiągnąłem mistrzostwo jak w astrze ( hatchbak) zmieściłem piętrowe łóżko dla dzieci wraz z dwoma materacami. Chociaż spotkanie z policją na pewno skończyło by się mandatem bo w lusterkach to nic nie widziałem.
To powiadacie, że w Loganie jest więcej miejsca na tylnym siedzeniu niż w Sandero? No i jeszcze jedno - co trzeba zrobić, żeby zdemontować tylne oparcie w Loganie?
Ok, zgodze sie, tylko ja nie kładłem oparcia pasażera i w razie mocniejszego hamowania nie wylatuje wszystko przez szybę albo nie rozwala deski
Nie rozumiem w jaki sposób mogłoby to rozwalić przednią szybę, skoro jest tak układane, że z tyłu jest wyżej, a z przodu dociska do deski i nie ma ani milimetra luzu i wtedy nawet nagłe hamowanie nie powoduje żadnych szkód. A w przypadku kolizji, to lepiej niech rozwali deskę niż oparcie siedzenia i tego co siedzi na tym siedzeniu.
Węższe dechy spokojnie można wcisnąć pod schowek oprzeć o przednią część podłogi tam gzie pasażer trzyma nogi. Sandero jeszcze nie testowałem, ale we Fiacie Uno przewoziłem w ten sposób panele o długości 250cm i jeszcze dało się zamknąć klapę.
To powiadacie, że w Loganie jest więcej miejsca na tylnym siedzeniu niż w Sandero? No i jeszcze jedno - co trzeba zrobić, żeby zdemontować tylne oparcie w Loganie?
Według mnie w LOGanie jest wiecej miejsca z tyłu niż w sandero, a w porównaniu z Fabią to Logan prawie jak limuzyna;)
zeby zdemontować oparcie trza:
1. podnieść siedzisko
2. Na dole masz 2 śruby odkręcasz je i podnosisz siedzisko, na górze masz zatrzaski z których musisz je zdjąć w sumie mi to zajęło mniej niż 5 min. więc zbytniego problemu nie ma
Jechałem akurat sam, nie wiem jaką technikę układania przyjąłeś, jężeli rzeczywiście tak to poukładasz to nie ma problemu, mi sie zdarzyło, że w FSO 125 wiozłem 4 metrowe dechy ale klapy nie domnknąłem bo wystawało poza samochód. w sumie jak powiedziałem znajomemu który ma palio weekend, że Loganem tak przewiozłem to on sie zaczerwienił i powiedział, że miał ostatnio problem z przewiezieniem arkuszy blachy 170cm. wszystko zależy jak to poustawiasz, żeby nie stwarzać niebezpieczeństwa no i nie narazić sie na mandat
Ostatnio zmieniony przez robertp1983 2010-07-09, 09:03, w całości zmieniany 2 razy
Z jakieś pół roku temu też zaintrygowała mnie w konfiguratorze owa składana kanapa...
Ja "moim byłym" przewiozłem w paczkach łóżko dla córci (dechy+materac) dechy w paczkach o wymiarach j.w., materac na bagażniku dachowym. W środku po położeniu przedniego fotela i położneniu nieco po skosie (i przytrzaśnięciu dla stabilizacji zagłówkiem) podróżowały listwy przypodłogowe o dłg. 2,5 m.
Podobnież podróżowały parapety z aglomarmuru. dłg. 1800 mm. Te o ostatnie leżały równolegle do osi auta. Przypięte pasami bezpieczeństwa i taśmą bagażową.
Mój szef (ma Megankę) zauważył, że jak na sedana to w Loganie gardziel kufra jest i tak spora.
Wykładziny 3,5x3,0 m już jechały na bagażniku dachowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum