Wysłany: 2010-08-06, 21:40 Witam i pozdrawiam ze Szczecina
Od ponad roku jestem szczęśliwym posiadaczem Dacii Lodan 1.4 Mpi
Rocznik dośc ciekawy bo 2004 ,a sprzedana dla pierwszego własciciela 21.03.2005, czyli troszkę juz pojeździła.
przy zakupie był robiony ogólny przegląd w serwisie.
Od razu wymieniłem olej, sprawdzanie płynów.Po roku uzytkowania gdy przebieg dobil do 60 tys km. wymieniłem pasek rozrządu z oprzyrządowaniem i klocki hamulcowe.
Mogę powiedzieć ,że jeździ się super.
Ale dzisiaj coś sie przydarzyło, jeszcze nie wiem co jest grane--zdaje sie problemy z elektryką.
Ostatnio zmieniony przez Waldi 2010-08-06, 22:42, w całości zmieniany 2 razy
Wysłany: 2010-08-07, 14:35 Re: Witam i pozdrawiam ze Szczecina
Waldi napisał/a:
Od ponad roku jestem szczęśliwym posiadaczem Dacii Lodan 1.4 Mpi
Rocznik dośc ciekawy bo 2004 ,a sprzedana dla pierwszego własciciela 21.03.2005, czyli troszkę juz pojeździła.
Witaj
_________________ TicoŚmigacz
196kkm na blacie i śmiga dalej...
Na pokładzie:
Yosan Turbo + Sirio Omega 27
Kupiona w komisie, napalałem się na zupełnie inną , lepszą wersję,ale sprzątneli mi ją sprzed nosa w ten sam dzień, więc długo się nie zastanawiałem i poszedłem kupic drugą.
Jak dla mnie wymarzony model , dużo miejsca, bagażnik już nie raz zdał egzamin, mam problem z gnatami swoimi, więc akurat do Dacii wsiada mi się wygodnie.
Kiedy jeżdźę Peugotem 206 czuje się jakbym tyłkiem jeździł po ulicy.Wolę Dackę
Ostatnio zmieniony przez Waldi 2010-08-08, 18:58, w całości zmieniany 1 raz
Przyłączam się do powitań, choć to tak długo post factum jest. Ale bo:
1/ jestem kumplem Waldiego
2/ rok po nim (znaczy wiosną roku 2010) nabyłem Logana 1,4, r. 2006, ps. "Czerwonego Smoka" (bo w kolorze dojrzałej wiśni, zwanej fachowo czerwienią torreadora, metalik) w komisie ("czekał na mnie" od jesieni 2009 ;) ), jakiś od Niemców sprowadzony, bodajże wersja Laureate (nie mogę się tego dokopać, aliści ma klimę, poduchę pasażera, podnoszone siedzenie kierowcy,natomiast nie podgrzewane oraz tylne szyby na korbkę;
3/ jestem z "daćki" zadowolony, pojeździliśmy nie tylko w RP.
Zatem witajcie. Zasadniczo bez odbioru...
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Gość
Wysłany: 2011-09-08, 09:51
robertp1983 napisał/a:
witaj, a co się dzieje z elektryka?
Hmmm. W zasadzie nie ma z tym problemów.
Spec dołożył alarm z immobilizerem (dodatkowy, bo fabryczny immobilizer nadal jest) i rok drugi bez kłopotu.
Ale:
1/ Reflektory mam regulowane z kabiny (wysokość świecenia). Prawy awariował - musiałem wyjąć i na "kit-klej" Poxipol wsadzić z powrotem bolec, do którego zaczepiona jest stosowna linka. Póki co działa (zwyczajnie wzrosło tarcie; raczej się nie skleiło, bo takie plastiki potrzebują spec. klejów).
2/ Poważne problemy były z oparciem fotela kierowcy - kładło się. Kupiłem w necie używany fotel za 200 zł i oparcie przełożyłem.
3/ Jest problem z zamkiem klapy bagażnika, tzn. trzeba użyć większej niż damska siły, aby wcisnąć dla otwarcia. Doszukałem w necie, że nie tylko Daćki tak mają, i że to może być zwyczajny brak smaru + rdza. Szukałem jakichś schematów dla rozmontowania i regulacji zamka, ale nie znalazłem. Zapewne skończy się na WD40 + wazelina wciśnięta strzykawką. Wazelina jest dobra na wszystko, szczególnie gdy otoczenie mrozi ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum