Wysłany: 2010-08-26, 19:47 żywotność akumulatora / wybór nowego
właśnie mi padł z naklejką Dacia - po niecałych 4 latach; dzień wcześniej w czasie przerwy na trasie wyzerowały się zapisy aktualnego przebiegu, zużycia paliwa itp., może właśnie przez zbyt niskie napiecie, ale auto odpaliło jak zawsze; następnego dnia (na szczęście już pod domem) akumulator nie był w stanie niczego zasilić nie mówiąc już o rozruszniku; po wymianie na nowy - auto znowu zachowuje się jak trzeba; tak czy inaczej niepełne cztery lata użytkowania akumulatora to trochę za mało - zięć w toyocie (benzyna) wymieniał go po 8 latach;
_________________ 1,5 dci Laureate
Ostatnio zmieniony przez laisar 2021-07-13, 14:05, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-08-26, 19:50
E, no nie narzekaj - ja w Seicento wymieniałem akumulator co 3,5 roku i to był standard. Kolejne akumulatory padały zawsze ... latem. Biję się w piersi nawet do nich nie zaglądałem.
A tak przy okazji pytanko. Nie był kłopotów z kompem pokładowym po wymianie akumulatora? Pytam, bo u mnie też dCi.
W Loganie benzyniaku oryginalny "Calciu-Romania" sprawował się b/z przez 5.5roku. Po drodze były dwie ciężkie zimy i autko prawie zawsze odpalało "od pierwszego kręcenia".
W marcu sprawdzałem stan akumulatora. Był podręcznikowy. No ale to benzyniak...
Inna sprawa, że do swojego "bezobsługowego" dolewałem wodę. Raz. Dwa lata temu.
Nie wiem jak dalej, w każdym razie zasugerowałem nowemu właścicielowi Drakulki by go sobie przed zimą 2010/11 wymienił jednak na nowy.
krakry1 napisał/a:
Biję się w piersi nawet do nich nie zaglądałem.
Bo to bezobsługowe akumulatory były..
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-08-26, 20:08, w całości zmieniany 2 razy
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2010-08-26, 20:17
Cztery lata w dci to standartowy wynik.A dlaczego pada latem? Bo woda z elektrolitu latem szybciej wyparowała i jak przyznał Krakry1 nikt tam nie zagląda,a to nie jest bezobsługowy (CENA).Jeśli Cię niepokoi Mike taki okres działania baterii,to podjedź do elektryka i sprawdź ładowanie i pobór prądu przez rozrusznik.Są to usterki które "widać"dopiero po dłuższym czasie.(Brak ładowania wychodzi prawie od razu)
E, no nie narzekaj - ja w Seicento wymieniałem akumulator co 3,5 roku i to był standard. Kolejne akumulatory padały zawsze ... latem. Biję się w piersi nawet do nich nie zaglądałem.
A tak przy okazji pytanko. Nie był kłopotów z kompem pokładowym po wymianie akumulatora? Pytam, bo u mnie też dCi.
-------------
nie, nie było żadnych kłopotów; wyzerowały się jedynie zapisy o aktualnych danych - informacja np. o całkowitym przebiegu pozostała w pamięci;
a swoją drogą trzeba sprawdzać czy w czasie przeglądów technicznych oczyszczane są klemy akumulatorów i złącza przewodów do nich - u mnie były pokryte grubą warstwą białego nalotu; co świadczy, że stacje autoryzowane olewają nawet takie proste czynności; a to mogło być przyczyną uszkodzenia akumulatora;
Cztery lata w dci to standartowy wynik.A dlaczego pada latem? Bo woda z elektrolitu latem szybciej wyparowała i jak przyznał Krakry1 nikt tam nie zagląda,a to nie jest bezobsługowy (CENA).Jeśli Cię niepokoi Mike taki okres działania baterii,to podjedź do elektryka i sprawdź ładowanie i pobór prądu przez rozrusznik.Są to usterki które "widać"dopiero po dłuższym czasie.(Brak ładowania wychodzi prawie od razu)
---
teraz sam sprawdziłem napięcia na klemach bez i przy pracującym silniku - wygląda, że jest dobrze; pobór prądu w stanie po wyłączeniu zapłonu też; myślę, że to jednak przyczyną było za słabe doładowywanie akumulatora spowodowane za dużym oporem wynikającym z nieoczyszczanego nalotu na klemach i złączach kabli prądowych; płacimy za przeglądy, a oni są tylko ludźmi; trzeba wiedzieć i wymagać;
Parafrazując reklamę-liczy się tylko to co Sami zrobimy(przypilnujemy)
---
na to wychodzi; tylko, że takie wizyty w autoryzowanych stacjach sporo kosztują, więc wydawałoby się że robią wszystkie przewidziane czynności; ale to mrzonki;
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2010-08-26, 20:42
mike napisał/a:
na to wychodzi; tylko, że takie wizyty w autoryzowanych stacjach sporo kosztują, więc wydawałoby się że robią wszystkie przewidziane czynności; ale to mrzonki
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997 Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2010-08-26, 21:31
Mój padł po 3 latach i dwóch miesiącach. W lipcowy, upalny dzień pod gmachem Polskiego Radia w Warszawie. Śmierć miał naglą, krótką, dla mnie zaskakującą..
Ale składam mu głeboki ukłon, bo zrobiłem w tym czasie 170 000 km, z czego połowa to krótkie przeloty, od kilku do kilkunastu kilometrów. Trzy zimy w 80% pod chmurką. Zważywszy, że przebieg trzykrotnie wyższy od standarowego to i wiek powinienem mu podrasować, nieprawdaż?
nie, nie było żadnych kłopotów; wyzerowały się jedynie zapisy o aktualnych danych - informacja np. o całkowitym przebiegu pozostała w pamięci;
a swoją drogą trzeba sprawdzać czy w czasie przeglądów technicznych oczyszczane są klemy akumulatorów i złącza przewodów do nich - u mnie były pokryte grubą warstwą białego nalotu;
Aaa widzisz! Ja dwa razy oczyszczałem złącza, i smarowałem gruubaśnie w wazeliną techniczną. Jedynym skutkiem ubocznym było wyzerowanie parametrów cząstkowych, i to, że na zegarze w Drakulce w biały dzień wybiła północ. Pamięć kompa jest typu flash więc odpięcie mu nie zaszkodziło. Mercedes np nie rozpoznałaby już kluczyka
P.S>
Moi fani diesla z pracy twierdzą, że3,5 roku dla akumulatora to wiek emerytalny
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-08-26, 22:02, w całości zmieniany 1 raz
Poprzedni właściciel mojego Berlingo zapakował w niego jakiś mocno przesadzony typ i dopiero po tej zimie padł. Pomiar wskazał 7 Volt... Jeździłem na nim 6 lat i nie wiem, ile wcześniej ten aku znalazł się w tym aucie. W sumie 7-8 mogło być...
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-08-27, 19:59
Tak a propo to jakie macie akumulatory fabrycznie w dci. Ile mają Ah, ja mam 60Ah i wydaje się mało jak na diesla-pewnie oszczędzają w fabryce.Marka Rombat Calcium z tego co pamiętam.
na to wygląda bo 70Ah do 1.4 benzyny to horendalnie dużo
na aku trzeba uważać nie tylko na pojemnosc, ale też prąd rozruchowy, jak wymieniałem swoj to kupiłem centre standard o identycznej pojemnosci niestety ma 70A 360 kontra 430 pradu rozruchowego mniej niz poprzednik, wiec jak w mroz nie odpali od pierwszego krecenia, to bedzie pech
U mnie w dieslu 70ah. Powiem tak z ciekawości sprawdziłem u siebie poziom elektrolitu (poprzez odkręcenie korków) i co się okazało zielona kulka czyli aku ok a w każdej celi brakowało ok. 1,5cm elektrolitu oczywiście dolałem wody destylowanej oczko zrobiło się czarne, więc wczoraj wyjąłem akumulator i na ładowarkę go. Dzisiaj oczko jest już zielone czyli wygląda na to że chyba go uratowałem.
Czytałem trochę na temat tych akumulatorów w necie i wygląda że tak do końca to one takie bezobsługowe nie są. A stare powiedzenie "jak dbasz tak masz" chyba jest trafione.
Te bezobsługowe aku chyba są przeliczone tak na 4-5lat jak się przy nich nic nie robi i wymiana jak z akumulatorami żelowymi w systemach alarmowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum