Wysłany: 2010-08-16, 23:26 Duster - wady i zalety... czyli ten typ tak ma
Witam
Od dawna przymierzam się do Dasterki w dci 110KM 4x4 lub 4x2 raczej z pełnym wypasem bo autko ma skromne wyposażenie. Studiowałem w internecie, czytałem, porównywałem, byłem na intensywnej jeździe próbnej (dci 110KM 4x4) i po wielokrotnych bardzo dokładnych oględzinach autka podzielę się moimi spostrzeżeniami (dodam że jeżdzę Astrą II 75KM i Skodą Octawia 1,6MPI 102KM) :
najpierw te pozytywne:
- ładny wygląd (choć to rzecz gustu), wysokie zawieszenie co dla mnie jest zaletą, przestronne wnętrze, duży bagażnik ok. 475 l + pełne koło zapasowe, wygodne fotele zarówno z przodu jaki z tyłu, dobra widoczność do tyłu też, plastki w miarę dobrej jakości i robią wrażenie dobrze spasowanych,
- ładnie pracujący dizelek i dość ekonomiczny (na jeździe próbnej dałem mu solidnie "popalić" i średnie spalanie wyszło 8,2l biorąc pod uwagę iż silnik nie był całkiem dotarty bo miał ok. 300km + korki + klima na max + teren pozaasfaltowy z 4 osobami na pokładzie no i najcięższa wersja bo 4x4 dci110KM)
- moc 110KM wprost idealna dla tego samochodu, dobre wyciszenie (np w porównaniu do takiej Skody Roomster to oaza ciszy)
- skuteczna i cicha klima (cichsza i skuteczniejsza niż w oktawce, asterka nie ma),
- ergonomia do zaakceptowania,
- w pełnym wypasie jest praktycznie wszystko co powinno mieć na dzień dzisiejszy nowoczesne auto, choć tutaj mam pewne uwagi ale o tym niżej
- zawieszenie jest ok. dobrze pokonuje nierówności choć wersja 4x2 ma belkę skrętną co zmniejsza komfort resorowania
-hamulce i ABS dobrze sobie radzą i mam wrażenie, że też lepsze niż w Oktawce a napewno porównywalne (tutaj moja Asterka jest chyba "deczko" lepsza no ale auto znacznie lżejsze bo 1020kg i z mniejszą budą)
- ogólne koszty eksploatacji są atrakcyjne tzn. przeglądy, ceny części przynajmniej tych podstawowych, dobre okresy między przeglądami itp.
to zgrubsza moje "+" dla tego autka
a to moje minusy:
- wyjątkowo cienkie blachy - bardzo mnie to martwi i wcale bym się nie zdziwił gdyby np. przy dużej prędkości auta bardzo mocny podmuch bocznego wiatru z deszczem spowodował jakieś odkształcenie blach drzwi czy nadkoli (no może trochę przesadziłem ale bez wątpenia tutaj moje autka są zdecydowanie górą i to znacznie),
- w świetle powyższego mam obawy co do ich zabezpieczenia antykorozyjnego choc diler zapewniał, że są ocynkowane a autko dobrze zakonserwowane... no nie wiem...
- brak czujnika temperatury wewn. i zewn. ; no tutaj to już Dacia przegieła, żeby nawet w opcji i to w najwyższej wersji nie było ileż to może kosztować... a technologia na tyle prosta, że chyba Panowie Inżynierowie z Dacii daliby sobie z tym rade... chyba... (wiem złośliwy jestem ),
- to samo dotyczy się czujnika cofania choć tutaj diler idzie na rękę i coś tam montują za dopłatą chyba 900zł ale i tak bez rewelacji bo tylko do tyłu z dzwiękiem i wizualizacją na diodach przyczepionych gdzieś z tyłu nad trzecim światłem stopu (żeby ponoć w lusterku wstecznym widzieć)
- mało schowków, a te które są to są mało praktyczne (w drzwiach nie ma miejsca na butelkę, jest wprawdzie jedno miejsce miedzy siedzeniami ale na moje oko to 1,5 litrówka tam się nie zmieści a puszka będzie latać, poza tym jak se kupisz podłokietnik to zapomnij o tym uchwycie chyba że przetniesz puszkę na pół owszem jest też miejsce przy konsoli środkowej ale jak postawisz butelkę to palce połamiesz przy manipulowaniu klimą)
- małe lusterko wsteczne
- radyjko! no wprost tragedia, 1600 złociszy za to coś ? maskra jakaś, za 800 złotówek mozna kupic firmowe radyjko z 4 dwudroznymi głośnikami mp3, blututem, usb no i fadniutko wyglądającym,
- nędzna jakościowo wykładzina podłogowo-bagażnikowa,
- był bym zapomniał: odczuwalna turbodziura, w tym co jechałem to autko dostaje prawdziwego kopa na 3 biegu (sorki ale nie zapamiętałem od jakich obrotów) ale nie jest żle wspomniany Roomster miał chyba większą,
No dobra to już wszystko co udało mi się zauważyć. Ogólnie wydaje mi się, iż autko jest warte tych pieniędzy (tylko te blachy ) jest w tej klasie najtańszym dizelkiem na rynku i poza ww. mankamentami jest .... SUPER!
Napisałem to z myślą o wymianie poglądów tutaj na forum i abyście Drodzy Użytkownicy i Sympatycy tego autka napisali co Wy myślicie na ten temat co Wam się podoba a co Was denerwuje w tym autku.
Pozdrawiam i życzę Wam wielkiej frajdy z auta w połaczeniu z bezawaryjną eksploatacją
w świetle powyższego [wyjątkowo cienkie blachy] mam obawy co do ich zabezpieczenia antykorozyjnego
Jak jest z ocynkiem akurat Dustera to nie wiem, ale innych zabezpieczeń antykorozyjnych (tj. wosków i mastyk) to w żadnej Daćce producent faktycznie nie żałuje. Efekt jest taki: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=113 (czyli w skrócie: jak w każdej marce zdarzają się felerne egzemplarze, ale ogólnie jest chyba dobrze).
TomTG napisał/a:
brak czujnika temperatury wewn. i zewn. [...] ileż to może kosztować
Tu chyba nie tylko o koszta chodzi (choć pewnie też - bo "ziarko do ziarka...", a nawet dostępność opcji kosztuje), ale też o stworzenie auta naprawdę maksymalnie prostego, wręcz prostackiego - żeby je odpowiednio spozycjonować...
TomTG napisał/a:
radyjko! no wprost tragedia, 1600 złociszy za to coś ? maskra jakaś
Rzeczywiście, to po prostu ordynarna próba dodatkowego, łatwego zarobku na... naiwnym? leniwym?... kliencie. W pozostałych Daćkach tyle kosztuje "pakiet komfort" (radio + klima + skórzana kierownica), a samo radio "jedyne" 500 zł (wciąż sporo, ale już nie tak źle).
No ale w sumie żaden problem z montażem czegokolwiek innego, więc zwyczajnie można olać to radio i już d:
Kolega serszrek powinien się uczyć od tomTG wyrażania swoich opinii i za to właśnie szacuneczek. Co do tematu, jak jesteś w stanie żyć z tymi wadami dustera to jest twój.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2010-08-17, 04:56, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-08-17, 07:07
To prawda Duster ma parę wad, dla mnie osobiście największa to wnętrze (te brązowe wstawki brrrr...). W ocynk nie chce mi się wierzyć, bo większość producentów od tego odeszła. Z tego co się orientuję najlepiej wyposażony Duster w dieslu 4x2 kosztuje ok. 65000zł, Qasquai trochę nawet lepiej wyposażony z tym samym silnikiem 76000zł - w tym, że teraz jest promocja w Nissanie na ten model do 7000zł (model Visia 1.5 dCi 73400zł, Visia 2,0 dCi 76700zł).
Ostatnio zmieniony przez marektbg 2010-08-17, 11:04, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-08-17, 07:49
Co do silnika to silnik w wersji 85km odczuwalnie ciągnie od 1250obr/min, poniżej tych obrotów słabo się rozpędza , w wersji 110km ma turbo z przestawianymi łopatkami to powinien jeszcze lepiej ciągnąc od niższych obrotów. Spokojnie można jechać 50-60 na 5 biegu chyba że jest górka to do 4 schodzę. Z tym że ja mam silnik jeszcze niedotarty także trochę słabszy jest.Po kilku tysiącach km będzie lepiej chodził i mniej spalał.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-08-18, 08:35 Re: Duster - wady i zalety... czyli ten typ tak ma
tomTG napisał/a:
(...) Ogólnie wydaje mi się, iż autko jest warte tych pieniędzy (tylko te blachy ) (...)
Grubość blach poszycia karoserii obecnie ma znikome znaczenie, śmiem twierdzić, że wyłącznie dotyczace samopoczucia właściciela. Większość franuskich aut i tak ma poszycia plastikowe.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: Toyota
Model: Hiace
Silnik: 2,5 D4D
Rocznik: 2008
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 64 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-08-21, 07:13
Co do jakości blach, zabezpieczeń antykorozyjnych i "malunków" w Dusterze, to powiem krótko: my wraz z braćmi serwisantami śmiejemy sie że jak gdzieś to było zgrzewane i gdzieś malowane - to obstawiamy warsztat w Rudnikach należący do Pana Zdziśka :D
poza tym Dacia jest typowym low-costem i z czegoś ta niska cena wynika, jak slysze o utyskiwaniu nad jakością mat w bagażniku albo nad tym że jakieś izolacje są kitowo wykonane to po prostu ogarnia mnie pusty śmiech. SKądś ta cena się musi brać i bierze się właśnie z tych minusów co kolega opisał.
Tyle ja jako przedstawiciel dealera marki
_________________ Zapraszam do zakupu samochodów marki Renault i Dacia
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,0 TCi 4x2
Rocznik: 2010 był, teraz 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 343 Skąd: prawie Łódź :)
Wysłany: 2010-08-27, 15:27
Tak oglądałem sobie tego Dusterka i taką pierwszą wadą którą dostrzegłem przy wysiadaniu,to są te wystające progi,na 100%będzie brudzić się nogawki,lecz wizualnie progi wyglądają super ,wiadomo coś za coś.
my wraz z braćmi serwisantami śmiejemy sie że jak gdzieś to było zgrzewane i gdzieś malowane - to obstawiamy warsztat w Rudnikach należący do Pana Zdziśka :D
Dla równowagi: oglądem sobie dokładniei. Fluence (był taki moment, że brałem je poważnie pod uwagę ) i .... przy nadkolach na liniach łączenia progów zobaczyłem zacieki farby, spienione kropelki werniksu (czarny metalik), wtręty lakiernicze
na progach itp.
A co do wsiadania i brudzenia spodni, to po prostu trzeba się nauczyć wsiadać do Dustera Inna sprawa, że jak ciasno przystawią wsiada się do niego o niebo lepiej, niż do zwykłego auta.
Dla mnie głównym przegięciem ze strony księgowych są:
1. Brak opcji ESP w wersjach od poziomu Ambience (zachęta do zakupu topowej wersji? nietworzenie konkurencji wewnętrznej? ) Taki chwyt marketingowy.
2. Ciut słaby silnik, przydałoby się z 15...20 KM więcej, w opcji. Przydałaby się skrzynia 6 biegowa w 4x2
3. Tylna roleta, delikatnie mówiąc, średnia.
Poza tym autko jest ok.
P.S. Na liczniku jest 3800 km
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-08-29, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-08-28, 10:18
Duster wygląda na tyle ile kosztuje.
Ciekawe jak będzie wyglądać kwestia napędu 4x4 - pamiętam, że w Scenicu 4x4 było tragicznie.
Jest to samochód ekonomiczny i tak go należy odbierać. Opcja "skóry" to w ogóle dla mnie pomyłka.
Silniki są względne - jest to w końcu auto kompaktowe - przecież Duster ani duży, ani ciężki - kilka centymetrów dłuższy od Golfa V i taki sam jak Astra III (kombi jest 20cm od Dustera dłuższa). Jeździłem dieslem i radził sobie dobrze - szału nie było, ale większość kierowców będzie bardzo zadowolona.
SUV to samochód sportowo rekreacyjny - i jeśli rekreacja to Dusterze jest OK, to ze sportem już gorzej - chodzi o silniki. Na grzyby i ryby samochód jest extra.
Ogólnie fajne auto, może się podobać ale samochody a'la SUV kupuje się, żeby pokazać swoja wyższość i klasę - nie wiem czy marka Dacia jest do tego odpowiednia - chyba nie jestem w tym odosobniony jak czytam wpisy, że ktoś szuka grilla z Rosji, żeby Dacie przerobić na Renault.
_________________ Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
Duster wygląda na tyle ile kosztuje.
Ciekawe jak będzie wyglądać kwestia napędu 4x4 - pamiętam, że w Scenicu 4x4 było tragicznie.
Jest to samochód ekonomiczny i tak go należy odbierać. Opcja "skóry" to w ogóle dla mnie pomyłka.
Silniki są względne - jest to w końcu auto kompaktowe - przecież Duster ani duży, ani ciężki - kilka centymetrów dłuższy od Golfa V i taki sam jak Astra III (kombi jest 20cm od Dustera dłuższa). Jeździłem dieslem i radził sobie dobrze - szału nie było, ale większość kierowców będzie bardzo zadowolona.
SUV to samochód sportowo rekreacyjny - i jeśli rekreacja to Dusterze jest OK, to ze sportem już gorzej - chodzi o silniki. Na grzyby i ryby samochód jest extra.
Ogólnie fajne auto, może się podobać ale samochody a'la SUV kupuje się, żeby pokazać swoja wyższość i klasę - nie wiem czy marka Dacia jest do tego odpowiednia - chyba nie jestem w tym odosobniony jak czytam wpisy, że ktoś szuka grilla z Rosji, żeby Dacie przerobić na Renault.
Posiadam skore i jakos nie wydaje mi sie by byla to pomylka, dodaje klasy.
Jezeli chodzi o silnik, wiesz mam co prawda przejechane dopiero 320km ale dynamiku mu nie brak. Autostrada jezdze 120-130 i tutaj na 6 biegu radzi sobie doskonale. Naped 4x4, coz brak mi porownania, ale zaliczyl juz troche lekkiego terenu (wraz z duzym blotem) i jak dla mnie rowniez rewelacja.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1344 Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-08-29, 23:03
marektbg napisał/a:
Duster wygląda na tyle ile kosztuje.
Ciekawe jak będzie wyglądać kwestia napędu 4x4 - pamiętam, że w Scenicu 4x4 było tragicznie.
No ale napęd dustera 4x4 raczej niewiadomoa nie jest ?! Pewnie z 10lat jest już stosowany 2 nissanach. Biroąc pod uwagę że duster jest najlżejszy ze wszystkich amocodów w których jest uzywany, w wusterze na trwałość narzekać nie powinnismy. A zdolnosci terenowe ? Chyba zgodne z założeniami producena - chyba niewiele suv-ów poza vitara w terenie poradzi sobie lepiej niż duster 4x4.
Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-11-14, 22:51 Dziwactwa w Dusterze
Zauwazylem dziwne rozwiazania niektorych kwesti w Dusterze Laureate.
1. Swiatlo w schowku zapala sie po jego otwarciu ale tylko gdy jest w stacyjce kluczyk i jest przekrecony w pozycji "akcesoria" lub gotowy do rozruchu. Moim zdaniem lampka schowka powinna sie zapalac w kazdym momencie po jego otwarciu tak jak jest w innych wozkach. Przeciez to paranoja aby wieczorem otworzyc samochod i wyjac cos ze schowka musimu wlozyc kluczyk i go przekrecic aby sobie przyswiecic.
2. Zaglowki w fotelach mozna tylko wysunac aby je wyjac albo ustawic na max wysunieciu. Na nastepny rowek w ruce prowadzacej nie mozna dosunac zaglowka bo mechanizm wciskowy do przesuwania jest tylko po jednej stronie prowadnicy i nie ma mozliwosci wsuniecia zaglowka na max do oparcia fotela. Tak jest u kierowcy i pasazera.
3. "Roleta" bagaznika to juz klasyka oszczednosci.
4. Tylna wycieraczka ma zbyt duza czestotliwosc wycierania.
5. Stopnica dla lewej stopy sluzaca do oparcia tej czesci ciala w trakcie jazdy "prawie" jest ale tak jakby jej nie bylo Naprawde nie wiem jak mam trzymac lewa noge gdy jej nie uzywam do wciskania sprzegla.
6. Brak oswietlenia tylnego rzedu siedzen jest troche denerwujace. Mysle nad jakims rozwiazaniem LEDowym zmostkowanym z przednim oswietleniem kierowcy i pasazera.
7. Osweitlenie kabiny po zakonczonej jezdzie zapala sie dopiero po otwarciu drzwi a nie po wyjeciu kluczyka ze stacyjki. To tez mnie wkurza bo jak chce cos znalezc w przegrodkach czy schowkach pod przelacznikami musze otwierac drzwi lub wciskac lampke w suficie.
8. Radio po przekreceniu kluczyka na pozycje akcesoria lub pozycje gotowe do rozruchu zaczyna grac. Jednak po uruchomieniu silnika wylacza sie i znowu po kilku sec "startuje" od poczatku.
To takie moje negatywne spostrzezenia z pierwszych dni uzytkowania.
Zapraszam innych wlasciceli do dyskusji i podzielenia sie swoimi uwagami.
Dealer w salonie poinformowal mnie ze RP bedzie zbieralo wszystkie krytyczne uwagi od wlascicieli aby stworzyc kompromis doskonalosci w oszczednosci
Ostatnio zmieniony przez Daster 2010-11-14, 23:14, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-11-14, 22:58
Ad1. Schowek się pali, jak włączysz pozycyjne, a nie stacyjkę - na pewno tak jest w Sandero i Loganie.
Pozostałe niestety się zgadzają, w końcu to Dacia.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-11-14, 22:59, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-11-14, 23:04
jackthenight napisał/a:
Ad1. Schowek się pali, jak włączysz pozycyjne, a nie stacyjkę - na pewno tak jest w Sandero i Loganie.
Pozostałe niestety się zgadzają, w końcu to Dacia.
Racja. Trzeba zapalic postojowki
Znaczy, ze trzeba czekac na koniec gwarancji i wtedy stuningowac logike zasilan odbiornikow w pojezdzie i innych nieelektrycznych "ulatwien"
Wysłany: 2010-11-14, 23:48 Re: Dziwactwa w Dusterze
Daster napisał/a:
Zauwazylem dziwne rozwiazania niektorych kwesti w Dusterze Laureate.
1. Swiatlo w schowku zapala sie po jego otwarciu ale tylko gdy jest w stacyjce kluczyk i jest przekrecony w pozycji "akcesoria" lub gotowy do rozruchu. Moim zdaniem lampka schowka powinna sie zapalac w kazdym momencie po jego otwarciu tak jak jest w innych wozkach. Przeciez to paranoja aby wieczorem otworzyc samochod i wyjac cos ze schowka musimu wlozyc kluczyk i go przekrecic aby sobie przyswiecic.
2. Zaglowki w fotelach mozna tylko wysunac aby je wyjac albo ustawic na max wysunieciu. Na nastepny rowek w ruce prowadzacej nie mozna dosunac zaglowka bo mechanizm wciskowy do przesuwania jest tylko po jednej stronie prowadnicy i nie ma mozliwosci wsuniecia zaglowka na max do oparcia fotela. Tak jest u kierowcy i pasazera.
3. "Roleta" bagaznika to juz klasyka oszczednosci.
4. Tylna wycieraczka ma zbyt duza czestotliwosc wycierania.
5. Stopnica dla lewej stopy sluzaca do oparcia tej czesci ciala w trakcie jazdy "prawie" jest ale tak jakby jej nie bylo Naprawde nie wiem jak mam trzymac lewa noge gdy jej nie uzywam do wciskania sprzegla.
6. Brak oswietlenia tylnego rzedu siedzen jest troche denerwujace. Mysle nad jakims rozwiazaniem LEDowym zmostkowanym z przednim oswietleniem kierowcy i pasazera.
7. Osweitlenie kabiny po zakonczonej jezdzie zapala sie dopiero po otwarciu drzwi a nie po wyjeciu kluczyka ze stacyjki. To tez mnie wkurza bo jak chce cos znalezc w przegrodkach czy schowkach pod przelacznikami musze otwierac drzwi lub wciskac lampke w suficie.
8. Radio po przekreceniu kluczyka na pozycje akcesoria lub pozycje gotowe do rozruchu zaczyna grac. Jednak po uruchomieniu silnika wylacza sie i znowu po kilku sec "startuje" od poczatku.
To takie moje negatywne spostrzezenia z pierwszych dni uzytkowania.
Zapraszam innych wlasciceli do dyskusji i podzielenia sie swoimi uwagami.
Dealer w salonie poinformowal mnie ze RP bedzie zbieralo wszystkie krytyczne uwagi od wlascicieli aby stworzyc kompromis doskonalosci w oszczednosci
Prawdę mówiąc tylko to ostatnie mnie wkurza. Taki cierpliwy człowiek jestem... No i radyjko startuje z tej samej głośności zawsze, a ja na ogół lubię trochę głośniej...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum