Wysłany: 2010-11-21, 08:47 Dacia Duster: dylematy przed zakupem.
Nie znalazłem podobnego posta na forum, a przekonany jestem, że wielu właścicieli Dusterów biło się przed zakupem z myślami, czy to aby najlepszy wybór, czy może jednak warto by kupić coś innego.
No właśnie. Jakie samochody braliście pod uwagę jako opcje i dlaczego ostateczny wybór padł na Dustera? A może są tacy, którzy chcieli kupić Dacie, ale z jakichś powodów zdecydowali się na inne auto?
W moim przypadku po wstępnej selekcji do walki stanęły trzy piękne dzieła sztuki:
- Kia Soul 1.6 XL, 124 KM
- Citroen C3 Picasso 1.4 SX Pack, 95 KM
i oczywiście Duster 4x2, 105 KM
W wielu obszarach samochody konkurencji - przy podobnej cenie - okazały się ciekawsze od Dustera:
- Kia Soul: świetny, dynamiczny silnik, wysokiej jakości plastiki i design wnętrza, efektowny wygląd (choć to akurat rzecz gustu), bardzo dobre oryginalne audio
- C3 Picasso: odjazdowy wygląd deski rozdzielczej (kwestia gustu oczywiście), eleganckie materiały tapicerskie, najlepsza aranżacja wnętrza, no i ten zniewalający panoramiczny dach
Jednak pomimo tych niepodważalnych argumentów po któreś tam jeździe próbnej Dusterem powiedziałem do niego: będziesz mój! Dlaczego?
- bo największy z całej trójki (koniec z wożeniem rowerów na dachu)
- bo też fajnie wygląda
- bo to jedyny z kandydatów, z którym w przypadku usterek instalacji elektrycznej bez problemu mój mechanik sobie poradzi (planuję użytkowanie 7-8 lat)
- bo silnik jest całkiem żwawy (tutaj Citroen przepadł z kretesem)
- bo nie musiałem kupować fabrycznego byle jakiego audio i mogę skonfigurować swoje własne
I najważniejsze:
- bo wreszcie jeżdżąc po Poznaniu będę mógł wybrać najkrótszą drogę, a nie tę, która ma najmniej dziur. Zawieszenie w Daci jest f a n t a s t y c z n e! (tutaj z kolei przepadła Kia na 18-calowych wspaniałych felgach, które do jazdy po naszych drogach zupełnie się nie nadają)
W ten sposób trafiło na: Dacia Duster 1.6 16V Laureate + LOOK i pare innych drobiazgów, kolor czarny.
Ostatnio zmieniony przez neurosis 2010-11-21, 08:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-11-21, 09:20
Gdyby było mnie stać na Soula XL - to bym na bank wybrał Kie - szczególnie, że XL ma w roku modelowym '11 climatronik w standardzie. Ten samochód ma w sobie bez wątpienia to coś i szczególnie z czerwonym lub pepitkowym wnętrzem powala urokiem. Na drodze prezentuje się również znakomicie i jak widać dość przyzwoicie trzyma cenę w porównaniu do konkurencji.
Ostatnio zmieniony przez marektbg 2010-11-21, 09:21, w całości zmieniany 1 raz
Ja osobiscie mialem cisnienie na 4x4 i to mocno przetrzebilo stawke - gdyby nie 4x4 przypuszczam, ze wygralo by zupelnie inne auto (jakas 308'ka, megane lub cos w tym stylu).
Gdyby było mnie stać na Soula XL - to bym na bank wybrał Kie - szczególnie, że XL ma w roku modelowym '11 climatronik w standardzie. Ten samochód ma w sobie bez wątpienia to coś i szczególnie z czerwonym lub pepitkowym wnętrzem powala urokiem. Na drodze prezentuje się również znakomicie i jak widać dość przyzwoicie trzyma cenę w porównaniu do konkurencji.
Soul XL świetnie wygląda (dlatego nie interesowały mnie inne wersje), znakomicie jeździ... ale tylko na dobrej nawierzchni. Miałem okazję przekonać się o tym osobiście. Zestaw: twarde zawieszenie + opony o profilu 45 zupełnie nie nadaje się do miasta, gdzie dziury, tory kolejowe, kostka... A przed nami zima, a po niej coroczny horror w postaci wyrw w asfalcie. 18'' felgę w takiej wyrwie uszkodzić nie trudno a i opony do tanich nie należą (od 600 PLN wzwyż). Gdybym jeździł głównie w trasy, to pewnie bym się zdecydował (klimatronik i wspaniałe brzmienie fabrycznego audio ), ale potrzebuję samochód do miasta. Tak, Duster to dla mnie samochód miejski, powiedziałbym: miastoodporny. Różnica w cenach obu aut jest nieznaczna: Soul 58.000, Dacia 54.500, ale bez audio.
Witam , ja brałem pod uwagę samochody używane.Prawie byłem zdecydowany na Seata Altea lub Toledo ,1.9 tdi 130 KM,ale również rozważałem zakup Mazdy 6 kombi 2.0 .Jednak przez zupełny przypadek natrafiłem na Dustera i jak odbyliśmy jazdę próbną z żoną to przestaliśmy sie zastanawiać tylko od razu wpłaciliśmy zaliczkę.I mimo,że mieliśmy przeznaczone trochę mniejsze fundusze na auto to teraz nie żałujemy naszej decyzji .pozdrawiam
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-11-21, 13:08
Ja jako inne opcje brałem pod uwagę inne SUV-y, Soul i Picasso to vany, a więc samochody przeznaczone do czego innego. A porównując z innym SUV-ami przepaść jest kosmiczna - najbliżej jest Hyundai Tucson, przy podobnej konfiguracji ok 30tyś pln więcej.
PS. Po złożeniu tylnych siedzeń w środku mieści się rower trekingowy ze zdjętym przednim kołem, o górskim nie mówiąc, a nawet zmierzyłem - mieszczą się moje narty, a jako tradycjonalista ( próbowałem różnych carvingów, żadne nie są stabilne przy tym co lubię najbardziej - szybkiej jeździe na wprost) używam 195 cm.
Zapomniałem, jest jeszcze Yeti, ale też droższe.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2010-11-21, 16:24, w całości zmieniany 1 raz
Ja koniecznie chcialem samochod wyzej zawieszony, bo mam juz dosc przejmowania sie, czy sobie czegos nie urwe np. parkujac na wyzszym krawezniku. Wiekszosc SUVowatych byla poza zasiegiem cenowym. Ogladalem tez Soula - nie powiem, ladne autko, przeswit 15cm. Cena zaczynala sie jak pamietam od ok. 50 tysi. W necie ludzie troche narzekali na pekajace szyby Soula... Ale pojawil sie Duster i rozwial moje watpliwosci. Bo za 50 tysi mozna kupic Laureate z benzyna 4x2. I w tym przedziale cenowym konkurencja wysiada.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-11-21, 16:23
bushi napisał/a:
Ja koniecznie chcialem samochod wyzej zawieszony, bo mam juz dosc przejmowania sie, czy sobie czegos nie urwe np. parkujac na wyzszym krawezniku. Wiekszosc SUVowatych byla poza zasiegiem cenowym. Ogladalem tez Soula - nie powiem, ladne autko, przeswit 15cm. Cena zaczynala sie jak pamietam od ok. 50 tysi. W necie ludzie troche narzekali na pekajace szyby Soula... Ale pojawil sie Duster i rozwial moje watpliwosci. Bo za 50 tysi mozna kupic Laureate z benzyna 4x2. I w tym przedziale cenowym konkurencja wysiada.
15 cm to nie jest prześwit SUV-a, tyle ma np. standardowe Sandero, SUV to conajmniej 18cm i w górę.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2010-11-21, 16:23, w całości zmieniany 1 raz
U nas (w sensie żona i ja) najpierw niechcący wpadła w oko reklama w necie, po bliższym zapoznaniu się i luźną gadką, że po 10 latach użytkowania sedana z fso fajnie byłoby wymienić samochód, gadki stawały się coraz bardziej sprecyzowane i w końcu czekamy na odbiór.
O SUVie myśleliśmy dawno, ale to co się podobało było poza zasięgiem cenowym (taki Mitsu Outlander czy inny N: Pathfinder...) a tu niespodzianka. Co prawda biorąc pod uwagę zeszłą zimę upierałem się na 4x4 ale rozsądek i budżet przeważył. Mam nadzieję, że prześwit wystarczy (a i zima na razie trzyma się z daleka).
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-11-21, 17:10
neurosis napisał/a:
Zestaw: twarde zawieszenie + opony o profilu 45 zupełnie nie nadaje się do miasta, gdzie dziury, tory kolejowe, kostka... A przed nami zima, a po niej coroczny horror w postaci wyrw w asfalcie. 18'' felgę w takiej wyrwie uszkodzić nie trudno a i opony do tanich nie należą (od 600 PLN wzwyż).
Przecież możesz wymienić 18" np. na 16" w salonie bez problemu.
Jechałeś Nissanem Juke - piękna bestia?
_________________ Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
Tak jak napisałem wcześniej urok Soula działa na mnie tylko, gdy ten ma felgi 18-ki. Z mniejszymi wygląda nieproporcjonalnie (ale marudzę... ), a nadal jest twardy, choć oczywiście komfort rośnie. Nissan Juke to niestety inny poziom cen: 60 tys. za bazę bez klimatyzacji, felg aluminiowych (w SUV-ie podstawa) i metalika, czyli w praktyce 66-67 tys. Dla mnie za dużo. Co do wyglądu tego cudaka: jest intrygujący, ale specjalnie mnie nie zachwycił.
15 cm to nie jest prześwit SUV-a, tyle ma np. standardowe Sandero, SUV to conajmniej 18cm i w górę.
Wiem, wiem, ale jak napisalem inne suvy byly poza moimi mozliwosciami finansowymi, wiec szukalem czegos ciekawego z troszke wiekszym przeswitem od standartowego i w ten sposob zawiesilem oko na Soulu.
...o złożeniu tylnych siedzeń w środku mieści się rower trekingowy ze zdjętym przednim kołem, o górskim nie mówiąc, a nawet zmierzyłem - mieszczą się moje narty, a jako tradycjonalista ( próbowałem różnych carvingów, żadne nie są stabilne przy tym co lubię najbardziej - szybkiej jeździe na wprost) używam 195 cm.
pięć dorosłych miejsc + ca. 500 L kufra (mój b. Logan miał 510 L)
Ten rower trekingowy w środku też był dla mnie ważny. Mam taki z logo daciaklub.pl
Ponadto biegówki 192 cm
i...8" f 1/6,5 Newton na Dobsonie.
Te biegówki implikują wysoki prześwit auta, i duży kąt natarcia (śniegi!)
Szarpałem się jeszcze prawie do końca czy 2WD czy 4WD.
Od tego ostatniego odwodzili mnie z resztą znajomi właściciele 4x4 ("teraz to bym wybrał wysoko zawieszony 2x4...")i...Żona (6-krótkich biegów, gorsze przyspieszenie, większe spalanie, droższy serwis, a to w końcu wspólny wehikuł) Ostatecznie 4WD przegrało z racji bagażnika mniejszego o 70 L.
PiotrWie napisał/a:
Zapomniałem, jest jeszcze Yeti, ale też droższe.
PiotrWie napisał/a:
15 cm to nie jest prześwit SUV-a, tyle ma np. standardowe Sandero, SUV to conajmniej 18cm i w górę.
A propos Yeti: prześwit 17,5 cm, tyle co w Stepwayu.
Tak więc na placu boju została znowu...Dacia.
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-11-21, 22:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-11-21, 21:03
piotrres napisał/a:
A propos Yeti: prześwit 175 cm, tyle co w Stepwayu.
Tak więc na placu boju została znowu...Dacia.
A to oszuści - jak się zastanawiałem co kupić to rozesłałem do kilku salonów maila z listą czego chcę od samochodu i między innymi był prześwit od 18cm w górę, na co skoda odpowiedziała że spełnia moje życzenia Yeti i Octavia Scout
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2010-11-21, 21:04, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-21, 21:18
sleeva napisał/a:
...
O SUVie myśleliśmy dawno, ale to co się podobało było poza zasięgiem cenowym (taki Mitsu Outlander czy inny N: Pathfinder...) a tu niespodzianka. Co prawda biorąc pod uwagę zeszłą zimę upierałem się na 4x4 ale rozsądek i budżet przeważył. Mam nadzieję, że prześwit wystarczy (a i zima na razie trzyma się z daleka).
Ja mialem wczesniej Citorena AX 4x4. Mial tez zwiekszony przeswit ( ok 15 cm chyba ) oraz tylny naped. W zimie sie przydawalo. Naped 4x4 i przeswit - mialem takie wyznaczniki nowego nastepcy AXa. Padlo na Sandero. Ma 15 cm, nie 4WD ale nie mozna miec wszystkiego. W tym roku Duster i tak byl poza zasiegiem finansowym. Troszke sie obawiam zimy ale pzycjemy zobaczymy. Jak Sandero zwykla 4x2 da rade to Duster 4x2 tez
Troszkę się obawiam zimy ale pożyjemy zobaczymy. Jak Sandero zwykła 4x2 da rade to Duster 4x2 tez
Da radę, jeżeli Logan 1.6 8V Ph I ze 155 mm prześwitu i 15"kółkami był jednym z tych aut, które sobie najlepiej radziły na moim osiedlu (zakopał się tylko z 2 razy inni spalili sprzęgła, urywali to i owo) w dwóch porządnych zimach (2005/06 i 209/2010).
Tak więc bez obaw. Miny sąsiadów...bezcenne
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Był: Logan 1.6 8V MPI Laureate "Rumburak"
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2010-11-21, 23:07, w całości zmieniany 3 razy
Zawsze można sobie jeszcze autko "liftnąć" (; - co w przypadku Sandero jest o tyle proste (niestety - nie mylić z: "tanie"), że istnieje przecież rozwiązanie fabryczne, czyt.: Stepway.
A przecież jego też można jeszcze w miarę prosto (nie mylić... itd) podnieść o kolejne centymetry - "fabrycznie", albo nie.
No to się dopiszę do tematu.
Dzisiaj koleżanka żony przywiozła swojego tatę (szacunkowo tak około 65 lat) ponieważ panu bardzo podoba się Dusterek, był w salonie oglądać, posiedzieć - niestety bez możliwości jazdy próbnej. Gość bardzo chciał opinie użytkownika, posłuchać silnika no i przejechać się.
Zabrałem go na polną drogę z koleinami około 15 - 20 cm i masą dziur. Po przejechaniu przez 300 m błotnistej mazi głębokości 10 - 15 cm (w pewnym momencie sam zwątpiłem że dam radę stamtąd wyjechać bo zaczął iść bokami - ale dał radę ) gość wysiadł z takim bananem na twarzy że szok i dziękował za przekonanie go do zakupu autka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum