DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Co czwarty kierowca rozmawia podczas jazdy przez telefon
Autor Wiadomość
ian 



Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 548
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-11-29, 12:27   Co czwarty kierowca rozmawia podczas jazdy przez telefon

Iu kierowców odwiedzających to forum używa Bluetooth, zestawu głośnomówiącego, a ilu zwyczajnie tylko telefonu komórkowego?

Po co Bluetooth, po co zestaw głośnomowiący (wydatek rzędu 60-70 zł). ...Bardzo mnie to irytuje, gdy widze coraz więcej kierowców jeżdżacych z komórką przy uchu. Niewielka wąska uliczka. Z naprzeciwka jedzie Volkswagen. Nagle rzuca go w lewo, w prawo, wyjeżdża na środek jezdni. Zatrzymuje sie! Hamuję, przejeżdżam obok, widzę jak facet z uwagą wpatruje się w klawiaturę komórki. Odwracam się: czytam PHAETON. Nie Passat. Faceta w PHAETONIE nie stać na zestaw?????

Inna sytuacja. Opel Corsa gwałtownie hamuje, odbija się od zbyt wysokiego krawężnika, wyjeżdża na środek jezdni. Ponownie zjeżdża na swój pas ruchu. Co sie dzieje? Cukrzyca, zasłabnięcie, zawał? Eee, nie...Kobieta za kierownicą rozmawia przez komórkę. Chyba właśnie zadzwoniła...

"Tylko jeden na dwustu kierowców nie grzeszy za kółkiem, a ponad połowa ankietowanych nie potrafi udzielić pierwszej pomocy - wynika z badań firmy ExxonMobil. Badania zostały przeprowadzone w maju i czerwcu br. w sześciu miastach (Bydgoszcz, Toruń, Zielona Góra, Leszno, Częstochowa, Tarnów) na grupie ponad 1800 kierowców aut osobowych oraz ponad 300 ciężarówek. Pytania dotyczyły największych przewinień kierowców, wiedzy o udzielaniu pierwszej pomocy i odpowiednim utrzymaniu samochodu.

Według badania największym grzechem kierowców jest nadmierna prędkość (42 proc.). Najsłabszy wynik padł w Tarnowie, gdzie do tego wykroczenia przyznała się dokładnie połowa kierowców. Co czwarty kierowca (27 proc.) rozmawia podczas jazdy przez telefon. To drugie poważne przewinienie za kółkiem. Trzecie to ryzykowne wyprzedzanie (12 proc.).

W tej kwestii jest duża różnica pomiędzy badanymi miastami. Najczęściej wyprzedzają na trzeciego kierowcy z Zielonej Góry (24 proc.), a najmniej Torunianie (8 proc.). W badaniu znalazło się również pytanie o najciemniejszą stronę motoryzacji – jazdę pod wpływem alkoholu, do czego przyznało się 5 proc. kierowców. Podsumowując temat bezpieczeństwa, najmniej optymistycznym wnioskiem z badania jest to, że tylko jeden na dwustu kierowców nie ma nic na swoim sumieniu. Co gorsza, według badania w chwili wypadku, aż połowa osób nie umiałaby udzielić pierwszej pomocy. Mniejszą wiedzą na ten temat mają kobiety. Aż 66 proc. z nich, w porównaniu do 51 proc. mężczyzn, nie wie jak poprawnie przeprowadzić reanimację. Pod tym względem najlepszy wynik osiągnęli kierowcy z Torunia (62 proc.). Najmniej o ratowaniu życia wiedzieli Częstochowianie (41 proc).

Kolejnym z obszarów badania była właściwa eksploatacja samochodu i silnika. Średni okres pomiędzy wymianami oleju wynosi 13 840 kilometrów. Kierowcy decydują się na wymianę oleju średnio co 11 miesięcy, a ponad połowa z nich (52 proc.) wozi ze sobą olej na dolewki. Badanie pokazuje, że kierowcy nie są obojętni na ekologię. 65 proc. badanych deklaruje, że duże znaczenie ma to, czy auto lub olej silnikowy są przyjazne dla środowiska. Większość z kierowców również w odpowiedni sposób pozbywa się zużytego oleju silnikowego, aż 85 proc. zostawia go w serwisie lub utylizuje.

http://www.motofakty.pl/a...zej_pomocy.html

Prawo jest bezwzględne! Art. 45 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi, że za prowadzenie rozmowy przez telefon komórkowy bez urządzenia głośnomówiącego lub zestawu słuchawkowego - grozi w Polsce mandat w wysokości 200 zł, a na terenie Unii Europejskiej - od 35 do 50 euro.
_________________
Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2010-11-29, 12:38, w całości zmieniany 3 razy  
 
Blade 


Marka: Dacia
Model: Sandero SL Black Line
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 48
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-11-29, 18:21   

a ja uważam że za rozmowy przez telefon w czasie jazdy powinny być jeszcze większe mandaty... ja osobiście jak prowadze auto to w ogole nie odbieram telefonu i jak coś to oddzwaniam :-P
 
RnR 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.5 dCi 110
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 667
Skąd: POL/ŚL
Wysłany: 2010-11-29, 19:30   

Wlasnie - pytanie co stwarza niebezpieczenstwo - rozmawianie czy trzymanie telefonu?

Bo jesli rozmawianie (myslenie o czym innym itp) to nie ma znaczenia czy przez telefon, bluetooth czy moze z Kochana Malzonka siedzaca obok juz nie mowiac o sytuacjach z placzacymi dziecmi itp.

A jesli trzymanie telefonu to co powiemy o trzymaniu reki na lewarku, podlokietniku, karku, trzymaniu kierownicy jedna wyprostowana lapka "na 12'ta" itp itd.

Wiec ja osobiscie jestem daleki od jakichs ostrych i jednoznacznych sadow i staram sie robic to co jest "rozsadne" - jak jade trasa ktora znam i wiem, ze bede jechal 20 minut na wprost srodkowym pasem to nie wacham sie rozmawiac tylko z telefonu a sluchawke biore gdy wiem, ze bede musial dluzej rozmawiac juz w niekontrolowanych miejscach - ogolnie mysle, ze sa DUZO wieksze problemy na drogach - glownie szalency... :)
Ostatnio zmieniony przez RnR 2010-11-29, 19:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4273
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-30, 01:28   

Ja w miescie jak musze skrecac, zmieniac biegi nie potrafie tego robic trzymajac telefon w dloni przy uchu. Co innego dluga prosta poza miastem. Dlatego w miescie staram sie nie odbierac lub czesciej wpinam do ucha sluchaweczke BT i moge gadac do woli ;-)
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-11-30, 21:48   

ian napisał/a:
Faceta w PHAETONIE nie stać na zestaw?????

Jasne że nie stać, zastanów się ile to aut kosztowało gościa. On teraz pewnie nawet obiady jada w barze mlecznym.
Bo prawda jest taka że kaskę ma nie ten kto umiał ją pozyskać, ale ten co potrafi jej zaraz nie wydać.

RnR napisał/a:
i staram sie robic to co jest "rozsadne"

To całkiem tak jak ja :mrgreen: Tyle że ten zdrowy rozsądek podlega jedynie naszej ocenie.
Nie to żebym był święty, ale im mam więcej lat to ta ocena mi się zmienia, i mam nadzieję że na lepiej.
Więc może to dobrze.
Latek jednak więcej :-/
Ostatnio zmieniony przez stempik 2010-12-03, 12:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
RnR 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.5 dCi 110
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 667
Skąd: POL/ŚL
Wysłany: 2010-12-01, 20:16   

Taki już nasz los człowieczy - trzeba się jakoś dostosować ;)

A z rozsądkiem to racja - jakoś tak jednak jest, że człowiek mądrzeje na "starość" - a może po prostu wszystko bardziej boli? ;)
 
UniculTLX 



Marka: Dacia
Model: 1310 TLX
Silnik: 1.6
Rocznik: 1990
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-12-01, 20:56   

Co do Phaetona to używke można kupić za cenę nowego małego autka ;-)

Swoją drogą w większości samochodów jest na tyle cicho, że po włączeniu telefonowego trybu głośnomówiącego można w miarę normalnie rozmawiać
_________________
Dacia 1310 TLX swap 1.6 :D
Skoda 110L '76
Skoda 120GLS vel Tinky Winky '80
BA3 Lada 2106 1500s '81
 
marekwoj 


Marka: Hyundai
Model: I30 CW
Silnik: 1.6 CRDI
Rocznik: 2010
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 197
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2010-12-01, 21:42   

UniculTLX napisał/a:
Swoją drogą w większości samochodów jest na tyle cicho, że po włączeniu telefonowego trybu głośnomówiącego można w miarę normalnie rozmawiać
Dokładnie. Mam wprawdzie słuchawkę BT, ale używam jej jak sam gdzieś dzwonię, ewentualnie w dłuższej trasie. Odbierając z "zaskoczenia" rozmowę najczęściej używam trybu głośnomówiącego w telefonie.
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2010-12-12, 19:08   

Dopiero teraz znalazlem ten wątek, więc postanowiłem wrzucić swoje trzy grosze.
Jak pewnie wiadomo od jakiegoś już czasu bardzo dużo czasu spędzam w samochodzie. Mam w nim oczywiście dwa telefony. Jeden - z zestawem głośnomówiącym, drugi bez. Jeśli mam być szczery, dla mnie nie ma znaczenia czy rozmawiam przez ten z zestawem głośnomówiącym, czy ten bez niego. Prawda jest taka, ze tak, czy owak nie poswieca sie uwagi drodze, tylko rozmowie. Z racji wykonywanego zawodu bardzo dużo gadam przez telefon z rodzina, znajomymi, bo po prostu nie mam innej mozliwości kontaktu z nimi. Uwierzcie mi juz nie raz zdarzylo mi sie przegadać przez telefon po kilka godzin (tak ten z "bezpiecznym" zestawem głośnomówiącym), i co? A no to, że po zakończeniu rozmowy, nawet nie wiem jak minęło ostatnie 200 km, które w tym czasie przejechałem, bo się po porostu nie zwraca na to tyle uwagi. Z mojego doświadczenia moge powiedzieć, że (IMHO oczywiście) całe te bzdury o telefonie za kierownica i wpajanie ludziom, że z zestawem rozmowy są bezpieczne, można o kant dupy potłuc... a chodzi oczywiście o kasę z mandatów.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-12, 20:14   

To nie do końca tak - uwaga tak czy owak jest rzecz jasna znacząco rozproszona, ale w czasie korzystania ze zwykłej słuchawki trzymanej w ręce dochodzi dodatkowo ograniczenie manualne. A jak wiadomo, w sytuacji awaryjnej liczą się czasem nawet ułamki sekund - i samo wypuszczenie telefonu z ręki i złapanie kierownicy może trwać po prostu za długo...


Ja zresztą nie zauważam, żeby akcent w tej sprawie był jakoś specjalnie kładziony na samo "używaj zestawu głośnomówiącego" - osobiście odbieram to raczej jako "jeżeli już naprawdę musisz, to chociaż używaj zestawu - a najlepiej nie gadaj za kółkiem". I takie też podejście popieram - sam odbieram rozmowy wyłącznie jeżeli sytuacja na to pozwala, a staram się ją oceniać bardzo krytycznie, czego efektem jest więcej niż połowa nieodebranych połączeń zza "kółka".
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-12-12, 20:39   

Z połączeniami odbieranymi, to jeszcze pół biedy. Gorzej jak trzeba wykonać połączenie. Co z tego, że mamy słuchawkę/zestaw głośnomówiący? Żeby wybrać połączenie z listy kontaktów albo wybrać numer trzeba oderwać wzrok od drogi i skupić się na wyświetlaczu telefonu.
_________________
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-12-12, 21:10   

Beckie napisał/a:
Żeby wybrać połączenie z listy kontaktów albo wybrać numer trzeba oderwać wzrok od drogi i skupić się na wyświetlaczu telefonu.

I dlatego podoba mi się Grande Punto/Punto Evo/Linea w wersji Estiva blue and me. Ma taki fajny patent działajacy na technologi bluetooth(nie wiem cyz dobrze pisze nazwę:D) że komendy wydajesz głosowa. Np. w kontaktach w telefonie masz zapisany numer pod hasłem "żona". Mówisz żona-zadzwoń i telefon nawiązuje połączenie. (na komendę "zadzwoń do żony" nie raguje :mrgreen: :mrgreen: )
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-12-12, 21:21   

Ale to działa pewnie z dziesięcioma zdefiniowanymi numerami. A jeśli musisz obdzwonić 4 klientów???
_________________
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-12-12, 21:38   

Z tego co mi kumpel mówi to działa z wszystkimi tymi numerami, które masz zapisane w kontaktach w telefonie, ale pewności 100% nie mam. Ale nawet jeśli tylko z 10 numerami, to taki patent w samochodzie za 38 tys. zł (euromot żory, grande punto 1.4 8v) zaśługuje na duży plus:)
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2388
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-12, 23:13   

Większość smartfonów potrafi to bez żadnych dodatkowych urządzeń, po prostu wciska się dłużej guzik obierania rozmowy i mówi "call żona on mobile" i po prostu działa.

Co nie zmienia faktu, że unikam rozmowy przez telefon nawet przez zestaw podczas prowadzenia samochodu, o ile to tylko możliwe. Ani się dobrze nie rozmawia, ani się dobrze nie prowadzi.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-12, 23:20   

Beckie napisał/a:
A jeśli musisz obdzwonić 4 klientów???

To planujesz to zrobić na postoju lub przed lub po jeździe? <;
 
MarkD 


Marka: Skoda
Model: Fabia Kombi
Silnik: 1.2 TSI
Rocznik: 2011
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 279
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2010-12-12, 23:56   

Beckie napisał/a:
Z połączeniami odbieranymi, to jeszcze pół biedy. Gorzej jak trzeba wykonać połączenie.

To też nie jest taki problem, gorzej jest napisać smsa ;-)
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-12-13, 14:04   

MarkD napisał/a:
To też nie jest taki problem, gorzej jest napisać smsa

No tak, ale to jesli ktos umie pisać . Analfabetyzm wtórny w kraju jest coraz większy, wiec problem przy obecnych nakładach na kulturę sam sie rozwiąże.


Ciekawi mnie czy ktoś miał chęć sprawić sobie do autka radyjko z opcją pozwalająca na takie rozmowy. Pomyslałem że napiszę list do św. Mikołaja ale nie mogę się zdecydować.

BLAUPUNKT HAMBURG MP68
Na allegro można je kupić za 400 zł. Tyle że dość paskudnie wygląda.
Podświetlanie (prócz pokrętełka) to jeden z 4096 kolorów.
Ostatnio zmieniony przez stempik 2010-12-13, 14:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2388
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-13, 14:24   

MarkD napisał/a:
To też nie jest taki problem, gorzej jest napisać smsa ;-)

Komu gorzej, temu gorzej. :) W Androidzie od wersji bodajże 2.0 albo 2.1 jest Voice Text jako jedna z metod wprowadzania tekstu. Po ludzku - można dyktować SMSy. :) Nie wiem, jak i czy działa to po polsku, bo nie używam. Po angielsku działa całkiem nieźle. Wot, mechanizacja. ;)
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-13, 18:47   

ja w 60% rozmów w samochodzie używam BT (nawigacja), 20% postój no i czasami zdarza mi się odebrać telefon aby odbyć rozmowę w stylu "już jadę", "oddzwonie" (max 15s). Myślę że to się niebawem zmieni bo właśnie zamowiłem Blaupunkta Hamburg MP68 który ma bluetootha także nie będę miał argumentu, że nawigacji nie wyciągam na krótsze trasy...
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-12-13, 23:52   

czaju napisał/a:
Myślę że to się niebawem zmieni bo właśnie zamowiłem Blaupunkta Hamburg MP68

czarny czy srebrny, bo gdzieś wyczytałem że są też czarne. W całkiem przyzwoitej cenie ma gość na allegro (399zł) ale niestety same srebrne.

A ja napisałem list do mikołaja o czarny. :-/
 
Nikita_Bennet 


Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 755
Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2010-12-14, 20:25   

dłuższe pogaduchy to tylko w samochodzie.
Siadając do samochodu to zawsze jabra BT250V na ucho i jedziemy.
Mam ją od nowości, pracuje już z trzecim telefonem, kosztowała swego czasu 30 funtów.
Coraz więcej moich znajomych korzysta z zestawów.
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2010-12-15, 15:11   

Nie gadanie przez telefon za kierownicą jest najgorsze... Jest wiele innych sytuacji, w sprzyjających okolicznościach mogą pogorszyć sytuację zagrożenia na drodze... Pół biedy, gdy podczas jazdy siedzisz za kierownicą, ale tak czy inaczej robienie kanapek, gotowanie herbaty czy obiadu, przeglądanie mapy na kolanach lub kierownicy, oglądanie filmów... Dodam, że ciężarówki mają większe kabiny od samochodów osobowych, więc, żeby np. sięgnąć mapę ze schowka nie wystarczy się schylić do rzeczonej skrytki, ale trzeba wstać "i po nią pójść"... a tempomat ustawiony na 91, bo rozładunek oczywiście "na wczoraj"... Tak, wiem zaraz pojawią się głosy, że trzeba to robić podczas pauzy. Jednak teoria, teorią, a życie, życiem.

PS. Oczywiście nic z tego nie praktykowałem osobiście, a przytoczone czynności wykonywane podczas jazdy zostały zasłyszane na CB... ;)
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-05, 18:27   

czaju
Jest już radyjko? Bo ciekaw jestem jak się przez nie gada. :-P
Ostatnio zmieniony przez stempik 2011-02-11, 21:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne