Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1.4 16V 100 kM
Rocznik: 2008 (III)
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 45 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-21, 22:36
Naprawią, ale nie w ramach gwarancji jak rozumiem?
Moze i gwarancja jest na calość, a nie na elementy, ale 6 letnia jest gwarancja jedynie perforacyjna, co oznacza, że jeśli po upływie gwarancji na lakier auto złapie rdzę, to naprawa nie bedzie dokonana w ramach gwarancji.
Dla mnie i tak ta gwarancja na perforację nie będzie miała znaczenia, bo żeby z niej korzystać trzeba serwisować auto u nich przez te 6 lat, a ja nie mam zamiaru tego robić, bo ich ceny doprowadazają mnie do szału.
Samochody te są objęte długoletnią gwarancją na karoserię, dlatego firma woli dmuchać na zimne. Chodzi podobno tylko o mały błąd przy zabezpieczeniu antykorozyjnym. Akcje przywoławcze z tego powodu to jednak rzadkość. Ostatnie miały miejsce w roku 1996 (dotyczyły Laguny i Mercedesa klasy E). Rdzewiejące Logany to także argument dla tych, którzy od początku mocno wątpili w metamorfozę rumuńskiej markinadzorowanej przez Francuzów.
A niech to ! Oczywiście ja gnije mercedes E-klasse to jest ok. Jeżeli potencjalnie ten sam problem może pojawić się w Dacii to oczywiście gnije płyta pilśniowa użyta do budowy karoserii Jak gniły rocze Astry to też było do przyjęcia! Ale Dacia jest be bo jest Rumuńska ! A my tu w Bolanda rozwjamy rodzimą myśl tchniczną ino furczy!
Myślę, że po tej informacji, Buractwo rzuci się kupować 12 letnie Merce E-klasse!
Swoją drogą: myślę że, paradoksalnie taka akcja może być korzystna dla nas Dacia-Userów którym właśnie kończy się gwarancja
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 325 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-23, 23:01 Re: Schadenfreude ?
Jak dla mnie dla dacii duzy + ze potrafi przyznac sie do bledu i poprawic to co zespsula.
Wezcie dla przykladu gnijace drzwi fordow mondeo i focusow Tam nikogo nie wzywana, a wadliwe elementy wymieniano tylko wtedy kiedy ktos sie zglosil i to jeszcze w czasie gwarancji
Samochody te są objęte długoletnią gwarancją na karoserię, dlatego firma woli dmuchać na zimne. Chodzi podobno tylko o mały błąd przy zabezpieczeniu antykorozyjnym. Akcje przywoławcze z tego powodu to jednak rzadkość. Ostatnie miały miejsce w roku 1996 (dotyczyły Laguny i Mercedesa klasy E). Rdzewiejące Logany to także argument dla tych, którzy od początku mocno wątpili w metamorfozę rumuńskiej markinadzorowanej przez Francuzów.
A niech to ! Oczywiście ja gnije mercedes E-klasse to jest ok. Jeżeli potencjalnie ten sam problem może pojawić się w Dacii to oczywiście gnije płyta pilśniowa użyta do budowy karoserii Jak gniły rocze Astry to też było do przyjęcia! Ale Dacia jest be bo jest Rumuńska ! A my tu w Bolanda rozwjamy rodzimą myśl tchniczną ino furczy!
Myślę, że po tej informacji, Buractwo rzuci się kupować 12 letnie Merce E-klasse!
Swoją drogą: myślę że, paradoksalnie taka akcja może być korzystna dla nas Dacia-Userów którym właśnie kończy się gwarancja
Jak dla mnie dla Dacii duzy + ze potrafi przyznac sie do bledu i poprawic to co zespsula.
I w ten sposób także powinno się budować obraz solidnej marki....U mnie za coś takiego jest zawasze + dodatni. Choć w naszym społeczenstwie może być to plus ujemny. Wszak "...podpis jest po to by się go wypierać...".
P.S.
Skoro jest to akcja nawrotowa to czy ktoś (u nas) zawiadamia Szanownych Właścicieli ?
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 325 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-24, 00:52
piotrres napisał/a:
Marcin napisał/a:
Jak dla mnie dla Dacii duzy + ze potrafi przyznac sie do bledu i poprawic to co zespsula.
I w ten sposób także powinno się budować obraz solidnej marki....U mnie za coś takiego jest zawasze + dodatni. Choć w naszym społeczenstwie może być to plus ujemny. Wszak "...podpis jest po to by się go wypierać...".
P.S.
Skoro jest to akcja nawrotowa to czy ktoś (u nas) zawiadamia Szanownych Właścicieli ?
Mo wlasnie nie wiem czy przysla poczta jakies pisemko czy cos Jakby do kogos przyszlo niech da znac
Dzwoniłem do AUTO-ZIĘBA w Katowicach i niestety żadnej akcji nie ma (przynajmniej nikt w Katowicach nic o tym nie wie) - dodatkowo powiedział mi Pan z serwisu że jeżeli coś takiego byłoby przewidziane to system musiałby mu to pokazać - a przy moim modelu żadnych wzmian o takiej czynności nie ma.
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
ale u nas taka informacja może się okazać niewiążace.
W skróce, o co chodzi (dla nie władających narzeczem kapitalistów ):
1.) Akcja dotyczy sedanów wyprodukowanych do końca 2006 r. w Rumunii i Rosji
2.) Polega na wtryśnięciu dodatkowego "wosku" (masy plastycznej) i jest za darmo.
3.) Wiaże się z przegladem antykorozyjnym przy najbliższym przegladzie.
[ Dodano: 2008-02-14, 10:45 ]
No i przy okazji przeglądu serwisowego dowiedziałem się, ze:
skoro przy moim aucie nie wyświetla się im żaden komunikat, to znaczy,
ze akcja nawrotowa nie dotyczy mojego vehiculu, a chodzi tu jedynie o niektóre
serie z 2005 i 2006 r. A wogóle to ma Pan 6 lat na blachy, to co się Pan martwi...
[ Dodano: 2008-02-22, 10:48 ]
Wyjaśniło się przy okazji przeglądu serwisowego:
Akcja nawrotowa dotyczy niektórych serii sendana, a nie wsszyskich wyprodukowanych do końca 2006. Mojego nie....
Aha i jescze jedno: zapytałem się o takie elastyczne bombelki pod klapą silnika, w okolicach łaczenia blach ze szkieletem klapy. Okazało się, że jest to nadmiar masy uszcelniajacej, który wydostał się przy łączeniu, prze zagniatanie. "no wie pan jak w puszce z konserwą"
"Dacia Logan Pick-Up odziedziczyła po Loganie MCV i Loganie Van prosty, nie rzucający się w oczy design. Materiały użyte do wykończenia wnętrza, deski rozdzielczej, paneli drzwiowych, czy tapicerka foteli są wyjątkowo mocne i trwałe, co jest niezmiernie ważne w aucie, które ma przede wszystkim pracować. Z zewnątrz znajdziemy elementy znane z innych wersji Logana: części metalowe są chronione woskiem wtryskiwanym pod wysokim ciśnieniem, a wszystkie połączenia są pokryte specjalnym uszczelnieniem, odpornym na zmiany temperatury, dzięki czemu nawet po wielu latach nie będą się łuszczyć i kruszyć.
Ochrona antykorozyjna zapewniona jest także dzięki ocynkowanym blachom, a niektóre wersje będą miały na drzwiach specjalne plastikowe ochraniacze. Innymi dodatkami zwiększającymi wytrzymałość pojazdu mogą być: wzmocnione i podwyższone zawieszenie oraz metalowa płyta pod zespołem napędowym. Pick-Up otrzyma także specjalny system do ochrony przed kurzem skrzyni biegów, zaprezentowany i wdrożony już w Loganie MCV."
To w końcu logan ma ocynk czy nie ma? Czy może info dotyczy tylko pick-upa?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
To w końcu logan ma ocynk czy nie ma? Czy może info dotyczy tylko pick-upa?
zajebiste autko! nawet nie wiedzialem ze takie zrobia...
pewnie dotyczy to tylko pickupa bo tam wszystko na wierzchu... deszcz sie leje prosto do skrzyni to i zabezpieczenie musi byc lepsze...
No i dzisiaj rano w pełnym słońcu zobaczyłem taki oto obrazek: ruda zabrała się za konsumowanie prawej tylnej felgi (pozostałe wyglądają, prawie jak nowe). We wszystkich "okienkach" kołpaka widoczek jest ca. taki sam
Wymieniałem już opony- felgi trochę poobdzierane w miejscach styku żeberek kołpaków.
Stwierdzam jedno : Felgi bardzo słabo zabezpieczone przed korozją.
Jeśli ktoś posiada MCV nie zwróci uwagę na kosz koła zapasowego też słabo zabezpieczony przed korozją.
Wydaję mi się że farba na tych elementach jest za miękka jak na warunki w jakich ma pracować.
mysle ze wystarczy troche czarnego hamerajdu prysniete na felge i bedze oki, choc na upartego mozna jechac do serwisu :)
Heh, już usłyszałem, że jest to element wymienny a w ogóle pracuje we wrednych warunkach więc.... w domyśle zawracam d..., oh parhdonjak mawaiła Księżna Pani gitaharę... Ale pomysł z hammerite niezły. Dzięks
jacek napisał/a:
Wydaję mi się że farba na tych elementach jest za miękka jak na warunki w jakich ma pracować.
Andrzeju, malowane ??? U mnie wygląda na to, że były one oksydowane, lub zastosowano jakiś inny, podobny proces. Sprawdziłem: malowaną felgę mam w kole zapasowym.
Mam jeden kpl. felg, bo Żona jest zazdrosna o moje wydatki na "kochankę"
Mnie, jak wydałem 7 dych na wosk powiedziała że oszalałem., w odpowiedzi wymieniłem kilka kupionych przez nią kosmetyków, usłyszałem odpowiedź to dla urody.
A ja ten wosk kupiłem również dla urody
W sprawie rdzy to ja będę miał chyba najwięcej do powiedzenia bo po wizycie w salonie i dzisiejszych dokładnych oględzinach po zimie to mój dwu letni loganek wygląda jak biedronka. Rdzawe malutkie prześwity spod lakieru. I naprawdę wiem co mówię. prawdopodobnie będą wzywać komisję z renault i wymieniać całe elementy. jak obrobię zdjęcia to je zamieszczę. UWAGA gwarancja na lakier wynosi dwa lata więc oglądnijcie swoje autka dokładnie przed upływem tego terminu. A pęcherze miałem już po roku na podszybiu tylnych drzwi, a teraz po dwóch na nadkolu prawym i lewym. Ot taki chyba pechowy model. Ale nie to jest najważniejsze tylko to, że jeździ. I tym się pocieszam.
O czym Wy tu piszecie! Albo ja mam innego Logana albo ktos tu ma pecha. U mnie nie ma najmniejszych sladów rdzy. Auto kupione w marcu 2005. Gwarancja na samochód 4 lata a na korozję 6 lat. Str.6 pkt4,1. karty gwarancyjnej. Wszystkim tzw "pionierom" dawali w marcu 2005 takie warunki i gwarancje.
Pozdrawiam
Cóż felgi zawsze najbardziej dostają w tyłek ale z drugiej strony są tez elementem który najłatwiej i najtaniej wymienić
Wyjaśniło się skąd się wzięła ta rdza! Po prostu mam pojazd znakowany, tj. okoliczne koty, hmmm, olewają mi Logana a że parkuję gł. tyłem od strony krzaczków więc....
O czym Wy tu piszecie! Albo ja mam innego Logana albo ktos tu ma pecha. U mnie nie ma najmniejszych sladów rdzy. Auto kupione w marcu 2005. Gwarancja na samochód 4 lata a na korozję 6 lat. Str.6 pkt4,1. karty gwarancyjnej. Wszystkim tzw "pionierom" dawali w marcu 2005 takie warunki i gwarancje.
Pozdrawiam
Mogę się pod tym tylko podpisać, pisałem o tym wielokrotnie...
Kolekcja 1, luty 2005 (jeden z pierwszych jeżdżących po ulicach )
Z pełnym szacunkiem Pablo78 i wiele innych osób (niedowiarków). Najpierw proszę się zastanowić a potem pisać bo jeżeli ktoś pisze, że rdzewieje to rdzewieje, a dokładniej mnóstwo punktów, około 0,5 mm średnicy - rdzawych nalotów. Na potwierdzenie kilka zdjęć jak obiecałem, Ww niedowiarkom radzę sobie dokładnie umyć autko i solidnie oglądnąć wpatrując się dokładnie bo na pewno tego nie zrobią za was w ASO, a już na pewno nie poinformują o konieczności sprawdzenia zabezpieczenia antykorozyjnego.
Autko - rocznik 2005 (nie wiem jak sprawdzić który miesiąc) kupione 04.04.2006. Podszybie lewych drzwi było robione w tamtym roku i malowane całe i dlatego tam nie ma żadnych rdzawych nalotów, resztę sami zobaczcie i pomyślcie zanim coś głupiego napiszecie z szacunkiem Marek 1603.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum