Można dołączyć Tico , które przy 140km/h pali 7l Pb.
Zanim się nie rozpadnie.
Taaa... I znów potwierdzasz naszą polską przypadłość: najlepiej oceniamy te samochody, których nigdy nie mieliśmy i których nie prowadziliśmy, a bezbłędne werdykty wydajemy o tych, w których nawet nie siedzieliśmy...
Ale rozumiem tę bezradną zgryźliwość b. posiadacza seja nt. konkurenta spod znaku DU - my się już przyzwyczailiśmy. I jeszcze raz przepraszamy za wszystkie konfuzje, jakie na drodze, przy dystrybutorze i w warsztatach doświadczyły CC i SC ze strony Tico...
Mam nadzieję, że przeprosiny przyjęte - zatem EOT.
Co do tematu wątku: podoba mi się i trafia do mnie teoretyczne podejście Piotrresa i jego wyliczenia. Warto też wziąć pod uwagę aspekty aerodynamiczne Dustera i ich wpływ na spalanie - to też dobrze widać w "autorskim" wątku Piotrresa, w którym archiwizując osiągi DD uwzględniał te sprawy (słynny "vmordewind" ).
Esdziewiąty, ile przebiegu ma Twoje auto? Jeszcze chyba nie całkiem dotarte... to też ma pewien wpływ.
Dalej: styl, styl i jeszcze raz styl jazdy. Częste przyspieszanie lub utrzymywanie głębiej wciśniętego pedału gazu (bez delikatnego odpuszczenia po osiągnięciu żądanej prędkości) podwyższa mocno spalanie.
A co obniża? Otóż m.in. hamowanie silnikiem. W silniku z wtryskiem dopływ mieszanki zostaje wtedy zamknięty, spalanie "zero", a dziesiątki, setki metrów lecą... Ponieważ przesiadłeś się z autka o silniku gaźnikowym, trzeba się przestawić - tam największe oszczędności dawało stosowanie dobiegu na luzie, gdy jednak paliwo było dozowane (w niewielkiej ilości) kanałem obrotów jałowych przy zamkniętej przepustnicy (to samo działoby się przy hamowaniu silnikiem, ale auto szybko wytracałoby prędkość). To tak w skrócie piszę. Ale jeśli chcesz poczytać więcej, polecam Ci pewne inne znane Ci forum i spór (sprzed kilku lat) między paroma userami i Marakusem - czy stosować dobieg na luzie, czy z włączonym biegiem. Co prawda zaczęło się od bezpieczeństwa, ale o spalaniu też sporo było.
EDIT: widzę, że dodałeś wpis - i spalanie jakieś mniejsze... No, i przebieg skromniutki.
Uszy do góry! Zmienisz troszkę nawyki, dotrzesz silnik i zobaczysz, że spalanie jeszcze może spaść.
_________________ Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez leo 2011-01-04, 00:26, w całości zmieniany 2 razy
Spadnie zapewne niewątpliwie. o hamowaniu silnikiem wiem doskonale , i pozwalałem sobie na nią nawet w Tikulcu, ale stosuje ją kiedy tylko się da, bo to wspaniała oszczędność paliwa. Po uzyskaniu prędkości , co oczywiste pedał gazu naciskany został dużo lżej , po to aby jedynie utrzymac prędkość. Wiem , ze auto się dotrze , nie chce go męczyć przez kilka godzin na obrotach powyżej 3k rpm (140km/h i więcej)na autostradzie, wiec Duster zostaje w domu a Passat z 2003r jedzie do Austrii
Btw , Tika nic nie przebije , kiedyś total ekonomicznie 55km zrobiłem w średnim spalaniem 3.39l
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ostatnio zmieniony przez esdziewiaty 2011-01-04, 01:06, w całości zmieniany 1 raz
Spadnie zapewne niewątpliwie. o hamowaniu silnikiem wiem doskonale , i pozwalałem sobie na nią nawet w Tikulcu, ale stosuje ją kiedy tylko się da, bo to wspaniała oszczędność paliwa.
Właśnie tikiem oszczędzisz troszkę więcej, dojeżdżając na luzie (jeśli się nie boisz, jak niektórzy, niczym nieuzasadnionego zgaśnięcia silnika ). Silnik spala tyle samo, co przy hamowaniu silnikiem, ale o ile dalej samochodzik pojedzie...
esdziewiaty napisał/a:
Wiem , ze auto się dotrze , nie chce go męczyć przez kilka godzin na obrotach powyżej 3k rpm (140km/h i więcej)na autostradzie, wiec Duster zostaje w domu a Passat z 2003r jedzie do Austrii
Rozumiem. A nie przyszedł Ci do głowy pomysł pojechania dusterem, ale wolniej, spokojniej, po uzbrojeniu się w cierpliwość i zarezerwowaniu czasu na trochę dłuższą podróż? Spalisz mniej niż przy tych wysokich prędkościach, nie zarżniesz motoru, a przy tej okazji przyspieszysz jego dotarcie na ciepło... Ja tak bym właśnie zrobił. Wyjechałbym wcześniej, jechałbym wolniej, ale jednak dustym.
esdziewiaty napisał/a:
Btw , Tika nic nie przebije , kiedyś total ekonomicznie 55km zrobiłem w średnim spalaniem 3.39l
Nie rozpadł się (jak ktoś tu sugerował)?
Masz rację, da się tym autkiem jeździć "o kropelce". A rekordy i tak były jeszcze lepsze.
Ja rozumiem Twoje "niemiłe zaskoczenie" odnośnie spalania. Mam podobnie (choć widzę z wpisów na forum, że mój DD nie spala przesadnie dużo). To jest po prostu przykry efekt powstały po przyzwyczajeniu się do dobrze wyregulowanego ticacza . Gdybyśmy do dustera przesiedli się z kilkulitrowego potwora zasilanego tylko benzyną, odczulibyśmy zapewne ulgę - ot, i wszystko.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-01-04, 09:25
esdziewiaty napisał/a:
Powtórka dziś z testowania. 140km/h spalane średnie 10.5l/100
120km/h to 8.7l/100km
Przebieg auta całkowity to 1700km.
Przy takim spalaniu diesla w życiu bym go nie wziął, trzeba było wziąć na testy obie wersje benzynowe i diesla i porównać spalanie. Ale wątpię żeby 1.6 16V spalał więcej przy 120 niż 9-10 l.
Ja swoją Dacia nie będę przekraczał 110km/h i się zmieszczę w 5-5,5 l. Ale przy 130 bierze 7-7,5.
Napisz ile masz obrotów na 6 biegu przy 100km/h i 130km/h, bo 1,5 dci 85KM jest to 2500 i 3000 obr/min.
Witam, ja jeszcze czekam na swojego dustera ale zastanawia mnie, czy spalanie w 1.5 dCi 110 4x2 będzie zauważalnie mniejsze od 4x4 na 6 biegu przy powiedzmy 130-140km/h? W specyfikacji różnica na VI biegu przy 1000obr/min dla 4x4 - 41,82 dla 4x2 - 44,25. To zaledwie 2,43km/h różnicy (5%). Czy różnica w VI biegu jest jakkolwiek zauważalna?
Napisz ile masz obrotów na 6 biegu przy 100km/h i 130km/h
Przecież to można sobie sprawdzić samemu, w broszurach - będzie to odpowiednio 2391 i 3108 obr/min. (A u Ciebie, TAXI, w tym drugim przypadku, raczej 3264).
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1422 Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-01-04, 10:41
Nowy samochód z przebiegiem 1700km (BARDOZ MAŁO), katować na autostradzie prędkościami obrotowymi na poziomie 3.300-3400obr i oczekiwać niskiego spalania... Człowieku - w tym samochodzie nic jeszcze nie jest dotarte - albo jak wolisz "ułożone". Ani silnik, ani napędy, ani skrzynia biegów. Pewnie nawet łożyska jeszcze się jeszcze docierają... przerażnie ogarnia jak się Ciebie esdziewiaty czyta - przy takim przebiegu starasz się ustanowić rekord autostrady... Twoje pieniądze, twój samochód, ale nie ma co wyciągać wniosków o samochodzie kiedy czynnik ludzki ewidentnie zawodzi.
jacusb; pewnie że duster 1.5dci 4x2 110KM musi mniej palić - mniejsze opory mechanizmów, mniejsza masa, lepsze przełożenie szosowych biegów).
Nie wiem czy gdzieś tu na forum nie było linka do strony z testem obu wersji. O ile pamiętam róznice w spalaniu są na poziomie 0.7L i w mieści i w trasie (nie pamiętam, przy jakich prędkościach)
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2011-01-04, 10:42, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1422 Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-01-04, 11:00
Z mojego niewielkiego doświadczenia (docierałem do tej pory 5 diesli) wynika całkowite dotarcia samchodu to nie mniej niż 10.000km. Natomiast "słychać i czuć" że mechanizmy pracują coraz lepiej, płynniej, ciszej, do przebiegu nawet 25.000- 30.000km. Dopiero potem następuje stabilizacja.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-01-04, 11:08
No to różnica między skrzynią 5 a 6 biegowa praktycznie żadna, czyli 6 bieg nie obniży nam spalania znacząco. Ja zauważalnie lepsza prace silnika odczułem po dolaniu mixola do ON cichsza i miększa ,ale o tym jest inny temat. Natomiast co do docierania to u mnie specjalnie różnicy w spalaniu nie było przy docieraniu nawet mniej spalał.
Po prostu skrzynia biegów w dci jest źle dobrana pod kątem dużych prędkości. Brakuje 6 biegu który aż sie prosi wrzucić przy 100km/h. W meganie gdzie jest 6 biegowa skrzynia ludzie mają spalanie 4-5 l na autostradzie.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1422 Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-01-04, 11:26
TAXI AIRPORT napisał/a:
No to różnica między skrzynią 5 a 6 biegowa praktycznie żadna, czyli 6 bieg nie obniży nam spalania znacząco. Ja zauważalnie lepsza prace silnika odczułem po dolaniu mixola do ON cichsza i miększa ,ale o tym jest inny temat. Natomiast co do docierania to u mnie specjalnie różnicy w spalaniu nie było przy docieraniu nawet mniej spalał.
Po prostu skrzynia biegów w dci jest źle dobrana pod kątem dużych prędkości. Brakuje 6 biegu który aż sie prosi wrzucić przy 100km/h. W meganie gdzie jest 6 biegowa skrzynia ludzie mają spalanie 4-5 l na autostradzie.
Od tyłu zacznę ;) W megane 1.5dci 6tka skrzynia montowana jest w wersjach 105-110km a nie w wersji 85km (chyba montowana była także w wersji 101km). Jest spora szansa że dołożenie dłuższego - 6biegu do 1.5dci 85km/200Nm (albo wydłużenie 5tego) nie spowodowałoby mniejszego spalania - poniważ silnik byłby na za bardzo obciążony. Mogło by się okazać że spalanie wręcz wzrosło, a samochód jest bardoz dychawiczny i nadaje się do jazdy na tym biegu tylko z górki z wiatrem. To że na słuch wydaje się że ostatni bieg mógłby być dłuższy nie oznacza że tak jest. Różne zestopniowanie przełożeń poszczególnych modeli samochodów wyposażonych w 1.5dci 85KM pozwala założyć że producent dobrał je optymalnie a nie przypadkowo ;)
skrzynia biegów w dci jest źle dobrana pod kątem dużych prędkości
Ale żeście się uczepili...
Nie, nie jest źle dobrana, bo Duster nie służy do rozwijania dużych prędkości.
I tak, powyżej 120 to jest duża prędkość dla tego samochodu - bo tak został zaprojektowany: jako bardziej terenowo-szosowy, niż autostradowo-mało-terenowy. Kto go kupił do pomykania po autostradach, ten po prostu sam źle wybrał.
Nie tańczy się w kaloszach, nie stepuje w baletkach, nie wspina na skałki w kozakach d:
I tak, powyżej 120 to jest duża prędkość dla tego samochodu - bo tak został zaprojektowany: jako bardziej terenowo-szosowy, niż autostradowo-mało-terenowy
Tylko dziwny ten 6 bieg, który zawsze mi się kojarzył właśnie do spokojnej jazdy z dużą prędkością na autostradzie.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-01-04, 13:16
Może z tą jedynką jest jak na kursie nauki jazdy - służy do wprawienia samochodu w ruch, po czym zaraz wrzucamy dwójkę. Wielu kierowców zauważyłem ma zwyczaj przeciągania auta na pierwszym biegu, zwłaszcza przy ruszaniu spod świateł
Człowiek dzieli się obserwacjami , a naskoczyliście na mnie jakbym był jakimś debilem i zarzynał nowy samochód. Świetnie , idealni kierowcy. Myślałem , że komuś może się to przydać, ew. zaciekawić, ale widzę , że nie ma absolutnego sensu , bo ktoś i tak dorobi teorię , ze a to źle jeżdżę , źle wybrałem , i wogóle to Duster nie nadaje się na prędkości powyżej 120km/h. Wybrałem doskonale , bo Duster rzadko opuszcza miasto , i w nim sprawdza się świetnie.
leo napisał/a:
Rozumiem. A nie przyszedł Ci do głowy pomysł pojechania dusterem, ale wolniej, spokojniej, po uzbrojeniu się w cierpliwość i zarezerwowaniu czasu na trochę dłuższą podróż? Spalisz mniej niż przy tych wysokich prędkościach, nie zarżniesz motoru, a przy tej okazji przyspieszysz jego dotarcie na ciepło... Ja tak bym właśnie zrobił. Wyjechałbym wcześniej, jechałbym wolniej, ale jednak dustym.
Niestety nie mam możliwości aby pozwolic sobie na "wolniejszą" jazdę , ponieważ sytuacja w jakiej się znajdę przed wyjazdem będzie wysoce specyficzna , i porostu będę miał mało czasu na dojazd.
Dla ciekawych spalania w mieście , podam wartość 8.7l/100 z dynamicznej jazdy.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-01-04, 14:52
"esdziewiaty"spójrz na początek swych postów o spalaniu(61-62 str)jednak ktoś jest zainteresowany Twymi spostrzeżeniami,obserwacjami dotyczącymi Dustera.Jak będziesz nim śmigał?Twoja wola,pieniądze,itd.itd.Z Twych postów wynika że nie prowadziłeś suva wcześniej,więc nawyki z plaskatego zostały :-?Otrzymałeś kilka rad od forumowiczów jakiej jazdy unikać suvem,chcesz skorzystasz,nie skorzystasz?nikt nie będzie rozpaczał.Twoja furmanka,zrobisz jak zechcesz.Nikt Cię nie gani za to 120km/h.Na razie próbowałeś jazdy z tą i większą V na krótkich odcinkach.Weź go na tę Austrię i przez wszystkie autobany śmigaj po 130-140km/h,gdzieś tak przez 500-700 km,wtedy zobaczysz czy jest komfortowo czy nie i parę innych uwag(wspominaliśmy o tym kilka postów wyżej),a kolega "M..." niech Xanax zażyje bo cóś zbyt wybuchowe parcie ma na klawiaturę :lol:lub zmieni pracę(np na składanie długopisów)jak obecna go przerasta i stresuje Nie ma sensu ciągnąć dalej czy dużo,czy mało pali,czy ma taką,czy sraką szóstkę,jedynkę Podałeś suche fakty co do spalania,chwała Ci za to Stać na krowę stać na łańcuch
Ostatnio zmieniony przez billbill666 2011-01-04, 15:20, w całości zmieniany 3 razy
Pewnie ze wielu to zainteresowało, cieszy mnie to. Pewnie ze to nie jest autostradowe auto , ale zbywanie faktów twierdzeniem ,że to taka jego konstrukcja i to nic złego to ja się nie godzę, chcę jasno zaznaczyć wady i zalety auta , obiektywnie podchodząc do sprawy , bo zauważam , że cześć użytkowników bezkrytycznie wszystko przyjmuje robiąc z Dacii boga idealnego , ja się na to nie godzę.
Myślę , ze to czas na zakończenie OT, żeby moderator nie smagał chłostą;D
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Cytuj bardzo Cie proszę tak aby nie zmieniać sensu wypowiedzi. "część" użytkowników, to nie wszyscy , to zasadnicza rózznica.
Drogi piotrresie, nie kierowałem tych sów bynajmniej do Ciebie , mam do Ciebie ogromny szacunek za wiedzę , która posiadasz i dzielisz się z nią na forum .
Osobiście odnosze wrażenie , iż są momenty w których niektórzy użytkownicy zawsze znajdując jakis kontrargument stwierdzoną wadę , deprecjonują ją , mówiąc , że ten typ tak ,a - zgoda ten typ tak ma ,ale należy o tym powiedzieć" Do tego dążę aby w miare obiektywnie przekazywac spostrzeżenia z eksploatacji. Post pozyżej , w szczególności wzmianka o bogu i Dacii , może być odebrana nieco egzotycznie , dlatego w tej wypowiedzi staram się sprostować.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
niektórzy użytkownicy zawsze znajdując jakis kontrargument stwierdzoną wadę , deprecjonują ją , mówiąc , że ten typ tak, a - zgoda ten typ tak ma ,ale należy o tym powiedzieć"
Nie chodzi wcale o deprecjonowanie, ale o precyzję - po prostu "Ten Typ Tak Ma" to cecha, nie wada.
Można wozić autobusem miejskim zboże luzem, powiedzmy 3 tony? Noo, technicznie jest to pewnie wykonalne - ale mądre to już raczej nie będzie, nieprawdaż? (;
Takoż samo z Dusterem: to jest auto od początku przewidziane do ekonomicznej eksploatacji poza autostradowej - i oczywiście można się na nią wybrać, ale...
Cytat:
Do tego dążę aby w miare obiektywnie przekazywac spostrzeżenia z eksploatacji
...nie należy wtedy właśnie nieobiektywnie płakać o niby to nadmierne pragnienie tego modelu daćki. Bo obiektywne jest jedynie podanie informacji "spaliła 10 L ON / 100 km" - ale już wysoce subiektywne nazywanie tego absurdem. To jakby się skarżyć, że gumowce są do bani w sprintach - co zdecydowanie jest obiektywną prawdą, ale jednocześnie wielkiego sensu poznawczego jednak nie niesie... <;
Daćka nie jest bogiem - ma wiele niedoróbek, ale oskarżanie jej o niebycie passatem jest po prostu śmieszne (((: Tak że więcej luzu, kolego, a będzie mniej absurdów na drodze (;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum